Ceny mąki ruszyły w górę, jednak ceny pszenicy rosną w znacznie szybszym tempie
Ostatnie dwa tygodnie przyniosły nam zapowiedź zmian na rynku mąk piekarniczych. Zanotowano niewielkie 1-2% wzrosty cen w stosunku do sierpnia i września, kiedy to ceny stały w miejscu. Wydaję się, że to początek trendu, bowiem ceny pszenicy konsumpcyjnej w dalszym ciągu rosną i przekroczyły 900 PLN za pszenicę 12,5% białka z dostawą do portów z przeznaczeniem na eksport. To jest o 40-50 PLN na tonie więcej niż w pierwszej połowie października (oraz 140 PLN więcej niż w sierpniu po żniwach).
Ceny płacone w porcie mają bardzo istotny wpływ na poziomy cenowe wewnątrz kraju, tak więc pszenica konsumpcyjna z dostawą do młynów w centrum czy na południu kraju drożeje analogicznie. Młynarze informują o wyczerpywaniu się zapasów pszenicy zakupionej w sierpniu (w cenach niższych niż notowane dziś), tak więc kalkulacje cen mąki na dostawy w kolejnych tygodniach/miesiącach muszą się opierać na bieżącej cenie pszenicy, a ta wciąż rośnie.
– Ceny na rynkach światowych pozostają wciąż na wysokich poziomach. Cena pszenicy na giełdzie Matif wynosi blisko 210 eur/tone (notowanie grudzień 2020) i wyznacza poziomy cenowe płacone w Europie, a więc także na pszenicę eksportowaną przez polskie porty – mówi Krzysztof Gwiazda, Prezes Zarządu Polskiego Związku Pracodawców Przemysłu Zbożowo-Młynarskiego.
Ceny na giełdzie Matif wzrosły od początku października o 10 euro, a od sierpnia br. o przeszło 30 euro na tonie.
Dodatkowym czynnikiem działającym na wzrost ceny jest słaba i wahająca się złotówka. Różnica w cenie wyrażonej w złotych przy kursie 4,45 a 4,55 to przeszło 20 PLN więcej na tonie. Eksport polskiej pszenicy się rozpędza. Ostrożne szacunki pokazują wywóz na poziomie 1 mln ton w okresie lipiec-październik 2020 wobec 835 tys. ton za ten sam okres roku ubiegłego.
A warto przypomnieć, że w poprzednim sezonie eksport wyniósł blisko 4 mln ton i był to drugi największy eksport w historii Polski. Czyżby należało się spodziewać rekordowego eksportu pszenicy w bieżącym sezonie?
- Niewielkie zwyżki cen mąk, które notujemy w ostatnich dniach, absolutnie nie są adekwatne do kolosalnych podwyżek cen pszenicy. Obecna trudna sytuacja na rynku pszenicy, rosnące ceny i jej ograniczona podaż ze strony producentów, wymuszają kolejne podwyżki cen mąki. Sektor młynarski nie ma wyjścia. Cena mąki musi podążać za cenami pszenicy. Jeśli te rosną, to mąką też musi drożeć – mówi Krzysztof Gwiazda.

CIMA i Templar Executives podpisały memorandum o współpracy w celu wzmocnienia odporności cybernetycznej w Europie

Z ziemniaka zrobili biznes

Jak wykorzystać kryptowaluty w biznesie?
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Firmy dzierżawiące grunty od Skarbu Państwa muszą zwrócić majątek rolny. Zagrożony jest też wspierany przez nich ośrodek rehabilitacyjny
Działalność ośrodka rehabilitacji dla dzieci z niepełnosprawnościami w Głubczycach, w województwie opolskim, jest zagrożona, o czym alarmuje Stowarzyszenie „Tacy Sami”. Zagrożenie jest konsekwencją restrukturyzacji spółki Top Farms Głubczyce, która jest jednym z największych pracodawców w okolicy i od lat wspiera działalność stowarzyszenia. Rolnicza spółka nie wie, jakie będą dalsze losy dzierżawionych do tej pory przez nią ziem, które w listopadzie br. muszą wrócić do Zasobu Skarbu Państwa. Zarząd spółki od wielu miesięcy apeluje do Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa o wiążące decyzje w sprawie powołania Ośrodków Produkcji Rolniczej, które miałyby powstać na zwróconych gruntach, oraz kryteriów wyboru ich nowych dzierżawców.
Bankowość
Polskie kredyty hipoteczne wciąż jednymi z najdroższych w Europie. Zdaniem członka RPP odgórne ograniczanie marż banków się nie sprawdzi

Hipoteki w Polsce, co podkreśla też wielu polityków, należą do najdroższych w Europie. To nie tylko kwestia wysokości stóp procentowych, ale też marży banku. Zdaniem członka RPP prof. Ireneusza Dąbrowskiego jest tylko możliwość wpływania na ten pierwszy czynnik, bo regulacyjne ograniczenie wysokości marży byłoby trudne do wdrożenia.
Ochrona środowiska
Budowa morskich farm wiatrowych w Polsce szansą na kilkadziesiąt tysięcy nowych miejsc pracy. Wciąż brakuje jednak wykwalifikowanych pracowników

W Krajowym Planie w dziedzinie Energii i Klimatu rząd przewiduje zainstalowanie do 2030 roku około 5,9 GW w morskich farmach wiatrowych i kolejnych 12 GW w ciągu następnej dekady. Offshore ma być istotnym filarem dekarbonizacji krajowej gospodarki. Realizowane przez polskie spółki wraz z partnerami zagranicznymi projekty tzw. fazy I nabierają tempa i wkraczają w etap budowy infrastruktury na lądzie. Wśród wyzwań, które czekają wykonawców, jest m.in. brak pracowników z branży offshore. Pomocne może być ściąganie do kraju Polaków, którzy pracują na zagranicznych projektach morskich.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.