Lexus LS 600h L Landaulet
Z czym kojarzy się ślub? Na takie pytanie każda para młoda odpowie zapewne nieco inaczej. Dla większości osób nieodłącznym elementem radosnej ceremonii jest wyjątkowy samochód, który towarzyszy nowożeńcom w czasie specjalnego wieczoru. Niektóre śluby są jednak tak wystawne i wyjątkowe, że na jego potrzeby samochód zostaje przerobiony i staje się jedyną w swoim rodzaju, wyjątkową konstrukcją. Mowa o Lexusie LS 600h Landaulet przygotowanym z okazji ślubu księcia Monako w 2011 roku.
Od tego ślubu niebawem minie 10 lat. Impreza była tak wystawna, że na jej potrzeby, flagowa limuzyna Lexusa… straciła dach. W 2011 roku powstał jedyny w swoim rodzaju model LS 600h L Landaulet. Ten typ nadwozia jest wręcz skrojony pod potrzeby znanych i bogatych, a chyba zgodzicie się, że oba przymiotniki pasują do Alberta II – księcia Monako?
Belgijsko-japońskie przedsięwzięcie
Jedyny taki Lexus LS 600h L Landaulet został przygotowany dla księcia Alberta II we współpracy z belgijską firmą Carat Duchatelet. To przedsiębiorstwo od lat zajmuje się przystosowywaniem pojazdów do nietypowych wymagań, a w swoim portfolio ma przeróbki wielu aut na wersje opancerzone, offroadowe lub po prostu jeszcze bardziej luksusowe. Doświadczony belgijski partner przedsięwzięcia miał jednak twardy orzech do zgryzienia – z dużej, ponad 5-metrowej limuzyny należało wyciąć spory kawałek nadwozia. W tym projekcie z auta zniknęła lwia część dachu, a także słupek C, czyli ten, za pomocą którego dach łączy się z kufrem sedana. Na szczęście, sztywna i trwała konstrukcja Lexusa pozwoliła na taki zabieg bez większych problemów.
Auto stworzone, by paradować
Misją Lexusa LS 600h L w unikalnej wersji było przewiezienie młodej pary przez ulice Monako w niepowtarzalnym stylu – tak, by nowożeńcy mogli niespiesznie sunąć i pozdrawiać tłum. Można powiedzieć, że do tego zadania moc i inne parametry układu napędowego były aż na wyrost. W specjalnie przygotowanym Lexusie pozostawiono hybrydowy układ znany z seryjnego wozu. Oznacza to potężną, widlastą ósemkę o pojemności pięciu litrów i 445 KM mocy całkowitej uzyskiwanej przez hybrydowy system. Nowoczesny i mocny układ był również ekonomiczny. Dzięki wsparciu płynącemu z silnika elektrycznego, zadowalał się on umiarkowanymi ilościami benzyny, mogąc przy tym rozpędzić limuzynę do 100 km/h w czasie 6,3 sekundy.
Czasem słońce, czasem deszcz
W tym konkretnym egzemplarzu na pierwszym miejscu była jednak nienaganna prezencja, elegancja i otwarte nadwozie, z którego książę Albert II mógł pozdrawiać mieszkańców Monako. Jak przy okazji każdej ceremonii, wszyscy liczyli na korzystną pogodę i choć ta rzeczywiście dopisała, ewentualny deszcz nie mógłby pokrzyżować planów rodziny królewskiej. Inżynierowie pracujący nad tym wyjątkowym projektem przygotowali więc szklany dach w formie nakładanej kopuły, który umożliwiał zakrycie przedziału pasażerskiego w taki sposób, by młoda para nie była odgrodzona od tłumu. Pod przeszkloną osłoną nie byłoby mowy o prywatności, a nowożeńcy dojechaliby na miejsce nie moknąc. Dbałość o detale i Lexus to oczywiste połączenie.
2 000 godzin pracy
Proces przekształcenia Lexusa LS 600h L w wersję Landaulet nie był ani prosty, ani szybki. Pracujący przy nim inżynierowie i mechanicy poświęcili na tę metamorfozę w sumie ponad 2 000 godzin. To wyjątkowe wyzwanie wymagało całego sztabu doświadczonych rzemieślników i zostało dokładnie udokumentowane. Lexus wykorzystał je, by stworzyć serię filmów, które możemy oglądać dziś na YouTube. Te materiały zdradzają, że przemiana limuzyny w półotwarty, reprezentacyjny kabriolet wiązała się z ogromnym nakładem pracy i daleko idącymi przeróbkami. Na potrzeby projektu Lexus został rozebrany do gołej blachy.
Ślub księcia Monako to bez wątpienia medialne wydarzenie i ogromne logistyczne wyzwanie. Jedyny w swoim rodzaju Lexus LS 600h Landaulet był motoryzacyjnym gwoździem programu, ale zdecydowanie nie jedynym Lexusem w ślubnej flocie. W orszaku księcia znalazło się również miejsce dla sześciu standardowych Lexusów LS 600h L. Wybór nie dziwi. Prestiż, niezawodność i dbałość o detale zapewniają Lexusowi miejsce u boku prawdziwie królewskich osobistości.
![VW FS umacnia pozycję lidera w finansowaniu aut osobowych Biuro prasowe](https://www.newseria.pl/files/_uploaded/glownekonf_1404572337,w_300,wo_300,ho_169,r_png,_small.png)
VW FS umacnia pozycję lidera w finansowaniu aut osobowych
![Grupa Cichy-Zasada otwiera pierwszy w Warszawie salon BYD w Fabryce PZO](https://www.newseria.pl/files/_uploaded/glownekonf_1700192320,w_169,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Grupa Cichy-Zasada otwiera pierwszy w Warszawie salon BYD w Fabryce PZO
![Kto zostanie nowym Ambasadorem Bezpiecznej Jazdy Arval? Rusza 4. edycja konkursu](https://www.newseria.pl/files/_uploaded/glownekonf_1755203170,w_300,wo_300,ho_169,r_png,_small.png)
Kto zostanie nowym Ambasadorem Bezpiecznej Jazdy Arval? Rusza 4. edycja konkursu
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-innowacje.png)
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-lifestyle.png)
Prawo
![](https://www.newseria.pl/files/11111/headway-5qgiuubxkwm-unsplash,w_274,_small.jpg)
Przedsiębiorcy czekają na doprecyzowanie przepisów dotyczących Małego ZUS-u Plus. W sądach toczy się ponad 600 spraw z ZUS-em
Oddziały Biura Rzecznika MŚP prowadzą już ponad 600 spraw dotyczących Małego ZUS-u Plus. Przedmiotem sporu z ZUS-em jest interpretacja, jak długo – dwa czy trzy lata – powinna trwać przerwa, po upływie której przedsiębiorca może ponownie skorzystać z niższych składek. Pod koniec czerwca Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim wydał pierwszy wyrok, w którym podzielił korzystną dla przedsiębiorców argumentację Rzecznika MŚP. – Nie stanowi on jeszcze o linii interpretacyjnej. Czekamy na wejście w życie ustawy deregulacyjnej, która ułatwi od stycznia przedsiębiorcom przechodzenie na Mały ZUS Plus – mówi Agnieszka Majewska, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców.
Problemy społeczne
Awaria CrowdStrike’a miała podobne skutki jak potencjalny cyberatak. Uzależnienie od technologii to ryzyko wyłączenia całych gałęzi gospodarki
![](https://www.newseria.pl/files/11111/izdebski-awaria-foto-2,w_133,r_png,_small.png)
Ogromna awaria systemu Windows, wywołanego błędem w aktualizacji oprogramowania CrowdStrike, doprowadziła do globalnego paraliżu. Przestały działać systemy istotne z perspektywy codziennego życia milionów ludzi. Tylko w piątek odwołano kilka tysięcy lotów na całym świecie, a w części regionów w USA nie działał numer alarmowy. – To pokazuje, że im bardziej jesteśmy uzależnieni od technologii, tym łatwiej wykluczyć wręcz całe gałęzie gospodarki, a podobne skutki mógłby mieć cyberatak – ocenia Krzysztof Izdebski z Fundacji im. Stefana Batorego. Jego zdaniem tego typu incydenty są nie do uniknięcia i trzeba się na nie lepiej przygotować.
Ochrona środowiska
Nowelizacja przepisów ma przyspieszyć rozwój farm wiatrowych. Do 2040 roku Polska może mieć zainstalowane w nich ponad 40 GW mocy
![](https://www.newseria.pl/files/11111/wiatraki-nowelizacja-2-foto2,w_133,r_png,_small.png)
Jeszcze w tym kwartale ma zostać przyjęty przez rząd projekt zmian w ustawie o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych. Nowelizacja zmniejsza minimalną odległość turbin wiatrowych od zabudowań do 500 m. Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej ocenia, że zmiana odległości zwiększy potencjał energetyki wiatrowej do 2040 roku nawet dwukrotnie, do poziomu 41,1 GW. – Branża czeka też na przyspieszenie procedur, przede wszystkim procedury środowiskowej i całego procesu zmiany przeznaczenia gruntów – mówi Anna Kosińska, członkini zarządu Res Global Investment.
Partner serwisu
Szkolenia
![](https://www.newseria.pl/files/11111/ramka-prawa-akademia-newser_1,w_274,_small.jpg)
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.