Największy Python software house w Europie dołączył do projektu Łódzki Pan
Inner Value
Wilcza 46
00-679 Warszawa
m.choluj|innervalue.pl| |m.choluj|innervalue.pl
+48 22 292 04 28
innervalue.pl/
STX Next, największy Python software house w Europie, wraz z kilkoma lokalnymi firmami z Łodzi, dołączył do projektu utworzenia historyczno-ekonomicznej gry planszowej Łódzki Pan. Prototypem polskiej gry jest znana na całym świecie planszówka Monopoly. Lokalna propozycja rozgrywki zawiera dużą liczbę autorskich pomysłów łodzian, a na planszy miejsca znajdzie ponad dwadzieścia firm działających na łódzkim rynku.
- Miło nam ogłosić, że firma STX Next uwieczniona została w grze planszowej Łódzki Pan. To bardzo ciekawa inicjatywa, do której współtworzenia zaproszono m.in. nasz łódzki oddział. Polski rynek gier planszowych dynamicznie rośnie. Powodami, dla których taka forma spędzania wolnego czasu zyskuje na popularności jest m.in. możliwość wejścia w bezpośrednie reakcje z innymi graczami i rozwijanie umiejętności logicznego myślenia. Co ważne, po planszówki coraz częściej sięgają także dorośli, co dodatkowo skłoniło nas do zaangażowania się w stworzenie lokalnej propozycji gry, której celem jest promocja nie tylko miasta Łodzi, ale także firm w niej działających – komentuje Maciej Dziergwa, prezes STX Next.
Gra Łódzki Pan jest osadzona w konwencji miejskiej, w której swoje miejsce mają dwadzieścia cztery lokalne firmy oznaczone logotypami na mapie. Plansza składa się z blisko pięćdziesięciu pól, a ich przejście jest możliwe dzięki rozwiązaniu zagadek logicznych. W trakcie gry gracz dowiaduje się ciekawych informacji o mieście oraz zlokalizowanych w nim firmach o charakterze biznesowym, które na co dzień prowadzą tam swoją działalność. Gra dostępna jest już w wybranych punktach sprzedaży w Łodzi oraz online, a szczegółowe informacje na ten temat można znaleźć tutaj: https://grandpan.pl/
- Dla STX Next udział w projekcie Łódzki Pan to niecodzienna, oryginalna forma promocji. Gracze podczas rozgrywki dysponują kartą z naszym logo, którą można kupować, rozwijać, wymieniać i sprzedawać. Dodatkowo w trakcie gry będą musieli opowiedzieć krótkie historie związane z naszą firmą. Jesteśmy przekonani, że dla wielu będzie to naprawdę świetna zabawa, a przy okazji doskonała szansa na zwiększenie naszej rozpoznawalności – dodaje Maciej Dziergwa.
Promocja Łódzkiego Pana w social mediach rozpoczęła się już na dobre, organizatorzy przewidują także promocję gry podczas turniejów szkolnych w szkołach wyższych w Łodzi oraz obecność na wszystkich festiwalach i świętach województwa łódzkiego związanych z grami. W gronie partnerów znaleźli się ŁKS i Widzew, bary z planszówkami, łódzcy blogerzy oraz Urząd Miasta.
STX Next konsekwentnie realizuje strategię budowania rozpoznawalności własnej marki i jednocześnie angażuje się w działania lokalne, mające na celu wzmacnianie wizerunku miasta, w którym mieści się jej oddział. Jedocześnie spółka rozwija ekspansję zagraniczną, w październiku ubiegłego roku w Hadze otworzyła siedzibę STX Next Netherlands. Kompetencje STX Next Netherlands opierają się głównie na sprzedaży, marketingu i customer support. Główne cele jakie stoją przed spółką to szerzenie wizerunku firmy jako największego Python software house w Europie oraz analiza rynku i wsparcie procesów sprzedażowych. Firma nie wyklucza także rozszerzenia działalności w innych krajach Unii Europejskiej.
O STX NEXT
STX Next to największy w Europie software house specjalizujący się w języku Python. Firma działa w Polsce od 2005 roku. Obecnie w pięciu biurach, zlokalizowanych w Poznaniu, Wrocławiu, Pile, Łodzi i Gdańsku, współpracuje z ponad 300 osobami. Firma specjalizuje się w dostarczaniu usług niezależnie od branży, skali i lokalizacji klienta, współpracuje zarówno ze start-upami jaki i wielotysięcznymi organizacjami finansowymi z londyńskiego city. Przez 15 lat działalności z powodzeniem zrealizowała ponad 200 projektów dla ponad 130 klientów. Firma znajduje się w czołówce najszybciej rozwijających się biznesów w Europie (22. miejsce w rankingu "Financial Times") i jest laureatem wielu prestiżowych nagród związanych z marką pracodawcy.
Obligacje korporacyjne rozchodzą się jak ciepłe bułeczki
NanoGroup S.A. z 3 nowymi źródłami finansowania prac badawczo-rozwojowych
Medinice zamyka rok wzmożonych działań inwestycyjnych zbliżając się do komercjal
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Finanse
Zwolnienia lekarskie w prywatnej opiece medycznej są ponad dwa razy krótsze niż w publicznej. Oszczędności dla gospodarki to ok. 25 mld zł
Stan zdrowia pracujących Polaków wpływa nie tylko na konkurencyjność firm i koszty ponoszone przez pracodawców, ale i na całą gospodarkę. Jednak zapewnienie dostępu do szybkiej i efektywnej opieki zdrowotnej może te koszty znacząco zmniejszyć. Podczas gdy średnia długość zwolnienia lekarskiego w publicznym systemie ochrony zdrowia wynosi 10 dni, w przypadku opieki prywatnej to już tylko 4,5 dnia – wynika z badania Medicover. Kilkukrotnie niższe są też koszty generowane przez poszczególne jednostki chorobowe, co pokazuje wyraźną przewagę prywatnej opieki. Zapewnienie dostępu do niej może ograniczyć ponoszone przez pracodawców koszty związane z prezenteizmem i absencjami chorobowymi w wysokości nawet 1,5 tys. zł na pracownika.
Ochrona środowiska
Trwają prace nad szczegółami ścisłej ochrony 20 proc. lasów. Prawie gotowy jest także projekt ws. kontroli społecznej nad lasami
Postulat ochrony najcenniejszych lasów w Polsce znalazł się zarówno w „100 konkretach na pierwsze 100 dni rządów”, jak i w umowie koalicyjnej zawartej po wyborach 15 października 2023 roku. W wyznaczonym terminie nie udało się dotrzymać wyborczej obietnicy, ale prace nad nowymi regulacjami przyspieszają. Wśród priorytetów jest objęcie ochroną 20 proc. lasów najbardziej cennych przyrodniczo i ustanowienie kontroli społecznej nad lasami. Ministerstwo Klimatu i Środowiska konsultuje swoje pomysły z przedstawicielami różnych stron, m.in. z leśnikami, ekologami, branżą drzewną i samorządami.
Motoryzacja
Dwie duże marki chińskich samochodów w tym roku trafią do sprzedaży w Polsce. Są w stanie konkurować jakością z europejskimi producentami aut
Według danych IBRM Samar w Polsce w pierwszych dwóch miesiącach 2024 roku zarejestrowano 533 auta chińskich producentów. Jednak niedługo mogą się one pojawiać na polskich drogach znacznie częściej, ponieważ swoją obecność na tutejszym rynku zapowiedziało już kilku kolejnych producentów z Państwa Środka. Chińskich samochodów, przede wszystkim elektryków, coraz więcej sprzedaje się również w Europie. Prognozy zakładają, że ich udział w europejskim rynku do 2025 roku ma zostać niemal podwojony. – Jakość produktów dostarczanych przez chińskich producentów jest dzisiaj zdecydowanie lepsza i dlatego one z powodzeniem konkurują z producentami europejskimi – mówi Wojciech Drzewiecki, prezes IBRM Samar.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.