Opony Goodyear potwierdziły swoje osiągi mimo zmiennej pogody w Le Mans
Biuro Prasowe Goodyear Polska
Przy Bażantarni 13
02-793 Warszawa
goodyear|alertmedia.pl| |goodyear|alertmedia.pl
609 329 385
https://news.goodyear.eu/pl-pl/
Setna edycja wyścigu Le Mans przeszła do historii z silnym polskim akcentem - na najwyższym stopniu podium tego legendarnego francuskiego klasyka po raz pierwszy stanął polski zespół. Inter Europol Competition zwyciężył w klasie LMP2, pokonując 328 okrążeń. Prowadzone przez Jakuba Śmiechowskiego, Alberta Costę i Fabio Scherera auto #34 dojechało do mety z przewagą 53,8 sekundy nad samochodem #41 zespołu WRT, w którym jechał m.in. Robert Kubica. Oba zespoły korzystały z opon marki Goodyear, która w Le Mans świętowała swoje 125.urodziny.
„Tegoroczny wyścig Le Mans zakończył się dla Goodyeara wspaniałym sukcesem, za którym stoi ogromna praca i zaangażowanie całego naszego zespołu inżynierów i techników pracujących w padoku. Opierając się na naszych sukcesach w wyścigach długodystansowych, zapewniliśmy zawodnikom trwałą i wydajną platformę, odpowiednią dla tej wysoce konkurencyjnej kategorii wyścigów. Nasze programy w sportach motorowych i drogowych stają przed tym samymi wyzwaniami - zaprojektowania opon, które zapewnią niezmienne osiągi przez cały okres eksploatacji,” powiedział Ben Crawley, dyrektor Goodyear Motorsport w regionie EMEA.
Goodyear w Le Mans
Jako wyłączny dostawca ogumienia dla klasy LMP2, Goodyear dostarczył opony i zapewnił wsparcie techniczne łącznie 24 zespołom startującym w Le Mans.
Miały one do dyspozycji dwie specyfikacje opon, które zostały zoptymalizowane pod kątem pracy w szerokim zakresie temperatur:
- Opony typu slick, zostały zaprojektowane z myślą o zmiennych warunkach, jakie zawodnicy mogą napotkać na różnych obiektach z kalendarza wyścigów Długodystansowych Mistrzostw Świata FIA (WEC). To już drugi rok, w którym Goodyear dostarcza zespołom LMP2 jedną specyfikację opon typu slick, na których kierowcy mogą pokonywać do czterech przejazdów.
- Opony na mokrą nawierzchnię, zapewniają zawodnikom wszechstronność i pewność nawet w najtrudniejszych warunkach. W Le Mans ich właściwości okazały się szczególnie cenne, gdy w pierwszych godzinach wyścigu spadł deszcz.
W tym roku w samochodach LMP2 zwiększono rozmiary zbiorników paliwa, co oznacza, że przejazdy są teraz o około 10% dłuższe niż w poprzednich latach.
Rywalizacja w klasie LMP2 pełna zwrotów akcji
Z powodu ulewy, która przeszła nad Le Mans w sobotnie popołudnie na godzinę przed rozpoczęciem rywalizacji, wyścig rozpoczął się w zmiennych warunkach. W jednej części tor był mokry, na przykład na prostej Mulsanne, podczas gdy w innych miejscach był przeważnie suchy. Po niespełna trzech godzinach wyścigu ulewny deszcz ponownie zmienił jego przebieg. Żółte flagi, strefy wolnej jazdy i samochody bezpieczeństwa przerywały wczesny etap rywalizacji, skłaniając zespoły do pitstopów i zmian strategii. Inżynierowie Goodyeara współpracowali z zespołami, optymalizując strategie zjazdów na serwis w odpowiedzi na zmiany pogody.
W połowie nocy zespoły Inter Europol i WRT toczyły ze sobą ostrą walkę o prowadzenie, która odzwierciedlała zacięte pojedynki w klasie LMP2, gdzie wszystkie zespoły korzystają z tych samych opon, silników i podwozi.
Goodyear wprowadził nową technologię opon na potrzeby Garage 56
Poza zespołami z klasy LMP2, Goodyear zapewnił wsparcie także ekipie Garage 56. Auto NASCAR powróciło na Le Mans po prawie 50 latach przerwy, a było to możliwe dzięki ścisłej współpracy Goodyeara, NASCAR, Hendrick Motorsport i Chevroleta.
W przypadku Garage 56 zastosowano szerszą gamę opon Goodyeara niż miało to miejsce w kategorii LMP2 – zespół miał do dyspozycji trzy specyfikacje na suchą, mokrą i pośrednią nawierzchnię. Po raz pierwszy zastosowano także opony wyścigowe z inteligentną funkcją rejestrowania ciśnienia i temperatury w czasie rzeczywistym.
„Pasywne czujniki TPMS wbudowane w opony działały bez zarzutu przez cały czas trwania imprezy. Dzięki nim byliśmy w stanie monitorować ciśnienie i temperaturę opon w czasie rzeczywistym, a także w porę zaalarmować zespół o możliwym przebiciu opony, co pozwoliło na szybką reakcję i sprowadzenie samochodu do boksu na wymianę ogumienia,” wyjaśnił Justin Fantozzi, kierownik programu Goodyear Garage 56.
Projekt Garage 56 okazał się ogromnym sukcesem. Chevrolet Camaro ZL1 przejechał 285 okrążeń i wyprzedził wiele doświadczonych zespołów kategorii LMGTE. Jego najszybszy czas okrążenia wyniósł 3m50.5s, i był porównywalny z najlepszym wynikiem ustanowionym w klasie LMGTE. Tempo samochodu przez cały weekend było niezwykle imponujące, co świadczyło o jakości zespołu.
„Współpraca z Goodyearem przy tym projekcie była nieocenionym elementem całej operacji. Biorąc pod uwagę charakter projektu Garage 56, potrzebowaliśmy partnera oponiarskiego znającego się zarówno na NASCAR, jak i na wyścigach długodystansowych, ale także zaangażowanego w opracowanie gamy opon na zamówienie, które były nam niezbędne, aby konkurować na najwyższym poziomie,” podsumował Chad Knaus, wiceprezes ds. operacyjnych Hendrick Motorsports.
Kolejną rundą Długodystansowych Mistrzostw Świata FIA jest 6-godzinny wyścig na torze Monza, który odbędzie się w dniach 7-9 lipca.
VEHIS z dealerami budują stock samochodowy dostępny online
Atrakcyjna i przejrzysta oferta Mazdy – nowe samochody dostępne od ręki
Wyprzedaż aut z rocznika 2024 w salonach Toyoty. Najpopularniejsze modele w Polsce w obniżonych cenach
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Ulga na badania i rozwój może być lekiem na rosnące koszty zatrudnienia. Korzysta z niej tylko 1/4 uprawnionych firm
Wysokie koszty zatrudnienia to w tej chwili jedno z poważniejszych wyzwań utrudniających działalność i hamujących rozwój polskich przedsiębiorstw. – Skuteczną odpowiedzią może być ulga badawczo-rozwojowa – wskazuje Piotr Frankowski, dyrektor zarządzający Ayming Polska. Ten instrument umożliwia odliczenie nawet 200 proc. kosztów osobowych, czyli m.in. wynagrodzeń, od podstawy opodatkowania. Ulgę B-+R zna 90 proc. rodzimych przedsiębiorstw, ale korzysta z niej mniej niż 1/4 uprawnionych. Firma, wspólnie z Konfederacją Lewiatan, przedstawiła rządowi szereg rekomendacji działań, które mogłyby te statystyki poprawić.
Farmacja
Diagnostyka obrazowa w Polsce nie odbiega jakością od Europy Zachodniej. Rośnie dostępność badań i świadomość pacjentów
Na podstawie wyników diagnostyki obrazowej, czyli m.in. tomografii komputerowej, USG, RTG czy rezonansu magnetycznego, podejmowanych jest nawet 80 proc. decyzji klinicznych. – Diagnostyka obrazowa będzie miała coraz większe znaczenie w medycynie – mówi prof. nadzw. dr hab. n. med. Jakub Swadźba, założyciel i prezes zarządu Diagnostyka SA. Jak ocenia, ten segment w Polsce jest już na światowym poziomie, a ostatnie lata przyniosły znaczący postęp związany z upowszechnieniem nowych technologii i nowoczesnych rozwiązań.
Ochrona środowiska
Europa przegrywa globalny wyścig gospodarczy. Nowa KE będzie musiała podjąć szybkie i zdecydowane działania
Udział Europy w światowej gospodarce się kurczy. Podczas gdy jeszcze w 2010 roku gospodarki UE i USA były mniej więcej tej samej wielkości, tak dekadę później, w 2020 roku Wspólnota znalazła się już znacznie poniżej poziomu amerykańskiego. – Niedługo jedynym, co Europa będzie mogła zaoferować światu, będą konsumenci – mówi europosłanka Ewa Zajączkowska-Hernik. Jak wskazuje, przywrócenie gospodarczej atrakcyjności UE powinno być priorytetem nowej Komisji Europejskiej, ale nie da się tego pogodzić z zaostrzeniem polityki klimatycznej.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.