W zespole siła
Funkcjonowanie biznesu w czasach kryzysu to wyzwanie dla wszystkich, zarówno dużych międzynarodowych korporacji, jak i średnich czy mniejszych firm. Odnalezienie się w nowej sytuacji, a taką z pewnością był wybuch pandemii, wymagało zaangażowania nie tylko właścicieli, zarządów i prezesów, ale także pracowników. Najnowsze badania potwierdzają, że w niepewnych czasach to właśnie silny, lojalny zespół jest tym, co pracodawcy doceniają najbardziej.
Zmiany na rynku, które w marcu pojawiły się właściwie z dnia na dzień były sporym zaskoczeniem i niejako zmusiły nas do błyskawicznego odnalezienia się w nowej sytuacji. Elastyczność, otwartość i wzajemny dialog na linii pracownik – firma nabrały wręcz strategicznego znaczenia. Jak wiadomo, wykwalifikowani specjaliści, to jeden z najcenniejszych zasobów każdej organizacji. Profesjonalizm i doświadczenie zatrudnionych to nie tylko klucz do efektywnych działań, ale także gwarancja funkcjonowania podczas globalnych zawirowań gospodarczych.
Potwierdzają to wyniki najnowszych badań „Jak pandemia zmieniła biznes”[1], z których wynika, że dla większości ankietowanych pracodawców (72 proc.) w niepewnych czasach pandemii najcenniejszy jest właśnie dobry, lojalny zespół. – Obecna sytuacja to z całą pewnością test dla szeroko pojętego biznesu. Nowe wyzwania, które stanęły zarówno przed pracodawcami jak i zatrudnionymi podczas pandemii wymagają od obu stron pełnego zaangażowania. Doświadczenie pracowników i relacje, które tworzą w ramach poszczególnych zespołów stają się więc dziś niezwykle cenne i są nieocenionym wsparciem w działalności organizacji – mówi Stephane Tikhomiroff, Dyrektor Generalny Perfetti Van Melle Polska.
Mobilizację i zaangażowanie pracowników potwierdza większość przebadanych właścicieli firm. 87 proc. z nich podkreśliło, że w czasie pandemii mogli polegać na swoim zespole, a ponad połowa ankietowanych (55 proc.) wskazała także na odpowiedzialną postawę całej kadry mimo trudniejszych warunków pracy. Co ciekawe, w wielu przypadkach okazało się, że niepewność związana z koronawirusem podziałała na pracowników wręcz motywująco. W co trzeciej badanej firmie 34 proc. zatrudnionych wykazało się większym zaangażowaniem w swoich codziennych zadaniach, a niektórzy (29 proc.) byli gotowi pracować więcej.
Odpowiedzialny, zaangażowany i lojalny zespół to dziś jak widać jeden z filarów funkcjonowania firmy. W czasie pandemii praca zespołowa nabiera strategicznego znaczenia i aktywnie wspiera organizacje w realizacji celów biznesowych w nowej, wymagającej rzeczywistości.
[1] https://krd.pl/Centrum-prasowe/Informacje-prasowe/2020/Wirus-zwiekszyl-wartosc-pracownikow

Wąskie regały metalowe do garażu. Praktyczne rozwiązania

Sanepid a deratyzacja – obowiązkowe akcje eliminacji szkodników

Costa Coffee startuje z franczyzą. Pierwszy lokal to współpraca z Klubem Fikołki
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Kwestie bezpieczeństwa priorytetem UE. Polska prezydencja ma w tym swój udział
– Polska prezydencja skierowała oczy Europy na obronność – przekonuje Magdalena Sobkowiak-Czarnecka z KPRM. Większość europejskich państw jest zgodna, że najważniejszą kwestią jest obecnie finansowanie bezpieczeństwa i obronności. Jednym z priorytetów białej księgi w sprawie obronności europejskiej będzie Tarcza Wschód, która obejmuje umocnienia wzdłuż wschodniej i północnej granicy Polski.
Problemy społeczne
Duża zmiana w organizacji pracy w firmach. Elastyczność wśród najważniejszych oczekiwań pracowników

Dotychczasowe modele organizacji pracy w firmach nie zawsze odpowiadają na wyzwania przyszłości. Ostatnie lata zmieniły zasady gry na rynku pracy i teraz elastyczność liczy się na nim bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Elastyczny model pracy staje się jednym z bardziej oczekiwanych benefitów, a dla firm jest to sposób na przyciągnięcie talentów. Kolejnym jest wykorzystanie innowacyjnych narzędzi technologicznych. To jednak wymaga zarówno od pracowników, jak i od pracodawców zaangażowania w ciągłe podnoszenie kompetencji.
Motoryzacja
Pożary pojazdów elektrycznych są rzadsze niż spalinowych. W powszechnym przekonaniu jest odwrotnie, bo brakuje edukacji

Trzydzieści pożarów aut elektrycznych i niemal 9,5 tys. pożarów aut spalinowych – to statystyki za ubiegły rok. Jak podkreślają eksperci, statystycznie pojazdy elektryczne płoną rzadziej niż spalinowe. W przeliczeniu na tysiąc zarejestrowanych pojazdów wskaźnik pożarów w przypadku elektryków wynosi 0,372, a w przypadku aut spalinowych 0,424. Specjaliści są zgodni co do tego, że w powszechnym obiegu brakuje rzetelnej wiedzy na temat samochodów elektrycznych i ich bezpieczeństwa pożarowego.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.