Kraje nadbałtyckie - kierunek ekspansji biznesów na skutek wojny na Ukrainie
Natalia Janus
Thompson&Stein KKP sp. z o.o. sp.k.
ul. Przeskok 2
00-032 Warszawa
n.janus|thompsonstein.com| |n.janus|thompsonstein.com
+48507076724
www.thompsonstein.com
Wybuch wojny na Ukrainie sprawił, że biznes już nigdy nie będzie wyglądał tak samo. Zmiany konieczne są praktycznie we wszystkich sektorach przemysłu, a w konsekwencji obawiają się tego zarówno firmy powiązane z Ukrainą, Rosją i Białorusią, jak i te działające na krajowym rynku. Jedną z gałęzi, która bardzo mocno odczuwa skutki tego, co się dzieje za naszą wschodnią granicą, jest branża budowlana. W obecnie zaistniałej sytuacji, polskie firmy, które były aktywne na rynku ukraińskim zadają sobie pytania co zrobić, i w którą stronę emigrować.
Według członków Polsko-Estońskiej Izby Gospodarczej to państwa nadbałtyckie, z największym naciskiem na Estonię, okażą się alternatywnym rynkiem zbytu właśnie w tym czasie. To tam przedsiębiorcy z branży budowlanej przewidują szereg nowych możliwości rozwoju swoich biznesów oraz inwestycji infrastrukturalnych.
https://we.tl/t-ACRtGjm59Y (Nagranie wypowiedzi)
- Bardzo istotnym kierunkiem w ostatnim czasie stały się państwa nadbałtyckie oraz Skandynawia. Niedługo Estonia będzie gościła u siebie jedne z największych targów budowlanych w regionie, i to właśnie ten kierunek może być potencjalnie atrakcyjny dla polskich przedsiębiorstw, i dla polskiego kapitału - wskazuje Artur Kuczmowski, członek zarządu Polsko-Estońskiej Izby Gospodarczej.
Wspomniane targi to Estbuild 2022, które odbędą się w Tallinie pomiędzy 6-9 kwietnia. Wydarzenie będzie skoncentrowane wokół prezentacji innowacyjnych technologii, konstrukcji budowlanych, materiałów, maszyn
i narzędzi.
Jednym z przedsiębiorstw, należących do Polsko-Estońskiej Izby Gospodarczej oraz biorących udział w targach, jest firma Budmat. Andrzej Puchalski, Dyrektor ds. Eksportu, widzi w ich udziale w wydarzeniu bardzo duży potencjał oraz nowe okno na rozwój dla ich firmy w tym trudnym okresie.
https://we.tl/t-Rrd3wmDmUC (Nagranie wypowiedzi)
- W tym roku podjęliśmy decyzję, aby uczestniczyć w targach budowlanych w Estonii w Tallinie. Będą one miały miejsce w kwietniu, w dniach od 6-9 kwietnia. To jest nasza pierwsza tak duża impreza targowa, w której uczestniczymy. Tak pokażemy nasze topowe produkty: blachodachówki modułowe, systemy orynnowania czy profile do gipso-kartonów. Mam nadzieję, że te targi pozwolą nam pozyskać nowe dobre kontakty biznesowe, zarówno te na rynku estońskim, jak i też te na rynkach skandynawskich: Szwecji, Finlandii - mówi Andrzej Puchalski.
Firma Budmat od blisko 10 lat z sukcesami funkcjonowała na rynku ukraińskim, i to właśnie tam planowali dalszy rozwój swojej sprzedaży na przełomie kolejnych kilku lat.
https://we.tl/t-Quewh7MDsf (Nagranie wypowiedzi)
- Rynek ukraiński dla nas ważny rynek. Funkcjonujemy tam z sukcesami od blisko 10 lat. Mamy dobrych partnerów biznesowych, z którymi mieliśmy bardzo duże plany rozwoju sprzedaży w tym roku i kolejnych latach. Niestety wojna na obecną chwilę pokrzyżowała te plany, dlatego nasze działania z przyczyn oczywistych musiały zostać wstrzymane na ukraińskim rynku. Obecnie rynkami, na których jesteśmy najbardziej skoncentrowani w kwestii naszej działalności biznesowej są Litwa, Łotwa i Estonia - dodaje.
Obecnie firma planuje poszerzyć swoje działania głównie w Kownie na Litwie, bo to właśnie ten rynek pozwala im na najbardziej dynamiczny rozwój. Z roku na rok generują tam coraz wyższe obroty, dlatego kolejnym krokiem firmy będzie dofinansowanie spółki właśnie w tym kraju.
Hanna International to kolejna firma z branży budowlanej, która należy do Polsko-Estońskiej Izby Handlowej i widzi swoją ekspansję głównie na rynkach skandynawskich. Za kluczowy element na drodze do osiągania tam coraz większych sukcesów, również uważa Estonię.
https://we.tl/t-u5Muq1oKGB (Nagranie wypowiedzi)
- Estonia jest dobrym oknem na rynek skandynawski. Dzięki temu znaleźliśmy tam kontrakty i kontrahentów, dla których wykonujemy prace zlecone w całej Europie - Dania, Francja, Hiszpania, Portugalia - powiedział Mirosław Szczubełek z Hanna International.
Taki model biznesowy sprawił, że w obliczu wojny na Ukrainie firma nie doświadczyła większych problemów w zakresie realizacji zleconych im zadań. Jedyną trudnością okazała się kwestia kadrowa, związana z nagłym odpływem pracowników powracających do ojczyzny.
Masterlease: rekordowa liczba samochodów we flocie
Przemysł 4.0 to wiele narzędzi usprawniających produkcję. Które i jak wybrać?
Nowa era w branży imprez firmowych
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Finanse
Sektor finansowy walczy o pracowników. Coraz ważniejsze stają się kompetencje technologiczne
W Polsce 66 proc. organizacji ma trudności w obsadzaniu wakatów nowymi pracownikami o pożądanych kompetencjach. Największe problemy z rekrutacją ma branża finansów i nieruchomości (74 proc.) – wynika z raportu ManpowerGroup „Niedobór talentów”. Wśród najbardziej pożądanych umiejętności są te, które wiążą się z rozwojem technologii. Z jednej strony potrzebna jest chęć pracowników do samorozwoju, by nadążać za trendami, z drugiej – sami pracodawcy muszą ich do tego zachęcać i motywować. To jedno z wielu wyzwań stojących przed firmami.
Ochrona środowiska
Regulacje dotyczące zrównoważonego rozwoju będą dużym wyzwaniem dla biznesu. Firmy potrzebują dużego wsparcia od państwa
W związku z koniecznością wdrażania ESG firmy potrzebują dużego wsparcia zarówno edukacyjnego, merytorycznego, jak i finansowego. Dostosowanie się do wymogów prawnych w tym obszarze jest bowiem dla biznesu, szczególnie małego i średniego, dużym wyzwaniem. Warto jednak wykorzystać ten czas na niezbędne przygotowania i zyskanie przewag konkurencyjnych. Może temu służyć ścisła współpraca z dużymi kontrahentami, którzy są bardziej zaawansowani we wdrażaniu zasad zrównoważonego rozwoju. – Pomoc jest zdecydowanie potrzebna ze strony państwa – ocenia Marta Wrembel, wiceprezeska ESG Impact Network.
Transport
Wymiana oświetlenia w stolicy na ostatniej prostej. Zwrot z inwestycji już widać na rachunkach za prąd
Zamiast żółtego lub pomarańczowego światła z sodowych latarni w stolicy coraz częściej spotykamy jasne oświetlenie LED. Do tej pory udało się wymienić ponad 60 tys. opraw, a cały proces ma się zakończyć na przełomie tego i przyszłego roku. Zarząd Dróg Miejskich w Warszawie przekonuje, że inwestycja w wymianę opraw świetlnych pozwala ograniczyć zużycie prądu nawet o dwie trzecie w porównaniu do starych lamp. Oszczędności, jakie wygenerował ratusz, już sięgają wielu milionów złotych.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.