Komunikaty PR

Twoje dane Twoja odpowiedzialność

2021-08-19  |  16:00
Biuro prasowe
Kontakt
Karol
Witowski

Olesińska 2
02-548 Warszawa
karol.witowski|sigma.com.pl| |karol.witowski|sigma.com.pl
668 368 803
www.sigma.com.pl

Autor: Przemysław Mazurkiewicz - EMEA CEE Sales Engineering Director, Commvault

 

W ciągu minionych 18 miesięcy pandemia uniemożliwiła wielu pracownikom pracę w biurze. Rządy na całym świecie zachęcały do tego, aby w miarę możliwości pracować z domu. Choć wiele krajów, stopniowo znosi restrykcje, wszystko wskazuje na to, że w postcovidowej rzeczywistości praca hybrydowa stanie się normą. Według analityków IDC, do roku 2023 osoby pracujące z domu będą generować 60% danych.

Praca z domu nie jest pozbawiona ryzyka. Jeśli przedsiębiorstwo planuje pracę hybrydową w perspektywie długoterminowej, powinno dokładnie sprawdzić, czy takie rozwiązanie nie otworzy cyberprzestępcom tylnych drzwi do systemów korporacyjnych. Podczas pandemii zagrożenia cybernetyczne nasiliły się — w 2020 roku liczba ataków ransomware wzrosła o 485% w porównaniu z rokiem 2019.

Jedną z przyczyn tego wzrostu mógł być fakt, że spędzaliśmy dużo więcej czasu w domu przed komputerem, ponieważ kina, sklepy, siłownie oraz praktycznie wszystkie miejsca rekreacji i wypoczynku były zamknięte.

 

Prawdziwy sztorm

Liczba cyberataków wzrosła również dlatego, że wielu zdalnych pracowników musiało zmienić ustawienia firewalla i korzystało z różnych punktów dostępowych w celu łączenia się z systemami pracy opartymi na oprogramowaniu SaaS. Przykładami takiego oprogramowania są pakiet Office365, rozwiązania dla zdalnych centrów telefonicznych czy specjalistyczne oprogramowanie z zakresu rachunkowości, zarządzania łańcuchem dostaw lub obsługi listy płac.

Dzięki wdrożeniu rozwiązań SaaS firmy mogły szybko dostosować się do wymagań pracy zdalnej, co niewątpliwie pomogło im w przetrwaniu i utrzymaniu miejsc pracy, a pracownikom ułatwiło zachowanie dystansu społecznego i przestrzeganie innych reguł lockdownu. Gdyby takie rozwiązania nie istniały, światowa gospodarka znajdowałaby się dziś w zupełnie innym miejscu.

Tak poważna zmiana rzeczywistości doprowadziła do tego, że po raz pierwszy w historii większość danych była tworzona poza firewallami systemów informatycznych przedsiębiorstw, bez zapisywania na lokalnie zainstalowanym fizycznym sprzęcie. W rezultacie doszło do skokowego wzrostu liczby ataków ransomware wymierzonych nie tylko w systemy informatyczne przedsiębiorstw, lecz również w same aplikacje SaaS, z których korzystali pracownicy podczas pandemii.

Choć aplikacje te są generalnie bezpieczne, hakerzy wymyślali coraz to nowe sposoby, aby uzyskiwać do nich dostęp za pośrednictwem przejętych systemów operacyjnych użytkowników końcowych. W ten sposób mogli atakować usługi w chmurze. Pracownicy korzystający z rozwiązań SaaS powinni więc zachować jeszcze większą czujność i przestrzegać sprawdzonych procedur cyberbezpieczeństwa: regularnie zmieniać hasła, nie przechowywać niezaszyfrowanych list haseł i na bieżąco aktualizować oprogramowanie antywirusowe.

Działy IT, choć też pracują zdalnie, muszą dopilnować, aby pracownicy zawsze przestrzegali tych zasad. Podsumowując, wdrożenie rozwiązań SaaS nie oznacza, że możemy mniej rygorystycznie podchodzić do kwestii bezpieczeństwa informatycznego.

 

Kto odpowiada za ochronę danych?

Wiele firm wyszło z założenia, że po wdrożeniu aplikacji SaaS nie musi się martwić o tworzenie kopii zapasowych danych, tak jak w przypadku tradycyjnych aplikacji lokalnych. Jednak nie jest prawdą, że odpowiedzialność za bezpieczeństwo danych tworzonych w aplikacjach SaaS ponoszą dostawcy tych aplikacji.

Dostawcy rozwiązań SaaS są odpowiedzialni tylko za dostępność danych, nie za ich odzyskiwanie. Jeśli więc rozwiązanie takie padnie ofiarą ataku ransomware, w wyniku którego dane zostaną usunięte, to nie można oczekiwać, że dostawca te dane odtworzy. Niektórzy dostawcy usług w chmurze, tacy jak Microsoft i AWS, stosują model odpowiedzialności wspólnej: za część danych odpowiadają oni, za resztę — użytkownicy.

Z powyższych powodów kompleksowa ochrona danych i system Disaster Recovery są niezbędne.

Przechowywanie danych na platformach SaaS powinno spełniać wymagania obowiązujących w przedsiębiorstwie umów o poziom usług (SLA) dotyczących tworzenia kopii zapasowych i odzyskiwania danych. Ataki ransomware mogą zablokować dostęp do danych i spowodować ich całkowite usunięcie. Przedsiębiorstwa używające rozwiązań SaaS powinny więc tworzyć kopie zapasowe w sposób niezależny od dostawców usług, zgodnie z własnymi regułami.

Firmy nie powinny traktować procedur Disaster Recovery mniej rygorystycznie tylko dlatego, że wdrożyły rozwiązania SaaS. Rozwiązania takie mogą być bardzo złożone, zwłaszcza jeśli zostały wdrożone w wielu środowiskach chmurowych i są używane przez dużą liczbę zdalnych pracowników. Niezbędna jest więc przetestowana, sprawdzona i regularnie aktualizowana strategia Disaster Recovery.

Dzięki niej firma będzie mogła nadal korzystać z zalet rozwiązań SaaS, jak łatwość wdrażania, bez narażania się na coraz częstsze ataki ransomware.

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Źródło informacji: Witowski
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
IT i technologie Showroom VisionCube z Sony Crystal LED Biuro prasowe
2024-06-27 | 16:15

Showroom VisionCube z Sony Crystal LED

Atutem showroomów jest możliwość przetestowania wysoko zaawansowanych rozwiązań przed zakupem. To szansa na rozmowę z ekspertami, aby pozyskać wiedzę, sprecyzować oczekiwania i na
IT i technologie Kolejny nowy najemca w Blue City - to szybko rosnąca hiszpańska marka
2024-06-27 | 14:00

Kolejny nowy najemca w Blue City - to szybko rosnąca hiszpańska marka

Niespełna dwa tygodnie po otwarciu butiku RP Store na klientów Blue City czeka kolejna nowość - sklep hiszpańskiej marki Kamalion, pełen nowoczesnych akcesoriów
IT i technologie Ponadczasowa Podróż: Kroniki Titanic Belfast
2024-06-27 | 13:00

Ponadczasowa Podróż: Kroniki Titanic Belfast

Panasonic przekształca Titanic Belfast, oferując niezwykle silne i poruszające doświadczenie immersyjne. Dzięki zaawansowanej technologii LCD, ta znana atrakcja turystyczna zapewnia

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Bankowość

Samorządy mogą liczyć na rekordowe finansowanie w tej perspektywie finansowej UE. Pierwsze środki już do nich trafiają

– Poza środkami własnymi samorządy mają dostęp do środków unijnych i do kredytów. To są trzy nogi, na których stoi finansowanie jednostek samorządu terytorialnego – podkreśla Mateusz Walewski, główny ekonomista Banku Gospodarstwa Krajowego. Bank w kwietniu br. uruchomił pierwszy instrument finansowany z KPO, czyli pożyczki wspierające zieloną transformację miast, z budżetem wynoszącym prawie 9 mld euro. Samorządy będą mogły sfinansować z tych środków inwestycje, które powodują, że miasto jest bardziej zielone, nowoczesne i przyjazne dla mieszkańców. Samorządy z niecierpliwością wyczekują również reformy finansowania jednostek samorządu terytorialnego, która ma ustabilizować ich sytuację po zmianach wprowadzonych w tzw. Polskim Ładzie.

Regionalne –

Przyspiesza dekarbonizacja ciepłownictwa. Elektrociepłownia w Bydgoszczy od przyszłego roku zrezygnuje z kolejnych kotłów węglowych

Elektrociepłownia Bydgoszcz II, należąca do PGE Energia Ciepła, wchodzi w kluczowy etap inwestycji, która ma doprowadzić do wyłączenia dwóch z czterech kotłów węglowych i ograniczenia emisji dwutlenku węgla o 17 proc. To oznacza, że od II kwartału 2025 roku mieszkańcy Bydgoszczy będą korzystać z ciepła wytworzonego w nowych niskoemisyjnych źródłach. To jeden z kilku realizowanych projektów PGE Energia Ciepła, które zmierzają do dekarbonizacji w ciepłownictwie.

Nauka

Polski przemysł kosmiczny jest gotowy na zwiększanie udziału w programach Europejskiej Agencji Kosmicznej. Do tego będzie potrzebować coraz więcej wykwalifikowanych kadr

Pierwsza grupa młodych inżynierów z Polski rozpoczęła dwuletni staż w ośrodkach Europejskiej Agencji Kosmicznej w Niderlandach, Hiszpanii, Francji i Niemczech. W sumie do 2025 roku na staże do ESA zostanie skierowanych 30 kandydatów z Polski, którzy wezmą udział w kluczowych przedsięwzięciach naukowych i technologicznych agencji. To tylko jedna z inicjatyw nakierowanych na kształcenie kadr do pracy w sektorze kosmicznym. Sytuacja w tym zakresie poprawiła się na przestrzeni ostatnich lat, jednak w związku z szybkim rozwojem branży w nadchodzących latach zapotrzebowanie na wykwalifikowanych ekspertów będzie rosło.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.