Mieszkania na rynku wtórnym już nie drożeją. I to we wszystkich metropoliach!

Mikołaj Ostrowski
GetHome.pl
ul. Adama Naruszewicza 27/101
02-627 Warszawa
m.ostrowski|rynekpierwotny.pl| |m.ostrowski|rynekpierwotny.pl
530619988
GetHome.pl
Lipiec był drugim z rzędu miesiącem spadku średniej ceny metra kwadratowego mieszkań na rynku wtórnym w Warszawie. Taniej było też w miastach Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. Zaś w pozostałych największych miastach ceny używanych mieszkań utrzymały poziom z poprzedniego miesiąca – wynika z danych portalu GetHome.pl.
– Po raz pierwszy w tym roku w żadnym z największych miast nie wzrosła średnia cena metra kwadratowego mieszkań dostępnych na rynku wtórnym. Po raz ostatni z taką sytuacją mieliśmy do czynienia w grudniu 2022 r., czyli w okresie głębokiej zapaści na rynku kredytów hipotecznych – mówi Marek Wielgo, ekspert portalu GetHome.pl.
Podobnie jak wtedy – stabilizację cen poprzedził duży wzrost liczby mieszkań dostępnych w ofercie. Z danych serwisu Unirepo.pl, który monitoruje 52 największe portale ogłoszeniowe wynika, że w całym 2022 r. wzrosła ona o 28%, czyli o tyle samo, co w ciągu siedmiu miesięcy tego roku. Pod koniec lipca br. w całym kraju było zamieszczonych ok. 157 tys. unikalnych ofert sprzedaży mieszkań. Od grudnia ubiegłego roku ich liczba wzrosła o blisko 28%. Świadczy to o tym, że mieszkań, które sprzedający wprowadzali na rynek było więcej niż chętnych na nie.
[WYKRES NR 1]
Po sprzedażowym tąpnięciu w styczniu, rynek wciąż nie wrócił do najlepszego pod tym względem trzeciego kwartału ubiegłego roku. Baza unikalnych ofert kurczyła się w tym okresie o 36,3 tys. mieszkań w miesiącu. Według Unirepo.pl w lipcu z rynku wtórnego wycofano zaś 34,5 tys. ofert.
Warto zwrócić uwagę, że było ich o przeszło jedną piątą więcej niż miesiąc wcześniej. Czy może to świadczyć o wzroście popytu na mieszkania z drugiej ręki? Trudno to jednoznacznie stwierdzić, bo część lokali sprzedający mogli po prostu wycofać ze względu na brak chętnych. Z drugiej strony, w lipcu wyraźnie wzrosła liczba mieszkań wprowadzonych do sprzedaży. I co ważne, w lipcu wybór lokali na rynku wtórnym zwiększył się w większości największych miast (wyjątkiem były Katowice). Najwięcej ofert było w Warszawie (17,4 tys.), we Wrocławiu (9,4 tys.) i Krakowie (9,4 tys.).
[WYKRES NR 2]
W tym roku wzrosła także liczba mieszkań dostępnych w ofercie firm deweloperskich. Część z nich decyduje się nawet na promocyjne obniżki cen. W efekcie także sprzedający używane mieszkania zaczęli spuszczać z tonu. Z danych GetHome.pl wynika, że pierwsze symptomy stabilizacji średniej ceny metra kwadratowego pojawiły się w maju. Jednak dopiero na podstawie danych z lipca możemy stwierdzić, że stabilizacja zawitała już do wszystkich metropolii. Średnia cena metra kwadratowego nie zmieniła się już trzeci miesiąc z rzędu w Krakowie (17,7 tys. zł/m kw.) i Trójmieście (15,3 tys. zł/m kw.) oraz dwa miesiące w Łodzi (8,7 tys. zł/m kw.). Ponadto wyhamowała we Wrocławiu (14,1 tys. zł/m kw.) i Poznaniu (11,7 tys. zł/m kw.). Spadek cen mieszkań w przeliczeniu na metr kwadratowy, i to aż o 2%, miał miejsce w Warszawie (18,3 tys. zł/m kw.) i w Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii (8,4 tys. zł/m kw.).
[WYKRES NR 3]
Podsumowując pierwsze półrocze 2024 roku największa dynamika cen miała miejsce w Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii, w której metr lokalu z drugiej ręki wzrósł aż o 8%. Na drugim i trzecim miejscu znalazły się Łódź i Kraków, w których ceny od początku roku wzrosły o odpowiednio 7% i 6%. Warszawa i Wrocław zanotowały zmianę rzędu 5%. Najmniejszą podwyżkę średniej ceny metra kwadratowego mieszkań na rynku wtórnym analitycy GetHome.pl odnotowali w Trójmieście (+1%) oraz Poznaniu (+3%).
[WYKRES NR 4]
Warto nadmienić, że mimo bardzo wysokich podwyżek cen mieszkań z drugiej ręki w Aglomeracji Katowickiej i Łodzi, wciąż pozostają one jednymi z najtańszych miast spośród wszystkich metropolii. Wynika to z tego, że w ofercie wciąż wysoki udział mają mieszkania w PRL-owskich blokach i starych kamienicach. Jeszcze na początku poprzedniej dekady w obrocie rynkowym były głównie takie mieszkania. Ich ceny były wówczas średnio nawet o 30% tańsze od nowo budowanych w przeliczeniu na metr kwadratowy. W kolejnych latach w ofercie rynkowej rósł udział mieszkań wybudowanych po 1989 r. W efekcie dysproporcja w wysokości średniej ceny metra kwadratowego zaczęła maleć. Obecnie różnica wynosi ok. 20%.
Na koniec warto również zwrócić uwagę, że już nie w czterech, a tylko w dwóch metropoliach – w Warszawie i Krakowie – średnia cena metra kwadratowego mieszkań na rynku wtórnym jest wyższa niż na rynku pierwotnym. Jeszcze miesiąc wcześniej w tej grupie miast były także Wrocław i Trójmiasto. Jednak w obu metropoliach mieszkania na rynku pierwotnym podrożały bardziej niż na wtórnym, i stąd ta zmiana.
[WYKRES NR 5]
Autor: Marek Wielgo, ekspert portalu GetHome.pl
Źródło: GetHome.pl

Dlaczego doświadczeni inwestorzy wolą lokować kapitał w apartamenty premium, niż w nieruchomości z segmentu popularnego?

Rośnie przekonanie, że ceny nieruchomości mogą spadać. Przynajmniej te ofertowe

Cena i funkcjonalność - to decyduje o zakupie mikroapartamentów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Polityka

Tarcza Wschód flagowym projektem na rzecz wspólnego bezpieczeństwa UE. To przełom w zakresie unijnej obronności
Parlament Europejski uznał Tarczę Wschód, zaproponowaną przez premiera Donalda Tuska, za flagowy projekt na rzecz wspólnego bezpieczeństwa UE. W ramach głosowania nad rezolucją dotyczącą wzmocnienia obronności UE przyjęto poprawkę, zgodnie z którą ochrona granic lądowych, powietrznych i morskich UE przyczynia się do bezpieczeństwa całej UE, zwłaszcza jej wschodniej granicy. – To przełom, bo oznacza, że to Polska narzuca w tej chwili myślenie w Europie na temat obronności – ocenia europoseł Michał Szczerba.
Robotyka i SI
Inwestycje w sztuczną inteligencję na bardzo niskim poziomie. Potencjał polskich kadr nie jest wykorzystywany

Komisja Europejska zapowiedziała uruchomienie nowej inicjatywy InvestAI, która ma zmobilizować 200 mld euro na inwestycje w sztuczną inteligencję. W globalnym wyścigu zbrojeń w AI to jednak wciąż niewiele. Również polskie firmy technologiczne zazwyczaj korzystają z infrastruktury stworzonej przez zachodnich liderów. Największym wyzwaniem, które stoi przed polskimi firmami, jest to, by innowacje były tworzone na miejscu. – Zwłaszcza że inwestycja w sztuczną inteligencję i kryptografię kwantową to inwestycja w bezpieczeństwo kraju – przekonuje dr Maciej Kawecki, prezes Instytutu Lema.
Handel
Ekonomiczna dostępność alkoholu rośnie. To zwiększa jego konsumpcję i prowadzi do uzależnień

Spożycie alkoholu w Polsce systematycznie wzrasta, co pociąga za sobą dziesiątki tysięcy przedwczesnych zgonów i koszty społeczno-ekonomiczne liczone w miliardach złotych rocznie. – W Polsce alkohol tanieje w stosunku do naszych zarobków, jego cena nie nadąża za wzrostem gospodarczym. A im wyższa dostępność ekonomiczna, tym wyższa konsumpcja. Alkohol jest według mnie absurdalnie tani – mówi dr hab. n. med. Łukasz Balwicki, krajowy konsultant ds. zdrowia publicznego. Jak ocenia, konieczna jest kompleksowa zmiana polityki podatkowej, dzięki której alkohol stałby się mniej dostępną ekonomicznie używką.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.