Komunikaty PR

Sposób na kryzys? Lexus to świetna inwestycja

2021-03-30  |  10:00
Biuro prasowe

Lata dwudzieste XXI wieku nadeszły z przytupem. Ta dekada, póki co, raczy nas niespodziewanymi wydarzeniami, rynkowymi zawirowaniami i bez dwóch zdań nie należy do spokojnych. Jak zabezpieczyć swój portfel w niepewnych czasach? Kruszce? Kryptowaluty? A może… Lexus?
 

Według Google Trends, w ciągu ostatnich 12 miesięcy fraza wyszukiwania „w co inwestować” zyskała na popularności. Trudno się dziwić – stopy procentowe są niemal zerowe, a w niepewnych czasach dobrze jest mieć coś, co zyskuje na wartości lub przynajmniej nie straci jej zbyt wiele. W portfelu można trzymać waluty, w wirtualnym portfelu obracać kryptowalutami, w sejfie przechowywać dające poczucie bezpieczeństwa szlachetne metale, a w garażu dobrze jest trzymać szlachetne samochody.

Zakup auta może być inwestycją

Choć „auta szlachetne” dla każdego mogą oznaczać co innego, to potencjał inwestycyjny i niska utrata wartości to jak najbardziej wymierne rzeczy. W przypadku samochodów nowych utrata wartości jest istotnym parametrem wykorzystywanym przez instytucje finansowe i leasingowe, ale w przypadku używanych klasyków sytuacja często wygląda odwrotnie. Potencjał na wzrost wartości można zaobserwować, przeglądając m.in. ogłoszenia na portalach aukcyjnych. Nawet pobieżne oględziny dadzą odpowiedź, jakie Lexusy są strzałem w dziesiątkę, gdy zależy nam na samochodach, których cena rośnie z każdym miesiącem.

Japońska marka wyprodukowała wiele modeli, o których od momentu premiery było wiadomo, że staną się w przyszłości cenionymi klasykami. Wiele z nich tuż po wyjeździe z salonu zostało schowanych do garażu, by nabierać wartości w imponującym tempie. Nie trzeba jednak wydawać kilku milionów na Lexusa LFA, by cieszyć się doskonale oprocentowaną lokatą na kołach.

Lexus IS F

Model, którym Lexus zaczął grać w klasie sportowych sedanów klasy średniej, doczekał się kilku generacji, ale warto pochylić się nad Lexusem IS drugiej generacji w wersji IS F. To samochód, który zapoczątkował serię aut Lexus F, a dziś staje się coraz rzadszy i droższy. O jego osiągach decyduje wolnossący, 5-litrowy silnik V8 pod maską, 423 KM do dyspozycji i 8-biegowy automat, który w 2007 roku był prawdziwie przełomową konstrukcją. Napęd trafia na tylną oś, a szpera dba o to, by wrażenia z jazdy były jak najlepsze. Oferowany w polskim salonie Lexus IS F jako nowy kosztował nieco ponad 300 000 zł. Rok 2021 to dobry moment, by sprawić sobie ten wóz, bo zadbane egzemplarze są wyceniane na nieco ponad 100 000 zł. Na rynku wtórnym niełatwo jest znaleźć idealne auto, ale jeśli to nam się uda, z pewnością nie straci ono na wartości.

Lexus RC F

To rasowe coupe jest trzecim po IS F i LFA modelem z serii F. Pod maską ponownie znajdziemy widlastą, ośmiocylindrową jednostkę, ale tym razem generuje ona aż 477 KM. Ten sam motor posłużył do napędzania nowszych modeli Lexusa, a w RC F gwarantuje oszałamiające osiągi. Na wzrost wartości RC F trzeba będzie jeszcze trochę poczekać, ale wersje specjalne, takie jak 10th Anniversary Edition nieco szybciej zaczną nabierać wartości.

Lexus LC 500 z silnikiem V8

Lexus LC 500 wygląda jak zdjęty z deski kreślarskiej i aż trudno uwierzyć, że bliski wersji seryjnej koncept został pokazany 9 lat temu, w 2012 roku. Zjawiskowe coupe dostępne jest jako LC 500h, czyli hybryda z benzynowym V6 i jako LC 500, napędzane wyłącznie benzyną, z wolnossącym V8 pod maską. Jego kształty, niewiarygodnie wysoki poziom wykończenia i klasyczny wolnossący silnik sprawiają, że to przedstawiciel ginącego gatunku, którego warto trzymać w garażu przez długie lata. Nieco droższą opcją, którą można dziś traktować jako długoterminową inwestycję, jest Lexus LC 500 Convertible. Rynkowi rywale LC 500 powoli się wykruszają i dziś ciężko jest wskazać podobny samochód dostępny w salonach konkurentów. To jedna z ostatnich okazji, by stać się pierwszym właścicielem tak wyjątkowego wozu.

Lexus LS pierwszej generacji

Z bardziej przystępnych propozycji, nie sposób nie wspomnieć o Lexusie LS pierwszej generacji, który wyszedł już z „cenowego dołka”, a jego ceny powoli, acz systematycznie rosną. Model, od którego na początku lat 90. zaczęła się historia marki, jest znany nie tylko z komfortu, ale i niezawodności, która sprawiła, że do dziś możemy przebierać w ofertach. Niemal każdy samochód da się doprowadzić do dobrego stanu technicznego, bo zadowalająca dostępność części i praktycznie niezniszczalne podzespoły sprawiają, że Lexusy LS przy należytym traktowaniu przejeżdżają bezawaryjnie setki tysięcy kilometrów. To dobry moment, by w garażu znaleźć miejsce na 5-metrową limuzynę. Zadbane egzemplarze już po paru latach bez trudu sprzedamy z zyskiem.

Lexus IS 300

Pierwsza generacja Lexusa IS to najtańszy sposób, by wejść do świata prestiżowej japońskiej marki. Lexus IS 300 to samochód, który w przeciwieństwie do IS 200 niemal na pewno nie stanie się już tańszy. Pożądany model z kultowym silnikiem 2JZ to pierwszy w tym zestawieniu Lexus, który ma 6, a nie 8 cylindrów. Rzędowa jednostka, która dała się poznać jako jeden z najlepszych silników spalinowych w dziejach motoryzacji, to najlepszy argument, by zdecydować się na model, który rzucił rękawicę niemieckiej konkurencji w klasie sportowych sedanów. Zadbanych egzemplarzy IS 300 pierwszej generacji jest coraz mniej, a sporo z nich występuje w odmianie SportCross, czyli w praktyce kombi. Nie trzeba jednak inwestować dużych środków, by postawić w garażu Lexusa, który z roku na rok będzie już tylko drożał. Po białego kruka, czyli Lexusa IS 300 z manualną skrzynią biegów musicie się jednak wybrać za ocean i przygotować nieco większy budżet. W Europie to auto jest praktycznie niespotykane.

A może nowy Lexus?

Nie każdy ma zadatki na kolekcjonera, a czasami miejsce w garażu jest na wagę złota. Ci, którzy poszukują nowego samochodu na lata lub liczą na korzystną cenę przy jego odsprzedaży, powinni zwrócić uwagę na salonową ofertę Lexusa. Modele japońskiej marki od lat przodują w rankingach wartości rezydualnej, a więc potencjalnej wartości odsprzedaży. Lexusy tracą na wartości wolno, dzięki czemu rzeczywisty koszt posiadania auta tej marki jest niższy. Od miejskich CT i UX po flagowe LS, decyzja o zakupie nowego Lexusa to dobra inwestycja na lata.

 

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Motoryzacja The novelties from OMODA. Premiere of OMODA 7 at the Beijing Motor Show Biuro prasowe
2024-04-30 | 01:00

The novelties from OMODA. Premiere of OMODA 7 at the Beijing Motor Show

After releasing OMODA 5 ICE and the fully electric OMODA 5E variant, the manufacturer is not slowing down. OMODA is preparing to introduce the eagerly awaited OMODA 7 model to the global market.
Motoryzacja Pierwsze samochody marki OMODA&JAECOO już w Polsce
2024-04-30 | 01:00

Pierwsze samochody marki OMODA&JAECOO już w Polsce

W ubiegłym tygodniu do Polski dotarły pierwsze samochody pokazowe marki  OMODA&JAECOO. Chiński producent samochodów przygotowuje się do wejścia na polski rynek ze swoimi
Motoryzacja The first OMODA&JAECOO cars are already in Poland
2024-04-30 | 01:00

The first OMODA&JAECOO cars are already in Poland

Last week, the first OMODA&JAECOO show cars arrived in Poland. The Chinese car manufacturer is preparing to enter the Polish market with its flagship OMODA 5 model, which may happen as early

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Infrastruktura

Szybki rozwój 5G w Orange Polska. Do końca roku operator uruchomi 3 tys. stacji dających dostęp do nowej technologii

– W całym kraju jest już 1,5 tys. stacji 5G obsługujących pasmo C, ale cały czas pracujemy nad zwiększeniem zasięgu i włączamy kolejne. Do końca roku klienci Orange Polska będą korzystać łącznie z 3 tys. stacji, które włączamy zarówno w dużych aglomeracjach, jak i w mniejszych miejscowościach – zapowiada Jolanta Dudek, wiceprezes Orange Polska ds. rynku konsumenckiego. Jak podkreśla, ta technologia, która na dobre ruszyła w Polsce z początkiem tego roku, jest dla konsumentów rewolucją w korzystaniu z mobilnego internetu. Wraz z jej upowszechnianiem Polacy kupują też coraz więcej telefonów obsługujących sieć 5G – łącznie w ich rękach jest już 3,25 mln takich smartfonów, a dostępność takiego sprzętu poprawiają coraz bardziej przystępne ceny.

Finanse

Trwają prace nad reformą finansowania samorządów. Mają zyskać większą autonomię i niezależność budżetu od zmian w podatkach

Ministerstwo Finansów przedstawiło założenia reformy finansowania jednostek samorządu terytorialnego. Resort przekonuje, że po jej wprowadzeniu dochody samorządów będą wyższe i niezależne od decyzji podatkowych podejmowanych na szczeblu centralnym. Dochody JST mają być określane poprzez wskazanie procentowego udziału danej jednostki w dochodach podatkowych na jej terenie, nie tylko w przypadku PIT-u i CIT-u, ale też podatku zryczałtowanego. Ministerstwa do końca maja mają też dokonać przeglądu zadań zlecanych samorządom, co będzie służyć ich wystandaryzowaniu.

Transport

Nadchodzi kumulacja inwestycji finansowanych ze środków UE. Wykonawcy muszą się przygotować na problemy z dostępnością kadr i zasobów

W związku z odblokowaniem środków unijnych firmy – zwłaszcza z sektora budowlanego – spodziewają się w tym roku boomu w inwestycjach infrastrukturalnych. Barierą dla ich realizacji może się jednak okazać dostępność rąk do pracy. Przedsiębiorcy obawiają się też, że kumulacja inwestycji w krótkim czasie może pociągnąć za sobą wzrost popytu nie tylko na kadry, ale i materiały czy specjalistyczne usługi podwykonawcze, co z kolei może się przełożyć na wzrost cen. – Od strony formalnej jesteśmy przygotowani do poradzenia sobie z tą kumulacją. Jest możliwość punktowych zmian w prawie zamówień publicznych i tego nie wykluczam – mówi Hubert Nowak, prezes Urzędu Zamówień Publicznych.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.