Rosja: gospodarka wysokiego ryzyka i niepewności
Ekonomiści prognozują, że gospodarka Rosji zanotuje dodatni wzrost gospodarczy w drugim kwartale 2023 r. Jednak tworzenie predykcji dla tak nieprzewidywalnego kraju, jakim jest Rosja, przysparza wielu trudności. Do przeanalizowania stanu tamtejszej gospodarki ekonomiści CEIC wykorzystują dane alternatywne. Wnioski dostępne są w publikacji „Russia Economy in a Snapshot”.
Gospodarka Rosji kurczy się już od kilkunastu miesięcy. W I kwartale 2023 r. spadek PKB wyniósł -2,6 proc. r/r. Jednak oficjalne dane za kończący się właśnie kwartał pokażą po raz pierwszy od roku dodatni wynik. Ministerstwo Rozwoju Gospodarczego wskazuje na 3,3 proc. wzrostu w kwietniu, zaś najnowsze prognozy światowych ekonomistów wskazują, że cały kwartał może się zamknąć na poziomie 1,8 proc. r/r. Ostatnie zdarzenia, czyli bunt Grupy Wagnera i pojawienie się groźby wojny domowej, brutalnie przypomniały, że Rosja jest nieprzewidywalną gospodarką wysokiego ryzyka. Ekonomiści CEIC (ISI Emerging Markets Group) uwzględnili dynamicznie zmieniające się czynniki i prognozy dotyczące Rosji zebrali w publikacji „Russia Economy in a Snapshot”.
Zróżnicowane opinie
Poszczególne szacunki PKB Rosji mocno różnią się od siebie. W celu zobrazowania tego zjawiska, eksperci CEIC zawarli w „Russia Economy in a Snapshot” prognozy organizacji Focus Economics oparte na ankiecie przeprowadzanej wśród ekonomistów z całego świata. Konsensus prognoz Focus Economics sugeruje, że Rosja zakończy rok 2023 spadkiem PKB o -0,7 proc. Perspektywy i tak w ostatnich miesiącach znacznie się poprawiły – na początku roku średnia prognoza wynosiła -3,0 proc. Zróżnicowanie opinii ekonomistów jest niezwykle duże, z najwyższą prognozą +1,5 proc. i najniższą -7,1 proc. Taka rozbieżność zdań wyraźnie pokazuje, jak trudna jest realna ocena gospodarki Rosji, nawet dla światowych specjalistów.
Niepewne dane to niepewne prognozy
Rozbieżności te mają kilka przyczyn. Przede wszystkim wciąż nie można być pewnym, czy dane publikowane przez rosyjskie urzędy są zgodne z prawdą. Eksperci mogą mieć różne założenia odnośnie do prawdziwości konkretnych wskaźników gospodarczych. Dane są niepewne, a często i brakujące. Na opinie wpływają też spływające z Rosji informacje, których nie można pominąć, jak chociażby wspomniane wcześniej wydarzenia z ostatniego weekendu. Na początku czerwca, jak donosi Agencja Reutera, Deutsche Bank poinformował swoich klientów, że mogli stracić dostęp do swoich kwitów depozytowych wymienialnych na rosyjskie akcje, bowiem zniknęły one w jednym z rosyjskich banków.
– Rosyjski urząd statystyczny nigdy nie należał do najbardziej wiarygodnych na świecie. Od maja ubiegłego roku jego prezesem jest zaufany człowiek Kremla, były wiceminister gospodarki, Siergiej Gałkin. Rosstat już wcześniej był oskarżany o pompowanie statystyk demograficznych czy tych dotyczących pandemii Covid-19. W chwili wybuchu wojny zaprzestano publikacji wielu kluczowych wskaźników, takich jak wartość handlu zagranicznego, wydobycie ropy i gazu czy szczegóły wydatków budżetowych. Ekonomiści, którzy tworzą ostatnie relatywne prognozy, opierają się na takich wybrakowanych danych, należy zatem być bardzo sceptycznym przy ich interpretacji – komentuje Andrzej Żurawski, ekonomista CEIC (ISI Emerging Markets Group).
Dr Maria Domańska, ekspertka Ośrodka Studiów Wschodnich, która przedstawiła aktualną sytuację wewnątrzpolityczną w Rosji podczas wydarzenia organizowanego przez CEIC we współpracy z BCC (Business Centre Club) dodaje, że niestabilna sytuacja gospodarcza Rosji wynika bezpośrednio z logiki funkcjonowania neototalitarnego reżimu Putina. – Gospodarka już dawno została zawłaszczona przez skorumpowaną grupę rządzącą. Mimo to, Kremlowi udało się przekonać zachodnich polityków i przedsiębiorców, że można bezpiecznie robić interesy z coraz bardziej agresywnym reżimem i że najgorsze, co może się stać, to destabilizacja tego reżimu. To przekonanie ciągle pokutuje na Zachodzie, mimo wojny. W 2022 r. zobaczyliśmy, jak „stabilny” putinizm stworzył największe od 1945 r. zagrożenie dla bezpieczeństwa całej Europy i ładu globalnego. Niestety, obecna sytuacja jest m.in. efektem krótkowzrocznej polityki Zachodu. Wniosek, jaki z tego płynie, jest taki, że jeśli chcemy żyć w bezpiecznej Europie, powinniśmy się poważnie zastanowić, jak można zmienić Rosję, by stała się krajem bardziej przewidywalnym i przyjaznym. Również dla zachodnich inwestycji. Krajem, w którym własność prywatna będzie wreszcie odpowiednio chroniona. Nie uda się tego osiągnąć bez poważnych zmian politycznych – podsumowuje dr Maria Domańska.
Dane alternatywne na pomoc
Ze względu na dużą niepewność szacunków opartych na tradycyjnych źródłach, analitycy poszukują innych metod na przygotowywanie prognoz. CEIC Leading Indicator to złożony wskaźnik, który jest obliczany poprzez agregację i ważenie wybranych danych obejmujących różne ważne sektory gospodarki, takie jak rynki finansowe, sektor monetarny, rynek pracy, handel i przemysł. W maju CEIC Leading Indicator wyniósł 98,1, czyli mniej niż w kwietniu (gdy było 99,6) – wartości poniżej 100 uznawane są za negatywny klimat gospodarczy.
– Tego typu wskaźniki dają pełniejszy obraz sytuacji niż same dane dotyczące wzrostu gospodarczego. Przy jego konstrukcji wykorzystujemy dane alternatywne, takie jak ruch w portach morskich czy sprzedaż samochodów. Są one mniej wrażliwe na manipulacje, co jest szczególnie istotne w sytuacji ograniczonego zaufania do danych oficjalnych – dodaje Andrzej Żurawski.
Co czas przyniesie
Najświeższe dane potwierdzają przypuszczenia jeszcze z początku roku i w oficjalnych danych najpewniej potwierdzi się prognoza dotycząca nieznacznego wzrostu gospodarczego Rosji w II kwartale. Eksperci CEIC zaznaczają jednak, że rosyjskie władze nie powinny wpadać z tego powodu w hurraoptymizm. Dane alternatywne, uzupełniające oficjalne wskaźniki, wskazują, że sytuacja gospodarcza Federacji Rosyjskiej w dalszym ciągu pozostaje bardzo trudna. Ostatnie wydarzenia po raz kolejny pokazały ponadto, że Rosja jest na tyle nieprzewidywalnym krajem, że tworzenie predykcji gospodarczych to trudna, wymagająca ostrożności sztuka, nawet jeśli ma się pełne zaufanie do wykorzystywanych danych.
Źródło: CEIC „Russia Economy in a Snapshot – Q2 2023”
O ISI Emerging Markets Polska:
ISI Emerging Markets Group – wiodący dostawca informacji (danych, analiz, badań, raportów) makroekonomicznych, spółkowych i branżowych na temat rynków wschodzących i rozwiniętych. Firma posiada 20 biur na całym świecie oraz profesjonalny zespół konsultantów, analityków, programistów, inżynierów, specjalistów od danych i treści (ponad 500 osób zatrudnionych).
ISI Emerging Markets Group składa się z trzech marek: EMIS (wrażliwe i trudno dostępne dane o firmach, branżach i krajach rynków wschodzących), CEIC (od ponad 30 lat dostarcza kompleksowe i dokładne dane makroekonomiczne ze źródeł tradycyjnych oraz alternatywnych, dotyczące ponad 200 gospodarek rynków wschodzących i rozwiniętych, analizy i badania dla ekonomistów, analityków, inwestorów, korporacji i uniwersytetów z całego świata) oraz REDD (istotne informacje o katalizatorach transakcyjnych z rynków wschodzących).
Te branże czekają na powrót Trumpa. One skorzystały na jego pierwszej kadencji
Lokalna Grupa Działania – Partnerstwo na rzecz rozwoju
Co dalej z Niemcami? Jaki jest koszt niepewności
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Polityka
Akcesja Ukrainy będzie dużym wyzwaniem dla unijnego rolnictwa. Obie strony czeka kilka lat przygotowań
Ukraina ze względu na wielkość terytorium i żyzne grunty jest rolniczą potęgą. Jej przystąpienie do Unii Europejskiej może być wyzwaniem dla całego europejskiego rolnictwa. Pokazały to ostatnie lata, kiedy zwolnienie z ceł ukraińskich produktów zdestabilizowało sytuację rynków rolnych w części krajów. Ukraińskie rolnictwo wciąż nie spełnia unijnych wymagań. Komisja Europejska oceniła gotowość branży rolnej na 2 w sześciopunktowej skali.
Zdrowie
Ochrona zdrowia w Polsce ma być bardziej oparta na jakości. Obowiązująca od roku ustawa zostanie zmieniona
Od października placówki ochrony zdrowia mogą się ubiegać o akredytację na nowych zasadach. Nowe standardy zostały określone we wrześniowym obwieszczeniu resortu zdrowia i dotyczą m.in. kontroli zakażeń, sposobu postępowania z pacjentem w stanach nagłych czy opinii pacjentów z okresu hospitalizacji. Standardy akredytacyjne to uzupełnienie obowiązującej od stycznia br. ustawy o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta, która jest istotna dla całego systemu, jednak zdaniem resortu zdrowia wymaga poprawek.
Konsument
Media społecznościowe pełne treści reklamowych od influencerów. Konieczne lepsze ich dopasowanie do odbiorców
Ponad 60 proc. konsumentów kupiło produkt na podstawie rekomendacji lub promocji przez twórców internetowych. 74 proc. uważa, że treściom przekazywanym przez influencerów można zaufać – wynika z badania EY Future Consumer Index. W Polsce na influencer marketing może trafiać ok. 240–250 mln zł rocznie, a marki widzą ogromny potencjał w takiej współpracy. Coraz większym zainteresowaniem cieszą się mikroinfluencerzy, czyli osoby posiadające od kilku do kilkudziesięciu tysięcy followersów, ale o silnym zaangażowaniu.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.