Komunikaty PR

Life Science Baltics - Inwestorzy kuszą pieniędzmi na rozwój innowacyjnych firm

2023-07-26  |  13:30
Biuro prasowe
Do pobrania docx ( 0.02 MB )

125 000 EUR na innowacyjny pomysł. Tyle zamierza zainwestować Baltic Sandbox Venture w rozwijającą się firmę, która zwycięży w konkursie Startup Pitch Battle organizowanym w ramach wydarzenia Life Sciences Baltics 20 i 21 września w Wilnie. Stolica Litwy będzie gospodarzem wyjątkowego spotkania czołowych decydentów w dziedzinie nauk przyrodniczych, startupów, twórców biznesów, inwestorów i talentów, którzy poruszą kluczowe dla branży zagadnienia. Od najnowocześniejszych technologii, takich jak edycja genów i terapia komórkowa, po postępy w projektowaniu białek, mikroprzepływy i rozwiązania oparte na sztucznej inteligencji. Do konkursu mogą się zgłaszać startupy i firmy z Polski. Rejestracja zostanie zamknięta 4 sierpnia.

 

 

Ryzykowne, ale opłacalne

Podczas Life Science Baltics akcelerator biznesu Baltic Sandbox Ventures wraz z Innovation Agency Lithuania będzie gospodarzem Startup Pitch Battle. Zwycięzca rywalizacji zapewni sobie do 125 000 EUR na dalszy rozwój projektu. Inwestycja pójdzie w parze z ekskluzywnym zaproszeniem do udziału w spersonalizowanym programie akceleracyjnym. Będzie on specjalnie dostosowany do potrzeb startupu, koncentrując się na kluczowych wskaźnikach wydajności (KPI) w celu komercjalizacji technologii i ułatwienia ekspansji na rynki międzynarodowe. Zwycięzca otrzyma również dostęp do globalnego portfolio mentorów BSV i dołączy do grupy innych ambitnych startupów napędzanych innowacjami, mając szansę na współdziałanie z nimi. Andrius Milinavicius, założyciel Baltic Sandbox Ventures, akceleratora skupionego wokół rozwiązań naukowych, twierdzi, że nauki przyrodnicze to dziedzina tętniąca życiem i obejmująca rozwiązania mocno wpływające na otaczający świat.

- Jest to zwykle ściśle związane z posiadaną wiedzą specjalistyczną i zajmuje więcej czasu, aż do osiągnięcia określonego poziomu pewności i rozwoju. Jednocześnie jednak zawsze zachowuje stworzoną wartość - obietnicę własności intelektualnej. Dla porównania, jeśli zestawimy nauki przyrodnicze z bardziej ogólnymi rozwiązaniami sektora b2b, te drugie są obciążone dużymi inwestycjami w marketing, aby utrzymać rosnącą wycenę. Rozwiązania napędzane naukowo rządzą się innymi prawami - wyjaśnia Milinavicius.

Jaki jest sens inwestowania w sektor nauk przyrodniczych, skoro wiąże się to z dużym ryzykiem, a opracowanie pomysłu, który może nawet nie zadziałać, zajmuje lata? Odpowiedź Andrija Shekhireva, założyciela Biocatalyst Foundation i Enzymity, jest prosta: „Jest ciężko, ale warto podjąć ten wysiłek”.

- Dziedzina nauk przyrodniczych, podobnie jak każda inna nisza wymagająca intensywnych badań, znana jest jako deeptech. Oferuje zupełnie inny profil ryzyka i zwrotu niż tradycyjne inwestycje w startupy, takie jak oprogramowanie. Oprócz odpowiedniej wiedzy sektorowej wymaga od inwestora także szczególnego sposobu myślenia, który może tolerować wyższą początkową niepewność w zamian za równie wysokie zyski w przyszłości — mówi Shekhirev.

 

Według Andrija Shekhireva bałtycki ekosystem biotechnologiczny wciąż znajduje się w fazie rozwoju — „wąskim gardłem” jest tu zazwyczaj proces sprawnego przekształcenia nadzwyczajnych osiągnięć naukowych w świetnie prosperujące firmy — spin-offy i startupy prowadzone przez ich założycieli.

- Bez usprawnienia procesu tworzenia startupów nie ma miejsca na zaangażowanie talentów, inwestorów i poważniejsze działania decydentów. Jednym z kluczowych składników sprowokowania większego zainteresowania tą dziedziną jest gęstość sieci — dlatego wydarzenia takie jak Life Sciences Baltics są tak ważne. Przyciągają one międzynarodową uwagę i pomagają tworzyć nowe, znaczące powiązania między różnymi grupami zainteresowanych. A to jest podstawą każdego dobrze prosperującego ekosystemu innowacji – dodaje Shekhirev.

 

Mniej zależni niż inni

Milla Koistinaho, Founding Partner funduszu Innovestor Life Science Fund, inwestuje w biotechnologię i zdrowie cyfrowe w ramach branży Nauk o Życiu w krajach skandynawskich i bałtyckich. Przekonuje, że inwestowanie w tę dziedzinę jest zazwyczaj mniej zależne od cykli gospodarczych w porównaniu z wieloma innymi sektorami.

- Pomimo spowolnienia gospodarczego, istnieje olbrzymie zapotrzebowanie na przełomowe leki zwalczające nowotwory, demencję i choroby serca. Ponieważ populacja się starzeje, schorzenia te powodują ogromne obciążenie dla opieki zdrowotnej i społeczeństwa. Potrzebne są nowe ukierunkowane rozwiązania, aby sprostać różnym wyzwaniom zdrowotnym i poprawić jakość życia - mówi Koistinaho.

Przyznaje, że bałtycki ekosystem biotechnologiczny i startupowy ewoluuje i zyskuje uznanie za swoje inwestycje i wkład w przedsiębiorczość, badania translacyjne i innowacje.

- Obserwujemy ekscytujące możliwości, zwłaszcza w zakresie zdrowia cyfrowego, terapii cyfrowych, medycyny spersonalizowanej i technologii platform biotechnologicznych. Inkubatory i akceleratory oferujące mentoring, dostęp do zaplecza laboratoryjnego, wsparcie rozwoju biznesu i sieci inwestorów mają kluczowe znaczenie dla regionu – dodaje Koistinaho.

 

Bez granic

Wymieniając aktualne trendy w sektorze, Andrius Milinavicius zaznacza, że żyjemy w dobie rewolucji, którą niektórzy nazywają techbio: ludzkość osiągnęła zdolność programowania biologii tak, jakby była ona językiem programowania. Genomika funkcjonalna, edycja genów, rozwiązania typu digital twin, wykorzystanie obliczeń i sztucznej inteligencji w dziedzinie odkrywania leków i wiele innych. Wszystko to sprawia, że nauki przyrodnicze są ekscytującym placem zabaw, który po pandemii Covid stracił swoje granice - nie ma znaczenia, gdzie wykluwają się innowacje, liczy się wynik, jaki mogą osiągnąć i czynniki potrzebne, aby go przyspieszyć.

- Jeden z kluczowych kierunków strategicznych Litwy definiuje hasło "Co-create", co oznacza, że jesteśmy otwarci na współpracę, a Life Science Baltics to potwierdza. Cieszymy się, że nasi partnerzy venture capital z Wielkiej Brytanii, USA, Irlandii, Izraela, Francji, Szwajcarii i krajów nordyckich wyrazili zainteresowanie udziałem w konferencji - pomożemy im poznać najbardziej obiecujące rozwiązania w dziedzinie nauk przyrodniczych – konkluduje Andrius Milinavicius.

10 najlepszych zakwalifikowanych startupów, osobiście wybranych przez panel inwestorów Life Sciences Baltics, zostanie ogłoszonych 1 września w mediach społecznościowych konferencji i powiadomionych indywidualnie pocztą elektroniczną. Startupy zostaną wybrane na podstawie ich potencjału, wielkości, wartości rynkowej i perspektyw na przyszłość. Wszystkie podmioty biorące udział w pitch challenge będą miały dostęp do sesji konferencyjnych, wystaw, kolacji networkingowej, dedykowanej platformy do spotkań B2B itp. oraz będą mogły zaprezentować swoje rozwiązania podczas głównego wydarzenia Life Sciences Baltics przed tłumem inwestorów.

 

 

 

O Innovation Agency Lithuania

Innovation Agency Lithuania, organizator Life Sciences Baltics, została powołana przez litewskie Ministerstwo Gospodarki i Innowacji i jest odpowiedzialna za litewski ekosystem innowacji i ich promowanie na wszystkich etapach rozwoju biznesu - od pomysłu po wytworzenie produktu dla konsumentów. Agencja zarządza szeregiem projektów, także w obszarze cyfryzacji i innych środków wsparcia biznesu o łącznej wartości ponad 500 milionów euro w ciągu najbliższych kilku lat.

Litewski sektor Life Sciences rozwijał się w ostatnich latach w średnim rocznym tempie około 30%. PKB generowane przez branżę osiągnęło 3% w 2022 r. (cel - 5% PKB do 2030 r.), a inwestorzy venture capital, tacy jak Taiwania Capital i Vsquared Ventures, zainwestowali w litewskie startupy.

Więcej o litewskim sektorze nauk przyrodniczych i wydarzeniu Life Sciences Baltics: https://www.pressroom-cocreated-lithuania.com/

 

Link do rejestracji na Startup Pitch Battle:

https://tiny.pl/cr96r

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
IT i technologie Nowe życie Ogrodu Moneta z projektorami Panasonic Biuro prasowe
2024-07-23 | 12:00

Nowe życie Ogrodu Moneta z projektorami Panasonic

Kiedy FKP Scorpio i Temple Live Entertainment wpadli na pomysł przekształcenia impresjonistycznych arcydzieł Claude'a Moneta w wyjątkową, interaktywną wystawę w Szwecji, wiedzieli, że
IT i technologie SOFTSWISS wzmacnia swoją pozycję na polskim rynku i świętuje 15-lecie
2024-07-23 | 10:00

SOFTSWISS wzmacnia swoją pozycję na polskim rynku i świętuje 15-lecie

SOFTSWISS, międzynarodowa firma IT z biurami rozwoju w Warszawie i Poznaniu, obchodzi 21 lipca 15-lecie swojej działalności. Na przestrzeni tych lat firma osiągnęła znaczące sukcesy i nadal
IT i technologie realme 12 w promocyjnej cenie na start sprzedaży
2024-07-23 | 06:00

realme 12 w promocyjnej cenie na start sprzedaży

Główny aparat realme 12 o rozdzielczości 50MP oraz matryca SONY LYT-600 z optyczną stabilizacją obrazu (OIS) zapewnia doskonałą jakość zdjęć, zwłaszcza w warunkach słabego

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Od przyszłego roku akcyza na e-liquidy ma wzrosnąć o 75 proc. To trzy razy więcej niż na tradycyjne papierosy

 Na rynku e-liquidów mamy największą szarą strefę, z którą fiskus niezbyt dobrze sobie radzi. Gwałtowna podwyżka akcyzy nie pomoże w rozwiązaniu tego problemu, tylko go spotęguje – mówi Piotr Leonarski, ekspert Federacji Przedsiębiorców Polskich. Krajowi producenci płynów do e-papierosów zaapelowali już do ministra finansów o rewizję planowanych podwyżek akcyzy na wyroby tytoniowe. W przypadku e-liquidów ma być ona największa i w 2025 roku wyniesie 75 proc. Branża podkreśla, że to przyczyni się do jeszcze większego rozrostu szarej strefy, a ponadto będzie zachętą dla konsumentów, żeby zamiast korzystać z alternatyw, wrócili do palenia tradycyjnych papierosów.

Infrastruktura

Zielone zamówienia publiczne stanowią dziś zaledwie kilka procent rynku. Rządowy zespół ma opracować specjalne kryteria dla nich

Zielone zamówienia publiczne stają się w ostatnich latach coraz bardziej powszechną praktyką, choć w Polsce odpowiadają za kilka procent ogólnej liczby zamówień. Duży nacisk na ten aspekt, w postaci nowych regulacji i wytycznych, kładzie także Unia Europejska. Dlatego też w maju br. zarządzeniem prezesa Rady Ministrów został powołany specjalny rządowy zespół, którego zadaniem będzie uwzględnienie aspektów środowiskowych w polskim systemie zamówień publicznych oraz opracowanie wytycznych dla zamawiających. – Ważne, żeby te opracowywane kryteria były dostosowane do realiów polskiego rynku – wskazuje Barbara Dzieciuchowicz, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa.

IT i technologie

Boom na sztuczną inteligencję w ochronie zdrowia ma dopiero nastąpić. Wyzwaniem pozostają regulacje i zaufanie do tej technologii

Sztuczna inteligencja ma potencjał, żeby zrewolucjonizować podejście do profilaktyki, diagnostyki i leczenia pacjentów, jednocześnie redukując ich koszty. W globalnej skali wartość rynku rozwiązań opartych na AI w opiece zdrowotnej rośnie lawinowo – w ub.r. wynosiła ponad 32 mld dol., ale do 2030 roku ta kwota ma się zwiększyć ponad sześciokrotnie. Również w Polsce narzędzia bazujące na AI zaczynają być wdrażane coraz szerzej, choć – jak wynika z lipcowego raportu SGH – prawdziwy rozwój potencjału sztucznej inteligencji w polskiej branży ochrony zdrowia ma dopiero nastąpić. Warunkiem jest stworzenie stabilnego i bezpiecznego środowiska dla rozwoju tej technologii, opartego na regulacjach prawnych i zaufaniu wszystkich interesariuszy.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.