Ostatni bandyta ZSRR – ofiara systemu czy pospolity recydywista?
Nie od dziś wiadomo, że system penitencjarny na całym świecie ma swoje wady. Jedną z największych jest brak sensownej i działającej resocjalizacji. Recydywa wygrywa we wszelkich statystykach, mimo że obecnie i tak jest lepiej niż np… w socjalistycznej Rosji. O jednym z najbardziej znanych ZSRR-owskich recydywistów napisał w swojej książce „Czerwoniec” Jacek Piekiełko. Kim był Siergiej Madujew? Ofiarą systemu czy pospolitym recydywistą?
Według najnowszych statystyk ogłoszonych przez Polskie Ministerstwo Sprawiedliwości obecnie ponad 50 proc. skazanych na więzienie w zawieszeniu wraca na drogę przestępstwa już w pierwszym roku po uprawomocnieniu się wyroku. Ponad 25 proc. skazanych popełnia kolejne przestępstwo w ciągu pięciu lat od pierwszego wyroku. Recydywa jest zatem zjawiskiem powszechnym i jak wynika ze znanych nam źródeł historycznych, zawsze nim była. W dalszym ciągu jednak z jakiegoś powodu fascynują nas postaci przestępców, którzy większość swojego życia spędzają w zakładach karnych.
Co kieruje ich krokami podczas popełniania kolejnych wykroczeń? Bieda, brak zahamowani, choroby psychiczne, nieumiejętność życia w społeczeństwie? Jakiś czas temu próbowano nawet udowodnić obecność u większości recydywistów-morderców genu MAOA odpowiedzialnego za – mówiąc w dużym skrócie – zachowania agresywne i kompulsywne. Niestety nie udało się tutaj wytyczyć schematu… Recydywiści w dalszym ciągu wymykają się etykietkom – każdy z nich ma za sobą inną historią, chociaż są i elementy, które ich łączą…
Poznajcie historię ostatniego bandyty ZSRR, wielokrotnego recydywisty, postaci nietuzinkowej tajemniczej, odmalowanej na nowo przez Jacka Piekiełko w książce „Czerwoniec” wydanej przez Skarpę Warszawską… Człowieka „wychowanego” przez zakłady karne, który w całym dorosłym życiu tylko siedemnaście miesięcy spędził na wolności...
Siergiej Madujew nie miał łatwego życia. Jego dzieciństwo to dom dziecka i ulica, gdzie trafiał zawsze, gdy władze ZSRR internowały jego matkę ze względu na pochodzenie. Już od najmłodszych lat musiał nauczyć się kraść, aby wykarmić rodzeństwo. Gdy tylko osiągnął pełnoletność, trafił po raz pierwszy do zakładu karnego. Wyszedł po sześciu latach, by za kilka miesięcy znowu wrócić do więzienia – tym razem z wyrokiem piętnastu lat. W 1988 r. przeniesiono go do otwartego zakładu karnego tzw. kolonii-osady, z której szybko uciekł. Natychmiast został przez władze wpisany na listę poszukiwanych przestępców. Wtedy rozpoczął się brutalny rajd po ZSRR, a nad Madujewem zawisła kara śmierci.
Kim był Siergiej Madujew?
Ostatni bandyta ZSRR znany pod pseudonimem „Czerwoniec”, podobno miał swoje zasady. Taksówkarzom płacił zawsze w dziesięciorublowych banknotach, nie oczekując reszty. W niektórych sytuacjach podczas rabunków „pomagał” ofiarom. Elegancko ubrany, szarmancki dla kobiet, uprzejmy dla rozmówców. Wyrafinowany manipulator czy mężczyzna o gołębim sercu? Morderca czy ofiara systemu? A może wyrachowany socjopata? Przekonaj się sam!
Książkę znajdziecie tutaj -> https://inbook.pl/czerwoniec,id209195.html
Opowieść inspirowana prawdziwymi wydarzeniami.
Jacek Piekiełko – laureat ogólnopolskiego konkursu na opowiadanie kryminalne w ramach Międzynarodowego Festiwalu Kryminału we Wrocławiu 2015. Autor mrocznych kryminałów „Biały Słoń”, „Wymazani”, „Niewidoczni”. Ostatni thriller „W złej wierze” został świetnie przyjęty przez czytelników. „Czerwoniec” to jego ósma powieść, w której podobnie jak w świetnie przyjętym „Dobermanie”, zmierzył się z gatunkiem true crime.

Moda w natarciu… ma szansę zmienić nasz świat na lepsze – ciekawe spojrzenie na trendy na konferencji w Osace

Co 7. Polak na pewno kupi książkę pod choinkę

Świąteczny eko-prezent dla mieszkańców Szczecina
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Trwają prace nad szczegółowymi wytycznymi dla schronów. Prowadzona jest też inwentaryzacja i ocena stanu istniejących obiektów
W MSWiA trwają prace nad rozporządzeniem, które określi m.in., jakie warunki powinny spełniać miejsca schronienia, oraz wprowadzi spójne standardy dotyczące ich organizacji i wyposażenia. Ich opracowanie wymagane jest przez ustawę o ochronie ludności i obronie cywilnej, która weszła w życie 1 stycznia br. Trwa także inwentaryzacja istniejących obiektów zbiorowej ochrony, w tym schronów. Jak podkreślają eksperci, mamy w tym obszarze wiele zaległości do nadrobienia. Problemem jest niedobór specjalistów od budowli schronowych, którzy mogliby ten proces wesprzeć i przyspieszyć.
Handel
Nowy rozdział we współpracy Wielka Brytania – Unia Europejska. Bezpieczeństwo jedną z kluczowych kwestii

19 maja odbędzie się w Londynie pierwszy od brexitu na tak wysokim szczeblu szczyt brytyjskich i unijnych przywódców. Zdaniem polskich europosłów obydwie strony dojrzały do ponownego zacieśnienia stosunków i są dla siebie kluczowymi partnerami. Rozmowy dotyczyć mają przede wszystkim zagadnień związanych z obronnością, ale także możliwości swobodnego przemieszczania się młodych ludzi. Wyzwaniem we wzajemnych relacjach wciąż są kwestie handlowe.
Transport
W Amazon pracuje ponad 750 tys. robotów. Najnowszy jest wyposażony w „zmysł” dotyku

Pierwsze roboty wyposażone w „zmysł” dotyku wykorzystywane są przez Amazon do obsługi produktów w centrach realizacji zamówień w USA i Niemczech. Roboty potrafią precyzyjnie przeszukiwać nawet ciasne przestrzenie półek w poszukiwaniu konkretnych produktów i z wyczuciem przenosić je na taśmę. Dzięki nim pracownicy nie muszą się schylać ani wspinać po drabinie w poszukiwaniu towaru. Automatyzacja wspiera też pracę kurierów. Paczki, które mają być dostarczone pod wskazany adres, podświetlane są w furgonetce na zielono, co ułatwia znalezienie właściwej przesyłki i skraca czas dostawy.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.