Przeceny mieszkań mało prawdopodobne?
Prime Time PR
Halszki 28
30-611 Kraków
aleksandra.masnica|primetimepr.pl| |aleksandra.masnica|primetimepr.pl
12 313 00 87
https://primetimepr.pl/
Eksperci wskazują, że odkładanie w czasie decyzji o zakupie własnego lokum może nas pozbawić nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych w skali roku. Wpływ mają na to m.in. rosnące ceny mieszkań, remontów czy drożejący najem.
Wstrzymywanie zakupu nie popłaca?
Według szacunków HRE Investments, w ubiegłym roku wstrzymywanie się z zakupem mieszkania w Warszawie kosztowało potencjalnych klientów nawet 50 tysięcy złotych. Koszty nie ograniczają się jedynie do rosnących cen lokali, ale też do kosztów transakcyjnych, takich jak konieczne do opłacenia podatki, taksa notarialna, opłaty sądowe, pośrednictwo, koszt wykończenia M, czy koszt utrzymania się w okresie oczekiwania na zakup - nie każdy jest przecież w stanie mieszkać z rodzicami. Na potrzeby badania HRE założono ponadto sytuację, w której dana osoba jest w stanie pozwolić sobie na zakup mieszkania, jednak postanawia poczekać na korzystniejszy moment. Ten jednak, jak wynika z przeprowadzonej analizy, może tak naprawdę nigdy nie nadejść - Od długiego czasu mamy do czynienia ze stałym wzrostem cen mieszkań. Powodem takiej sytuacji są rosnące ceny działek, materiałów budowlanych czy kosztów pracy. Tak naprawdę nic nie wskazuje na to, że ten trend miałby w najbliższym czasie ulec zmianie. Oczekując spadku cen, trzeba brać pod uwagę konieczność uiszczania comiesięcznej opłaty za najem, którą równie dobrze można byłoby przeznaczać na ratę kredytu. Widzimy, że z powodu wprowadzenia programu “Bezpieczny kredyt 2%”, wielu klientów przyspieszyło decyzję o zakupie, wychodząc z założenia, że w perspektywie najbliższych lat być może obecny czas jest najlepszym momentem na zakup mieszkania - mówi Bartłomiej Rzepa, ze spółki realizującej inwestycję Osiedle Symbioza.
Od 3 kwartału 2006 roku wstrzymywanie się z decyzją zakupową dawało wymierne korzyści jedynie w 10 kwartałach - czytamy w analizie HRE Investments. W 52 przypadkach odłożenie zakupu na kolejny rok wiązało się jednak ze stratą, czy raczej wyższym kosztem koniecznym do poniesienia, przy ostatecznym dojściu do własności. Warto przy tym zaznaczyć, że przeważnie możliwa oszczędność nie przekraczała w niektórych okresach 2 proc. budżetu potrzebnego do zakupu nieruchomości. Gdyby pominąć te sytuacje, to okazałoby się, że od drugiej połowy 2006 roku mieliśmy dotychczas tylko 5 kwartałów, w których decyzja o opóźnieniu kupna mieszkania na 12 miesięcy pozwoliła zaoszczędzić co najmniej 2 proc. takiego budżetu. Było tak na początku 2010 roku oraz na przełomie lat 2011 i 2012. Na drugim biegunie znajdziemy z kolei aż 52 kwartały, które sugerują, że oczekiwanie z zakupem nie miało sensu, bo wiązało się z większym kosztem koniecznym do poniesienia- średnio o niemal 55 tysięcy złotych. Tu również pojawiają się sytuacje niejasne, czyli takie, w których wzrost kosztów był niewielki i nie przekraczał 2 proc., jednak wystąpiły one jedynie trzy razy. Zostaje więc 49 kwartałów, w trakcie których przełożenie decyzji o zakupie mieszkania na kolejny rok ewidentnie się nie opłacało i wiązało ze znaczną podwyżką kosztu nabycia lokum (HRE Investments) - Historia pokazuje, że oczekiwanie na spadek cen mieszkań rzadko przynosi pożądane rezultaty. Często ceny nieruchomości rosną w miarę upływu czasu, co oznacza, że odkładanie zakupu może prowadzić do większych kosztów w przyszłości. Wzrost popytu, rozwój infrastruktury czy zmiany demograficzne są czynnikami, które mogą przyczynić się do wzrostów cen. Ponadto własna nieruchomość stanowi pewną formę oszczędności i wraz z upływem czasu, jej wartość może wzrosnąć, co daje możliwość zarobku przy ewentualnej sprzedaży - mówi Patryk Komisarczyk z Reliance Polska.
Będzie drożej?
Eksperci Credit Agricole w swoim raporcie sugerują, że tańszych mieszkań próżno będzie szukać w przyszłości. Według ich wyliczeń, już w 2024 r. obserwować będziemy zwiększenie tempa wzrostu cen na rynku do 5,5 proc. r./r. (wobec 2,2 proc. w 2023 r.) i jego kontynuację w 2025 r. (8,4 proc.). Oznacza to, że przeciętna cena transakcyjna w siedmiu największych miastach w Polsce zwiększyłaby się do 11,943 tys. zł średniorocznie w 2024 r. i 12,934 tys. zł w 2025 r. - Obecnie mamy do czynienia ze wzrostem cen mieszkań. Notujemy dwucyfrową inflację, a płace rosną. Co więcej, najnowsze dane pokazują znaczne ożywienie popytu na mieszkania i kredyty. Dlatego spodziewamy się utrzymania trendu wzrostowego w najbliższych miesiącach, przeceny mieszkań wydają się mało realne - mówi Grzegorz Woźniak, prezes spółki Q3D Locum.

Deweloperzy ukrywają ceny mieszkań. Z troski o klientów czy swoje portfele?

Więcej przestrzeni, mniej hałasu – dlaczego Polacy coraz częściej wybierają przedmieścia?

Jak czytać rzuty mieszkań i uniknąć przykrych niespodzianek? AI ułatwia wybór
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Transport

Bezpieczeństwo stało się w UE tematem numer jeden. Miała w tym udział polska prezydencja
Ostatnie dni czerwca to dobra okazja do podsumowania pół roku prezydencji Polski w Radzie UE. Z tej okazji w Łodzi odbył się Wielki Piknik Europejski w Łodzi, w trakcie którego również wiceprzewodnicząca Parlamentu Europejskiego podsumowała ten okres: w ciągu ostatnich sześciu miesięcy Polska była silnym i odważnym przywódcą i również nam dała siłę i odwagę, aby kroczyć naprzód w tych bardzo trudnych czasach. Zdaniem europosła Dariusza Jońskiego Polsce udało się odbudować swoją pozycję na arenie międzynarodowej.
Polityka
Nie brakuje przeciwników zwiększenia wydatków na obronność do 5 proc. Obawiają się, że paradoksalnie zagrozi to bezpieczeństwu Europy

W Hadze rusza szczyt NATO. Jednym z ważniejszych punktów ma być podwyższenie wydatków państw sojuszniczych na zbrojenia i obronność do 5 proc. PKB. Jeśli wniosek zostanie zatwierdzony, państwa członkowskie przeznaczą łącznie na ten cel ponad 500 mld euro więcej rocznie. – Zwiększając wydatki na broń, nie tworzy się warunków do pokoju. Dlatego jesteśmy temu zdecydowanie przeciwni – podkreśla włoski europoseł Pasquale Tridico z Ruchu Pięciu Gwiazd (M5S).
Ochrona środowiska
Gospodarowanie odpadami nieodłącznym elementem strategii firm. Brak jasnych przepisów utrudnia ich działania

Odpowiedzialne gospodarowanie odpadami stanowi integralną część biznesu, a działania w tym obszarze coraz częściej wchodzą w skład strategii ESG. Opóźniające się wdrożenie systemu rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP) zgodnego z wymogami Unii Europejskiej stawia jednak przed polskimi przedsiębiorstwami wiele wyzwań.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.