Komunikaty PR

Tajlandia – rajskie krajobrazy i zawiłe przepisy dotyczące inwestycji

2024-05-16  |  09:52
Biuro prasowe
Do pobrania docx ( 0.01 MB )

Z roku na rok coraz więcej osób decyduje się na zakup nieruchomości poza granicami naszego kraju. Polacy poszukują alternatywnych metod inwestycji oraz sposobów na dywersyfikację kapitału, a tak można określić kupno domu bądź mieszkania pod palmami. Jednym z krajów, w którym chętnie lokujemy swoje oszczędności jest Tajlandia.

Dzięki wzrostowi popularności pracy zdalnej i powiększającej się liczbie cyfrowych nomadów  – wyjazdy za granicę i praca z egzotycznego miejsca jest coraz bardziej popularna. Za tym idzie wzrost zainteresowania zakupem nieruchomości zagranicznych, który stał się o wiele łatwiejszy, niż jeszcze 10, czy 20 lat temu. Część osób waha się jednak ulokować swoje pieniądze tysiące kilometrów od Polski. 


– Część naszych obaw wynika z braku wiedzy – boimy się tego co nas czeka, chcąc zakupić nieruchomość na drugim krańcu świata, w takim miejscu jak np. Tajlandia. Wielu z nas nie wie, że zarządzanie i opiekę nad takim majątkiem można powierzyć wyspecjalizowanym firmom lub osobom prywatnym, które zawodowo zajmują się tego typu działalnością. Dbają one nie tylko o porządek i ogólny stan nieruchomości, lecz często zajmują się również wszelkimi formalnościami związanymi z jej wynajmem – mówi Maria Kobryń, ekspert od nieruchomości za granicą. Dodatkowo mając sprawdzone biuro księgowe czy kancelarię prawną wiemy, że nasze podatki rozliczane są na bieżąco oraz mamy zadbane sprawy formalnoprawne – dodaje.

 

Rajska lokalizacja 

 

Tajlandia jest jednym z bardziej popularnych krajów, w którym Polacy kupują nieruchomości. Inwestorów przyciągają bajeczne krajobrazy i sprzyjający – niemal niezawodny – klimat. Jest to lokalizacja egzotyczna, z bogatą kulturą i pysznym jedzeniem. Kraj rozwija się dynamicznie od 20 lat i jest idealną destynacją nie tylko do podróżowania, ale i do zamieszkania. Dodatkowo, ceny domów i mieszkań w porównaniu do krajów Europy Zachodniej, tudzież USA są o wiele niższe, a potencjalny zysk znacznie wyższy. Na tajskiej wyspie Phuket ROI z inwestycji w nieruchomości może sięgać nawet 18 proc. rocznie.

 

– Tajlandia nadal kusi też z powodu niskich cen – wbrew medialnym doniesieniom konflikt ukraińsko-rosyjski nie sprawił, że diametralnie wzrosły koszty życia w Pattaya czy na Koh Samui. Oczywiście, tak jak w Europie tak i tu inflacja była na wyższym poziomie niż zwykle, jednak mówimy tu o wartościach rzędu 3-4 proc. Ceny są więc nadal relatywnie niskie, w porównaniu ze Starym Kontynentem – w luksusowej restauracji za obiad z napojami zapłacimy około 50-80 złotych za osobę. W Polsce możemy tyle wydać w barze szybkiej obsługi. Co więcej, również ceny nieruchomości nadal kształtują się na dość stabilnym poziomie. Patrząc całościowo, Tajlandia wciąż pozostaje tanim miejscem do życia, co czyni ten kraj atrakcyjnym miejscem do inwestowania swojego kapitału. Oczywiście są regiony takie jak niektóre części wyspy Phuket, gdzie ceny za metr kwadratowy gruntu czy powierzchni apartamentu sięgają zenitu. Przez ostatnie 2 lata część Phuket to prawdziwe eldorado dla większych inwestorów, którzy mają doświadczenie przy projektach deweloperskich. 40 proc. inwestycji potrafi się sprzedać jeszcze zanim rozpoczyna się ich budowa. To zachęca wielu naszych krajowych deweloperów do otwierania się na nowe rynki. – dodaje ekspertka.

 

Współudział i finansowanie

 

Jest kilka istotnych kwestii, o których powinni pamiętać inwestorzy rozważający zakup jakiejkolwiek nieruchomości w Tajlandii. Według tamtejszego prawa cudzoziemcy nie mogą posiadać własności ziemi w tym kraju. W praktyce oznacza to, że osoby zainteresowane tajskimi nieruchomościami muszą zadowolić się dzierżawą ziemi, jeśli kupują ją jako osoby fizyczne. Jeśli chcemy zapewnić sobie własność ziemi, musimy dokonać zakupu na podmiot, np. spółkę LTD. Problem w tym, że obywatel Tajlandii musi posiadać większość udziałów w spółce. W celu zapewnienia bezpieczeństwa takiego podziału udziałów, stosuje się odpowiednie konstrukcje w spółce. Jednakże coraz częściej rząd Tajlandii i organy administracyjne przyglądają się temu procederowi i coraz częściej wszczynają kontrolę w poszukiwaniu podmiotów, w którym Taj był jedynie figurantem a nie rzeczywistym wspólnikiem. Konsekwencje prawne takiego procederu są bardzo dotkliwe, łącznie z wydaleniem z kraju i zakazem wjazdu na wiele lat. 

 

Jest jednak sposób, żeby nabyć nieruchomość w pełni legalnie i na własność. Rozwiązaniem  jest zakupienie lokalu w condominium w ramach tzw. freeholdu, o ile w danym condominium Tajowie mają minimum 51% własności. Można również zdecydować się na leasehold – czyli coś podobnego do użytkowania wieczystego, które mieliśmy w Polsce. Mamy prawo najmu takiego lokalu na 30 lat, z opcją automatycznego przedłużenia na kolejne 30 lat i kolejne 30 lat. W sumie 90 lat wieczystego użytkowania, które jest dziedziczne. Takie mieszkanie możemy remontować wedle uznania, można je wynajmować. Prawo leasehold jest wpisywane do rejestru tytułów prawnych. 

 

– Dużo osób nie jest świadomych tajskich przepisów dotyczących finansowania zakupu nieruchomości przez cudzoziemców. Nabywcy z zagranicy bardzo często zakładają rachunki w bankach w Tajlandii i tam przelewają odliczoną już w tajskiej walucie (bhat) kwotę na zakup nieruchomości. To błąd – w takim wypadku tajska administracja może odmówić nam rejestracji nieruchomości.  Regulacje prawne wymagają, aby pieniądze na zakup nieruchomości przez obcokrajowca powinny być pieniędzmi zza granicy, czyli nie mogą być przetrzymywane w Tajlandii i muszą być przelane w walucie zagranicznej np. złotówkach, czy dolarach – zaznacza Maria Kobryń.

 

Co dwie głowy, to nie jedna

 

Tajlandia kusi rajskimi krajobrazami, jednak wiele tajskich regulacji prawnych odstrasza potencjalnych inwestorów. Rozważając zakup domu czy apartamentu w tym kraju, warto więc skorzystać z pomocy zaufanego doradcy lub pośrednika specjalizującego się w nieruchomościach zagranicznych. Taka osoba zwykle współpracuje ze sprawdzoną lokalną kancelarią prawną – będzie nieocenionym wsparciem i pomoże uniknąć nieprzewidzianych trudności prawno-administracyjnych. Koniecznie szukajmy poleconych i sprawdzonych kancelarii prawnych.

 

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Nieruchomości Zespołowe wyzwanie OKAM - 20 tys. kilometrów na 20-lecie firmy Biuro prasowe
2024-07-22 | 15:00

Zespołowe wyzwanie OKAM - 20 tys. kilometrów na 20-lecie firmy

Z okazji 20-lecia, przypadającego na 2024 rok, OKAM zorganizował sportowe wyzwanie, połączone z działaniami CSR. Przez cztery letnie miesiące pracownicy OKAM dążą do zdobycia 20 tys.
Nieruchomości Termy Karkonosze Resort & Spa – oaza spokoju i równowagi
2024-07-22 | 10:30

Termy Karkonosze Resort & Spa – oaza spokoju i równowagi

Kompleks hotelowo-rekreacyjny, Termy Karkonosze Resort & Spa to oaza spokoju i równowagi, skomponowana z dwóch unikatowych stref – kameralnych willi i luksusowego hotelu.
Nieruchomości Katastrofa budowlana, nieszczęśliwy wypadek i co dalej?
2024-07-22 | 01:00

Katastrofa budowlana, nieszczęśliwy wypadek i co dalej?

Katastrofy budowlane i nieszczęśliwe wypadki, takie jak pożary, wybuch gazu czy te wynikające z błędów ludzkich, stanowią poważne wyzwania dla bezpieczeństwa konstrukcji oraz jej

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Przedsiębiorcy czekają na doprecyzowanie przepisów dotyczących Małego ZUS-u Plus. W sądach toczy się ponad 600 spraw z ZUS-em

Oddziały Biura Rzecznika MŚP prowadzą już ponad 600 spraw dotyczących Małego ZUS-u Plus. Przedmiotem sporu z ZUS-em jest interpretacja, jak długo – dwa czy trzy lata – powinna trwać przerwa, po upływie której przedsiębiorca może ponownie skorzystać z niższych składek. Pod koniec czerwca Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim wydał pierwszy wyrok, w którym podzielił korzystną dla przedsiębiorców argumentację Rzecznika MŚP. – Nie stanowi on jeszcze o linii interpretacyjnej. Czekamy na wejście w życie ustawy deregulacyjnej, która ułatwi od stycznia przedsiębiorcom przechodzenie na Mały ZUS Plus – mówi Agnieszka Majewska, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców.

Problemy społeczne

Awaria CrowdStrike’a miała podobne skutki jak potencjalny cyberatak. Uzależnienie od technologii to ryzyko wyłączenia całych gałęzi gospodarki

Ogromna awaria systemu Windows, wywołanego błędem w aktualizacji oprogramowania CrowdStrike, doprowadziła do globalnego paraliżu. Przestały działać systemy istotne z perspektywy codziennego życia milionów ludzi. Tylko w piątek odwołano kilka tysięcy lotów na całym świecie,  a w części regionów w USA nie działał numer alarmowy. – To pokazuje, że im bardziej jesteśmy uzależnieni od technologii, tym łatwiej wykluczyć wręcz całe gałęzie gospodarki, a podobne skutki mógłby mieć cyberatak – ocenia Krzysztof Izdebski z Fundacji im. Stefana Batorego. Jego zdaniem tego typu incydenty są nie do uniknięcia i trzeba się na nie lepiej przygotować.

Ochrona środowiska

Nowelizacja przepisów ma przyspieszyć rozwój farm wiatrowych. Do 2040 roku Polska może mieć zainstalowane w nich ponad 40 GW mocy

Jeszcze w tym kwartale ma zostać przyjęty przez rząd projekt zmian w ustawie o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych. Nowelizacja zmniejsza minimalną odległość turbin wiatrowych od zabudowań do 500 m. Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej ocenia, że zmiana odległości zwiększy potencjał energetyki wiatrowej do 2040 roku nawet dwukrotnie, do poziomu 41,1 GW. – Branża czeka też na przyspieszenie procedur, przede wszystkim procedury środowiskowej i całego procesu zmiany przeznaczenia gruntów – mówi Anna Kosińska, członkini zarządu Res Global Investment.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.