Jak przetrwać z dzieckiem podróż w aucie? Pomogą specjalne akcesoria
Nastały ferie zimowe, czyli czas dalszych wyjazdów. Często dla wielu dzieci podróż samochodem powoduje rozdrażnienie, płacz, głośne protesty czy krzyk, a ich źródłem są głównie nuda i niewygoda. W dodatku w aucie nie zawsze panują warunki, by kierowca mógł regularnie spoglądać na malca i sprawdzać, czy na pewno nic nie wymyka się spod kontroli. Na szczęście na rynku mamy wiele ułatwiających życie i zapewniających bezpieczeństwo akcesoriów, takich jak: lusterko samochodowe do obserwacji dziecka, klipsy piersiowe, organizer z miejscem na tablet czy różne zabawki oraz termosy. Podpowiadamy, jak dobrze zorganizować taką podróż, by później trauma nie rzutowała na wypoczynek.
I nieważne czy mówimy o szybkim wypadzie do mieszkających za miastem dziadków (w dużych aglomeracjach przez korki taka wycieczka może przypominać istną odyseję), trzygodzinnej podróży do wczasowego kurortu czy trudnej misji przejechania w rodzinnym gronie przez cały kraj albo pół Europy. Każda z tych wycieczek autem może zamienić się w prawdziwą udrękę. Wiele oczywiście zależy od charakteru dziecka, ale mało który szkrab jest w stanie wysiedzieć w spokoju cały czas, ograniczając się jedynie do powtarzania legendarnego pytania: „Mamo, tato, daleko jeszcze?!”. Niewygoda, nuda, a często strach przed prędkością i obserwowanym przez okno ruchem na drodze skutkują płaczem, krzykiem, głośnym protestowaniem i ewentualną kłótnią pomiędzy rodzeństwem.
Odwrócić uwagę od trudów trasy
Sytuacja zaczyna być podbramkowa, gdy rodzic jedzie z dzieckiem lub dziećmi w pojedynkę, musząc sam sobie z tym wszystkim poradzić. I w dodatku dekoncentrować, cały czas zachodząc w głowę, czy malec jest bezpieczny oraz siedzi w foteliku lub na tylnym siedzeniu komfortowo.
Jak temu zaradzić? Na pewno istotną kwestią jest odpowiednia pogoda i wybór właściwej pory dnia. Nie ruszajmy w drogę podczas ulewy, śnieżycy czy latem podczas upału. Zadbajmy o to, by wyjechać jak najwcześniej lub najpóźniej (zależnie rzecz jasna od czekających nas trudów trasy) – w każdym razie tak, by dziecko było zmęczone i jak najdłużej podczas jazdy spało. Przed przekręceniem kluczyka w stacyjce najlepiej oczywiście porozmawiać z malcem. Wytłumaczyć mu, że jazda potrwa dłuższy czas i będzie ciekawie, można obserwować zmieniające się krajobrazy i rozmawiać o nich, a po drodze zatrzymamy się w interesujących miejscach, w tym na smaczny posiłek. Wreszcie nie bez znaczenia jest też styl jazdy kierowcy, bo im jest bardziej niejednostajny, a ruchy kierownicą nerwowe, tym większa szansa na awanturę.
OK, a więc wyruszyliśmy. Do walki z dziecięcą nudą najlepsze będą oczywiście gry i zabawy, wszelkie kolorowanki, czytanki, komiksy czy książeczki. Obok tego z pewnością sprawdzą się wszelkie elektroniczne gadżety na których można wyświetlić film, bajkę czy kreskówkę. I tutaj z pomocą przychodzi nam organizer do auta, stanowiący przy okazji zabezpieczenie przed ubrudzeniem fotela przez buty szkraba. Np. model od hiszpańskiej marki Kiokids łatwo można umieścić na przednim siedzeniu przed maluchem. Na jego górze znajduje się specjalna kieszeń na tablet, który może okazać się wybawieniem. Oprócz tego organizer wyposażony jest w trzy dodatkowe kieszenie na niezbędne akcesoria, w tym dwie siateczkowe. Można w nich ulokować butelkę, kubek czy termos na napoje (w przypadku pokonywania kolejnych kilometrów zimą to prawdziwy must have). Najlepiej taki z nierdzewnej stali, który dzięki podwójnie izolowanym ściankom utrzyma temperaturę ciepłego picia nawet do 9 godzin.
Odpowiedzialnie i zawsze na oku
A co z bezpieczeństwem? Na pewno dobry pomysłem i uzupełnieniem dziecięcego fotelika jest klips piersiowy (łącznik szelek bezpieczeństwa). Ważne, by był łatwy w montażu, zapinaniu i rozpinaniu, a także uniwersalny. Wszystko to pozwoli na szybkie zamontowanie go na pasach fotelika. A w nim samym można umieścić jeszcze zestaw dwóch wkładek redukcyjnych. Dzięki nim dziecku będzie wygodniej i podniesie się komfort jego snu. Natomiast połączenie dwóch wkładek sprawi, że będą one odpowiednie już dla noworodka. A potem wystarczy zabrać jedną z nich i w ten prosty sposób dostosować do starszego dziecka.
Żaden odpowiedzialny rodzic nie powinien też wciskać pedału gazu bez zadbania o lusterko samochodowe do obserwacji dziecka, mocowane na zagłówku za pomocą skracanych pasów, łączonych klamrami. To idealne rozwiązanie dla rodzica lub opiekuna, wyruszającego z trudną misją pokonania razem z dzieckiem trasy jedynie we dwójkę. Po umieszczeniu lusterka na tylnym siedzeniu, w sytuacji gdy fotel malucha skierowany jest tyłem do kierunku jazdy, jego odbicie będzie widoczne we wstecznym lusterku wozu. Może je również umieścić na przednim siedzeniu, kiedy fotelik dziecka skierowany jest przodem do kierunku jazdy. Wtedy maluch ma dodatkowe zajęcie podczas podróży i może się w nim przeglądać.
Z kolejnych przydatnych gadżetów warto wymienić jeszcze miękki zagłówek samochodowy, który utrzyma zarówno malutką główkę, kark jak i szyję. Życie umili też dwustrefowa ochronna mata na fotelik samochodowy, stojąca na straży jego czystości i higieny, a także obicia tylnej kanapy. Trzeba tylko zwrócić uwagę, by została wykonany z antypoślizgowego materiału.

Nakręć mile, nie promile. Rusza dziewiąta edycja kampanii Trzymaj Pion

Na dyskryminację już niedługo nie będzie nas stać – w Sejmie RP rusza wystawa i premiera raportu “Każdy talent na wagę złota” Związku Przedsiębiorców i Pracodawców

Finanse, obowiązki i pogoda: nowe badania pokazują, czym naprawdę stresujemy się w domu
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Kraje dotknięte powodzią z 2024 roku z dodatkowym wsparciem finansowym. Europosłowie wzywają do budowy w UE lepszego systemu reagowania na kryzysy
W lipcu Parlament Europejski przyjął wniosek o uruchomienie 280,7 mln euro z Funduszu Solidarności UE na wsparcie sześciu krajów dotkniętych niszczycielskimi powodziami w 2024 roku. Polska otrzyma z tego 76 mln euro, a środki mają zostać przeznaczone na naprawę infrastruktury czy miejsc dziedzictwa kulturowego. Nastroje polskich europosłów związane z funduszem są podzielone m.in. w kwestii tempa unijnej interwencji oraz związanej z nią biurokracji. Ich zdaniem w UE potrzebny jest lepszy system reagowania na sytuacje kryzysowe.
Handel
Nestlé w Polsce podsumowuje wpływ na krajową gospodarkę. Firma wygenerowała 0,6 proc. polskiego PKB [DEPESZA]

Działalność Nestlé w Polsce wsparła utrzymanie 45,2 tys. miejsc pracy i wygenerowała 20,1 mld zł wartości dodanej dla krajowej gospodarki. Firma przyczyniła się do zasilenia budżetu państwa kwotą 1,7 mld zł – wynika z „Raportu Wpływu Nestlé” w Polsce przygotowanego przez PwC na podstawie danych za 2023 rok.
Polityka
M. Kobosko: Surowce dziś rządzą światem i zdecydują o tym, kto wygra w XXI wieku. Zasoby Grenlandii w centrum zainteresowania

Duńska prezydencja w Radzie Unii Europejskiej rozpoczęła się 1 lipca pod hasłem „Silna Europa w zmieniającym się świecie”. Według zapowiedzi ma się ona skupiać m.in. na bezpieczeństwie militarnym i zielonej transformacji. Dla obu tych aspektów istotna jest kwestia niezależności w dostępie do surowców krytycznych. W tym kontekście coraz więcej mówi się o Grenlandii, autonomicznym terytorium zależnym Danii, bogatym w surowce naturalne i pierwiastki ziem rzadkich. Z tego właśnie powodu wyspa znalazła się w polu zainteresowania Donalda Trumpa.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.