Tarcza antykryzysowa. Promotech utrzyma miejsca pracy
Masz-Media Ida Marzenna Szwaczko
Waszyngtona 18/213
15-269 Białystok
maszmedia|wp.pl | |maszmedia|wp.pl
693400464
www.maszmedia.pl
Promotech jest jedną z pierwszych, dużych, białostockich firm, które skorzystały z pomocy państwa w ramach tarczy antykryzysowej. Pozwoliło to firmie utrzymać miejsca pracy, mimo znacznego spadku zamówień z powodu epidemii koronawirusa.
Promotech złożył wniosek o dofinansowanie wynagrodzeń w wysokości do 40 proc. przeciętnego wynagrodzenia (plus składki na ubezpieczenia społeczne) z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. Warunkiem otrzymania pomocy było obniżenie wymiaru czasu pracownika o nie więcej niż 20 proc.; spadek obrotów o minimum 25 proc z miesiąca na miesiąc, licząc od stycznia br. oraz uzgodnienie z przedstawicielami załogi warunków zmniejszenia czasu pracy.
Zamówienia o 1/3 w dół
Promotech spełnił te warunki. Z powodu koronawirusa portfel zamówień zmniejszył się już o ok. 30 proc., a od 1 maja załoga firmy pracuje na 0,8 etatu. Wcześniej propozycję zarządu - zmniejszenia wymiaru czasu pracy - zaakceptowała Rada Pracownicza firmy. Po dwóch tygodniach od złożenia wniosku do Wojewódzkiego Urzędu Pracy, pomoc wpłynęła na konto firmy.
- To bardzo istotne wsparcie, bo z powodu spadku zamówień mamy zmniejszone potrzeby na pracę i musimy ograniczyć produkcję. Ten element pomocowy bardzo pomaga nam utrzymać miejsca pracy, a na tym szczególnie nam zależy. Nasi pracownicy bowiem, mają określone kompetencje, które są bardzo długo budowane i w żadnym wypadku nie chcielibyśmy tracić tej wartości – mówi Marek Siergiej, prezes Promotechu.
Brakuje informacji
W ocenie przedsiębiorców jednym z mankamentów pomocy rządowej jest brak odpowiedniej polityki informacyjnej ze strony organów udzielających pomocy np. na temat etapów rozpatrywania wniosków.
- Mimo uruchomienia platform informatycznych, ta informacja jest szczątkowa i niepełna. W efekcie zdarza się, że ludzie panikują, bo nie wiedzą - czy im wystarczy środków, czy pomoc nie zostanie wstrzymana itp. - co niepotrzebnie podnosi emocje. Wystarczyłaby prosta uspokajająca informacja, np. ze strony władz samorządowych, że mimo dużej ilości złożonych wniosków, tych pieniędzy nie zabraknie – dodaje prezes Siergiej.
W ocenie Promotechu sam wniosek o pomoc było dość skomplikowany, ale nieporównywalnie łatwiejszy do wypełnienia, niż w kryzysie w roku 2009, kiedy to firma również ubiegała się o pomoc państwa .
- Bardzo pomocne okazały się panie z WUP, które podpowiadały jak wypełnić niejasne punkty i przebrnąć przez ten dokument. Nie ma porównania z tym, przez co musieliśmy przejść w 2009 r., ubiegając się o bardzo niewielką pomoc. To była biurokratyczna masakra. Teraz pewnym problemem pozostaje rozliczenie się z udzielonej pomocy, bo nadal brakuje odpowiedniej informacji i wytycznych, jak to zrobić zgodnie z przepisami – mówi Małgorzata Jaromska, kierownik działu kadr Promotechu.
Przyszłość pod znakiem zapytania
Promotech jest producentem i eksporterem elektronarzędzi, urządzeń do automatyzacji spawania oraz systemów przemysłowych; ponad 90 proc. produkcji spółki trafia za granicę.
- Jesteśmy dużym eksporterem i – jeśli chodzi o przyszłość – niewiele zależy od nas i naszych dealerów. Podobnie jak w Polsce, zdani jesteśmy na decyzje poszczególnych rządów o odmrożeniu gospodarki, a w różnych krajach wygląda to bardzo różnie. I kompletnie nie jesteśmy w stanie przewidzieć rozwoju tej sytuacji – dodaje Marek Siergiej.
Łapska spółka-córka firmy, Promotech KM również od maja przeszła na 0,8 etatu i otrzymała wsparcie w ramach tarczy antykryzysowej.

Nowy model myjni przemysłowej NOYEN: Dlaczego warto zainwestować w kompaktowe rozwiązanie mycia detali

Nowy Prezes Związku Browary Polskie

CBAM - szansa czy zagrożenie dla polskiego przemysłu?
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Kraje dotknięte powodzią z 2024 roku z dodatkowym wsparciem finansowym. Europosłowie wzywają do budowy w UE lepszego systemu reagowania na kryzysy
W lipcu Parlament Europejski przyjął wniosek o uruchomienie 280,7 mln euro z Funduszu Solidarności UE na wsparcie sześciu krajów dotkniętych niszczycielskimi powodziami w 2024 roku. Polska otrzyma z tego 76 mln euro, a środki mają zostać przeznaczone na naprawę infrastruktury czy miejsc dziedzictwa kulturowego. Nastroje polskich europosłów związane z funduszem są podzielone m.in. w kwestii tempa unijnej interwencji oraz związanej z nią biurokracji. Ich zdaniem w UE potrzebny jest lepszy system reagowania na sytuacje kryzysowe.
Handel
Nestlé w Polsce podsumowuje wpływ na krajową gospodarkę. Firma wygenerowała 0,6 proc. polskiego PKB [DEPESZA]

Działalność Nestlé w Polsce wsparła utrzymanie 45,2 tys. miejsc pracy i wygenerowała 20,1 mld zł wartości dodanej dla krajowej gospodarki. Firma przyczyniła się do zasilenia budżetu państwa kwotą 1,7 mld zł – wynika z „Raportu Wpływu Nestlé” w Polsce przygotowanego przez PwC na podstawie danych za 2023 rok.
Polityka
M. Kobosko: Surowce dziś rządzą światem i zdecydują o tym, kto wygra w XXI wieku. Zasoby Grenlandii w centrum zainteresowania

Duńska prezydencja w Radzie Unii Europejskiej rozpoczęła się 1 lipca pod hasłem „Silna Europa w zmieniającym się świecie”. Według zapowiedzi ma się ona skupiać m.in. na bezpieczeństwie militarnym i zielonej transformacji. Dla obu tych aspektów istotna jest kwestia niezależności w dostępie do surowców krytycznych. W tym kontekście coraz więcej mówi się o Grenlandii, autonomicznym terytorium zależnym Danii, bogatym w surowce naturalne i pierwiastki ziem rzadkich. Z tego właśnie powodu wyspa znalazła się w polu zainteresowania Donalda Trumpa.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.