Komunikaty PR

Fascynacja nierealnym. Dlaczego wolimy nasze "życie" w Internecie?

2020-11-23  |  11:20
Biuro prasowe
Do pobrania Komunikat ( 0.08 MB )

Dla jednych to zabawa i odskocznia od codzienności, a dla niektórych szansa na nowe życie. Na bycie kimś, kim nie mieli odwagi stać się w rzeczywistości. Przestrzeń, w której zaspokajana jest potrzeba bycia akceptowanym i rozumianym. Jednak to także pierwszy krok ku uzależnieniu od Internetu.

Internet dał nam dostęp do wielu informacji i ciekawostek o świecie. Stworzył nam szansę na pracę nawet z rajskiej plaży. Ułatwił również nawiązywanie nowych znajomości i otwieranie się na innych. Pokazał, jak nasze życie mogłoby wyglądać, gdybyśmy byli bogatsi, szczuplejsi, mieszkali w innej części kuli ziemskiej. Wizja stania się chociaż na chwilę kimś innym doprowadziła do tego, że wiele osób zatraciło się w świecie wirtualnym, spędzając godziny na obsesyjnym przeglądaniu social mediów.

Social media ucieczką od codzienności

Dużą część naszego życia przenieśliśmy do wirtualnego świata szklanych ekranów. Częściej wolimy porozmawiać przez kamerkę niż spotkać się ze znajomymi. Zamiast zainwestować w swój rozwój wolimy przeglądać portale społecznościowe i skupiać się na naszych brakach. Problem ten dotyczy zarówno dorosłych, jak i młodzieży. 26%[1] uczniów odczuwa bowiem potrzebę używania smartfona chwilę po jego odłożeniu na bok. Ogromny strach, że coś nam umknie, coś nas ominie. I to właśnie pierwsze sygnały występujące u nastolatków powinny być sygnałem ostrzegawczym, a tym samym właściwym momentem na reakcję.

- Fascynacja nierealnym stała się dla wielu z nas ucieczką od codzienności - sposobem na życie i walkę z naszymi wewnętrznymi kompleksami. Otoczeni pięknymi widokami i perfekcyjnymi wnętrzami, chociaż sami prowadzimy dobre życie, to tego nie dostrzegamy. Skupiamy się na tym, jak innym się żyje i zastanawiamy, dlaczego my tak nie mamy – zwraca uwagę Katarzyna Richter, międzynarodowy specjalista z obszaru HR i komunikacji międzykulturowej.

Tracą na tym nasze relacje międzyludzkie, ale przede wszystkim zdrowie psychiczne. Ciągłe porównywanie się do innych prowadzi bowiem do ogromnej frustracji, a nawet depresji.

Uzależnienie od Internetu – problem zyskujący na znaczeniu

Ciągłe przesiadywanie przed szklanym ekranem prowadzi także do uzależnienia od Internetu. Choć jest to stosunkowo nowe zjawisko, to zyskało ono na znaczeniu szczególnie w czasach pandemii.  Głównym jego skutkiem są gwałtowne zmiany zachowań. Przedkładamy wirtualną rzeczywistość ponad nasze realne otoczenie, co wpływa na trudności w nawiązywaniu kontaktów, a nawet unikanie relacji międzyludzkich. Pojawiają się problemy z pamięcią i koncentracją, utrata zainteresowań, zanikanie więzi emocjonalnych, a także depresja, brak aspiracji oraz zaniedbywanie obowiązków zawodowych.

- Żyjemy w świecie zdominowanym przez technologię. To, co wydawało się nam udogodnieniem, jednak powoli staje się dla nas największym przekleństwem. Nasz umysł nie przywykł do ciągłego przetwarzania informacji płynących z cyfrowych urządzeń, przez co stajemy się przytłoczeni ich natłokiem[2] – podkreśla Katarzyna Richter.

Spędzając długie godziny przed szklanym ekranem coraz bardziej zatracamy się w wirtualnym świecie, zupełnie nie doceniając tego, co mamy, tracąc zapał do działania i dokonywania zmian w naszym realnym życiu. Dlatego dobrym sposobem na walkę nie tyle z uzależnieniem od Internetu, ale przede wszystkim uwolnieniem się od ciągłego przeglądania social mediów jest cyfrowy detoks. Cyfrowe detoxy to wyjazdy na łono natury, podczas których uczestnicy nie korzystają z żadnych urządzeń elektronicznych.

- Cisza i spokój nas otaczająca pozwala wyciszyć się i dogłębnie zrozumieć potrzeby swojego organizmu. To również czas na docenienie swojego życia i nabranie chęci do rozwijania się na nowo, w świecie realnym. Dobrym początkiem ograniczenia korzystania z Internetu może być wyłączenie się na jeden dzień w tygodniu, na przykład podczas weekendu   – podsumowuje Katarzyna Richter.

 


[1] Badania na temat używania Internetu przez dzieci i młodzież, Państwowy Instytut Badawczy NASK, 2019.

[2] Coś z niczego, Tomasz Słodki: Cyfrowy Detoks, Katarzyna Richter, 2020.

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Problemy społeczne Światło dzienne – naturalny energetyk, który zmieni Twoje życie Biuro prasowe
2025-02-20 | 17:00

Światło dzienne – naturalny energetyk, który zmieni Twoje życie

Wyobraź sobie, że każdego ranka budzisz się wypoczęty i pełen energii. Co więcej, aby to osiągnąć nie potrzebujesz kolejnej kawy. Wystarczy naturalny, dostępny
Problemy społeczne Tylko w co trzecim polskim domu jest równy podział obowiązków
2024-12-18 | 16:10

Tylko w co trzecim polskim domu jest równy podział obowiązków

Jedynie 21 proc. mężczyzn i aż dwukrotnie większy odsetek kobiet (45 proc.) deklaruje, że wykonuje większość prac domowych. Z kolei co trzecia przedsiębiorczyni także przyznaje, że
Problemy społeczne Burger King wchodzi do Zgorzelca
2024-12-18 | 16:00

Burger King wchodzi do Zgorzelca

W najbliższy piątek Burger King oficjalnie otworzy swoje drzwi dla mieszkańców Zgorzelca. Pierwsza w mieście, wolnostojąca restauracja marki powstała obok Centrum Handlowego Zgorzelec

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Farmacja

Konsument

Konsumenci zwracają uwagę na klasę energetyczną sprzętu AGD. To ma wpływ na ich rachunki

Duże AGD ma spory potencjał oszczędności prądu w gospodarstwach domowych i w całym systemie elektroenergetycznym – ocenia APPLiA Polska, związek pracodawców tej branży. Ze względu na postęp technologiczny dziś produkowane urządzenia w najlepszych klasach energetycznych zużywają 10–20 proc. prądu w porównaniu do urządzeń dostępnych 25 lat temu. Do stałego postępu w tym obszarze motywują też wymogi unijne, które z roku na rok się zaostrzają.

Prawo

Polska w końcówce europejskiej stawki pod względem udziału kobiet w zarządach spółek. Zmienić ma to unijna dyrektywa

Udział kobiet w zarządach i radach nadzorczych 140 największych spółek notowanych na warszawskiej giełdzie na koniec 2024 roku wyniósł 18,4 proc. – wynika z danych 30% Club Poland. Zgodnie z dyrektywą Women on Boards, żeby zapewnić równowagę płci, 33 proc. wszystkich stanowisk zarządczych powinno być zajmowane przez osoby należące do niedostatecznie reprezentowanej płci. Sytuację kobiet powinny poprawić obowiązkowe parytety, transparentność rekrutacji oraz merytoryczne kryteria wyboru kandydata.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.