Polacy robią zakupy świąteczne „last minute”
Tomasz Pietrzak
Guarana Public Relations
ul. Żelazna 2
40-851 Katowice
tomasz.pietrzak|guaranapr.pl| |tomasz.pietrzak|guaranapr.pl
509106256
www.guaranapr.pl
Na ostatni moment, ale nie z głową w chmurach. Polacy ruszają na przedświąteczne zakupy „last minute”. Centra handlowe przygotowują się na wzmożony ruch w sklepach.
Centra handlowe szykują się na najbardziej gorączkowy tydzień w roku. To właśnie teraz, na kilka dni przed Wigilią, najwięcej Polaków ruszy odwidzi sklepy. Zakupy na ostatnią chwilę to trend, który z roku na rok rośnie. Jak wynika z najnowszych badań IBRiS, w tym roku aż 52% Polaków wybierze się na zakupy dopiero w drugiej połowie grudnia. Dla porównania, w 2023 r. było to 38%. Dla handlu oznacza to jedno – w sklepach i na parkingach centrów handlowych zrobi się tłoczno.
– Zakupy na ostatnią chwilę, zwłaszcza prezentów i jedzenia, stają się naszym sportem narodowym. Widzimy to zwłaszcza w grudniowych statystykach odwiedzin, które gwałtownie rosną, szczególnie w ostatni weekend przed świętami, czemu sprzyja też niedziela handlowa – zauważa Anna Brzozowska, marketing manager w CH Nowe Czyżyny w Krakowie.
Paradoksalnie, kupowanie „last minute” nie wynika jednak z prokrastynacji, lecz ze zmieniającej się specyfiki zakupów – oceniają eksperci. – Coraz częściej konsumenci mają wcześniej upatrzone produkty, a ostatnie dni przed świętami wykorzystują na finalizację transakcji. Rośnie też liczba osób, które przed Gwiazdką odbierają zakupy zrobione za pomocą usługi click&collect, umożliwiającej rezerwację produktów przez internet i odbiór w sklepach stacjonarnych, najczęściej zlokalizowanych w centrach handlowych – mówi Anna Brzozowska.
– Ponadto znaczna część klientów, ceniących sobie okazje cenowe, celowo czeka z zakupami do ostatniej chwili, licząc na różne rabaty i zniżki, które pojawiają się tuż przed świętami. Dotyczy to zwłaszcza zakupów w hipermarketach spożywczych, drogeriach, a nawet w sklepach z odzieżą czy księgarniach, które w tym okresie oferują specjalne promocje – dodaje.
To jednak nie jedyne powody. Za zakupami na ostatni moment stoi także dobrze trzymające się w Polsce zjawisko fast shoppingu, które wynika z braku czasu i nadmiaru obowiązków. – Jesteśmy zabieganym społeczeństwem i robimy zakupy w biegu, także te przed świętami – mówi Marta Wiśniewska, marketing specialist w CH Nowe Bielawy w Toruniu.
– Nie oznacza to jednak, że są one impulsywne. Przeciwnie, wśród fast shopperów królują dziś osoby, które do świąt są świetnie przygotowane. Mają niewiele czasu na wizytę w centrach handlowych, a więc robią konkretne i dobrze zaplanowane zakupy, często w wybranych sklepach, z listą w ręku i ustalonym budżetem. Tydzień tuż przed świętami wystarcza im, aby zorganizować jedzenie, prezenty i dekoracje – dodaje.
Zakupy na ostatni moment czy robione już od listopada – bez względu na model, w tym roku sporo zostawimy w sklepach. Jak wyliczył IBRiS, Polacy wydadzą na Gwiazdkę aż 21,9 mld złotych. Przeciętnie gospodarstwo domowe przeznaczy na organizację świąt ponad 1575,95 zł. Ponad 56% ma w planach trzymać się budżetu z ubiegłego roku. Co czwarta osoba wyda więcej, a 13% planuje wydać mniej niż przed rokiem.
Ponad połowę, bo 51%, tego budżetu pochłoną prezenty. Wśród nich królować będą kosmetyki, które kupi 38,5% badanych. 33,9% wybierze zabawki, a 30,8% – słodycze. Ponad 29% kupi ubrania na upominek, a 24,2% – sprzęt elektroniczny. Książkę pod choinką znajdzie 21,8% Polaków. 17,5% zdecyduje się na biżuterię, a co dziesiąty Polak sprezentuje bliskim kartę podarunkową.
– Pomimo rosnących wyzwań ekonomicznych konsumenci w Polsce nie rezygnują ze świątecznych wydatków, ale zmieniają swoje podejście do zakupów. Coraz częściej poszukują promocji, odkładają zakupy na ostatnią chwilę w nadziei na korzystniejsze oferty oraz korzystają z modelu omnikanałowego, łącząc zakupy stacjonarne z online – zauważa Anna Brzozowska.
– Świąteczne zakupy stają się więc bardziej „smart” – kupujący podejmują bardziej przemyślane decyzje i staranniej planują swoje wydatki. Nawet podczas wizyt w centrach handlowych czy hipermarketach na ostatnią chwilę unikają nieprzemyślanych zakupów, co wskazuje na rosnącą świadomość ekonomiczną i większą kontrolę nad budżetem. Świadczy o tym chociażby fakt, że ponad połowa Polaków ma w planach wydatki takie same jak rok temu – dodaje.
Reduta jedynym centrum w stolicy z dwoma marketami spożywczymi!
Xiaomi otwiera nowy salon w centrum handlowym Promenada!
DPD Polska kończy rok z 9 tysiącami automatów paczkowych SwipBox Infinity
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania
Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.
Przemysł
Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.
Prawo
Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów
Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.