P. Gąsiorowski: brakuje nam prawdziwych politycznych liderów
Polscy politycy nie zdają testu z przywództwa – mówi Piotr Gąsiorowski, prezes Instytutu Przywództwa. Wskazuje, że dobry lider nie może budować swojego autorytetu na negatywnym przekazie i krytykowaniu innych.
Gąsiorowski punktuje, że w polskiej polityce zarówno na poziomie ogólnokrajowym, jak
i samorządowym, dominuje przede wszystkim postawa dbania o swoje i o swoich. Polityczni przeciwnicy nie są godni szacunku, a ich działania uznawane są za przeszkadzanie jedynej słusznej opcji politycznej. Przypomina, że polityk to ten, kto działa na rzecz dobra ogółu, także ludzi, który myślą odmiennie. Nasi politycy swoje propozycje przekazują przez krytykowanie innych. Często to wygląda jak próba pokazania siebie nie na podstawie tego, co mają nam do zaoferowania, ale na podstawie tego jak inni politycy są źli.
– Dobry lider pokazuje, że nasze życie może być lepsze, pokazuje w jaki sposób można je poprawić. Jego propozycja nie potrzebuje wroga, aby ujawnić swój potencjał, broni się sama. Nieprzypadkowo mamy problem z mową nienawiści w polskiej polityce. To nie rezultatu braków retorycznych, to rezultat działania liderów – komentuje Piotr Gąsiorowski.
Czy jesteśmy do czegoś potrzebni naszym politykom?
– Słuchając naszych polityków, mam poczucie, że jestem im potrzebny, ale jedynie w bardzo ograniczonym zakresie, tj. aby oddać na nich mój głos. A gdzie miejsce dla mnie i przestrzeń dla mojej podmiotowości? – pyta prezes Instytutu Przywództwa. – Obecnie liderzy polityczni próbują motywować nas składanymi obietnicami, rozdawnictwem i zapewnieniami, że oni są lepsi od pozostałych. To nie przyciąga, a raczej zniechęca i dzieli – ocenia Gąsiorowski.
Prezes Instytutu Przywództwa uważa, że polityczni liderzy powinni mieć świadomość, że ich decyzje mają wpływ na miliony osób. Skutki tych decyzji będą trwały nawet, gdy zakończy się kadencja.
Czy liderzy polityczni potrafią nas jednoczyć?
Zdaniem Gąsiorowskiego, liderzy uznają, że podział to najlepszy sposób na ich przywództwo. Stosują rzymską ideę „dziel i rządź”, która polegała na zawieraniu porozumienia z podbitymi ludami, ale zabraniała im podpisywać jakiekolwiek porozumienia między sobą. Rzymianie celowo skłócali podbite narody, wiedząc, że gdyby te połączyły siły, byliby w stanie pokonać Imperium. Podzielonym ludem łatwiej jest rządzić.
– Władza miała służyć dbaniu o ludzi, a nie zarządzaniu nimi. Nasi liderzy bardzo często nie wykazują się troską o dobro ogółu, choć przywołują te słowa w swoich hasłach wyborczych. Pozostaje to skomentować znanymi słowami; „Twoje czyny krzyczą tak głośno, że nie słyszę tego co mówisz” – podsumowuje Piotr Gąsiorowski.
Kolejne wyróżnienie dla Łukasza Wielgosza
Czy Polska gotowa jest na walkę z hejtem?
Wybory do Młodzieżowej Rady Powiatu Wrocławskiego – druga kadencja
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Polityka
Konkurencyjność UE priorytetem nowej Komisji Europejskiej. Wśród barier do eliminacji nadmierna biurokracja
Komisja Europejska w nowym składzie, pod wodzą Ursuli von der Leyen, właśnie rozpoczyna swoją kadencję. Zgodnie z zapowiedziami ma się skupić na ożywieniu stojącej w miejscu gospodarki UE, zwiększeniu konkurencyjności, odblokowaniu inwestycji i zniwelowaniu luki innowacyjnej dzielącej ją od Stanów Zjednoczonych i Chin. Dużym wyzwaniem będzie także zmniejszenie uciążliwej biurokracji, również w dostępie do europejskich funduszy.
Infrastruktura
Stan budynków w Polsce poprawia się zbyt wolno. Ma to negatywny wpływ na klimat i zdrowie mieszkańców
W ciągu ostatnich ośmiu lat kluczowe statystyki dotyczące stanu budownictwa i zdrowia publicznego na poziomie UE się nie poprawiły. Budynki nadal zużywają zbyt dużo energii, emitują coraz więcej gazów cieplarnianych, a liczba inwestycji w poprawę efektywności energetycznej wręcz maleje, co skutkuje coraz niższym rocznym wskaźnikiem renowacji. Tym samym budynki w Europie nadal nie zapewniają ich użytkownikom zdrowych i komfortowych warunków, co przekłada się na gorsze samopoczucie i problemy zdrowotne – pokazuje najnowsza, ósma edycja raportu „Barometr zdrowych budynków”.
Problemy społeczne
40 proc. Polaków nie czuje się zabezpieczonych na wypadek poważnej choroby. Obawiają się problemów z dostępem do leczenia i jego finansowaniem
Większość Polaków obawia się chorób cywilizacyjnych, takich jak nowotwory i choroby sercowo-naczyniowe. Niemal 40 proc. nie czuje się w pełni zabezpieczonych na wypadek poważnej choroby – wynika z badania zleconego przez Nationale-Nederlanden. Badani obawiają się nie tylko braku zabezpieczenia finansowego, lecz także problemów z uzyskaniem pomocy lekarskiej i dostępem do badań. W odpowiedzi na te potrzeby Nationale-Nederlanden i Grupa LUX MED stworzyły we współpracy ofertę ubezpieczeniową łączącą pomoc finansową i usługi medyczne.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.