Komunikaty PR

Wzrost kosztów pracowniczych kontra konkurencyjność firmy. Czy jest rozwiązanie?

2024-06-27  |  01:00
Biuro prasowe

W ostatnich latach firmy produkcyjne w Polsce borykają się z coraz większymi kosztami pracowniczymi. Rosnące płace, inflacja oraz presja pracowników na wyższe wynagrodzenia stanowią ogromne wyzwanie dla firm, które muszą znaleźć sposoby na utrzymanie konkurencyjności na rynku. W artykule przyjrzymy się, jak firmy mogą skompensować wzrost kosztów pracowniczych poprzez zwiększenie produktywności oraz przedstawimy rozwiązanie w postaci IPOsystem, który może pomóc w osiągnięciu tego celu.

 

Jak wzrost kosztów pracowniczych wpływa na firmy produkcyjne?

Według danych z rynku, branża produkcyjna w Polsce odnotowuje systematyczny wzrost kosztów pracowniczych. Średnia płaca w sektorze przedsiębiorstw wzrosła w pierwszym kwartale tego roku o 12,6 proc. w porównaniu do tego samego okresu ubiegłego roku, kiedy to wzrost wyniósł 13,2 proc. Warto jednak zaznaczyć, że inflacja w tamtym czasie wynosiła 17 proc., a w pierwszym kwartale bieżącego roku 2,8 proc. Oznacza to, że podczas gdy na początku 2023 r. siła nabywcza wynagrodzeń malała, obecnie wzrasta w tempie zbliżonym do 10 proc. rocznie – najszybszym od lat 90[1].

 

– Wzrost płac oraz rosnąca inflacja to czynniki, na które przedsiębiorstwa nie mają bezpośredniego wpływu. Dlatego, aby pozostać konkurencyjnymi, firmy muszą znaleźć sposób na skompensowanie rosnących kosztów pracowniczych – zauważa Radosław Świątek, Dyrektor Działu Analiz i Wdrożeń w IPOsystem.

 

Klucz do sukcesu: zwiększenie produktywności

Jedynym sposobem na skuteczne zaradzenie problemowi rosnących kosztów pracowniczych jest zwiększenie produktywności. Przedsiębiorstwa muszą wykorzystać dostępne technologie i innowacje, aby pracownicy mogli w tym samym czasie wykonywać więcej zadań i osiągać lepsze wyniki. Aby zachować konkurencyjność na rynku, rozwiązania te muszą być ekonomicznie uzasadnione.

 

Część firm stawia na fizyczną automatyzację, obejmującą zastosowanie robotów i zaawansowanych technologii. Wdrożenie robotów w procesach produkcyjnych, które mogą pracować w trybie 24h/7, pozwala na obniżenie jednostkowego kosztu wyrobu w stosunku do tego, gdyby tę samą pracę wykonywał człowiek. Robotyzacja minimalizuje także ryzyko błędów ludzkich, co przekłada się na wyższą jakość produktów i redukcję kosztów związanych z wadliwymi partiami. Automatyzacja umożliwia również bardziej efektywne zarządzanie zasobami, optymalizując wykorzystanie surowców i energii.

 

Alternatywą wobec automatyzacji fizycznej jest dziś również wąska sztuczna inteligencja. – IPOsystem to innowacyjne narzędzie do zarządzania produkcją, które może radykalnie zmienić sposób zarządzania zasobami ludzkimi oraz procesami produkcyjnymi. – stwierdza Krzysztof Fiegler, członek zarządu UIBS Teamwork, twórcy rozwiązania. – System, oparty na wąskiej sztucznej inteligencji, pozwala przedsiębiorstwom lepiej wykorzystać dostępny czas pracy i obniżyć koszty zarządzania i planowania nawet o 50% – podkreśla.

 

Autonomiczne zarządzanie i adaptacja do zmiennych warunków to nie wszystko

Jak działa taki system? Autonomicznie przydziela zadania pracownikom na podstawie bieżących danych, eliminując potrzebę harmonogramowania. Pracownik loguje się do systemu, a ten w ciągu kilku sekund przydziela mu optymalne zadanie do wykonania. Po wykonaniu przydzielonego zadania, pracownik raportuje ten fakt w systemie, co automatycznie wywołuje obliczenie kolejnego polecenia pracy dla tego pracownika. W ten sposób system steruje pracą każdego pracownika przez cały czas jego przebywania na hali produkcyjnej.

 

– IPOsystem uwzględnia przy tym różnice w umiejętnościach pracowników, aktualną dostępność zasobów – zarówno maszyn, jak i pracowników, materiałów i narzędzi oraz stan i terminy zleceń produkcyjnych, co pozwala na bieżące sterowanie produkcją. Dzięki temu system może efektywnie adaptować się do zmieniających się warunków i zapewniać optymalne wykorzystanie zasobów – wyjaśnia Radosław Świątek.

 

Ponadto system umożliwia tworzenie symulacji, które pozwalają przewidzieć realne terminy realizacji zleceń oraz zidentyfikować wąskie gardła w procesie produkcyjnym. Dzięki temu można wcześniej reagować na potencjalne problemy z zasobami, czyniąc zarządzanie produkcją bardziej przewidywalnym.

– Wdrożenie IPOsystemu w przedsiębiorstwie prowadzi do wzrostu produktywności od 10 do nawet 30% oraz redukcję kosztów zarządzania nawet o ponad 60%. System pomaga również w osiągnięciu doskonałości operacyjnej poprzez optymalizację procesów produkcyjnych. Dzięki temu rozwiązaniu, przedsiębiorstwa mogą zredukować koszty zarządzania i planowania, jednocześnie zwiększając efektywność i produktywność swoich pracowników – konkluduje Krzysztof Fiegler.

 

Czy firmy są gotowe na radykalną zmianę w sposobie zarządzania produkcją?

Odpowiedź na to pytanie zależy od gotowości przedsiębiorstw do inwestowania w nowe technologie oraz ich zdolności do adaptacji w szybko zmieniającym się środowisku rynkowym. Rosnące koszty pracownicze i potrzeba utrzymania konkurencyjności sprawiają, że firmy nie mogą sobie pozwolić na wdrażanie nieskutecznych rozwiązań. Muszą szukać nowych sposobów na utrzymanie konkurencyjności i usprawniających ich działalność nie w jednym, ale wielu obszarach jednocześnie.

 

 


[1] https://www.rp.pl/rynek-pracy/art40222991-zle-i-dobre-strony-ostrego-wzrostu-plac

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Firma Organizacja dokumentów w firmie – strategiczny element zarządzania informacją Biuro prasowe
2025-07-30 | 09:25

Organizacja dokumentów w firmie – strategiczny element zarządzania informacją

W wielu organizacjach procesy związane z dokumentacją funkcjonują na uboczu uwagi zarządów, choć mają bezpośredni wpływ na ciągłość operacyjną, zgodność
Firma CIMA i Templar Executives podpisały memorandum o współpracy w celu wzmocnienia odporności cybernetycznej w Europie
2025-07-24 | 14:00

CIMA i Templar Executives podpisały memorandum o współpracy w celu wzmocnienia odporności cybernetycznej w Europie

Nowe partnerstwo ma służyć pogłębieniu integracji pomiędzy profesją  finansową a środowiskiem cyberbezpieczeństwa w Europie poprzez wymianę wiedzy, rozwój kompetencji
Firma Z ziemniaka zrobili biznes
2025-07-15 | 01:00

Z ziemniaka zrobili biznes

Jeszcze kilka lat temu Grzegorz Grodek i Adam Głos zarządzali strukturami w firmach finansowych. Pierwszy był wiceprezesem Tax Care, potem prezesem Faktura.pl, wcześniej związany

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Profesjonalistów Public Relations

Handel

1 października ruszy w Polsce system kaucyjny. Część sieci handlowych może nie zdążyć z przygotowaniami przed tym terminem

Producenci, sklepy i operatorzy systemu kaucyjnego mają niespełna dwa miesiące na finalizację przygotowań do jego startu. Wówczas na rynku pojawią się napoje w specjalnie oznakowanych opakowaniach, a jednostki handlu powinny być gotowe na ich odbieranie. Część z nich jest już do tego przygotowana, część ostrzega przed ewentualnymi opóźnieniami. Jednym z ważniejszych aspektów przygotowań na te dwa miesiące jest uregulowanie współpracy między operatorami, których będzie siedmiu, co oznacza de facto siedem różnych systemów kaucyjnych.

Ochrona środowiska

KE proponuje nowy cel klimatyczny. Według europosłów wydaje się niemożliwy do realizacji

Komisja Europejska zaproponowała zmianę unijnego prawa o klimacie, wskazując nowy cel klimatyczny na 2040 roku, czyli redukcję emisji gazów cieplarnianych o 90 proc. w porównaniu do 1990 rok. Jesienią odniosą się do tego kraje członkowskie i Parlament Europejski, ale już dziś słychać wiele negatywnych głosów. Zdaniem polskich europarlamentarzystów już dotychczas ustanowione cele nie zostaną osiągnięte, a europejska gospodarka i jej konkurencyjność ucierpi na dążeniu do ich realizacji względem m.in. Stanów Zjednoczonych czy Chin.

Handel

Amerykańskie indeksy mają za sobą kolejny wzrostowy miesiąc. Druga połowa roku na rynkach akcji może być nerwowa

Lipiec zazwyczaj jest pozytywnym miesiącem na rynkach akcji i tegoroczny nie był wyjątkiem. Amerykańskie indeksy zakończyły go na plusie, podobnie jak większość europejskich. Rynki Starego Kontynentu nie przyciągają jednak już kapitału z taką intensywnością jak w pierwszej części roku. Z drugiej strony wyceny za oceanem po kolejnych rekordach są już bardzo wysokie, a wpływ nowego porządku celnego narzuconego przez Donalda Trumpa – na razie trudny do przewidzenia. W najbliższym czasie na rynkach można się spodziewać jeszcze większej zmienności i nerwowości, ale dopóki spółki pokazują dobre wyniki, przesłanek do zmiany trendu na spadkowy nie ma.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.