Komunikacja po zarazie – nadchodzi nowa era
Biuro Prasowe Goodyear Polska
Przy Bażantarni 13
02-793 Warszawa
goodyear|alertmedia.pl| |goodyear|alertmedia.pl
609 329 385
https://news.goodyear.eu/pl-pl/
W wyniku koronawirusowego wstrząsu pojawią się trwałe zmiany w stylu komunikowania i działania w obszarze Public Relations – tak uważa dwie trzecie polskich firm i organizacji ankietowanych w badaniu KRYZYSOMETR agencji Alert Media Communications specjalizującej się w komunikacji kryzysowej. Tylko jedna na dziesięć firm i instytucji jest przekonana, że po zakończeniu epidemii będzie działać jak dotychczas. Ponad połowa organizacji już teraz przygotowuje plany i strategie działań w nowych realiach. Największe obawy firm i instytucji dotyczą spadku przychodów oraz przedłużania się stanu zamrożenia gospodarki i życia publicznego.
Takie są wyniki dotyczące przyszłości z badania „KRYZYSOMETR 2020 – komunikacja w czasie pandemii”. Sondaż przeprowadzono wśród 101 dyrektorów, menadżerów PR i rzeczników prasowych, którzy na co dzień zajmują się komunikacją w wiodących polskich firmach, instytucjach i organizacjach[1].
Lata 20. XXI wieku od razu zaczęły się od potężnego kryzysu, który uruchomił falę zmian w sposobie życia i komunikowania się oraz myślenia o relacjach z obywatelami, konsumentami, mediami i innymi interesariuszami. Jednak wszyscy zaczynamy się dopiero orientować, do czego tak naprawdę będą musiały się dostosować firmy i instytucje w tej rzeczywistości gigantycznego i wielowymiarowego problemu. 2020 rok z punktu widzenia branży to rok komunikacji, w tym zwłaszcza komunikacji kryzysowej. W naszym badaniu chodziło m.in. o to, by już poznać te zarysowujące się kierunki zmian – powiedział Adam Łaszyn, Prezes Alert Media Communications.
Katalog lęków
Najpoważniejszym wyzwaniem w obecnej sytuacji według całej grupy badawczej będzie spadek przychodów (55% wszystkich respondentów). Druga największa obawa generalna dotyczy zaś długiego (trwającego ponad dwa miesiące) przedłużania się ograniczeń w handlu i poruszaniu się – 47% odpowiedzi w ogólnym badaniu. W kategorii lęków i obaw zarysowały się jednak poważnie różnice pomiędzy ankietowanymi z biznesu a tymi z urzędów i instytucji oraz NGO’s. Perspektywa przedłużającego się lock-downu aż dwa razy bardziej trwoży bowiem badanych przedstawicieli firm komercyjnych (60%) niż tych z urzędów i instytucji (28%). Także dwukrotna różnica dotyczy wyzwania, jakim będzie przewidywana zmiana zwyczajów konsumenckich. Obawia się tego ponad 44% przedstawicieli komunikacji biznesu i niespełna 23% respondentów instytucjonalnych.
Generalnie PR-owcy z firm komercyjnych mają więcej obaw. Przewidywana demotywacja pracowników martwi niemal połowę biznesowych specjalistów ds. komunikacji (46%) wobec jednej trzeciej (34%) ich odpowiedników z instytucji. Zwolnień pracowników obawia się więcej niż co czwarty (27%) przedstawiciel firm, a w sektorze niekomercyjnym – co piąty (20%). Ponadto niemal jedna trzecia (31%) biznesu spodziewa się problemów komunikacyjnych związanych z utratą klientów, co nie jest problemem dla działów komunikacji urzędów i instytucji (6%).
Nowe kierunki
Trwałych zmian w sposobach komunikacji firm i instytucji spodziewa się 65% ogółu badanych. Tu wyjątkowo zgodni są przedstawiciele biznesu, jak i instytucji publicznych oraz NGO’s. Różnica między tymi grupami zamyka się w granicach błędu statystycznego i wynosi tylko 2,5%. Wskazuje to, że nadchodzące zmiany będą uniwersalne dla wszystkich zajmujących się komunikacją.
Blisko połowa ankietowanych (45%) uważa, że zmiany obejmą przede wszystkim formaty komunikacji. W związku z wytworzeniem się nowych nawyków lub przedłużaniem ograniczeń odbiorcy w jeszcze większym stopniu przeniosą się do świata online. To tam częściej będą odbywać się spotkania biznesowe, jak i komunikacja z klientami czy innymi interesariuszami, co wiązać się będzie z rozwojem technik i narzędzi dostosowanych do tych kanałów.
Zdaniem badanych wzrośnie również zapotrzebowanie na usługi z zakresu Public Relations. W szczególności dotyczyć to będzie komunikacji kryzysowej. Organizacje zrozumiały, jak ważne jest odpowiednie przygotowanie w tym zakresie, umożliwiające szybką reakcję w razie wystąpienia negatywnych zdarzeń. Drugim z prawdopodobnych obszarów zmian jest komunikacja w obszarze społecznej odpowiedzialności biznesu. Według ankietowanych rośnie świadomość potrzeby realizacji tego typu inicjatyw oraz znaczenie komunikacji opartej na wartościach.
Większość już szykuje się na zmiany
Połowa (52%) ankietowanych firm i organizacji już teraz szykuje plany i strategie działań na czas normalizacji i sytuację po zakończeniu epidemii. Co trzecia firma komercyjna (34,5%) i niemal co druga organizacja niekomercyjna (46%) nie podjęła jeszcze decyzji w sprawie tego typu przygotowań. Co siódmy respondent z biznesu (13,5%) przyznał, że jego firma nie planuje zmian, bo będzie działać tak jak przed epidemią – czterokrotnie więcej, niż w przypadku urzędów i instytucji, gdzie tylko 3% nie przewiduje nowych planów i korekt w swych działaniach.
Komunikacja w czasie kryzysu, a następnie wychodzenia z problemów przypomina grę w szachy. Tu również trzeba myśleć na kilka ruchów do przodu. Zyskają ci, którzy już teraz przygotują odpowiednie strategie komunikacyjne na najbliższe miesiące. Sytuacja jest na tyle nieprzewidywalna, że warto zrobić to w formie wariantowej, by być gotowym na różne wersje rozwoju scenariusza. Nasze doświadczenie wspierania klientów w takich procesach wskazuje, że szczególnie warto przeanalizować te mniej optymistyczne scenariusze. I po prostu przygotować komunikację na prawdopodobne problemy wynikające z rozwijającej się sytuacji oraz z wyników zrealizowanych badań. Znając takie wyniki i korzystając z profesjonalnej pomocy jest po prostu łatwiej niż w szachach – podsumował Krzysztof Tomczyński, Partner i Account Director w Alert Media Communications.
*****
O badaniu
KRYZYSOMETR to badanie dotyczące komunikacji kryzysowej wiodących polskich firm, instytucji i organizacji pozarządowych. W specjalnej edycji badania „Kryzysometr – komunikacja w czasach pandemii” wzięło udział 101 specjalistów, managerów i dyrektorów komunikacji oraz rzeczników prasowych. Badanie przeprowadziła agencja Alert Media Communications, specjalizująca się w komunikacji antykryzysowej i strategicznym PR. Zostało ono zrealizowane w dniach 6-17 IV 2020 r.
Więcej wyników badań: www.alertmedia.pl lub cały raport pdf pod adresem e-mail: kryzysometr@alertmedia.pl
[1] Uczestnikami badania byli wyżsi rangą specjaliści odpowiadający za komunikację w wiodących polskich firmach, instytucjach państwowych i samorządowych oraz organizacjach pozarządowych. W badaniu nie brali udziału usługodawcy PR, czyli pracownicy agencji PR. Respondentami byli wyłącznie specjaliści PR tzw. „in house”, czyli zatrudnieni w korporacjach, urzędach, instytucjach lub NGO’s.

Jak performance marketing pomaga rosnąć firmom?

25. Kongres Public Relations – ćwierć wieku refleksji, wiedzy i inspiracji

VOICE IMPACT AWARD – ogólnopolski konkurs grantowy dla dziennikarzy i studentów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

KE proponuje nowy Fundusz Konkurencyjności. Ma pobudzić inwestycje w strategiczne dla Europy technologie
W środę 16 lipca Komisja Europejska przedstawiła projekt budżetu na lata 2028–2034. Jedna z propozycji zakłada utworzenie Europejskiego Funduszu Konkurencyjności o wartości ponad 400 mld euro, który ma pobudzić inwestycje w technologie strategiczne dla jednolitego rynku. Wśród wspieranych obszarów znalazła się obronność i przestrzeń kosmiczna. Na ten cel ma trafić ponad 130 mld euro, pięciokrotnie więcej niż do tej pory.
Firma
Były prezes PGE: OZE potrzebuje wsparcia magazynów energii. To temat traktowany po macoszemu

Choć udział odnawialnych źródeł energii w miksie energetycznym Polski jest stosunkowo wysoki i rośnie, to ten przyrost jest chaotyczny i nierównomiernie rozłożony miedzy technologiami – wskazuje Forum Energii. Dodatkowo OZE potrzebują wsparcia magazynów energii, a zdaniem Wojciecha Dąbrowskiego, prezesa Fundacji SET, ten temat jest traktowany po macoszemu. Brak magazynów powoduje, że produkcja energii z OZE jest tymczasowo wyłączana, co oznacza marnowanie potencjału tych źródeł.
Infrastruktura
Wzrost wynagrodzeń ekip budowlanych najmocniej wpływa na koszty budowy domu. Zainteresowanie inwestorów mimo to nieznacznie wzrasta

Budowa metra kwadratowego domu w Polsce kosztuje od 5,55 do 6 tys. zł w zależności od województwa – wynika z najnowszych analiz firmy Sekocenbud. Najdrożej jest w Warszawie, gdzie cena za metr kwadratowy domu przekroczyła już 6,2 tys. zł. Na przyrosty kosztów budowy domu wpływają zarówno drożejące materiały budowlane, jak i wyższe wynagrodzenia pracowników. Inwestorzy nie rezygnują jednak z budowy domów jednorodzinnych, co ma związek m.in. z wciąż wysokimi cenami mieszkań czy też obniżką stóp procentowych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.