Fakty i mity o limitach przebiegu w wynajmie pojazdów
NBS Communications
Krucza 16/22
00-526 Warszawa
bkrowicka|nbs.com.pl| |bkrowicka|nbs.com.pl
511 917 929
nbs.com.pl
Limity kilometrów w wynajmie długoterminowym to jeden z tematów budzących największe emocje wśród osób potencjalnie zainteresowanych ofertą. Podstawowa rata obejmuje pakiet 10 000 km rocznie, który dla wielu kierowców może być zbyt niski. Warto jednak wiedzieć, że zwiększenie limitu nie wiąże się wcale z drastycznym wzrostem raty oraz że kierowca nie jest z przejechanych kilometrów rozliczany każdego miesiąca. Jeśli natomiast okaże się, że użytkownik wybrał zbyt duży lub zbyt mały limit kilometrów, może bez problemu zmienić go w czasie trwania umowy.
Wynajem długoterminowy opiera się na prostej zasadzie – klient opłaca miesięczną ratę za użytkowanie pojazdu i jego obsługę, a w ramach stałej opłaty ma do wykorzystania samochód z określonym pakietem kilometrów do przejechania. Ta ostatnia zasada budzi czasem wątpliwości kierowców, którzy obawiają się dużych dopłat za przekroczenie ustalonego przebiegu. Ale nie ma powodu do niepokoju. Limit można bowiem dopasować do własnych potrzeb, nie ponosząc wcale znacząco większych kosztów.
Mit: większość klientów potrzebuje bardzo dużych rocznych przebiegów
Fakt: Podstawowy limit 10 000 km rocznie nie należy do najczęściej wybieranych opcji, ale jeszcze rzadziej klienci decydują się na maksymalny przebieg. Ponad połowa klientów Arval wybiera limity 15 000 - 20 000 km. Auta z minimalnym przebiegiem wynajmowane są zazwyczaj przez mikrofirmy i są drugim pojazdem w rodzinie, wykorzystywanym głównie do jazdy po mieście. Choć wydawać by się mogło, że w przypadku dużych przedsiębiorstw z licznym gronem przedstawicieli handlowych potrzebne są największe przebiegi z możliwych, to również okazuje się mitem. Takie firmy decydują się zazwyczaj na limity w granicach 25 000 - 30 000 km rocznie, ze względu na postępującą regionalizację i zmniejszanie pokonywanych na co dzień dystansów. Jaki w takim razie jest maksymalny przebieg auta w wynajmie? W firmie Arval jest to 210 000 km na cały okres kontraktu, czyli w przypadku wynajmu na 36 miesięcy kierowca może przejechać do 70 000 km rocznie.
Mit: zwiększenie limitu znacząco podniesie miesięczną ratę
Fakt: Pakiet kilometrów stanowi tylko niewielką część miesięcznej raty za wynajem pojazdu. Dlatego zwiększenie limitu nie wiąże się ze znaczącą zmianą opłaty. Czasem klienci boją się, że po zmianie przebiegu z 10 000 na 20 000 km zapłacą dwukrotnie więcej, a to zdecydowany błąd. Sprawdźmy to na kilku przykładach:
- Peugeot 208 – 36 miesięcy, 10 000 km/rocznie – 759 zł neto/miesiąc
36 miesięcy, 15 000 km/rocznie – 779 zł netto/miesiąc
- BMW X3 – 36 miesięcy, 10 000 km/rocznie – 1659 zł neto/miesiąc
36 miesięcy, 15 000 km/rocznie – 1729 zł netto/miesiąc
- Mercedes EQC – 36 miesięcy, 10 000 km/rocznie – 2699 zł neto/miesiąc
36 miesięcy, 15 000 km/rocznie – 2829 zł netto/miesiąc
Dodatkowe 5000 km rocznie będzie więc oznaczać zmianę miesięcznej raty o 20-130 zł netto, zależnie od klasy pojazdu.
Mit: jeśli przekroczę limit, poniosę co miesiąc duże koszty
Fakt: To pod kilkoma względami nieprawda. Przede wszystkim, ponadlimitowe kilometry nie są rozliczane co miesiąc, a na koniec kontraktu. Nawet jeśli kierowcy zdarzy się okres, w którym pokonuje dłuższe dystanse, to w okresie trwania umowy prawdopodobnie będą też miesiące mniej intensywne, które pomogą tę różnice wyrównać. Jeśli natomiast okaże się, że z miesiąca na miesiąc na liczniku pojawiają się niepokojąco duże liczby, opiekun klienta zasugeruje zmianę limitu w kontrakcie na adekwatny do potrzeb użytkownika. Taki aneks do umowy może zostać stworzony w każdym momencie. Podczas podliczenia przebiegu na koniec kontraktu może okazać się, że limit mimo wszystko został przekroczony. W takiej sytuacji za każdy nadprogramowy kilometr naliczana jest opłata, która nie przekracza 0,5 zł.
Zapisany w kontrakcie przebieg ma też drugie oblicze, o którym rzadko się mówi. Jeśli kierowca przejedzie mniejszy dystans niż zapisany w umowie, otrzyma od firmy wynajmującej zwrot za każdy nieprzejechany kilometr.
Autorem komentarza jest:
Mateusz Zagrodzki, Web Channel Manager w Arval Service Lease Polska
VEHIS z dealerami budują stock samochodowy dostępny online
Atrakcyjna i przejrzysta oferta Mazdy – nowe samochody dostępne od ręki
Wyprzedaż aut z rocznika 2024 w salonach Toyoty. Najpopularniejsze modele w Polsce w obniżonych cenach
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Ulga na badania i rozwój może być lekiem na rosnące koszty zatrudnienia. Korzysta z niej tylko 1/4 uprawnionych firm
Wysokie koszty zatrudnienia to w tej chwili jedno z poważniejszych wyzwań utrudniających działalność i hamujących rozwój polskich przedsiębiorstw. – Skuteczną odpowiedzią może być ulga badawczo-rozwojowa – wskazuje Piotr Frankowski, dyrektor zarządzający Ayming Polska. Ten instrument umożliwia odliczenie nawet 200 proc. kosztów osobowych, czyli m.in. wynagrodzeń, od podstawy opodatkowania. Ulgę B-+R zna 90 proc. rodzimych przedsiębiorstw, ale korzysta z niej mniej niż 1/4 uprawnionych. Firma, wspólnie z Konfederacją Lewiatan, przedstawiła rządowi szereg rekomendacji działań, które mogłyby te statystyki poprawić.
Farmacja
Diagnostyka obrazowa w Polsce nie odbiega jakością od Europy Zachodniej. Rośnie dostępność badań i świadomość pacjentów
Na podstawie wyników diagnostyki obrazowej, czyli m.in. tomografii komputerowej, USG, RTG czy rezonansu magnetycznego, podejmowanych jest nawet 80 proc. decyzji klinicznych. – Diagnostyka obrazowa będzie miała coraz większe znaczenie w medycynie – mówi prof. nadzw. dr hab. n. med. Jakub Swadźba, założyciel i prezes zarządu Diagnostyka SA. Jak ocenia, ten segment w Polsce jest już na światowym poziomie, a ostatnie lata przyniosły znaczący postęp związany z upowszechnieniem nowych technologii i nowoczesnych rozwiązań.
Ochrona środowiska
Europa przegrywa globalny wyścig gospodarczy. Nowa KE będzie musiała podjąć szybkie i zdecydowane działania
Udział Europy w światowej gospodarce się kurczy. Podczas gdy jeszcze w 2010 roku gospodarki UE i USA były mniej więcej tej samej wielkości, tak dekadę później, w 2020 roku Wspólnota znalazła się już znacznie poniżej poziomu amerykańskiego. – Niedługo jedynym, co Europa będzie mogła zaoferować światu, będą konsumenci – mówi europosłanka Ewa Zajączkowska-Hernik. Jak wskazuje, przywrócenie gospodarczej atrakcyjności UE powinno być priorytetem nowej Komisji Europejskiej, ale nie da się tego pogodzić z zaostrzeniem polityki klimatycznej.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.