W.G Partners dynamicznie zwiększa sprzedaż domów modułowych w I kwartale 2024 r.
W.G Partners, notowany na NewConnect producent domów w technologii szkieletowej i modułowej odnotowuje skokowy wzrost skali działalności i bardzo dobrą rentowność. W I kwartale firma wypracowała 1,36 mln zł przychodów względem 112 tys. zł rok wcześniej (na prowadzonej obecnie działalności). W omawianym okresie EBITDA wyniosła 636 tys. zł, a skonsolidowany zysk netto 288 tys. zł. Władze spółki zwracają uwagę, że pełny obraz potencjału spółki będzie widoczny w kolejnych kwartałach. Już teraz spółka ma zakontraktowane kilkadziesiąt projektów.
W.G Partners zadebiutowało na giełdzie poprzez odwrotne przejęcie. W opublikowanym raporcie za I kwartał 2024, dane porównawcze z 2023 r. dotyczą dawnej działalności prowadzonej przez Skinwallet. Wskazane w tym komunikacie dane porównawcze z I kwartału 2023 r. odnoszą się do działalności w spółce W.G Partners sp. z o.o.
- Dzięki intensywnej kampanii sprzedażowej do klientów, zainteresowanie domami w technologii szkieletowej i modułowej systematycznie rośnie – miesięcznie spływa do nas średnio 100 zapytań ofertowych, co ma realne przełożenie na kolejne kontrakty. Prowadzimy rozmowy zarówno z klientami indywidualnymi jak i z deweloperami, którzy zainteresowani są budową osiedli domków i innych większych inwestycji. Tylko w I kwartale podpisaliśmy umowy na realizację 32 projektów. Dla porównania: w całym 2023 roku zawarliśmy 18 kontraktów – komentuje Maciej Gogolczyk, prezes W.G Partners i główny akcjonariusz spółki.
Spółka rozpoczęła ekspansję zagraniczną. Pierwszy kontrakt na projekt budowlany w Czechach został zawarty w marcu b.r. Jego wartość to blisko 0,6 mln zł. Firma prowadzi zaawansowane rozmowy w zakresie ekspansji na rynek niemiecki, litewski, a także do krajów francuskojęzycznych.
– Upatrujemy bardzo duży potencjał rozwoju naszego biznesu poprzez ekspansję na rynkach zagranicznych. Mamy już pierwszą umowę w Czechach, równolegle budujemy partnerstwa w innych krajach. Podjęliśmy również konkretne kroki związane z rozbudową infrastruktury, aby sprostać obsłudze zwiększającego się portfela zamówień. Obecnie pracujemy nad doposażeniem hali w nową, profesjonalną linię produkcyjną – dodaje Maciej Gogolczyk.
Zespołowe wyzwanie OKAM - 20 tys. kilometrów na 20-lecie firmy
Termy Karkonosze Resort & Spa – oaza spokoju i równowagi
Katastrofa budowlana, nieszczęśliwy wypadek i co dalej?
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Przedsiębiorcy czekają na doprecyzowanie przepisów dotyczących Małego ZUS-u Plus. W sądach toczy się ponad 600 spraw z ZUS-em
Oddziały Biura Rzecznika MŚP prowadzą już ponad 600 spraw dotyczących Małego ZUS-u Plus. Przedmiotem sporu z ZUS-em jest interpretacja, jak długo – dwa czy trzy lata – powinna trwać przerwa, po upływie której przedsiębiorca może ponownie skorzystać z niższych składek. Pod koniec czerwca Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim wydał pierwszy wyrok, w którym podzielił korzystną dla przedsiębiorców argumentację Rzecznika MŚP. – Nie stanowi on jeszcze o linii interpretacyjnej. Czekamy na wejście w życie ustawy deregulacyjnej, która ułatwi od stycznia przedsiębiorcom przechodzenie na Mały ZUS Plus – mówi Agnieszka Majewska, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców.
Problemy społeczne
Awaria CrowdStrike’a miała podobne skutki jak potencjalny cyberatak. Uzależnienie od technologii to ryzyko wyłączenia całych gałęzi gospodarki
Ogromna awaria systemu Windows, wywołanego błędem w aktualizacji oprogramowania CrowdStrike, doprowadziła do globalnego paraliżu. Przestały działać systemy istotne z perspektywy codziennego życia milionów ludzi. Tylko w piątek odwołano kilka tysięcy lotów na całym świecie, a w części regionów w USA nie działał numer alarmowy. – To pokazuje, że im bardziej jesteśmy uzależnieni od technologii, tym łatwiej wykluczyć wręcz całe gałęzie gospodarki, a podobne skutki mógłby mieć cyberatak – ocenia Krzysztof Izdebski z Fundacji im. Stefana Batorego. Jego zdaniem tego typu incydenty są nie do uniknięcia i trzeba się na nie lepiej przygotować.
Ochrona środowiska
Nowelizacja przepisów ma przyspieszyć rozwój farm wiatrowych. Do 2040 roku Polska może mieć zainstalowane w nich ponad 40 GW mocy
Jeszcze w tym kwartale ma zostać przyjęty przez rząd projekt zmian w ustawie o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych. Nowelizacja zmniejsza minimalną odległość turbin wiatrowych od zabudowań do 500 m. Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej ocenia, że zmiana odległości zwiększy potencjał energetyki wiatrowej do 2040 roku nawet dwukrotnie, do poziomu 41,1 GW. – Branża czeka też na przyspieszenie procedur, przede wszystkim procedury środowiskowej i całego procesu zmiany przeznaczenia gruntów – mówi Anna Kosińska, członkini zarządu Res Global Investment.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.