Gdzie Europejczycy kupują samochody używane?
Hanna Gehrke - Gut
GutPR Hanna Gehrke - Gut
ul. Ludwika Rydygiera 14/14
50-249 Wrocław
gutpr|gutpr.pl| |gutpr|gutpr.pl
512078181
gutpr.pl
Początkowa działalność CarForFriend opierała się na sprzedaży samochodów przez Internet w Polsce. Potem, ze względów logistycznych, świdnicka firma rozszerzyła swój zasięg o Czechy, co umożliwiło „połączenie” południa Niemiec z południem Polski – tak, by logistyka odbywała się przez czeskie autostrady. Wtedy również okazało się, że ze nie tylko Polacy chcą nabywać tanie i dobre samochody. Dlatego też działaniami polskiej platformy zaczęli interesować się nasi południowi sąsiedzi.
Łaskawa dla firmy ze Świdnicy okazała się być także aktualna sytuacja pandemiczna, która w ostatnim czasie zmusiła wielu kierowców z różnych krajów do częstszego kupowania w Internecie i większego zaufania sprzedającym.
- To wzmożone zainteresowanie zakupami w formie online wykorzystaliśmy w Czechach tworząc firmę, która osiągnęła w 2021 roku sprzedaż na poziomie 2,5 miliona euro. Samo zadowolenie czeskich klientów widać było nie tylko w ilości sprzedanych aut, ale także w wystawianych nam ocenach – aktualnie średnia wynosi 5.0. Sukces ten stał się dla nas zachętą do tego, by dalej rozwijać działania na innych rynkach zagranicznych – Rumunii, Ukrainie czy też w Hiszpanii. Dzięki stworzeniu międzynarodowej platformy zakupowej, Szwed może zamówić auto od Hiszpana, Hiszpan od Polaka, a Polak od Szweda.
Nabywca nabywcy nierówny
Czym różni się sprzedaż samochodów w naszym kraju od tej, dokonywanej w inne miejsca w Europie? Jak wyjaśnia Jacek Fijołek, założyciel platformy sprzedażowej CarForFriend:
- Jeżeli mówimy o handlu samochodami, to poza Polską nie ma innego kraju, który miałby podobną maszynę biurokratyczną. Do tego, kupujący z zagranicy po prostu są bardziej otwarci na przeprowadzanie tego typu transakcji w Internecie. Dodatkowo większość nabywców spoza Polski działa tak, że zamawia usługę i wie czego się spodziewa, w przeciwieństwie do mieszkańców naszego kraju, którzy miewają nierealne oczekiwania.
Czym jeszcze różnią się od siebie nabywcy samochodów z różnych krajów europejskich? Jacek Fijołek w pierwszym rzędzie wskazuje siłę nabywczą oraz poziom zapotrzebowania na samochody, które można kupić taniej i taniej eksploatować, a także na podejście do legalności transakcji:
- W Polsce za cenę legalności transakcji próbuje się tak manewrować i lawirować, by zaoszczędzić nawet najmniejszą sumę pieniędzy. Poza wschodem Europy nie ma takiego myślenia. W zachodniej części naszego kontynentu, na bardziej dojrzałych rynkach, ważniejszy jest stan pojazdu, niż jego cena, a kupujący odczuwają większy stres, jeśli przyszłoby ten samochód naprawiać. Jest tam także większa świadomość tego, że istnieje pewien stosunek wartości do ceny, którą po prostu trzeba zapłacić.
Czech kupi droższy samochód niż Polak
Mimo tego w dalszym ciągu Polska stanowi dla CarForFriend główny rynek zbytu – procentowo aż 60% klientów tej platformy stanowią Polacy, to na drugim miejscu są Czesi – z 30% sprzedaży. Pozostałe 10% należy do Rumunii, Słowacji i Niemiec – jednak od początku 2022 roku widać tu tendencję wzrostową. W przypadku średniej wartości pojedynczej transakcji, zdecydowanie wyprzedzają nas Czesi. Zdaniem twórcy CarForFriend jest to pokłosie mniejszych utrudnień biurokratycznych oraz mniej obciążeń podatkowych:
- W porównaniu do nas, Czesi są w stanie wydać duże sumy na samochód. Polacy starają się trochę „kombinować”, bo i tak duże sumy wydajemy na podatki. Widać to po cenach - średnia cena aut sprzedawanych przez CarForFriend w Polsce wynosi 12 tysięcy EUR, a w Czechach 18 tysięcy EUR. W Niemczech z kolei średnia cena używanego samochodu wynosi od 20 do 21 tysięcy EUR. A im bardziej na wschód, tym taniej - mieszkańcy Rumunii kupują u nas auta o wartości 7-8 tysięcy EUR, a na Ukrainie średnia wartość transakcji to około 4 tysięcy EUR.
Gdzie otwierać oddział?
By osiągnąć międzynarodowy sukces, warto kierować się pewnymi wyznacznikami. W jaki sposób przebiegał wybór kolejnych rynków do poszerzania działalności CarForFriend? Jak wyjaśnia Jacek Fijołek, świdnicka firma kierowała się przede wszystkim siłą nabywczą mieszkańców danego kraju i zdobytą wiedzą w zakresie ekonomii:
- Z jednej strony braliśmy pod uwagę aktualne sytuacje polityczne danych krajów – tak jak w przypadku Rumunii. Z drugiej - ważne były też aktualne potrzeby i preferencje konkretnych narodowości związane z samochodami. Przykładowo klienci z Hiszpani też chcą mieć fajne samochody, a tamtejszy rynek nie jest jeszcze nasycony. Z kolei Niemcy, chcą mieć stare samochody, jednak w bardzo dobrym stanie technicznym. Co więcej, dzięki informacjom pozyskanym z agencji do spraw eksportu, jesteśmy w stanie określić kierunki pozyskiwania nowych i używanych samochodów, co pozwala nam dopasować strategię do tendencji rynkowych.
Nie tylko kupimy, ale i naprawimy
Oprócz sprzedaży aut, CarForFriend świadczy również usługi naprawy samochodów. W tej chwili naprawiane są głownie auta zza naszej zachodniej granicy:
- Koszty naprawy na zachodzie Europy są większe, dlatego nabywcy starają się od razu kupić dobry samochód. Będą go potem długo użytkować, nie ponosząc dużych kosztów eksploatacji i napraw, które są w Niemczech dwukrotnie większe niż w Czechach, na Ukrainie czy Rumunii.
Oprócz Niemiec, CarForFriend planuje wprowadzić usługę naprawy także w Szwecji, oferując naprawę kamperów i starych samochodów.
W Polsce czy poza Polskę?
Czy firmy polskie powinny sięgać po zagraniczne rynki? Jak pokazuje przykład CarForFrend – to bardzo dobra decyzja. Jak podsumowuje Jacek Fijołek:
- Im prędzej polscy przedsiębiorcy wyjdą ze swoimi rozwiązaniami poza granice kraju, tym wyższe marże będą uzyskiwać. Dojrzalsze rynki są w stanie przyjąć wyższe ceny usług i produktów, przy jednoczesnych niższych kosztach biurokracji. Gdybym ponownie zakładał firmę, to w Polsce otworzyłbym tylko oddział, a nie centralę.
The novelties from OMODA. Premiere of OMODA 7 at the Beijing Motor Show
Pierwsze samochody marki OMODA&JAECOO już w Polsce
The first OMODA&JAECOO cars are already in Poland
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Regionalne
Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes
Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.
Transport
Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze
Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.
Polityka
Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii
Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.