Zarządcy nieruchomości komercyjnych chcą wiedzieć więcej o najemcach
Na rynku nieruchomości komercyjnych przybywa nierzetelnych najemców. Z tego względu właściciele biur, powierzchni handlowych, magazynów, hal produkcyjnych i innych obiektów służących do prowadzenia działalności gospodarczej, chcą wiedzieć, czy ich klient nie okaże się dłużnikiem. Od 2020 roku liczba raportów gospodarczych pobranych przez zarządców nieruchomości z Krajowego Rejestru Długów wzrosła aż o 50 proc. Już dziś najwięcej nieuregulowanych opłat czynszowych mają firmy z branży budowlanej, handlowej i gastronomicznej.
W segmencie nieruchomości komercyjnych to podmioty prawne zawierają umowy najmu lub dzierżawy na określony czas i na ustalonych warunkach. Według danych Krajowego Rejestru Długów, nierzetelni klienci są winni zarządcom 106 mln zł. Najwięcej firmy z branży budowlanej – 28,5 mln zł, handlowej – 23,6 mln zł oraz HoReCa – 12 mln zł. Zdaniem ekspertów – rzeczywiste długi z tytułu najmu mogą być jednak nawet kilka razy większe. Właściciele i zarządcy takich nieruchomości nie zawsze bowiem wpisują je do biur informacji gospodarczej, tymczasem to właśnie upublicznienie długu w BIG znacznie zwiększa szanse na odzyskanie należności.
Rosnące ryzyko transakcyjne związane z niewypłacalnością klientów skłania zarządców nieruchomości do większej ostrożności w doborze najemców.
– Dostrzegamy, że zarządcy coraz częściej weryfikują potencjalnych klientów – mówi Katarzyna Krzyżaniak, ekspertka rynku nieruchomości w Krajowym Rejestrze Długów BIG. – Na koniec 2023 roku z KRD pobrali oni o połowę więcej raportów gospodarczych niż jeszcze w 2020 roku. Dzięki temu, że sprawdzają swoich klientów w rejestrze, mogą podejmować bardziej świadome decyzje biznesowe, ograniczając do minimum ewentualne ryzyko transakcyjne. Dla zarządców ważne jest, aby upewnić się, czy dany klient jest zdolny płacić czynsz co miesiąc i jaka jest jego wiarygodność płatnicza. Chcą go weryfikować zarówno przed, jak i w trakcie współpracy, aby wiedzieć, jak najemca radzi sobie z terminowym regulowaniem zobowiązań również wobec innych podmiotów na rynku. Coraz większą wartość ma też dla nich nasze nowe narzędzie w postaci Analizy wiarygodności płatniczej, która wskazuje, prawdopodobieństwo dopisania w ciągu sześciu najbliższych miesięcy danego podmiotu do KRD z powodu nieuregulowanych zobowiązań.
Zarządcy powinni się przygotować
Ubiegły rok nie był łaskawy dla zarządców nieruchomości komercyjnych. Według firmy Cushman & Wakefield wolumen inwestycji na polskim rynku zmniejszył się aż o 68 proc. r/r i był to największy spadek w regionie Europy Środkowo-Wschodniej. Inwestorzy wstrzymywali się z decyzjami m.in. ze względu na niepewność geopolityczną i gospodarczą oraz wysokie koszty finansowania.
W 2024 r. sytuację na rynku nieruchomości nadal będzie kształtowało wiele czynników zewnętrznych. Wśród najważniejszych eksperci wymieniają rosnące ceny energii, które w dalszej perspektywie mogą przynieść pogorszenie się dyscypliny płatniczej klientów podnajmujących biura, powierzchnie handlowe, magazyny, hale produkcyjne czy inne obiekty służące do prowadzenia działalności gospodarczej. Z Analizy wiarygodności płatniczej Krajowego Rejestru Długów wynika, że największy odsetek firm o niskiej i średniej wiarygodności funkcjonuje w transporcie i gospodarce magazynowej, handlu hurtowym oraz zakwaterowaniu i gastronomii. To od 31 do 20 proc. przedsiębiorstw funkcjonujących w każdej z tych branż. To jednocześnie te gałęzie gospodarki, skąd pochodzi najwięcej klientów wynajmujących hale, magazyny, lokale. Perspektywy nie są więc najlepsze.
– Nie ulega wątpliwości, że branża nieruchomości komercyjnych jest silnie zależna od sytuacji gospodarczej, społecznej i politycznej w kraju i na świecie. Wpływ na nią mają takie czynniki jak: koniunktura, popyt i podaż, stopy procentowe, inflacja, kursy walut, regulacje prawne, preferencje najemców, trendy rynkowe czy zmiany technologiczne. Najem w 2024 roku będzie też bardzo mocno uzależniony od polityki energetycznej rządu. Wszyscy wiemy, że ceny energii, ciepła i gazu są zamrożone do połowy roku, natomiast nikt nie jest w stanie przewidzieć, co będzie później. Podwyżki będą miały kolosalny wpływ na zdolność najemców do terminowego regulowania opłat za wynajem. Warto, aby zarządcy już dziś przygotowali się na taką ewentualność, że niektórzy klienci z dnia na dzień mogą przestać płacić – zwraca uwagę ekspertka KRD.
Nie płacisz czynszu, możesz nie otrzymać finansowania
Praktyką stosowaną przez zarządców jest też wysyłanie do najemców wezwań do zapłaty. Jeśli dłużnik nie zreflektuje się i nie spłaci należności, mogą dopisać go do Krajowego Rejestru Długów.
– Niestety widzimy, że wielu zarządców nie korzysta z tej możliwości. Tymczasem taki wpis ma dla dłużnika wiele negatywnych konsekwencji: utrudnia mu dostęp do usług finansowych, a także podważa jego wiarygodność na rynku. Banki, ubezpieczyciele, firmy leasingowe czy telekomunikacyjne mogą odmówić podpisania z nim umowy na telefon, Internet lub odmówią udzielenia kredytu bądź finansowania w ratach. Natomiast współpracujące z KRD instytucje, które już przyznały temu klientowi kredyt czy leasing, dostaną w monitoringu informacje, że został on dopisany do rejestru dłużników – mówi Katarzyna Krzyżaniak.
Zarządcy, aby zapobiec ewentualnym opóźnieniom w płatnościach, mogą też stosować pieczęcie prewencyjne, które przybijają np. na zestawieniach czynszowych czy na fakturach. Stempel komunikuje, że w przypadku nieuregulowania zapłaty taka informacja zostanie przekazana do KRD. To mobilizuje najemców do realizowania opłat za wynajem w pierwszej kolejności. Według badań, jakie Krajowy Rejestr Długów przeprowadził w ubiegłym roku, 70 proc. ankietowanych konsumentów i 65 proc. przedsiębiorców wskazało, że gdyby mieli zbyt mało pieniędzy na opłacenie wszystkich swoich rachunków i faktur, to w pierwszej kolejności opłaciliby te, które zostały wystawione przez firmy współpracujące z KRD, aby nie zostać wpisanym do rejestru.
Cena i funkcjonalność - to decyduje o zakupie mikroapartamentów
Jak wygląda rynek najmu w Krakowie?
Deweloperzy nie nadążają za popytem
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Konsumenci w sieci narażeni na długą listę manipulacyjnych praktyk sprzedażowych. Zagraniczne platformy wymykają się unijnym regulacjom
Wraz z pojawieniem się na polskim i europejskim rynku platform sprzedażowych spoza UE rośnie też liczba przypadków stosowania tzw. dark patterns, czyli manipulacyjnych technik sprzedażowych. Nowe regulacje UE – w tym rozporządzenie w sprawie jednolitego rynku usług cyfrowych oraz akt o usługach cyfrowych – mają lepiej chronić przed nimi konsumentów, a podmiotom stosującym takie praktyki będą grozić wysokie kary finansowe. Problemem wciąż pozostaje jednak egzekwowanie tych przepisów od zagranicznych platform, które wymykają się europejskim regulacjom. – To jest w tej chwili bardzo duże wyzwanie dla całego rynku cyfrowego, że w praktyce regulacje nie dotyczą w takim samym stopniu wszystkich graczy – mówi Teresa Wierzbowska, prezeska Związku Pracodawców Prywatnych Mediów.
Fundusze unijne
Europejscy młodzi twórcy w centrum polskiej prezydencji w Radzie UE. Potrzebne nowe podejście do wsparcia ich karier
Wsparcie startu kariery młodych artystów i debata nad regulacjami dla sektora audiowizualnego, które będą odpowiadać zmieniającej się rzeczywistości technologicznej – to dwa priorytety polskiej prezydencji w Radzie UE z zakresu kultury. Najbliższe półrocze będzie także okazją do promocji polskich twórców w państwach członkowskich i kandydujących, a współpraca z artystami z innych krajów ma pokazać, że kultura może łączyć i być platformą dialogu międzynarodowego.
Ochrona środowiska
Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić
Wraz z nowymi przepisami dotyczącymi gospodarki odpadami od stycznia 2025 roku gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.