Komunikaty PR

Jak nowy program mieszkaniowy wpłynie na ceny mieszkań?

2024-06-11  |  01:00
Biuro prasowe
Kontakt
Aleksandra Maśnica
Prime Time PR

Halszki 28
30-611 Kraków
aleksandra.masnica|primetimepr.pl| |aleksandra.masnica|primetimepr.pl
12 313 00 87
https://primetimepr.pl/

Wprowadzenie nowego programu kredytowego staje się punktem centralnym w dyskusji o mieszkaniówce. Eksperci zastanawiają się, czy wdrożenie nowych zasad rzeczywiście przyczyni się do zmniejszenia obciążeń finansowych dla klientów, czy też - wzorem swojego poprzednika - kilkukrotnie zwiększy presję na wzrost cen nieruchomości.

Skorzystają przede wszystkim rodziny

O nowej rządowej inicjatywie wiadomo coraz więcej, a jej wprowadzenia wyczekują zarówno zniecierpliwieni wyborcy, jak również uczestnicy rynku nieruchomości. Program mieszkaniowy “Na Start” wciąż nie trafił jednak do Sejmu, a jedyne, co na ten moment otrzymaliśmy to opublikowany 8 kwietnia pierwszy projekt ustawy. Zakłada on wprowadzenie kredytów hipotecznych z niskim, okresowo stałym oprocentowaniem w przedziale od 0 do 1,5 proc. Dostęp do dopłat ze strony państwa ma być natomiast ograniczony kryterium dochodowym, limitami wysokości pożyczonego kapitału z dopłatami i limitem powierzchni kupowanej nieruchomości. Największymi beneficjentami mają się zaś stać rodziny - przede wszystkim te wielodzietne. Po pierwsze, im więcej osób w gospodarstwie domowym, tym większy preferencyjny kredyt. Po drugie, im więcej dzieci, tym niższe będzie oprocentowanie kredytu - Program “Na Start” może stanowić istotne narzędzie wspierające szerszy dostęp społeczeństwa do mieszkań, zwłaszcza dla dużych rodzin, a ustanowienie limitów cenowych ma na celu zapobieganie wzrostowi cen mieszkań - mówi Karolina Opach, kierownik działu sprzedaży w spółce Q3D Locum. - Eliminacja wysokich odsetek poprzez dopłaty ze strony państwa może znacząco ułatwić budowę stabilnej sytuacji mieszkaniowej, jednak warto również zauważyć, że skuteczność programu będzie w dużej mierze zależała od odpowiedniego zarządzania i nadzoru ze strony instytucji odpowiedzialnych za całą realizację - dodaje.

Nauka na błędach poprzedników

W swoich założeniach nowa inicjatywa rządowa może przypominać program wprowadzony jeszcze przez poprzednią władzę tj. “Bezpieczny Kredyt 2%”. Eksperci zauważają jednak znaczące różnice między nimi i sugerują, że “Na Start” nie wywoła takiego popłochu na rynku, jaki miał miejsce przy okazji debiutu jego poprzednika. Bartosz Turek, analityk HREIT zwraca uwagę, że wpływ kredytu “Na Start” może być nawet kilkukrotnie łagodniejszy dla kondycji całego sektora. Jego zdaniem, największymi grzechami “BK2%” było to, że w krótkim czasie trzykrotnie doprowadził do zrywów popytu na mieszkania. Pierwszym było odkręcenie kurków z kredytami na początku 2023 roku połączone z zapowiedzią rychłego wprowadzenia tanich kredytów, drugim - uruchomienie rządowego programu dopłat do kredytów w lipcu, zaś trzecim - masowe zakupy „na ostatnią chwilę”, dokonane niedługo przed wygaszeniem programu. Teraz ta sytuacja ma się nie powtórzyć, a politycy w odkrywaniu kolejnych kart wydają się być bardziej roztropni i działający nie na potrzeby chwili, lecz uwzględniając perspektywy długoterminowe. W podobnym tonie wypowiada się Karolina Opach, kierownik działu sprzedaży w spółce Q3D Locum - Zgodnie z prognozami rządowymi w obecnym roku planowane jest udzielenie ok. 35 tysięcy preferencyjnych kredytów, a następnie mniej więcej 15 tysięcy kwartalnie. Taka strategia ma na celu złagodzenie presji na potencjalnych nabywców, którzy nie będą czuli się zmuszeni do szybkiego podjęcia decyzji z obawy przed wyczerpaniem przewidzianych wcześniej środków. Finansowanie programu jest ponadto zaplanowane na kilka lat, co zapewni stabilność i długofalową perspektywę. Ponadto nowy program przewiduje ustanowienie górnych limitów dochodowych dla jego beneficjentów, co powinno ułatwić pozyskanie kredytów najbardziej potrzebującym - mówi.

Ceny rosną niezależnie od programu

Na razie nie wiadomo, kiedy dokładnie ustawa trafi do Sejmu, jednak jako planowany termin jej przyjęcia podano wstępnie II kwartał 2024 r. Wiele osób zastanawia się, czy wprowadzenie programu w życie nie sprawi automatycznie, że ceny nieruchomości wzrosną, jednak trzeba wziąć pod uwagę fakt, że rosną one praktycznie cały czas. Eurostat wskazuje na przykład, że w czwartym kwartale 2023 r. koszt zakupu mieszkań w Polsce był o 13 proc. wyższy niż rok wcześniej i był to najwyższy skok spośród wszystkich krajów Unii. Z kolei z najnowszych opublikowanych danych NBP wynika, że w I kwartale br. średnie ceny transakcyjne mieszkań na rynku pierwotnym były o ponad 19 proc. wyższe, niż miało to miejsce jeszcze rok wcześniej. Największy wzrost odnotowano w Krakowie, o prawie 28 proc. - Rosnące ceny mieszkań wynikają przede wszystkim  z dynamicznego wzrostu cen gruntów oraz kosztów budowy, na które składają się rosnące ceny materiałów budowlanych oraz koszty pracy - mówi Bartłomiej Rzepa, członek zarządu spółki realizującej inwestycję Osiedle Symbioza. - Inicjatywy takie jak nowy program mieszkaniowy mogą wpłynąć na kształtowanie się rynku nieruchomości poprzez zachęcanie firm deweloperskich do uwzględnienia w swoich strategiach budowy lokali bardziej zróżnicowanych metrażowo, dla szerszego grona klientów. Szczególnie istotne będzie to dla wielodzietnych rodzin, które poszukują większych mieszkań. Możemy więc spodziewać się, że w najbliższych latach oferta deweloperów będzie zawierać większą liczbę mieszkań powyżej 70 mkw. - dodaje Bartłomiej Rzepa.

Dobrą wiadomością przed wejściem w życie programu "Na start" jest zwiększająca się podaż na rynku pierwotnym. Jak podaje Otodom, w I kwartale 2024 r. do sprzedaży trafiło o 120 proc. więcej mieszkań niż w tym samym czasie w ubiegłym roku. Na koniec marca 2024 r. dostępnych było bowiem 43 tys. mieszkań w stanie deweloperskim - to blisko 17 proc. więcej niż jeszcze trzy miesiące wcześniej.

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Źródło informacji: Prime Time PR
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Nieruchomości Zespołowe wyzwanie OKAM - 20 tys. kilometrów na 20-lecie firmy Biuro prasowe
2024-07-22 | 15:00

Zespołowe wyzwanie OKAM - 20 tys. kilometrów na 20-lecie firmy

Z okazji 20-lecia, przypadającego na 2024 rok, OKAM zorganizował sportowe wyzwanie, połączone z działaniami CSR. Przez cztery letnie miesiące pracownicy OKAM dążą do zdobycia 20 tys.
Nieruchomości Termy Karkonosze Resort & Spa – oaza spokoju i równowagi
2024-07-22 | 10:30

Termy Karkonosze Resort & Spa – oaza spokoju i równowagi

Kompleks hotelowo-rekreacyjny, Termy Karkonosze Resort & Spa to oaza spokoju i równowagi, skomponowana z dwóch unikatowych stref – kameralnych willi i luksusowego hotelu.
Nieruchomości Katastrofa budowlana, nieszczęśliwy wypadek i co dalej?
2024-07-22 | 01:00

Katastrofa budowlana, nieszczęśliwy wypadek i co dalej?

Katastrofy budowlane i nieszczęśliwe wypadki, takie jak pożary, wybuch gazu czy te wynikające z błędów ludzkich, stanowią poważne wyzwania dla bezpieczeństwa konstrukcji oraz jej

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Przedsiębiorcy czekają na doprecyzowanie przepisów dotyczących Małego ZUS-u Plus. W sądach toczy się ponad 600 spraw z ZUS-em

Oddziały Biura Rzecznika MŚP prowadzą już ponad 600 spraw dotyczących Małego ZUS-u Plus. Przedmiotem sporu z ZUS-em jest interpretacja, jak długo – dwa czy trzy lata – powinna trwać przerwa, po upływie której przedsiębiorca może ponownie skorzystać z niższych składek. Pod koniec czerwca Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim wydał pierwszy wyrok, w którym podzielił korzystną dla przedsiębiorców argumentację Rzecznika MŚP. – Nie stanowi on jeszcze o linii interpretacyjnej. Czekamy na wejście w życie ustawy deregulacyjnej, która ułatwi od stycznia przedsiębiorcom przechodzenie na Mały ZUS Plus – mówi Agnieszka Majewska, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców.

Problemy społeczne

Awaria CrowdStrike’a miała podobne skutki jak potencjalny cyberatak. Uzależnienie od technologii to ryzyko wyłączenia całych gałęzi gospodarki

Ogromna awaria systemu Windows, wywołanego błędem w aktualizacji oprogramowania CrowdStrike, doprowadziła do globalnego paraliżu. Przestały działać systemy istotne z perspektywy codziennego życia milionów ludzi. Tylko w piątek odwołano kilka tysięcy lotów na całym świecie,  a w części regionów w USA nie działał numer alarmowy. – To pokazuje, że im bardziej jesteśmy uzależnieni od technologii, tym łatwiej wykluczyć wręcz całe gałęzie gospodarki, a podobne skutki mógłby mieć cyberatak – ocenia Krzysztof Izdebski z Fundacji im. Stefana Batorego. Jego zdaniem tego typu incydenty są nie do uniknięcia i trzeba się na nie lepiej przygotować.

Ochrona środowiska

Nowelizacja przepisów ma przyspieszyć rozwój farm wiatrowych. Do 2040 roku Polska może mieć zainstalowane w nich ponad 40 GW mocy

Jeszcze w tym kwartale ma zostać przyjęty przez rząd projekt zmian w ustawie o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych. Nowelizacja zmniejsza minimalną odległość turbin wiatrowych od zabudowań do 500 m. Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej ocenia, że zmiana odległości zwiększy potencjał energetyki wiatrowej do 2040 roku nawet dwukrotnie, do poziomu 41,1 GW. – Branża czeka też na przyspieszenie procedur, przede wszystkim procedury środowiskowej i całego procesu zmiany przeznaczenia gruntów – mówi Anna Kosińska, członkini zarządu Res Global Investment.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.