Suchą stopą przez fale covidu, inflację oraz zerwane łańcuchy dostaw.
Kilkanaście lat w wyjątkowo konkurencyjnej i kapitałochłonnej branży. Samodzielne wspinanie się po szczeblach kariery – od specjalisty aż do zarządów największych spółek. Następnie bezprecedensowy kryzys pandemiczny i odważna decyzja o przejściu na swoje – i to z niemałymi sukcesami. Tak w telegraficznym skrócie wyglądała droga założyciela firmy relokacyjnej MS INDUSTRY. W czym tkwi tajemnica sukcesu historii Roberta Samczyka?
W pierwszej kolejności muszę Panu naprawdę pogratulować… odwagi.
Odwaga u przedsiębiorców to wręcz punkt obowiązkowy na liście cech, które zbliżają nas do sukcesu. Nie należy jej jednak mylić z brawurą. Odwaga moja, ale przede wszystkim całego zespołu MS INDUSTRY to następujące równanie: ambicja plus odpowiednie wybadanie rynku, wiarygodne ekspertyzy, wręcz chirurgiczna dbałość o detale.
W ten też sposób oparliście się pandemii, a następnie kolejnym wyzwaniom pierwszego i drugiego kwartału 2022 roku?
Myślę, że tak. Tak jak zaznaczyłem – MS INDUSTRY to nie jest Robert Samczyk i kropka. MS INDUSTRY to świetnie przygotowany do pracy w branży zarząd, najlepsi specjaliści, a także sprawdzeni kontrahenci. Mam ogromną przyjemność współpracować z osobami, które mają ogromne doświadczenie w branży relokacyjnej. Każde zebranie z dyrektorami, każde spotkanie statusowe, każda chwila z pracownikami to dla mnie osobiście ogromna okazja do nauki. Chciałbym aby to wybrzmiało bardzo wyraźnie – MS INDUSTRY nie dało się kryzysom dzięki zespołowi. To nasza największa wartość.
Zespołowi, który jak czytamy w mediach “Przenosi całe fabryki”. Czym konkretnie zajmuje się MS INDUSTRY?
Pomagamy przedsiębiorcom z sektora przemysłowego głównie w dwóch obszarach. Pierwszym jest relokacja maszyn, jednak niekoniecznie standardowych. Chodzi o wielkogabarytowe i wyjątkowo drogie urządzenia, maszyny oraz całe linie produkcyjne, niezbędne do prawidłowego funkcjonowania danego procesu produkcyjnego. Z perspektywy MS INDUSTRY to ogromna odpowiedzialność, ponieważ mówimy o sprzęcie, bez którego mogą upaść całe projekty za naprawdę ogromne pieniądze. Dlatego też naszymi priorytetami jest zwinność w zarządzaniu procesami, dynamika, elastyczność oraz bezpieczeństwo. Drugim obszarem z kolei jest relokacja już całych parków technologicznych oraz fabryk. Wówczas mamy wyzwanie na pozór podobne, do przenoszenia pojedynczych maszyn, prawda? Przecież zwiększa się tylko skala…
Ale jak rozumiem, skala to nie wszystko.
Dokładnie tak – i to właśnie fascynuje mnie w branży relokacyjnej najbardziej. Wówczas musimy zaplanować cały proces, ustalić priorytety, zbadać kwestie administracyjne i często też prawne, ponieważ MS INDUSTRY regularnie realizuje zlecenia międzynarodowe. Z kwestii technicznych mowa o montażu, demontażu, relokacji i instalacji głównie maszyn oraz linii produkcyjnych. Przenoszenie całych fabryk to ogromne wyzwanie logistyczne, które dla niektórych może wydawać się wręcz abstrakcyjne. Dla naszego zespołu to z kolei ogromne pole do popisu. Nasi operatorzy przy użyciu niszowego sprzętu na skale kraju są w stanie sprostać każdemu nawet najbardziej skomplikowanemu wyzwaniu w zakresie relokacji czy też montażu maszyn. Nie ma dla nich zadań zbyt skomplikowanych, elementów zbyt dużych lub zbyć ciężkich ani powierzchni zbyt ciasnych – od początku działalności MS INDUSTRY nie odpowiedzieliśmy klientowi „Przykro nam tego nie da się zrobić”, a zamiast tego padało pytanie „Na kiedy Pan/Pani to potrzebuje ??”
Czy początki MS INDUSTRY były równie imponujące, jak gabaryty fabryk, które przenosicie?
[śmiech] Muszę przyznać, że faktycznie zaczęliśmy z wysokiego C. Już w pierwszych miesiącach naszej działalności podpisaliśmy kontrakty z takimi koncernami, jak m.in. OPEL, BREMBO, BOSCH, COCA-COLA czy BMW. Dzięki pieniądzom zarobionym na powyższych projektach mogliśmy sobie pozwolić na zakup specjalistycznego sprzętu, który pozwala na realizację jeszcze większych zleceń. W ten też sposób teraz możemy się pochwalić najbardziej innowacyjnym parkiem maszynowym w branży relokacji w całym kraju.
Równolegle do zleceń krajowych zespół MS INDUSTRY realizował również duże zlecenia międzynarodowe, zgadza się?
Tak – jednym z najciekawszych zleceń była relokacja prasy o łącznej wadze blisko 1000 ton, a jej najcięższy element ważył 160 ton. Maszyna była relokowana z Niemiec do Polski. Pracowaliśmy również na terenie Niemiec – chodzi przede wszystkim o zakłady OPLA, BMW, MAGNY czy też BORGWERNERA oraz Holandii, Czech, Belgii, Włoch czy też Litwy. Takie doświadczenia wzbogaciły nie tylko nasze portfolio, ale również samo know-how zespołu. Praca w środowisku międzynarodowym wzmacnia nasze przygotowanie językowe, negocjacyjne i inne kompetencje miękkie, które we współczesnym biznesie odgrywają kluczową rolę.
Wasz zespół faktycznie był na fali wznoszącej mimo nagłej pandemii koronawirusa. Znacząco straciły jednak branże, które z firmami relokacyjnymi współpracują wyjątkowo blisko. Czy ten fakt podważył pozycję rynkową MS INDUSTRY?
Odpowiem krótko – nie. Tak jak zaznaczałem, mam ogromny szacunek do doświadczenia i wiedzy mojego zespołu, który nawet w sytuacjach potencjalnie podbramkowych, a zwłaszcza wtedy potrafił znaleźć alternatywne rozwiązanie. Dobrym przykładem jest uderzenie pandemii w rynek automotive, który rzeczywiście stanowił jedną z podstaw naszej działalności. W naprawdę krótkim czasie przeanalizowaliśmy przyszłe straty, zwróciliśmy uwagę na inne branże i zdefiniowaliśmy skuteczne rozwiązanie. Nawiązaliśmy współpracę z firmami z branż, które podczas pandemii odnotowały dynamiczny rozwój.
Czyli nie tylko wyszliście obronną ręką z sytuacji, która faktycznie mogła przerodzić się w poważny kryzys, ale również nawiązaliście współpracę długoterminową. Nie oszukujmy się – obecnie kontrakty na więcej niż kilka miesięcy stają się rzadkością.
To właśnie ogromna siła zespołu MS INDUSTRY. Właśnie na fali naszej skuteczności pozyskaliśmy kolejnych klientów, a wszyscy, którzy byliby zainteresowani usługami relokacyjnymi, mogą liczyć po prostu na szybką oraz wysokiej jakości obsługę. Tak jak wspominałem – właśnie dynamika działania, doświadczenie i znajomość najlepszych praktyk pod względem bezpieczeństwa to klucz do sukcesu w naszej branży. Już po dwóch latach jesteśmy najnowocześniejszym biznesem naszej branży w kraju.
Czy właśnie zdradził Pan gotowy przepis na kilkumilionowy biznes?
[śmiech] Niekoniecznie, pamiętajmy, że każdy projekt to pula kilku lub nawet kilkunastu zmiennych. Mam sporo pokory względem przedsięwzięć, które realizuję i nie istnieje uniwersalne równanie, pozwalające na osiągnięcie tzw. sukcesu. Niemniej jednak faktycznie kieruję się kilkoma wartościami, które wymieniłem już wcześniej – to one pozwalają mi na opracowanie pewnych ram wykonawczych. Te z kolei można przystosować do różnych sytuacji pod warunkiem, że będziemy do wszystkiego podchodzić krytycznie.
Krytyczne myślenie to również domena przedsiębiorców?
Oczywiście, że tak! To też podstawa działań optymalizacyjnych. W środowisku jest bardzo głośno o robotyzacji, automatyzacji i maksymalizacji osiągów, często podważając dotychczasowe strategie biznesowe. MS INDUSTRY właśnie w takim kluczu podejmuje próby usprawniania własnych praktyk. Pamiętajmy, że nawet kilka minut różnicy przy realizacji danej czynności, w ogólnym rozrachunku przekłada się na znaczące oszczędności.
Czy w takim wypadku MS INDUSTRY obrało kierunek tzw. firmy uczącej się?
W pewnych kluczowych elementach tak. Wyjaśnijmy tylko pokrótce, co mam na myśli, mówiąc o firmie uczącej się. Nie jest to synonim biznesu, który dopiero stawia pierwsze kroki na rynku – absolutnie nie. Jest to raczej koncepcja ciągłego rozwoju opartego właśnie na krytycznym spoglądaniu na dotychczasowe procesy, testowaniu nowych rozwiązań i wdrażaniu obiektywnie skutecznych inicjatyw. Znam wielu przedsiębiorców, którzy w początkowych fazach rozwoju dawali się ponieść emocjom i nie podchodzili z pewną pokorą do własnej wiedzy. Dopiero po odkryciu m.in. koncepcji biznesu uczącego się, weszli na właściwą ścieżkę. MS INDUSTRY od początku swojego funkcjonowania stawia na ciągłe doskonalenie się.
Z drugiej strony według ostatnich badań stylów zarządzania i kultur organizacyjnych koncepcja firmy uczącej się ma zostać wyparta przez model biznesu kreatywnego.
To prawda, chociaż i tutaj warto wyjaśnić kilka szczegółów. Przede wszystkim koncepcja biznesu kreatywnego powinna być rozumiana szeroko. Czytając m.in. “Harvard Business Review” można natknąć się na teorię, iż taki model nie musi wypierać dotychczasowej strategii. Chodzi przede wszystkim o wypracowanie takiej kultury organizacyjnej, która motywowałaby do kreatywnego rozwiązywania problemów, z którymi mierzy się firma. Dla przykładu burze mózgów powinny obejmować nie tylko przedstawicieli zarządu, czy wyższego szczebla menedżerów. Kluczem jest angaż także specjalistów na niższych stanowiskach. Właśnie w tym kierunku zmierza MS INDUSTRY. Jako osoba zarządzająca liczę się z opinią wszystkich współpracowników i to nie tylko odnośnie pojedynczych projektów ale również m.in. zakupu sprzętu – przecież to oni dokładnie wiedzą co jest im potrzebne w pracy oraz jaki sprzęt może im ułatwić pracę lub sprawić by mogła być wykonywana sprawniej a przede wszystkich bardziej bezpiecznie.
Podsumowując, co tak naprawdę przełożyło się na sukces MS INDUSTRY.
W tej kategorii powinienem jednym tchem wymienić doświadczony zespół, chęć do ciągłego rozwoju i nauki oraz kreatywne podejście do wyzwań, które branża relokacyjna napotyka na każdym kroku. W drugiej kolejności chciałbym zaznaczyć wartość krytycznego myślenia oraz pokory. Myślę, że jest to swoisty kierunkowskaz nie tylko dla początkujących, ale i doświadczonych już przedsiębiorców.
Dziękuję za rozmowę.
Bardzo dziękuję.

Polski rynek dóbr luksusowych rośnie, Mercedes odpowiada

Specjalna oferta i dodatkowe rabaty na SUV-y i crossovery Toyoty. Wybiera je już połowa klientów

Rejestracja samochodów za granicą. Czy to się nadal opłaca? Kto może skorzystać?
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Ostateczny kształt rozszerzonej odpowiedzialności producenta wciąż pod znakiem zapytania. Przykładem dla Polski mogą być rozwiązania z Czech czy Belgii
Zgodnie z wytycznymi Unii Europejskiej do końca 2025 roku Polska powinna osiągnąć poziom recyklingu odpadów opakowaniowych na poziomie min. 65 proc. Trudno to osiągnąć bez wdrożenia systemu rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP), który w świetle unijnych zaleceń powinien być zaimplementowany już w 2023 roku, a którego ostatecznego kształtu jeszcze nie znamy. Zagraniczni eksperci uważają, że Polska powinna iść w ślady Czech, Belgii i Włoch, stawiając na elastyczną organizację odpowiedzialności producenta (OOP).
Handel
Prof. G. Kołodko: Trump osiągnie efekt odwrotny od zamierzonego i spowolni rozwój Ameryki. Na wojnie handlowej z resztą świata to Stany mogą tracić najmocniej

– Liczne decyzje prezydenta Trumpa, nie tylko na polu ekonomicznym, są po prostu oparte na nieracjonalnych przesłankach, są fałszywe, są szkodliwe i dla Stanów Zjednoczonych, i dla innych, mówiąc językiem popularnym, są chore – ocenia prof. Grzegorz Kołodko, były minister finansów, i wskazuje m.in. na chaos spowodowany wprowadzaniem, zawieszaniem i przywracaniem ceł. Ekonomista w książce „Trump 2.0. Rewolucja chorego rozsądku” analizuje trumponomikę, a więc ekonomię i politykę gospodarczą pomysłu prezydenta oraz jej wpływ na gospodarkę, przestrzega przed zagrożeniami i wskazuje sposoby wyjścia z nasilającego się globalnego zamieszania. Autor ocenia też negatywnie pozaekonomiczne aspekty działalności amerykańskiego prezydenta z wyjątkiem jednego aspektu.
Farmacja
Samoleczenie generuje w UE oszczędności na poziomie 40 mld euro rocznie. Dzięki temu odciążone są europejskie systemy zdrowotne

Każdego roku Europejczycy leczą samodzielnie ok. 1,2 mld drobnych dolegliwości, w tym przeziębienie czy niestrawność. Zdaniem ekspertów wzmocnienie tych kompetencji społeczeństwa może być remedium na braki kadrowe w opiece zdrowotnej i jej deficyt budżetowy. Sięganie po leki bez recepty (OTC), suplementy diety i wyroby lecznicze pozwala uniknąć ok. 120 mln konsultacji lekarskich w skali roku, co odpowiada pracy nawet 36 tys. lekarzy pierwszego kontaktu. Samoleczenie generuje w UE oszczędności na poziomie 40 mld euro rocznie – wynika z danych przedstawionych podczas 61. konferencji AESGP, która odbyła się w Warszawie.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.