Noctiluca w drodze na NewConnect
W 2021 r. do grona spółek notowanych na NewConnect planuje dołączyć Noctiluca - jeden z trzech graczy na świecie rozwijających technologię emiterów OLED nowej generacji, które stanowią kluczowy element wyświetlaczy. Technologią Noctiluca zainteresowane są największe światowe koncerny z branży.
Noctiluca prowadzi zaawansowane prace nad stworzeniem emiterów OLED, czyli związków chemicznych w postaci „proszku”, które są najważniejszym elementem wyświetlaczy (telewizorów, monitorów, smartfonów, urządzeń wearables czy urządzeń VR) oraz źródeł światła (lampy). Spółka pracuje nad emiterami trzeciej i czwartej generacji, tj. wykazującymi właściwości TADF (ang. Thermally Activated Delayed Fluorescence, Termicznie Aktywowana Opóźniona Fluorescencja)
i hiperfluorescencję. Obecnie rynkowo stosowane emitery pierwszej i drugiej generacji posiadają wiele niedoskonałości, dlatego producenci wyświetlaczy poszukują alternatywy. Emitery Noctiluca charakteryzują się przede wszystkim większą wydajnością niż te dostępne obecnie na rynku, są tańsze, nie wymagają wykorzystania metali ciężkich podczas produkcji, pomogą wyeliminować bolączkę dzisiejszych wyświetlaczy OLED czyli tzw. „efektu wypalania”, ale co ważniejsze, szczególnie
z perspektywy urządzeń zasilanych bateriami, wymagają istotnie mniej energii do świecenia.
- Noctiluca w krótkim okresie osiągnęła parametry emiterów nad którymi kluczowa konkurencja pracuje od kilku lat – najnowsze wyniki testów związków Noctiluca potwierdzają, że spółka ma potencjał stać się topowym graczem, jeśli chodzi o jakość i właściwości swoich związków. Pojawienie się w domenie publicznej informacji odnośnie prac Noctiluca zaowocowało nawiązaniem przez Spółkę relacji biznesowych z ponad 30 podmiotami, w tym z najważniejszymi globalnymi graczami z branży wyświetlaczy – komentuje Mariusz Bosiak, CEO Noctiluca.
Odbiorcą technologii Noctiluca oraz ewentualnym nabywcą własności intelektualnej (patentów) są producenci i podmioty dostarczające materiały i komponenty dla OLED, producenci paneli lub matryc, producenci wyświetlaczy, a także dostawcy oświetlenia. Spółka ma nawiązała stałą współpracę zarówno z partnerami technologicznymi (topowe instytuty naukowe z Azji [ITRI] i Europy [Karlsruher Institut für Technologie]), jak i potencjalnymi odbiorcami komercyjnymi – największymi światowymi graczami z rynku OLED, których produkty każdy z nas widział w sklepach RTV.
- Obecnie wykorzystuje się przede wszystkim emitery drugiej generacji, tzw. fosforescencyjne. Mają one jednak wiele wad - np. cena materiałów jest wysoka, długie wyświetlanie tego samego obrazu powoduje „efekt wypalania” (np. logo stacji TV), a urządzenia potrzebują dużej ilości energii by wyświetlić obraz. Ponadto, na rynku brakuje wydajnego emitera niebieskiego, który odpowiada aż za 70 proc. emisji światła i przemysł OLED zmuszony jest stosować nieefektywny emiter pierwszej generacji czyli technologię wypracowaną w latach 90.– dodaje Piotr Trzaska, główny technolog.
Dzięki współpracy technologicznej z europejskim klientem, pierwsze produkty z użyciem emiterów odkrytych przez Noctiluca będą dostępne na rynku koniec przyszłego roku, co uplasuje Spółkę w światowej czołówce dostawców zaawansowanych materiałów i technologii fotonicznych dla rynku OLED. Spółka dokonała już jednego zgłoszenia patentowego na wytworzone IP (na rodzinę związków - TADF) na rok 2021 planowane jest złożenie drugiego – kluczowe aktywa z perspektywy długoterminowej budowy wartości Spółki.
Noctiluca dostała się do 3ch międzynarodowych programów branżowych o najwyższym ratingu: DisplayWeek, I-Zone (USA), Tech Tour dla sektora fotonicznego (Europa) oraz Garage+ (Azja).
Większość zespołu Noctiluca swoje doświadczenie naukowe i biznesowe zdobywała w firmie Synthex Technologies, która świadczy usługi syntezy związków chemicznych na potrzeby przemysłu chemicznego, farmaceutycznego, agrochemicznego i innych. W ostatnim czasie do zespołu Noctiluca dołączył Sri Peruvemba – ekspert z ponad 25-letnim doświadczeniem w branży ekranów i elektroniki. W swojej karierze pełnił między innymi funkcję top manadżerskie w E Ink Corporation (technologia ekranów Kindle Amazona).
Według szacunków Display Supply Chain Consultants, rynek OLED jest wart obecnie ponad 30 miliardów dolarów i rośnie w tempie 26% rocznie.
Autor sukcesu smartfonów Motorola w Polsce na czele meksykańskiego oddziału
Dostawy poza domem, modernizacja floty i crowdshipping
Odliczanie do DORA trwa. Organizacje finansowe muszą się przygotować
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Ochrona środowiska
Zmiany w ustawie wiatrakowej przełożą się na dodatkowe wpływy do budżetów gmin. Do 2030 roku sięgnąć mogą one 935 mln zł
Nowelizacja ustawy wiatrakowej, a szczególnie zmniejszenie wymaganej odległości farm od zabudowań, może zwiększyć potencjał polskiej energetyki wiatrowej do 2040 roku nawet dwukrotnie. Przychody z podatków od takich instalacji mogą wynieść w każdej z gmin nawet kilka milionów złotych rocznie. Na turbinach wiatrowych w gminie zyskają również sami mieszkańcy, ponieważ 10 proc. łącznej mocy zainstalowanej będzie możliwe do objęcia przez mieszkańców na zasadzie tzw. wirtualnego prosumenta. – Wokół energetyki wiatrowej krąży jednak wiele mitów. Konieczna jest edukacja społeczeństwa – podkreśla Anna Kosińska z Res Global Investment.
Problemy społeczne
Ukraińscy uchodźcy w Polsce mają coraz lepszy dostęp do opieki zdrowotnej. Większość z nich zgłasza się do lekarza z chorobami ostrymi
Uchodźcy z Ukrainy, którzy przebywają w Polsce, mają coraz lepszy dostęp do polskiego systemu opieki zdrowotnej i coraz lepiej rozumieją, jak się w nim poruszać. Większość z nich zgłasza się do lekarza z chorobami ostrymi, blisko co piąty korzysta z usług stomatologicznych, a wśród dzieci obserwowany jest wzrost poziomu wyszczepienia. Statystyki zebrane przez GUS i Światową Organizację Zdrowia pokazują też, że wyzwania, z którymi wciąż się mierzą – jak długie kolejki do specjalistów, duże koszty konsultacji i leczenia czy wysokie ceny leków – pokrywają się z tymi, z którymi boryka się również polskie społeczeństwo.
Ochrona środowiska
Średnie i małe firmy mogą mieć problem z gromadzeniem danych do raportów zrównoważonego rozwoju. Bez nich grozi im utrata partnerów biznesowych
Duże podmioty już w 2025 roku będą musiały opublikować swoje raporty zrównoważonego rozwoju w zgodzie z wymogami unijnej dyrektywy CSDR. To pociągnie za sobą zmiany w całym łańcuchu wartości i wpłynie również na MŚP. Ich więksi partnerzy biznesowi zaczną bowiem wymagać od nich dostarczania określonych danych – dotyczących m.in. ich emisji gazów cieplarnianych i wpływu na środowisko – aby móc je uwzględnić w swoich sprawozdaniach. – Mniejsze firmy, które są partnerami czy podwykonawcami dużych koncernów, będą musiały ten wymóg spełnić – podkreśla Dariusz Brzeziński z Meritoros. Jego zdaniem w praktyce mogą jednak mieć z tym duży problem.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.
|
|
|