Jedna czwarta Polaków nie ma obecnie żadnych oszczędności
Niemal jedna czwarta Polaków nie ma obecnie odłożonych żadnych środków finansowych, a u ponad połowy są one niższe niż 5 tys. zł – wynika z badania „Barometr oszczędności” przeprowadzonego na zlecenie Krajowego Rejestru Długów. Prawie 35% prognozuje, że za zaoszczędzone pieniądze jest w stanie utrzymać się jedynie miesiąc.
Mimo że wielu Polaków podczas pandemii częściej niż wcześniej wstrzymuje się z wydatkami, analizuje ceny przed zakupem i kupuje na raty, to ich oszczędności wciąż są na poziomie, który nie zapewnia długotrwałego bezpieczeństwa finansowego. Jednocześnie niemal połowa z nas zaczęła gromadzić pieniądze, mając w głowie możliwe problemy finansowe związane z pandemią.
Finansowa poduszka potrzebna jak nigdy
Jak wynika z badania „Barometr Oszczędności” przeprowadzonego przez IMAS International na zlecenie Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej, blisko jedna czwarta (24%) Polaków deklaruje, że nie posiada obecnie żadnych oszczędności. Więcej niż co dziesiąta (11,5%) osoba trzyma na czarną godzinę kwotę mniejszą niż 1 tys. zł. Od 1 tys. do 4,9 tys. zł ma 17% osób, a prawie jedna trzecia deklaruje oszczędności wyższe niż 5 tys. zł.
Większości z nas odłożone pieniądze wystarczą na utrzymanie w okresie krótszym niż pół roku w sytuacji nagłej utraty pracy. Może się więc okazać, że nie zapewnią nam bytu do czasu, gdy znajdziemy kolejne zatrudnienie. Jedna czwarta respondentów twierdzi, że po utracie pracy byłaby się w stanie utrzymać przez trzy miesiące, niemal co piąty (18%) ma zapewnione finansowanie na miesiąc, a 17% do pół roku. Najbezpieczniejszą sytuację ma tylko 13% Polaków – w wypadku nagłej utraty pracy są w stanie utrzymać się z oszczędności ponad rok.
- Badania pokazują, że w Polsce mniej więcej tyle samo osób posiada oszczędności finansowe, co nie odkłada w ogóle. Niepokojące jest to, że większość tych drugich nie ma z czego odłożyć. Tymczasem posiadanie pewnej poduszki finansowej jest bardzo ważne właśnie w takich chwilach jak ta, w pandemii, w kryzysie. Na szczęście, wszystko wskazuje na to, że dzięki szczepieniom sytuacja w kraju w najbliższych kilku miesiącach powinna się nieco ustabilizować, a poprawa gospodarki wpłynie też na portfele konsumentów. W związku z tym jest szansa, że i więcej osób będzie mogło odłożyć gotówkę na czarną godzinę – mówi Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej SA.
Dlaczego nie oszczędzamy?
Niemal 52% z nas nie gromadzi oszczędności w pandemii. Dla blisko 2/3 z tej grupy głównym powodem są zbyt niskie dochody. Blisko co dziesiątą osobę przed oszczędzaniem powstrzymuje konieczność pokrycia dużych aktualnych wydatków. W grupie nieoszczędzających w obliczu koronawirusa są też osoby, które po prostu nie obawiają się o swoją sytuację finansową (17%) albo nie przewidują negatywnych skutków pandemii dla swojego portfela (13%). Z kolei co dziesiąty deklaruje, że posiada już wystarczające środki na wypadek sytuacji kryzysowych. Natomiast 9% badanych w razie problemów finansowych liczy na możliwość zwrócenia się po pomoc do rodziny czy znajomych.
W pierwszej kolejności przekładamy wyjazdy i remonty
Pandemia i związana z nią chęć oszczędzania najczęściej powstrzymała Polaków przed wyjazdem na wakacje lub zmusiła do przełożenia go na późniejszy termin - wskazał tak więcej niż co trzeci badany (34,5%). Aby zaoszczędzić, co piąty Polak zrezygnował lub przełożył na później remont mieszkania lub domu, a blisko co dziesiąty wycofał się z planów zakupu samochodu czy wyprawienia uroczystości rodzinnej, jak wesele czy komunia. Pandemia zmieniła także decyzję 4% badanych odnośnie zakupu mieszkania lub domu. To dość duży odsetek, biorąc pod uwagę, że to kosztowny wydatek i takie plany mogła mieć jednak ograniczona liczba respondentów.
- Redukcja wydatków na wyjazdy w części jest pochodną ograniczeń w przemieszczaniu się czy korzystaniu z usług hotelowych, ale nie tylko. Latem jednak wielu ludzi wyjechało na wakacje. Dość zaskakujące są natomiast deklaracje o ograniczeniu wydatków na remonty. W czasie pandemii markety budowlane były oblegane, a zewsząd słyszeć można było, że pandemia i spędzanie czasu we własnych czterech ścianach zmobilizowały Polaków do ich wyremontowania. Jednak jak pokazuje nasze badanie, sporej części osób pandemia pokrzyżowała te plany - zauważa Adam Łącki i dodaje, że odłożone wydatki czy całkowita z nich rezygnacja ma negatywne konsekwencje dla poszczególnych branż. Firmy, takie jak np. biura turystyczne, muszą radzić sobie ze znacznie mniejszymi wpływami. Aby przetrwać muszą same ciąć wydatki, np. poprzez redukcję zatrudnienia, a to z kolei ma negatywne konsekwencje dla całej gospodarki.
Oszczędzają więcej, bo wydają mniej
Osobom, które oszczędzają w pandemii, najczęściej udaje się odłożyć miesięcznie od 100 do 299 zł (27% wskazań). Kolejnymi często wskazywanymi zakresami były kwoty rzędu 300-499 zł (16%) i 500-999 zł (13%). Odłożenie z pensji powyżej 1 tys. zł deklaruje 13% badanych.
Dodatkowo 42,3% Polaków twierdzi, że w czasie pandemii częściej niż wcześniej rezygnuje z wydatków, które nie są konieczne, 36,1% wstrzymuje nawet te niezbędne, a jedna trzecia korzysta z promocji i ofert specjalnych oraz porównuje oferty, by wybrać najkorzystniejszą.
- Jest i druga strona medalu. Nasze badanie pokazuje, że część osób w pandemii nie wydaje pieniędzy, jeśli nie musi. Przykładowo, pracując zdalnie, mniej pieniędzy przeznacza na dojazdy, parking, służbowe ubrania czy kawę „na mieście”. Dzięki temu do przysłowiowej skarbonki wrzuca więcej. Może sobie na to pozwolić 28 proc. ankietowanych - podsumowuje prezes KRD BIG SA.
---
Badanie „Barometr oszczędności” zostało przeprowadzone w drugiej połowie października 2020 roku przez IMAS International na zlecenie Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej metodą CAWI na reprezentatywnej grupie 1000 Polaków.

Ceny ubezpieczeń spadły o 3% w pierwszym kwartale 2025 r.

Pożyczki bez zaświadczeń i formalności – dlaczego Polacy coraz częściej wybierają tę formę finansowania?
Walletto Fintech Poland i rozwój polskiego ekosystemu fintech
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Infrastruktura

Przed Europą wiele lat zwiększonych wydatków na zbrojenia. To obciąży krajowe budżety
– Bezpieczeństwo militarne trzeba finansować bezpiecznie, uwzględniając bezpieczeństwo finansów publicznych, bezpieczeństwo ekonomiczne – mówi dr Sławomir Dudek, prezes Instytutu Finansów Publicznych. Proponowane przez KE poluzowanie reguły fiskalnej pozwalającej na mocniejsze zadłużanie się rządów to zdaniem ekonomistów krok we właściwym kierunku, ale skuteczny na krótką metę. W dłuższej perspektywie konieczne jest wspólne unijne finansowanie, np. w ramach nowego budżetu UE, i wspólne programy zbrojeniowe, a także szukanie kapitału na rynkach finansowych.
Prawo
Duże projekty fotowoltaiczne w Polsce mocno spowolnione. Największymi problemami nadmierna biurokracja i chaos interpretacyjny

Długotrwałe procedury, nadmierna biurokracja i często niejednoznaczne interpretacje przepisów hamują rozwój fotowoltaiki w Polsce – wynika z raportu Polskiego Stowarzyszenia Fotowoltaiki. Inwestorzy wskazują uzyskanie warunków przyłączenia jako najbardziej problematyczny etap procesu inwestycyjnego. Barierą jest też skala wydanych odmów przyłączenia do sieci, co odstrasza inwestorów. Zmiany są konieczne, zwłaszcza w kontekście dyrektywy RED III, która wskazuje na konieczność przyspieszenia, uproszczenia i ujednolicenia procedur administracyjnych dla inwestycji w OZE.
Konsument
Czterech na 10 Polaków miało do czynienia z deepfake’ami. Cyberprzęstępcy coraz skuteczniej wykorzystują manipulowane treści

Deepfaki, czyli wygenerowane bądź też zmanipulowane przez sztuczną inteligencję zdjęcia, dźwięki lub treści wideo, to jedna z najbardziej kontrowersyjnych technologii naszych czasów. Do jej tworzenia wykorzystywane są zaawansowane algorytmy AI, dlatego użytkownikom coraz trudniej jest odróżnić treści rzeczywiste od fałszywych. Z raportu „Dezinformacja oczami Polaków 2024” wynika, że cztery na 10 badanych osób miało do czynienia z takimi treściami. To o tyle istotne, że deepfaki bywają wykorzystywane do manipulacji, szantażu, niszczenia reputacji, oszustw i wyłudzeń finansowych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.