Lexus IS z mocną V-ósemką lub V-szóstką? Lexus rejestruje oznaczenie
Wygląda na to, że Lexus po raz kolejny szykuje coś specjalnie dla fanów szybkich sedanów. Wniosek, który japońska marka złożyła w amerykańskim urzędzie patentowym, sugeruje, że w przyszłości na drogi wyjedzie znacznie mocniejszy wariant sedana IS.
Liczba 500, czyli osiągi
Dokumenty rejestrujące oznaczenie IS 500 wpłynęły do United States Patent and Trademark Office 25 czerwca 2020 roku. Strategia nazewnicza Lexusa pozwala jednoznacznie stwierdzić, że japońska marka planuje wprowadzenie na rynek sedana nastawionego na bardzo dobre osiągi. Plotki o tym, że Lexus ma w planach model IS w mocnej wersji pojawiają się zresztą już od kilku tygodni. Teraz znajdują potwierdzenie. Spekulacje rozpoczął japoński magazyn Mag X. Później tym tematem zainteresowały się media ze Stanów Zjednoczonych. Jeśli Lexus faktycznie wprowadzi model IS 500 do sprzedaży, to właśnie USA będzie najważniejszym rynkiem dla tego auta.
V-ósemka lub V-szóstka
Na tę chwilę nie wiadomo dokładnie, na jaki silnik zamierza postawić producent z Kraju Kwitnącej Wiśni. Oznaczeniem 500 japońska marka określa obecnie dwa warianty napędowe. Lexus LC 500 dysponuje wolnossącą V-ósemką o pojemności pięciu litrów. Na rynku dostępna jest również limuzyna LS 500, w której Japończycy stosują silnik V6 o pojemności 3,5 l. Motor wspomagają dwie turbosprężarki. W obu przypadkach moc napędu wyraźnie przekracza 400 KM. A to oznacza, że Lexus IS 500 otrzyma solidny zapas mocy.
Warto dodać, że japońska marka pracuje też nad nową jednostką V8 4.0 twin-turbo. Motor nie jest jednak jeszcze gotowy, nieznane jest również oznaczenie, jakie będą otrzymywać wyposażone w niego auta. Spekulacje mówią o mocy około 600 KM i oznaczeniu 600. Jest zatem mało prawdopodobne, że to właśnie ta jednostka trafi pod maskę Lexusa IS 500, jednak nie niemożliwe.
Powrót do tradycji
Mocny wariant Lexusa IS z pewnością ucieszyłby fanów japońskiej marki i sportowych limuzyn. Kompaktowy sedan Lexusa ma w tej kwestii bogate tradycje. Na początku auto było dostępne z bardzo podatnym na tuning silnikiem R6 2JZ. W 2003 roku na targach SEMA Lexus wystawił pokazowy egzemplarz IS 430 z V-ósemką o mocy 340 KM. A cztery lata później oficjalnie wprowadził do sprzedaży model IS F, a więc pierwsze auto ze sportowej rodziny oznaczonej szóstą literą alfabetu. Pod maskę samochodu trafiła wtedy pięciolitrowa, ponad 420-konna V-ósemka. Taki sam silnik – po drobnych ulepszeniach – znajdziemy dzisiaj też w Lexusie LC 500. Jeśli japońscy inżynierowie zdecydują się zastosować ten sam motor w Lexusie IS 500, historia zatoczy koło.

Electroride podsumowuje 2024 rok w elektromobilności

Allianz Partners i Mazda Motor Europe przedłużają współpracę

Goodyear oficjalnym sponsorem i dostawcą opon do FIA ETRC do 2027 roku
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Transport

Autostrada A4 może być rozbudowana o trzeci pas ruchu szybciej niż planowano. Jej zarządca proponuje niezwłoczne rozpoczęcie prac
O przyspieszenie prac związanych z rozbudową A4 na odcinku Kraków – Katowice o trzeci pas ruchu apeluje spółka Stalexport Autostrady do przedstawicieli strony publicznej. Według zarządcy autostrady projektowanie mogłoby się zacząć niezwłocznie, co znacząco skróciłoby czas realizacji całego przedsięwzięcia. W innym wypadku już za dwa lata użytkownicy trasy będą musieli mierzyć się z problemem korków.
Prawo
Tylko co piąty nakaz powrotu migranta do kraju pochodzenia jest realizowany. UE chce wprowadzić nowe skuteczne procedury

Obecnie w Unii Europejskiej obowiązuje 27 różnych systemów odsyłania migrantów. W efekcie tylko co piąty nakaz powrotu jest faktycznie realizowany. Komisja Europejska zaproponowała wspólny europejski system powrotów, który ma na celu szybsze, prostsze i skuteczniejsze procedury. Nowe przepisy uzupełnią pakt o migracji i azylu przyjęty w zeszłym roku. – Nie rozwiązuje to jednak wszystkich problemów. Konieczna jest restrykcyjna kontrola i wsparcie krajów, żeby zapobiec dalszej migracji – ocenia europoseł Arkadiusz Mularczyk.
Handel
Rekordowy eksport polskiej żywności. Koszty produkcji będą jednak rosły z powodu zmieniających się norm wraz z wprowadzaniem Zielonego Ładu

W 2024 roku eksport polskich produktów i przetworów rolno-spożywczych wzrósł w porównaniu z rokiem poprzednim do rekordowej wartości w euro. Pozytywną dynamikę odnotował handel zarówno z krajami Unii, jak i spoza wspólnoty. Dalsze sukcesy polskich eksporterów będą zależały m.in. od zwiększania udziału produktów wysokoprzetworzonych w zagranicznej sprzedaży. Wszystko zależeć jednak będzie od popytu i międzynarodowych regulacji.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.