Komunikaty PR

Agencje marketingowe wydają miliony na pozyskanie klientów… którzy im nie płacą

2024-08-16  |  08:00
Biuro prasowe

Choć koszty pozyskania klienta w branży marketingowej rosną, to zrealizowane projekty niekoniecznie przekładają się na zyski. Według danych Krajowego Rejestru Długów nierzetelni klienci są winni agencjom 154,2 mln zł, czyli znacznie więcej niż one same zalegają swoim wierzycielom (140,5 mln zł). Cierpią głównie małe agencje, które realizują działania na rzecz większych zleceniodawców bądź obsługują jednego lub kilku klientów na rynku lokalnym.

 

Polska branża marketingowa to mocno rozdrobniony rynek z dużą liczbą mniejszych lub większych agencji, które specjalizują się w opracowywaniu strategii komunikacyjnych, promocyjnych, reklamowych i PR. W ostatnich latach, głównie z powodu inflacji, agencje znacznie obniżyły koszty swojej działalności: np. dzięki wprowadzeniu pracy zdalnej udało im się ograniczyć koszty powierzchni biurowych czy zaplecza administracyjnego, a dzięki wykorzystaniu technologii AI mogły skupić się na podnoszeniu swojej efektywności bez zbytniego zwiększania zatrudnienia. Niemniej jednak wciąż dużym wyzwaniem pozostaje dla nich pozyskiwanie klientów i związane z tym utrzymanie płynności finansowej.

Jak pokazuje niedawne badanie przeprowadzone przez WTW Consulting na zlecenie Stowarzyszenia Komunikacji Marketingowej SAR pozyskanie nowych klientów staje się coraz droższe. Koszty, które ponoszą agencje, przystępując do przetargów wynoszą od 0,6 mln nawet do 2,7 mln zł rocznie. Tymczasem, dane Krajowego Rejestru Długów pokazują, że nawet pozyskani klienci nie dają gwarancji stabilnych zysków. Nierzetelni kontrahenci są im winni 154,2 mln zł, a więc znacznie więcej niż agencje same powinny zapłacić swoim wierzycielom.

 

Bezzwrotne inwestycje

Liczna grupa małych podmiotów, realizujących działania marketingowe w skali mikro, to nierzadko podwykonawcy większych agencji. W tym gronie są też firmy działające dla lokalnych klientów, którzy nie operują dużymi budżetami. Do Krajowego Rejestru Długów najczęściej trafiają właśnie takie firmy.

Branża ma obecnie 140,5 mln zł zaległości. Kwota rozkłada się na 4,1 tys. firm, a średnie zadłużenie sięga 34 tys. zł. Ze względu na profil działalności, największe sumy do zwrotu kontrahentom mają agencje reklamowe – 107,5 mln zł. W tej grupie jest także najwięcej dłużników – 3,3 tys. Firmy zajmujące się badaniem rynku i opinii publicznej muszą spłacić 26,1 mln zł, a agencje public relations – 6,9 mln zł.

Najwięcej zadłużonych agencji wpisanych do KRD to jednoosobowe działalności gospodarcze. Jest ich aż 2,3 tys. Ich łączny dług wynosi 67,6 mln zł, a rekordzista z tego grona ma do oddania ponad 3 mln zł. Spółki prawa handlowego powinny uregulować 72,9 mln zł, ale w rejestrze jest ich mniej, bo 1,8 tys.

– Małe agencje reklamowe i marketingowe pracują głównie projektowo. Wiąże się to z ciągłym wyzwaniem utrzymania płynności finansowej. Sporym problemem jest pozyskiwanie nowych klientów. Mimo że te wysiłki nie zawsze kończą się sukcesem, wydatki na przygotowanie ofert kreatywnych, merytorycznych i cenowych muszą zostać poniesione. Pochłaniają one nawet 8 procent całościowych kosztów operacyjnych danej agencji. Według danych SAR rocznie to około 870 tysięcy złotych netto. Na szczęście w ustabilizowaniu sytuacji ekonomicznej wielu agencjom pomaga faktoring zaliczkowy, gdzie formę zabezpieczania stanowi przyszła wierzytelność, a nie majątek przedsiębiorstwa. Pozwala to firmom planować wydatki w oczekiwaniu na fakturę za projekt, który dopiero zrealizują. Tym samym uwalnia od konieczności zaciągania kredytów czy pożyczek, które mogą obciążać ich budżet – mówi Emanuel Nowak, ekspert firmy faktoringowej NFG.

 

Trudne partnerstwo

Ale nie wszystkim agencjom udaje się zachować płynność finansową. Te, które trafiły do KRD z powodu niespłaconych zobowiązań, są winne kontrahentom łącznie 140,5 mln zł. Lista wierzycieli jest długa i zróżnicowana. Na pieniądze czekają przede wszystkim fundusze sekurytyzacyjne oraz firmy windykacyjne, do których trafiły pierwotne długi agencji zaciągnięte głównie w instytucjach finansowych. Kwota ta wynosi 64,1 mln zł. Znaczne zaległości, tj. 43,3 mln zł, mają również wobec banków, firm leasingowych i ubezpieczeniowych. Ponadto nie zapłaciły 12 mln zł za telefon, Internet i telewizję. Co istotne, agencje nie uregulowały zobowiązań wobec partnerów z własnej branży – uzbierało się tu ok. 10 mln zł wzajemnych długów.  

Prawie 1/3 zadłużenia branży kreatywnej skumulowała się w firmach działających w województwie mazowieckim, to aż 49,2 mln zł. Tam też jest ulokowanych najwięcej zadłużonych podmiotów – 5,2 tys. Drugie na podium są przedsiębiorstwa ze Śląska, gdzie uzbierało się 17,5 mln zł niezapłaconych zobowiązań, a trzecie miejsce zajmują firmy z Małopolski z kwotą 17,4 mln zł.

Najmniej do oddania mają agencje z Podlasia, ich łączny dług wynosi 612 tys. zł. Nieduże zaległości mają też firmy z województwa świętokrzyskiego – 1,1 mln zł i opolskiego – 1,3 mln zł.

 

Krucha równowaga

Scoring branży nie jest najgorszy, ale eksperci KRD mówią o kruchej równowadze, wskazując, że z rynku znikają zarówno najbardziej jak i najmniej wiarygodne firmy. Mikro i małym podwykonawcom, którzy działając w warunkach silnej konkurencji chwytają się każdego kontraktu, rekomendują oni dokładną weryfikację zleceniodawców. To może ograniczyć potencjalne straty finansowe wynikające ze współpracy z nierzetelnym kontrahentem.

– Lipcowa Analiza wiarygodności płatniczej firm z branży reklamowej, przeprowadzona przez Krajowy Rejestr Długów, pokazuje, że w ciągu ostatnich 12 miesięcy odsetek tych najbardziej solidnych zmniejszył się o 6 procent. Ale jeśli wziąć pod uwagę tylko te najbardziej aktywne biznesowo agencje, które były często weryfikowane przez klientów w KRD, to z rynku ubyło 8 procent najbardziej wiarygodnych podmiotów. Jednocześnie zniknęło tyle samo firm z najgorszą wiarygodnością. Można więc powiedzieć, że w sektorze istnieje względna równowaga, ale ta stabilność jest krucha. Na sytuację finansową agencji kreatywnych ma bowiem wpływ również to, że i one czekają na zapłatę od klientów. Obecnie mają do odzyskania więcej niż same są winne, czyli 154,2 mln zł. Jeszcze w 2020 roku była to kwota dwa razy mniejsza, wynosząca 70,2 mln zł. Najwięcej są im winne firmy handlowe: 36,6 mln zł, dalej firmy budowlane: 34,7 mln zł i przemysłowe: 14,5 mln zł – mówi Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej.

 

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Firma Zadbany dacha – klucz do estetyki budynków Biuro prasowe
2024-08-14 | 01:00

Zadbany dacha – klucz do estetyki budynków

Autor: Tomasz Gromada, właściciel firmy ATMAL Od wielu lat fascynuje mnie architektura i estetyka budynków, a szczególną uwagę przyciągają dachy – kluczowy element
Firma Jak Polska i Europa wspierają zieloną transformację wśród przedsiębiorców
2024-08-13 | 01:00

Jak Polska i Europa wspierają zieloną transformację wśród przedsiębiorców

Działania zgodne ze zrównoważonym rozwojem oraz dążenie do spełnienia założeń Zielonego Ładu stanowią obecnie jedno z kluczowych wyzwań stawianych przed całym społeczeństwem.
Firma 4 kroki do skutecznego wdrożenia narzędzi Przemysłu 4.0 w firmie produkcyjnej
2024-08-13 | 01:00

4 kroki do skutecznego wdrożenia narzędzi Przemysłu 4.0 w firmie produkcyjnej

W erze cyfryzacji i automatyzacji, wdrażanie narzędzi Przemysłu 4.0 stało się niezbędnym elementem transformacji firm produkcyjnych. Prym wiedzie AI. Według badania EY – CEO Outlook

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Problem głodu i niedożywienia istnieje także w Polsce. Potrzeba poważnej dyskusji o rolnictwie i produkcji żywności

Setki tysięcy dzieci i seniorów w Polsce żyją w skrajnym ubóstwie, czego efektem są głód lub niedożywienie, które mogą prowadzić do pogłębiania problemów zdrowotnych. Z kolei rolnicy produkujący żywność borykają się z wysokimi kosztami produkcji i niskimi cenami żywności w skupie, które nie zawsze rekompensują nakłady. Do tego dochodzi nieprzewidywalność produkcji, pogłębiana przez zmiany klimatyczne. Jednocześnie w dobie rosnących zagrożeń dla bezpieczeństwa żywnościowego w gospodarstwach domowych i w łańcuchach dostaw wciąż na wielką skalę marnuje się produkty spożywcze. To wszystko powoduje, że potrzebujemy w Polsce dyskusji o zmianach w systemie.

Ochrona środowiska

Miasta walczą z upałami. Jedną ze skutecznych metod jest malowanie dachów budynków na biało

Pomalowanie dachów budynków na biało lub pokrycie ich odblaskową powłoką może się przyczynić do schłodzenia temperatury w dużych, gęsto zaludnionych miastach o ponad 1°C. Białe dachy są pod tym względem skuteczniejsze nawet niż pokryte roślinnością zielone dachy czy panele słoneczne – pokazało badanie przeprowadzone w Londynie przez naukowców z UCL. – Pomalowanie dachu na biało jest bardzo tanie i proste, nie trzeba niczego zmieniać w strukturze budynku – wskazuje główny autor badania, dr Oscar Brousse z UCL Bartlett School Environment, Energy & Resources.

Problemy społeczne

Rządowy program refundacji in vitro może poprawić statystyki dzietności. W Polsce spadek liczby urodzeń sukcesywnie się pogłębia

W 2023 roku urodziło się 272 tys. dzieci – o 33 tys. mniej niż jeszcze rok wcześniej i zarazem najmniej od końca II wojny światowej. Wskaźnik dzietności plasuje się dużo poniżej wartości, która gwarantuje zastępowalność pokoleń, a przyrost naturalny już od lat pozostaje ujemny. W poprawie tych statystyk może pomóc działający od czerwca br. rządowy program refundacji in vitro. – Z doświadczeń międzynarodowych wiemy, że takie programy pozytywnie wpływają na dzietność i zwiększają ją w sposób znaczny – mówi Michał Modro, radca prawny zajmujący się obszarem zdrowia. Jak wskazuje, oprócz refundacji samej procedury potrzebna jest też jednak szersza edukacja społeczeństwa, bo w Polsce stygmatyzacja par, które zdecydowały się na in vitro oraz dzieci poczętych tą metodą, wciąż jest dość częstym problemem.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.