Polacy przejdą na stałe oprocentowanie kredytów?

Leszek Markiewicz
NieruchomosciSzybko.pl (Grupa ML sp. z o.o.)
ul. Marszałkowska 111
00-102 Warszawa Warszawa
media|nieruchomosciszybko.pl| |media|nieruchomosciszybko.pl
+48 22 100 47 31
www.nieruchomosciszybko.pl
Wprowadzenie nowej Rekomendacji S może być najważniejszym tegorocznym wydarzeniem dotyczącym rynku kredytów mieszkaniowych. Jest to prawdopodobne, mimo że wspomniana rekomendacja przewiduje mniej zmian odczuwalnych bezpośrednio przez klientów banków niż poprzednie takie pakiety zaleceń. Jedną z nowości będzie obowiązek oferowania przez banki kredytów mieszkaniowych ze stałą stawką oprocentowania (co najmniej przez kilka lat). Dla osób, które nie zamierzają w najbliższym czasie zaciągać kolejnego kredytu na mieszkanie, ważniejszą kwestią może być inne rozwiązanie. Mowa o wprowadzeniu zaleceń KNF-u, które gwarantują, że klient banku będzie mógł wybrać stałe oprocentowanie zamiast aktualnej, zmiennej stawki. Odpowiadamy na pytanie, czy taka opcja może być korzystna. To ważna sprawa, ponieważ wszystko wskazuje na to, że stopy procentowe NBP nie wzrosną w bieżącym roku.
Nasz artykuł w bardzo dużym skrócie:
- Rekomendacja S w swojej nowej odsłonie gwarantuje kredytobiorcom mieszkaniowym, że w trakcie spłaty będą mogli wybrać stałe oprocentowanie.
- Opłacalność takiej decyzji będzie zależała od wielu kwestii (m.in. prowizji i marży naliczanej przez bank).
- Wiele wskazuje na to, że bankowa oferta jednak zniechęci część kredytobiorców.
Poniżej prezentujemy więcej informacji na temat możliwości zmiany oprocentowania, którą zapewniła Komisja Nadzoru Finansowego.
Zmiana na całkiem stałe oprocentowanie jest nierealna
W pierwszej kolejności, na pewno trzeba odwołać się do tekstu nowej Rekomendacji S, która dokładnie reguluje kwestię zmiany oprocentowania w spłacanych kredytach mieszkaniowych. „Warto również wspomnieć, że krajowe banki komercyjne powinny wprowadzić nowy pakiet zaleceń KNF-u do połowy 2021 roku. Banki spółdzielcze mają czas na wdrożenie nowych regulacji do końca 2022 roku” - wyjaśnia Leszek Markiewicz, ekspert portalu NieruchomosciSzybko.pl.
W ramach komentarza do swojej nowej rekomendacji, Komisja Nadzoru Finansowego wyjaśnia, że bank powinien umożliwić klientowi detalicznemu zmianę wariantu oprocentowania ze stopy zmiennej na stałą. Chodzi o całkowicie stałe oprocentowanie lub czasowo stałe oprocentowanie (np. przez kolejne 3 lata lub 5 lat). Ten pierwszy wariant (zupełnie stałe oprocentowanie) na razie jest niemożliwy w polskich warunkach. Na przeszkodzie stoi bowiem brak odpowiednio ukształtowanego rynku listów zastawnych. Można zatem spodziewać się, że ewentualne propozycje krajowych banków będą dotyczyć tylko „zamrożenia” poziomu płatności ratalnych kredytu mieszkaniowego na kilka następnych lat. „Co ważne, nowa Rekomendacja S precyzuje, że możliwość zmiany rodzaju oprocentowania ma dotyczyć również kredytów, których umowy zostały podpisane przed dniem wprowadzenia zaktualizowanych zaleceń KNF-u” - mówi Leszek Markiewicz, ekspert portalu NieruchomosciSzybko.pl.
Banki na pewno naliczą koszty za modyfikację umowy
Warto podkreślić, że nowe wytyczne Komisji Nadzoru Finansowego nie precyzują, jak powinna wyglądać oferta banku związana z całkowicie stałym lub okresowo stałym oprocentowaniem starszych kredytów mieszkaniowych. Nadzór finansowy zwraca tylko uwagę bankom, że powinny przygotować się na obsługę wniosków od klientów wybierających stałe oprocentowanie po pewnym czasie spłaty. Liczba takich osób zainteresowanych „zamrożeniem” rat na pewien czas, oczywiście będzie zależała od kilku kwestii. Czas pokaże, w jaki sposób rodzime banki ustalą następujące aspekty nowej oferty:
- ewentualną prowizję za zmianę rodzaju oprocentowania
- możliwą prowizję lub opłatę za wprowadzenie zmian w umowie kredytu mieszkaniowego (aneksowanie umowy)
- poziom stałego oprocentowania oraz czas jego trwania
Analiza tabel opłat i prowizji kilku największych krajowych banków sugeruje, że tacy kredytodawcy raczej nie zrezygnują z naliczania kosztów osobom wybierającym stałe oprocentowanie swojej „hipoteki”. Jeżeli rzeczywiście tak się stanie, to zainteresowanie nowym rozwiązaniem będzie mniejsze. „W tym kontekście warto pamiętać, że koszty na poziomie np. 2,0% - 4,0% pozostałego zadłużenia klient poniesie niezależnie od kształtowania się stóp procentowych NBP oraz WIBOR-u w przyszłości” - podkreśla Leszek Markiewicz, ekspert portalu NieruchomosciSzybko.pl.
Ewentualne korzyści dotyczące zmiany rodzaju oprocentowania na stałe będą natomiast uzależnione od przyszłych decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Warto pamiętać, że bank może też „ukryć” dodatkowe koszty zmiany rodzaju oprocentowania w wyższej stałej stawce obowiązującej przez kilka lat. Takie rozwiązanie wydaje się bardzo prawdopodobne, bo krajowe banki stosują je już teraz. Rzut oka na bankowe tabele oprocentowania potwierdza, że osoba wybierająca stałą stawkę musi liczyć się z wyższymi odsetkami (względem oprocentowania obliczonego według formuły WIBOR + stała marża). „W ten sposób banki zabezpieczają się przed perspektywą wzrostu stóp procentowych NBP w ciągu kolejnych 4 lat - 5 lat. Mimo obecnej sytuacji makroekonomicznej, taka zmiana wydaje się bardzo prawdopodobna” - podsumowuje Leszek Markiewicz, ekspert portalu NieruchomosciSzybko.pl.
Źródło: Leszek Markiewicz, ekspert portalu NieruchomosciSzybko.p

Grudziądz z placówką VeloBanku. Na mieszkańców czeka atrakcyjny kredyt gotówkowy

Już połowa Polaków pomaga potrzebującym w święta

Klienci VeloBanku z garścią prezentów w bankowości mobilnej i internetowej
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności
Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.
Infrastruktura
Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.
Polityka
Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.