Komunikaty PR

Prawie połowa polskich firm przemysłowych z branży przetwórstwa tworzyw sztuczny

2020-10-20  |  14:00
Kontakt
CCG
CCG

CCG
02-518 Warszawa
clearcom|clearcom.pl| |clearcom|clearcom.pl
512 643 009
CCG
Do pobrania sfs ( 0.09 MB )

Automatyzacja procesów produkcji, digitalizacja oraz nowoczesny park maszyn i urządzeń to klucz do zachowania konkurencyjności oraz większa odporność na kryzysy i zmiany rynkowe. Jak wynika z badania Siemens Financial Services, co druga mała i średnia firma przemysłowa z sektora przetwórstwa tworzyw sztucznych zwiększyła automatyzację, a co trzecia również nakłady na odnowienie parku maszyn i urządzeń, w porównaniu do ubiegłego roku - najczęściej finansując to zyskiem lub leasingiem. Przed branżą jednak jeszcze wiele inwestycji, ponieważ swoje przygotowanie do konkurowania - na tle zagranicznych podmiotów - lepiej oceniło zaledwie 7 proc. przedsiębiorstw.

Rośnie automatyzacja i jakość parków maszynowych

Automatyzacja, digitalizacja oraz nowoczesny park maszyn i urządzań są niezbędne do zachowania konkurencyjności i utrzymania się na rynku. Zwłaszcza, w czasie obecnej pandemii, gdy przedsiębiorcy muszą być przygotowani na nagłe zmiany rynkowe, a także są zobligowani do zachowywania dystansu społecznego i rygoru sanitarnego.

Polskie firmy przetwórstwa tworzyw sztucznych są świadome, że automatyzacja to klucz do budowania pozycji rynkowej. Według badania Siemens Financial Services prawie co drugie (47 proc.) przedsiębiorstwo zwiększyło poziom automatyzacji w stosunku do 2019 roku, a o spadku wspomniało zaledwie 2 proc. ankietowanych.

Jak wynika z naszego badania, branża przetwórstwa tworzyw sztucznych była dużo lepiej przygotowana pod względem automatyzacji produkcji niż np. poligraficzna, spożywcza czy obróbki metali. Nie jest to jednoroczny przypadek, ponieważ aż 49 proc. ankietowanych przedsiębiorców chciało zwiększać automatyzację również w przyszłym roku, co także było najlepszym wynikiem na tle pozostałych trzech sektorów – mówi Tomasz Kukulski, Prezes Zarządu Siemens Financial Services w Polsce.

Firmy z branży tworzyw sztucznych modernizowały również swoje parki maszynowe. W porównaniu do ubiegłego roku, 35 proc. badanych zwiększyło nakłady na jego odnowienie. Na tym samym poziomie utrzymały się u 56 proc. ankietowanych, a spadły u 9 proc. Co ważne, 28 proc. firm także częściej odnawiało parki maszyn i urządzeń, aby mieć stale nowoczesny sprzęt. Do spadku częstotliwości przyznało się tylko 7 proc.

Aby inwestycje w park maszynowy były efektywne, powinny wykorzystywać najnowsze technologie aktualnie stosowane w  przetwórstwie tworzyw sztucznych. Obecnie identyfikuje się kluczowe trendy, takie jak zwiększanie zakresu obrabianych materiałów w ramach jednej maszyny, wdrażanie predictive maintenance i stosowanie maszyn "szytych na miarę", które precyzyjnie obrabiają tworzywa i redukują ilość odpadów ocenia Anita Grygorowicz, Szef Zespołu Vendorskiego w Siemens Financial Services. 

Przedsiębiorcy z tego sektora chętniej korzystali również z finansowania zewnętrznego. W porównaniu do poprzedniego roku, jego udział wzrósł u 14 proc. ankietowanych, na tym samym poziomie został u 64 proc., a spadł u zaledwie 4 proc.

Najwięcej wytłaczarek w parkach maszynowych

Jakie maszyny i urządzenia znajdziemy w parkach maszynowych polskich MŚP z branży przetwórstwa tworzyw sztucznych? Jak wynika z badania Siemens Financial Services, najczęściej są to wytłaczarki, które posiada prawie co druga (48 proc.) firma – średnio osiem tego typu urządzeń w każdym przedsiębiorstwie. Na drugim miejscu (46 proc.) są urządzenia peryferyjne, jak roboty, chillery czy młyny (średnio 7 sztuk). 40 proc. posiada w swoim parku wtryskarki, a 13 proc. rozdmuchiwarki (średnio po 7 urządzeń). W parkach maszynowych popularne są jeszcze zgrzewarki (średnio 5 sztuk), które posiada 13 proc. firm oraz prasy, walcarki – średnio 8 urządzeń w 7 proc. badanych przedsiębiorstw.

Potrzeba większej konkurencyjności

Mimo większych inwestycji w automatyzację procesów produkcji oraz zwiększonych nakładów na park maszyn i urządzeń, polskie firmy z sektora przetwórstwa tworzyw sztucznych były średnio przygotowane do konkurowania na tle zagranicznych podmiotów. Jeszcze przed pandemią, za bardziej konkurencyjne uważało się zaledwie 7 proc. firm – wynika z badania Siemens Financial Services. Na tym samym poziomie oceniało swoje przygotowanie 32 proc. ankietowanych. Co ważne, do gorszej konkurencyjności przyznało się aż 31 proc.

- Sektor przetwórstwa tworzyw sztucznych powinien dążyć do większej konkurencyjności. Jak wynika z naszego badania gorzej pod tym kątem wypadła tylko branża food and beverage, a znacznie lepiej poligraficzna i metalowa. Pandemia koronawirusa i związana z nią „nowa normalność” wymagają także od sektora większej elastyczność i sprawnego dostosowywania się do nagłych zmian rynkowych  – mówi Tomasz Kukulski z Siemens Financial Services. - Przed branżą są również wyzwania środowiskowe, związane z lepszym wykorzystaniem surowców i większym recyklingiem. To wszystko z kolei wymaga znacznych nakładów kapitałowych oraz dostępu do elastycznego finansowania – dodaje.

Rodzime przedsiębiorstwa, które będą dobrze przygotowane do konkurowania z zagranicznymi podmiotami mogą wykorzystać trend skracania łańcuchów dostaw. Koronawirus spowodował bowiem, że rośnie znaczenie tzw. nearshoringu (lokowania produkcji w krajach blisko położonych). Wiele europejskich firm, których łańcuchy dostaw zostały w czasie pandemii zachwiane lub przerwane, będą dążyć prawdopodobnie do ich większej dywersyfikacji. W konsekwencji zamiast zlecać produkcję np. w krajach azjatyckich, gdzie koszty produkcji są niższe, ale powstaje wysokie ryzyko przerwania dostaw, będą szukać nowych dostawców zlokalizowanych bliżej.

Maszyny i urządzenia finansowane zyskiem i leasingiem

Potrzebne inwestycje wymagają niezbędnego kapitału. W przypadku finansowania parków maszyn i urządzeń, przedsiębiorcy z branży tworzyw sztucznych najczęściej wykorzystywali środki własne – 69,1 proc. ankietowanych. Drugim najpopularniejszym sposobem finansowania był leasing. Jak wynika z badania Siemens Financial Services wykorzystywało go 38,1 proc. ankietowanych z tej branży, z czego 16,5 proc. finansowało tak cały park maszyn i urządzeń. Z dotacji korzystało natomiast 20,6 proc. ankietowanych firm, a z kredytu 22,7 proc.

- Przed branżą tworzyw sztucznych stoi wiele wyzwań, podobnie jak w innych sektorach przemysłowych. Kryzys wywołany COVID-19 i dynamiczna, ciągle niepewna sytuacja wymagają niezbędnych inwestycji oraz odpowiednich przygotowań. Do tej pory firmy najczęściej wykorzystywały do tego środki własne, jednak w wielu przypadkach rezerwy zostały zużyte do zachowania płynności w trackie lockdownu, a nowe zyski często są odkładane na wypadek drugiej fali zachorowań. W tej sytuacji, aby zrealizować niezbędne inwestycje przedsiębiorcy potrzebują finansowania zewnętrznego. Leasing, dzięki swojej elastyczności będzie nadal chętnie wykorzystywany przez polskie MŚP – podsumowuje Tomasz Kukulski z Siemens Financial Services.

 

Nota metodologiczna:

Badanie zostało zrealizowane przez Instytut Keralla Research w marcu 2020 r. na podstawie wywiadów z 400 przedstawicielami małych i średnich przedsiębiorstw z branży poligraficznej, metalowej, tworzyw sztucznych i food and beverage z całej Polski oraz posiadających własny park maszyn i urządzań (MiU). Wykorzystano metodę telefonicznych standaryzowanych wywiadów kwestionariuszowych (CATI).

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Źródło informacji: CCG
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Gospodarka BCC: budżet, inwestycje, podatki Biuro prasowe
2024-12-30 | 08:00

BCC: budżet, inwestycje, podatki

Polska gospodarka w ostatnich latach rozwija się w sposób dynamiczny, jednak nie bez wyzwań. Tempo wzrostu, chociaż nieco słabsze od oczekiwań z początku roku 2024 było solidne, a w
Gospodarka Cyfrowe Priorytety Polskiej Prezydencji w Radzie Unii Europejskiej
2024-12-28 | 13:00

Cyfrowe Priorytety Polskiej Prezydencji w Radzie Unii Europejskiej

W grudniu odbyła się prezentacja polskich priorytetów cyfrowych na czas prezydencji z udziałem wicepremiera i ministra cyfryzacji Krzysztofa Gawkowskiego, wiceministra cyfryzacji
Gospodarka Rok 2024 jest rekordowym pod względem niewypłacalności na świecie
2024-12-20 | 11:00

Rok 2024 jest rekordowym pod względem niewypłacalności na świecie

Jest to niestety rekord, z którego nikt się nie cieszy, zwłaszcza w kluczowej dla polskiej gospodarki Europie Zachodniej – mającej największy wkład w globalną liczbę

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Polityka

Tarcza Wschód flagowym projektem na rzecz wspólnego bezpieczeństwa UE. To przełom w zakresie unijnej obronności

Parlament Europejski uznał Tarczę Wschód, zaproponowaną przez premiera Donalda Tuska, za flagowy projekt na rzecz wspólnego bezpieczeństwa UE. W ramach głosowania nad rezolucją dotyczącą wzmocnienia obronności UE przyjęto poprawkę, zgodnie z którą ochrona granic lądowych, powietrznych i morskich UE przyczynia się do bezpieczeństwa całej UE, zwłaszcza jej wschodniej granicy. – To przełom, bo oznacza, że to Polska narzuca w tej chwili myślenie w Europie na temat obronności – ocenia europoseł Michał Szczerba.

Robotyka i SI

Inwestycje w sztuczną inteligencję na bardzo niskim poziomie. Potencjał polskich kadr nie jest wykorzystywany

Komisja Europejska zapowiedziała uruchomienie nowej inicjatywy InvestAI, która ma zmobilizować 200 mld euro na inwestycje w sztuczną inteligencję. W globalnym wyścigu zbrojeń w AI to jednak wciąż niewiele. Również polskie firmy technologiczne zazwyczaj korzystają z infrastruktury stworzonej przez zachodnich liderów. Największym wyzwaniem, które stoi przed polskimi firmami, jest to, by innowacje były tworzone na miejscu. – Zwłaszcza że inwestycja w sztuczną inteligencję i kryptografię kwantową to inwestycja w bezpieczeństwo kraju – przekonuje dr Maciej Kawecki, prezes Instytutu Lema.

Handel

Ekonomiczna dostępność alkoholu rośnie. To zwiększa jego konsumpcję i prowadzi do uzależnień

Spożycie alkoholu w Polsce systematycznie wzrasta, co pociąga za sobą dziesiątki tysięcy przedwczesnych zgonów i koszty społeczno-ekonomiczne liczone w miliardach złotych rocznie. – W Polsce alkohol tanieje w stosunku do naszych zarobków, jego cena nie nadąża za wzrostem gospodarczym. A im wyższa dostępność ekonomiczna, tym wyższa konsumpcja. Alkohol jest według mnie absurdalnie tani – mówi dr hab. n. med. Łukasz Balwicki, krajowy konsultant ds. zdrowia publicznego. Jak ocenia, konieczna jest kompleksowa zmiana polityki podatkowej, dzięki której alkohol stałby się mniej dostępną ekonomicznie używką.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.