Lanberg: inteligentne czujniki zalania, otwarcia oraz czadu
Zalanie, wtargnięcie czy zatrucie tlenkiem węgla to zjawiska nie tylko niepożądane, ale i niebezpieczne. W dbaniu o bezpieczeństwo domu i jego mieszkańców mogą pomóc akcesoria firmy Lanberg - czujniki zalania, otwarcia okien i drzwi czy czadu.
Nowoczesne technologie są w stanie wyręczać nas w wielu codziennych czynnościach, również w dbaniu o własne bezpieczeństwo. Dla osób, które chcą w sposób inteligentny i niewymagający znacznego wysiłku zabezpieczyć swój dom lub mieszkanie, firma Lanberg oferuje kilka rodzajów czujników. Jednym z nich jest Lanberg SR-1105. Monitoruje on stężenie tlenku węgla, czyli popularnego czadu, w powietrzu.
Gdy poziom tego gazu staje się niebezpieczny, czujnik automatycznie alarmuje mieszkańców, chroniąc ich przed poważnymi konsekwencjami, z zatruciem i śmiercią włącznie. Urządzenie ma kształt dysku o średnicy 90 mm i jest zasilane baterią, dzięki czemu można je zamontować w dowolnym miejscu, z dala od gniazdek. Zamontowane ogniwo ma wystarczać na 10 lat użytkowania. Dodatkową jego zaletą jest wbudowana funkcja termometru. Urządzenie kosztuje około 120 zł, co przy szacowanej żywotności daje 12 złotych rocznie.
Mniej, bo około 70 zł trzeba wydać na inteligentny czujnik zalania Lanberg SM01-WS01. Jak podkreśla producent, jest to urządzenie, które ma wyróżniać się kompaktowym rozmiarem i łatwą instalacją oraz obsługą. Proces konfiguracji z użyciem darmowej, multiplatformowej aplikacji Tuya ma zajmować nie więcej niż 1-2 minuty.
Zasilane przy pomocy dwóch baterii typu AAA jest w stanie wysłać do 6000 raportów. Z siecią łączy się przy pomocy modułu WiFi 802.11b/g/n. Identyczną technologię łączności i żywotność na jednym komplecie “paluszków” cechuje się inteligentny czujnik otwarcia lub zamknięcia drzwi lub okna Lanberg SM01-DS01. On także współpracuje z ekosystemem Tuya Smart, pozwalając na łatwą integrację z innymi akcesoriami IoT.
Inwestując w inteligentny czujnik zalania (SM01-WS01), czujnik otwarcia/zamknięcia drzwi, lub okna (SM01-DS01) użytkownik zyskuje możliwość tworzenia scenariuszy uwzględniających zarówno te, jak i inne urządzenia automatyki domowej. Cena detaliczna w przypadku ostatniego z wymienionych wynosi około 69 zł. Wszystkie zaprezentowane czujniki są już dostępne w polskich sklepach.

Motorola na MWC 2025: kolejna generacja ekosystemu Smart Connect ze wsparciem moto ai

Praca w IT bez doświadczenia. Liderzy EY GDS o tym, jak odnaleźć swoją ścieżkę do sukcesu na rynku IT

Wyzwania związane z cyfryzacją firm - jak je pokonać?
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Handel

Na wojnie handlowej straci nie tylko Unia Europejska, ale przede wszystkim USA. Cła odwetowe na eksport USA wynoszą już 190 mld dol.
Donald Trump podniósł cła na produkty z Kanady, Meksyku, Chin, a także nałożył taryfy na import stali i aluminium od wszystkich partnerów handlowych USA, w tym Unii Europejskiej. KE odpowiedziała nałożeniem ceł na amerykańskie produkty o łącznej wartości 26 mld euro. Wiadomo, że USA odpowiedzą wprowadzeniem kolejnych taryf, co nakręci wojnę handlową. – Jeżeli się obkładamy cłami, to my stracimy i straci Ameryka, żadnego innego skutku wojen handlowych w historii nie było – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.
Konsument
Branżę tworzyw sztucznych czekają kosztowne zmiany. Firmy wdrożą innowacyjne technologie recyklingu

Polska branża tworzyw sztucznych stoi przed wyzwaniami, które wynikają z unijnych regulacji i rosnącej świadomości ekologicznej konsumentów. Wdrożenie zasad gospodarki obiegu zamkniętego staje się koniecznością, a dla firm oznacza to koszty i inwestycje w nowe technologie. Z drugiej strony inwestycje w GOZ mogą przynieść firmom długofalowe korzyści zarówno w kontekście oszczędności surowców, jak i wzmocnienia pozycji na rynku. Kluczowy pozostaje jednak dostęp do finansowania i gotowość firm na wdrażanie zmian.
Finanse
UE przedstawi w tym tygodniu szczegóły dotyczące planu dozbrojenia Europy. Problemem jest sposób jego sfinansowania

W tym tygodniu Komisja Europejska przedstawi Białą Księgę w sprawie przyszłości europejskiej obronności. Znajdą się w niej wytyczne dotyczące zwiększenia produkcji i gotowości obronnej w obliczu możliwej agresji militarnej ze strony Rosji. Zgodnie z planem ReArm Europe na obronę w ciągu najbliższych czterech lat ma trafić 800 mld euro. – Działania KE to ideologiczne zapowiedzi i teoretyczne obietnice. Unia Europejska znajduje się obecnie w ogromnym kryzysie finansowym i brakuje pieniędzy na obronność – ocenia europoseł Bogdan Rzońca.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.