Jak nowy program mieszkaniowy wpłynie na ceny mieszkań?
Prime Time PR
Halszki 28
30-611 Kraków
aleksandra.masnica|primetimepr.pl| |aleksandra.masnica|primetimepr.pl
12 313 00 87
https://primetimepr.pl/
Wprowadzenie nowego programu kredytowego staje się punktem centralnym w dyskusji o mieszkaniówce. Eksperci zastanawiają się, czy wdrożenie nowych zasad rzeczywiście przyczyni się do zmniejszenia obciążeń finansowych dla klientów, czy też - wzorem swojego poprzednika - kilkukrotnie zwiększy presję na wzrost cen nieruchomości.
Skorzystają przede wszystkim rodziny
O nowej rządowej inicjatywie wiadomo coraz więcej, a jej wprowadzenia wyczekują zarówno zniecierpliwieni wyborcy, jak również uczestnicy rynku nieruchomości. Program mieszkaniowy “Na Start” wciąż nie trafił jednak do Sejmu, a jedyne, co na ten moment otrzymaliśmy to opublikowany 8 kwietnia pierwszy projekt ustawy. Zakłada on wprowadzenie kredytów hipotecznych z niskim, okresowo stałym oprocentowaniem w przedziale od 0 do 1,5 proc. Dostęp do dopłat ze strony państwa ma być natomiast ograniczony kryterium dochodowym, limitami wysokości pożyczonego kapitału z dopłatami i limitem powierzchni kupowanej nieruchomości. Największymi beneficjentami mają się zaś stać rodziny - przede wszystkim te wielodzietne. Po pierwsze, im więcej osób w gospodarstwie domowym, tym większy preferencyjny kredyt. Po drugie, im więcej dzieci, tym niższe będzie oprocentowanie kredytu - Program “Na Start” może stanowić istotne narzędzie wspierające szerszy dostęp społeczeństwa do mieszkań, zwłaszcza dla dużych rodzin, a ustanowienie limitów cenowych ma na celu zapobieganie wzrostowi cen mieszkań - mówi Karolina Opach, kierownik działu sprzedaży w spółce Q3D Locum. - Eliminacja wysokich odsetek poprzez dopłaty ze strony państwa może znacząco ułatwić budowę stabilnej sytuacji mieszkaniowej, jednak warto również zauważyć, że skuteczność programu będzie w dużej mierze zależała od odpowiedniego zarządzania i nadzoru ze strony instytucji odpowiedzialnych za całą realizację - dodaje.
Nauka na błędach poprzedników
W swoich założeniach nowa inicjatywa rządowa może przypominać program wprowadzony jeszcze przez poprzednią władzę tj. “Bezpieczny Kredyt 2%”. Eksperci zauważają jednak znaczące różnice między nimi i sugerują, że “Na Start” nie wywoła takiego popłochu na rynku, jaki miał miejsce przy okazji debiutu jego poprzednika. Bartosz Turek, analityk HREIT zwraca uwagę, że wpływ kredytu “Na Start” może być nawet kilkukrotnie łagodniejszy dla kondycji całego sektora. Jego zdaniem, największymi grzechami “BK2%” było to, że w krótkim czasie trzykrotnie doprowadził do zrywów popytu na mieszkania. Pierwszym było odkręcenie kurków z kredytami na początku 2023 roku połączone z zapowiedzią rychłego wprowadzenia tanich kredytów, drugim - uruchomienie rządowego programu dopłat do kredytów w lipcu, zaś trzecim - masowe zakupy „na ostatnią chwilę”, dokonane niedługo przed wygaszeniem programu. Teraz ta sytuacja ma się nie powtórzyć, a politycy w odkrywaniu kolejnych kart wydają się być bardziej roztropni i działający nie na potrzeby chwili, lecz uwzględniając perspektywy długoterminowe. W podobnym tonie wypowiada się Karolina Opach, kierownik działu sprzedaży w spółce Q3D Locum - Zgodnie z prognozami rządowymi w obecnym roku planowane jest udzielenie ok. 35 tysięcy preferencyjnych kredytów, a następnie mniej więcej 15 tysięcy kwartalnie. Taka strategia ma na celu złagodzenie presji na potencjalnych nabywców, którzy nie będą czuli się zmuszeni do szybkiego podjęcia decyzji z obawy przed wyczerpaniem przewidzianych wcześniej środków. Finansowanie programu jest ponadto zaplanowane na kilka lat, co zapewni stabilność i długofalową perspektywę. Ponadto nowy program przewiduje ustanowienie górnych limitów dochodowych dla jego beneficjentów, co powinno ułatwić pozyskanie kredytów najbardziej potrzebującym - mówi.
Ceny rosną niezależnie od programu
Na razie nie wiadomo, kiedy dokładnie ustawa trafi do Sejmu, jednak jako planowany termin jej przyjęcia podano wstępnie II kwartał 2024 r. Wiele osób zastanawia się, czy wprowadzenie programu w życie nie sprawi automatycznie, że ceny nieruchomości wzrosną, jednak trzeba wziąć pod uwagę fakt, że rosną one praktycznie cały czas. Eurostat wskazuje na przykład, że w czwartym kwartale 2023 r. koszt zakupu mieszkań w Polsce był o 13 proc. wyższy niż rok wcześniej i był to najwyższy skok spośród wszystkich krajów Unii. Z kolei z najnowszych opublikowanych danych NBP wynika, że w I kwartale br. średnie ceny transakcyjne mieszkań na rynku pierwotnym były o ponad 19 proc. wyższe, niż miało to miejsce jeszcze rok wcześniej. Największy wzrost odnotowano w Krakowie, o prawie 28 proc. - Rosnące ceny mieszkań wynikają przede wszystkim z dynamicznego wzrostu cen gruntów oraz kosztów budowy, na które składają się rosnące ceny materiałów budowlanych oraz koszty pracy - mówi Bartłomiej Rzepa, członek zarządu spółki realizującej inwestycję Osiedle Symbioza. - Inicjatywy takie jak nowy program mieszkaniowy mogą wpłynąć na kształtowanie się rynku nieruchomości poprzez zachęcanie firm deweloperskich do uwzględnienia w swoich strategiach budowy lokali bardziej zróżnicowanych metrażowo, dla szerszego grona klientów. Szczególnie istotne będzie to dla wielodzietnych rodzin, które poszukują większych mieszkań. Możemy więc spodziewać się, że w najbliższych latach oferta deweloperów będzie zawierać większą liczbę mieszkań powyżej 70 mkw. - dodaje Bartłomiej Rzepa.
Dobrą wiadomością przed wejściem w życie programu "Na start" jest zwiększająca się podaż na rynku pierwotnym. Jak podaje Otodom, w I kwartale 2024 r. do sprzedaży trafiło o 120 proc. więcej mieszkań niż w tym samym czasie w ubiegłym roku. Na koniec marca 2024 r. dostępnych było bowiem 43 tys. mieszkań w stanie deweloperskim - to blisko 17 proc. więcej niż jeszcze trzy miesiące wcześniej.

Dlaczego doświadczeni inwestorzy wolą lokować kapitał w apartamenty premium, niż w nieruchomości z segmentu popularnego?

Rośnie przekonanie, że ceny nieruchomości mogą spadać. Przynajmniej te ofertowe

Cena i funkcjonalność - to decyduje o zakupie mikroapartamentów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Praca

Dostęp do wysoko wykwalifikowanej kadry przyciąga do Polski inwestorów. Kluczowymi partnerami stają się firmy z Wielkiej Brytanii
Polska zajmuje szóste miejsce w Europie pod względem atrakcyjności inwestycyjnej. Jako największa gospodarka w regionie, ze strategicznym położeniem, odgrywa istotną rolę w budowaniu odpornych, zrównoważonych i konkurencyjnych łańcuchów dostaw w szybko zmieniającym się globalnym środowisku. Tym samym jej potencjał inwestycyjny wciąż rośnie. Wielka Brytania już jest strategicznym partnerem dla Polski, potencjał jest jednak znacznie większy.
Sport
Coraz lepsze perspektywy dla branży fitness. Sieć Xtreme Fitness Gyms zapowiada rozwój również poza Polską

Ponad połowa Polaków deklaruje aktywność fizyczną co najmniej raz w tygodniu. Jak wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie BIG InfoMonitor, w 2025 roku 14 proc. osób planuje zwiększyć wydatki na siłownię, dietę oraz wizyty u specjalistów. W odpowiedzi na rosnące zainteresowanie sieci fitness dynamicznie rozwijają swoją działalność i dostosowują liczbę placówek do popytu. Xtreme Fitness Gyms zamierza do 2027 roku uruchomić 227 lokalizacji, w tym roku ma też powstać około 10 placówek Xtreme KiDS przeznaczonych dla dzieci. W planach jest również ekspansja zagraniczna.
Polityka
Przyspiesza proces wstąpienia Mołdawii do UE. Unia przeznaczy dla tego kraju ponad 1,8 mld euro wsparcia

– Wspieranie procesu integracji europejskiej Republiki Mołdawii jest kluczowe dla Polski – przekonuje Michał Szczerba, europoseł z Platformy Obywatelskiej. Mołdawia uzyskała oficjalny status kandydata do UE w 2022 roku. W opinii Komisji Europejskiej robi systematyczne postępy pomimo bezprecedensowych wyzwań, wynikających z intensyfikacji przez Moskwę działań hybrydowych obliczonych na wewnętrzną destabilizację tego państwa. Przyznany pakiet pomocy ma wesprzeć Mołdawię w implementacji reform związanych z akcesją do UE.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.