Czy można zarobić na stacji ładowania?
Zadaliśmy to pytanie w naszych mediach społecznościowych, a dzisiaj chcielibyśmy się z Państwem podzielić wynikami przeprowadzonego badania.
Ceny paliw w sprzedaży hurtowej i na stacjach detalicznych potrafią fluktuować z tygodnia na tydzień(1). Dodatkowo wprowadzona akcyza na paliwa oraz inne podatki prowadzą do mniejszej pewności w prowadzeniu tego biznesu. Również bardzo trudno jest założyć stację paliw zarówno pod kątem przygotowania tej inwestycji, jak również z prawnego punktu widzenia. Jednocześnie przybywa aut elektrycznych poruszających się po naszych drogach. Oczywiście jeszcze długo będziemy musieli czekać, aby ich liczba przewyższyła liczbę tych na paliwa konwencjonalne, jednak trend jest wzrostowy. W związku z tym coraz częściej pojawiają się pytania, czy na stacjach ładowania samochodów elektrycznych można zarobić, a jeśli tak to jak i ile?
To proste pytanie „Czy na stacjach ładowania da się zarobić?” w formie ankiety opublikowaliśmy w ostatnim tygodniu stycznia 2022 na łamach firmowego profilu w mediach społecznościowych. Wśród ankietowanych, 74% odpowiedziało, że „tak”, taki zarobek jest możliwy. Ale bez mała 1/3 ankietowanych (26%) stwierdziło, że „nie wie”, lub „nie” można zarabiać na stacjach ładowania pojazdów.
A jak jest naprawdę?
Jedyna właściwa odpowiedź na pytanie z naszej ankiety to: „Tak”, zarabianie na stacjach ładowania samochodów elektrycznych jest możliwe i bardzo dochodowe.
Wystarczy spojrzeć na dane za rok 2021, przedstawiające przychód właścicieli stacji korzystających
z systemu Elocity.
Dane mówią wprost, że z miesiąca na miesiąc trend jest wzrostowy. W porównaniu ze styczniem 2021, w grudniu 2021 odnotowano prawie dziesięciokrotny wzrost przychodów w porównania do stycznia 2021.
W następnych latach, począwszy od 2022, rynek usług ładowania będzie się zwiększał z ogromną dynamiką. Jednym z wielu czynników wpływających na tę dynamikę, zaraz obok zmiany stylu życia, jest większa oferta modeli elektrycznych oraz takie regulacje jak pakiet „Fit for 55”. Jest to pakiet unijnych aktów prawnych, które mają na celu zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych o 55% względem roku 1990. Ma on być zrealizowany do 2030. Fit for 55 odnosi się do okresu przejściowego, prowadzącego docelowo do neutralności klimatycznej w 2050 roku w całej UE.
Zgodnie z założeniami pakietu, do 2035 ma zostać wprowadzony zakaz sprzedaży samochodów spalinowych, natomiast do 2025 roku ma powstać minimum 1 stacja ładowania o mocy nie mniejszej niż 300 kW na każde 60 km autostrad w Unii Europejskiej.
Prognozowany dynamiczny wzrost liczby pojazdów elektrycznych w najbliższych latach, stworzy konieczność szybkiego rozwoju infrastruktury ładowania. Według szacunków publikowanych przez PSPA, w 2025 r. po polskich drogach będzie jeździć ponad pół miliona pojazdów elektrycznych (BEV i PHEV), a liczba ogólnodostępnych punktów ładowania konieczna do obsługi takiej liczby pojazdów wyniesie ponad 40 tysięcy. Na koniec grudnia 2021 r. w Polsce funkcjonowały 1932 ogólnodostępne stacje ładowania - 3784 punkty. Potencjał wzrostowy na rynku infrastruktury ładowania samochodów elektrycznych jest więc ogromny i dlatego już dziś widoczne jest duże zainteresowanie potencjalnych inwestorów tym rynkiem.
Czy inwestycje w infrastrukturę ładowania są opłacalne? Zdecydowanie tak, natomiast wpływ na rentowność takiej inwestycji ma szereg czynników, spośród których szczególnie istotna jest lokalizacja i typ stacji. Wybór lokalizacji decyduje o nakładach związanych z inwestycją oraz wpływa na liczbę sesji, czyli czas ładowania pojazdów na danej stacji. Zwrot ze stacji typu AC i DC jest z kolei istotnie różny ze względu na proporcję cen sprzedaży usług ładowania na tych stacjach i cen zakupu energii elektrycznej. Rentowność stacji ładowania zmienia się także w czasie – rośnie wraz ze wzrostem rynku samochodów elektrycznych, co powoduje, że na ładowaniu samochodów elektrycznych będzie można zarobić coraz więcej.
Elocity w ramach świadczonych usług wspiera swoich klientów w opracowywaniu modeli rentowności sieci stacji ładowania oraz pomaga w zaplanowaniu optymalnej struktury sieci.
Zatem czy można zarabiać na stacjach ładowania? Tak, można!
Czy warto? Niezaprzeczalnie tak, przede wszystkim patrząc na prognozy zysków w najbliższych latach – jest to bardzo dobra inwestycja.
Zapraszamy do kontaktu wszystkie zainteresowane osoby oraz podmioty gospodarcze.
(1) Wg. danych Orlen „Hurtowe ceny paliw”, https://www.orlen.pl/pl/dla-biznesu/hurtowe-ceny-paliw
O Elocity
Elocity to polska spółka technologiczna, typu EMP – electromobility provider, dostarczająca operatorom kompletne rozwiązanie zarządzania publicznymi i prywatnymi sieciami stacji ładowania samochodów elektrycznych. Elocity oferuje pomoc w wyborze i zakupie stacji ładowania, wraz z montażem i systemem zarządzania Elocity, a także pełne wsparcie po instalacyjne. Partnerzy Elocity mogą oferować komercyjne usługi ładowania na swoich stacjach dla kierowców poprzez własną aplikacje oraz aplikacje Elocity, w której jest już dostępnych ponad 200 stacji ładownia wszystkich partnerów, co zapewnia najwyższy komfort kierowcom przy zachowaniu najlepszych cen.
Kontakt dla mediów:
Klara Ufnalewska ;
Tel. 723.991.159
Email: klara.ufnalewska@elo.city
Joanna Mazur-Kobylecka
Tel. 600.330.052
Email: joanna.mazur-kobylecka@elo.city

Polski rynek dóbr luksusowych rośnie, Mercedes odpowiada

Specjalna oferta i dodatkowe rabaty na SUV-y i crossovery Toyoty. Wybiera je już połowa klientów

Rejestracja samochodów za granicą. Czy to się nadal opłaca? Kto może skorzystać?
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Ostateczny kształt rozszerzonej odpowiedzialności producenta wciąż pod znakiem zapytania. Przykładem dla Polski mogą być rozwiązania z Czech czy Belgii
Zgodnie z wytycznymi Unii Europejskiej do końca 2025 roku Polska powinna osiągnąć poziom recyklingu odpadów opakowaniowych na poziomie min. 65 proc. Trudno to osiągnąć bez wdrożenia systemu rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP), który w świetle unijnych zaleceń powinien być zaimplementowany już w 2023 roku, a którego ostatecznego kształtu jeszcze nie znamy. Zagraniczni eksperci uważają, że Polska powinna iść w ślady Czech, Belgii i Włoch, stawiając na elastyczną organizację odpowiedzialności producenta (OOP).
Handel
Prof. G. Kołodko: Trump osiągnie efekt odwrotny od zamierzonego i spowolni rozwój Ameryki. Na wojnie handlowej z resztą świata to Stany mogą tracić najmocniej

– Liczne decyzje prezydenta Trumpa, nie tylko na polu ekonomicznym, są po prostu oparte na nieracjonalnych przesłankach, są fałszywe, są szkodliwe i dla Stanów Zjednoczonych, i dla innych, mówiąc językiem popularnym, są chore – ocenia prof. Grzegorz Kołodko, były minister finansów, i wskazuje m.in. na chaos spowodowany wprowadzaniem, zawieszaniem i przywracaniem ceł. Ekonomista w książce „Trump 2.0. Rewolucja chorego rozsądku” analizuje trumponomikę, a więc ekonomię i politykę gospodarczą pomysłu prezydenta oraz jej wpływ na gospodarkę, przestrzega przed zagrożeniami i wskazuje sposoby wyjścia z nasilającego się globalnego zamieszania. Autor ocenia też negatywnie pozaekonomiczne aspekty działalności amerykańskiego prezydenta z wyjątkiem jednego aspektu.
Farmacja
Samoleczenie generuje w UE oszczędności na poziomie 40 mld euro rocznie. Dzięki temu odciążone są europejskie systemy zdrowotne

Każdego roku Europejczycy leczą samodzielnie ok. 1,2 mld drobnych dolegliwości, w tym przeziębienie czy niestrawność. Zdaniem ekspertów wzmocnienie tych kompetencji społeczeństwa może być remedium na braki kadrowe w opiece zdrowotnej i jej deficyt budżetowy. Sięganie po leki bez recepty (OTC), suplementy diety i wyroby lecznicze pozwala uniknąć ok. 120 mln konsultacji lekarskich w skali roku, co odpowiada pracy nawet 36 tys. lekarzy pierwszego kontaktu. Samoleczenie generuje w UE oszczędności na poziomie 40 mld euro rocznie – wynika z danych przedstawionych podczas 61. konferencji AESGP, która odbyła się w Warszawie.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.