Przy ustalaniu daniny solidarnościowej można odliczyć stratę z lat poprzednich

Robert Nogacki
Kancelaria Prawna Skarbiec
ul. Maciejki 13
02-181 Warszawa
sekretariat|kancelaria-skarbiec.pl| |sekretariat|kancelaria-skarbiec.pl
22 586 40 00
www.kancelaria-skarbiec.pl
Osoby, które w opinii fiskusa zarabiają za dużo, zobowiązane są do tzw. daniny solidarnościowej, czyli zapłaty 4% podatku od nadwyżki 1 000 000 zł dochodu osiągniętego w roku poprzednim. W wydanym 27 kwietnia 2023 r. wyroku WSA we Wrocławiu stwierdził, że podatnik może pomniejszyć ciężar opodatkowania tą daniną, odejmując stratę z lat ubiegłych.
Nowy podatek od milionerów
Danina solidarnościowa obowiązuje od 2019 r. W pierwszym roku zapłaciło ją ponad 27 tys. milionerów. Według wyliczeń rządu, nowy podatek miał przynosić ok. 1,15 miliarda złotych rocznie do budżetu państwa. Natomiast w 2022 r. najlepiej zarabiający wpłacili blisko 2,6 mld zł.
Strata podatkowa z lat poprzednich a danina solidarnościowa
Prowadzący firmę podatnik rozliczał się podatkiem liniowym. Rok 2020 „zamknął” jej działalność 150 tys. zł stratą. Jednak łącznie jego dochody ze wszystkich źródeł przekroczyły 1 mln zł. Wystąpił do organu podatkowego z zapytaniem, czy przy ustalaniu w 2021 roku podstawy daniny solidarnościowej będzie mógł uwzględnić ww. stratę?
Interpretacja przepisów i brak rubryki w formularzu
Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej argumentował, że zgodnie z art. 30h ust. 2 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, podstawę obliczania daniny solidarnościowej stanowi nadwyżka ponad 1 000 000 zł sumy dochodów podlegających opodatkowaniu na zasadach określonych w art. 27 ust. 1, 9 i 9a, art. 30b, art. 30c oraz art. 30f tej ustawy po ich pomniejszeniu o kwoty składek na ubezpieczenie społeczne oraz kwotę podatku od dochodów zagranicznej jednostki kontrolowanej uzyskanych przez podatnika. Uznał więc, że w treści tego przepisu nie ma mowy o możliwości odliczenia straty z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej. Poza tym, nie pozwala na to formularz DSF-1, czyli formularz deklaracji o wysokości daniny solidarnościowej, w którym należy zsumować dochody osiągane z różnicy źródeł. Nie posiada on bowiem rubryki, w której można by było wpisać pomniejszenie o stratę poniesioną z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej.
Niejasne przepisy nie mogą być interpretowane na niekorzyść podatnika
Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu stwierdził, że właśnie użyte w ww. art. 30h ust. 2 sformułowanie: „suma dochodów podlegających opodatkowaniu na zasadach określonych w art. 27 ust. 1, 9, i 9a, art. 30b, art. 30c oraz art. 30f" daje podstawę do zastosowania przy obliczaniu daniny solidarnościowej wszystkich zasad obowiązujących w tych przepisach, w tym w art. 30c. A zgodnie z tym przepisem (a dokładnie art. 30c ust. 2 ustawy o PIT), podstawą obliczenia podatku liniowego jest dochód ustalony m.in. zgodnie z art. 9 ust. 3 ustawy o PIT, czyli dochód obniżony o poniesioną w roku podatkowym stratę, którą można rozliczyć jednorazowo lub w najbliższych 5 kolejnych latach podatkowych.
Wrocławski sąd podsumował, że gdyby racjonalny ustawodawca chciał uniemożliwić pomniejszenie daniny solidarnościowej o wysokość straty z lat poprzednich, to takie zastrzeżenie zawarłby w przepisach wprost. Obowiązkiem ustawodawcy jest poszanowanie zasad prawidłowej legislacji, a więc i tworzenie przepisów jasnych i zrozumiałych dla ich adresatów. „Podatnik nie powinien ponosić negatywnych skutków prawnych niejasności przepisów. (…) wadliwy sposób sformułowania przepisu art. 30h ust. 2 updof nie może stanowić podstawy do dokonywania jego wykładni w sposób zawężający, na niekorzyść podatnika” (wyrok z 27 kwietnia 2023 r., sygn. akt I SA/Wr 511/22).
Podsumowanie
W 2022 roku daninę solidarnościową zapłaciło o ponad 6 proc. osób mniej niż w roku 2021. Po podwyżkach podatków, opłat i innych kosztów, które uderzyły przede wszystkim w najlepiej zarabiających, głównie za sprawą zmian Polskiego Ładu (m.in. brak możliwości odliczania składki zdrowotnej, wzrost ZUS, coroczne podnoszenie kosztów zatrudnienia), przedsiębiorcy i inni podatnicy pracujący na milionowe zyski próbują szukać rozwiązań, które ochronią ich przed zaborem majątku, dokonywanym tylko dlatego, że pracują wysoce rentownie. Jedną z opcji jest zmiana systemu rozliczeń na ryczałt od przychodów ewidencjonowanych, który nie podlega daninie solidarnościowej. Ale rozwiązań jest więcej, w zależności od sytuacji prawnej i majątkowej konkretnego podatnika.
Autor: radca prawny Robert Nogacki, partner zarządzający Kancelarią Prawną Skarbiec specjalizującą się w doradztwie prawnym, podatkowym oraz strategicznym dla przedsiębiorców

Deklaracja dochodów i zwrot podatku w Europie: odpowiedzi na pytania Polaków

BCC: Podatkowe podsumowanie 2024 roku

Faktura korygująca - poprawienie błędów na dokumencie pierwotnym
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Z UE na pomoc Ukrainie trafiło 148 mld euro. Potrzebne jest dalsze wsparcie, także w kontekście wypracowania sprawiedliwego pokoju
Prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił gotowość do podjęcia bezpośrednich rozmów pokojowych z Ukrainą, które mają się rozpocząć 15 maja w Stambule. USA i UE liczą, że Rosja zgodzi się na 30-dniowe zawieszenie broni i wstrzyma ataki na infrastrukturę krytyczną. Unia już zapowiedziała, że w przypadku odmowy zaostrzy sankcje. Europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk apeluje o większą determinację UE w wykorzystaniu zamrożonych rosyjskich aktywów i wsparcie w odbudowie Ukrainy.
Polityka
Prof. L. Balcerowicz: Polska obok Turcji ma największy udział własności państwowej. Potrzebujemy odpolitycznienia gospodarki

Nacjonalizacja i repolonizacja polskiej gospodarki zapowiedziana przez Donalda Tuska wzbudziła mieszane komentarze i reakcje, głównie z powodu niedoprecyzowania, jakie działania miałaby oznaczać. Zdaniem prof. Leszka Balcerowicza to „mętny slogan”, za którym może się kryć wiele znaczeń, takich jak ograniczenie wpływu kapitału zagranicznego albo nacjonalizacja. Tymczasem tym, co naprawdę potrzebne jest gospodarce, jest wycofanie się z niej polityków i prywatyzacja spółek, których wciąż zbyt wiele znajduje się w gestii rządzących – ocenia ekonomista.
Przemysł
Trwa operacja zmiany wyposażenia indywidualnego żołnierzy. Potrzebny modułowy system „od stóp do głów”

Według zapowiedzi MON ten rok ma być przełomowy pod względem zmiany wyposażenia indywidualnego polskich żołnierzy. To efekt trwającej od 1,5 roku operacji Szpej, której celem jest modernizacja umundurowania oraz uzbrojenia i której rząd nadał wysoki priorytet. Podczas ubiegłotygodniowego forum Defence24 Days dwie polskie firmy przedstawiły swoją propozycję systemu wyposażenia „od stóp do głów” dla żołnierzy, którego zaletą ma być nie tylko kompleksowość, ale także modułowość i możliwość dostosowania do konkretnych potrzeb danego operatora.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.