Polscy konsumenci zainteresowani mlekiem A2A2
Chociaż mleko A2A2 – w przeciwieństwie do krajów zachodnich – nie jest jeszcze powszechnie dostępne w naszym kraju, dotychczasowe działania w ramach współfinansowanego z Funduszu Promocji Mleka projektu „A2A2 – nowa droga produktów mlecznych – zastosowanie selekcji genomowej w produkcji żywności” pokazują, że polskie stada mają duży potencjał do produkcji tego surowca, a konsumenci, po wstępnym zapoznaniu się z jego właściwościami, wyrażają zainteresowanie jego spożyciem. W badaniu zrealizowanym w kwietniu br. na zlecenie Polskiej Federacji Hodowców Bydła i Producentów Mleka blisko połowa ankietowanych uznała, że z chęcią kupiłaby mleko A2A2 (49,9 proc.) lub produkty mleczne (33,3, proc.) z niego wytworzone, gdyby były one dostępne w polskich sklepach.
Mleko A2A2, czyli tzw. mleko pierwotne, wpisuje się jako nowy element dietetyki prewencyjnej. Wyróżnia je lepsza przyswajalność i pozytywny wpływ na mikrobiotę jelitową. Jest to produkt skierowany szczególnie do tych konsumentów, którzy borykają się z problemami trawiennymi po spożyciu mleka, osób z nietolerancją na mleko lub cierpiących na problemy wynikające z nadwrażliwości jelit.
Ponad połowa przebadanych w 2023 roku jałówek z genotypem A2A2
Aby ocenić potencjał mleka A2A2 w stadzie, należy poddać je genotypowaniu – zbadać każdą sztukę pod kątem pożądanego genotypu A2A2, czyli obecności wariantu beta-kazeiny A2. W Polsce surowiec ten nie jest jeszcze powszechnie dostępny. Między innymi dlatego Polska Federacja Hodowców Bydła i Producentów Mleka zainicjowała projekt „A2A2 – nowa droga produktów mlecznych – zastosowanie selekcji genomowej w produkcji żywności”, którego celem jest utworzenie polskiego rynku mleka A2A2. W dotychczas przeprowadzonych badaniach genomowych zostało poddanych już łącznie ponad 30 300 jałówek i krów. Na 14 304 przebadanych w 2022 roku jałówek 49 proc. z nich ma genotyp A2A2, a kolejne 42 proc. A1A2 i może stanowić populację zapasową, natomiast w 2023 roku zbadano 16 001 jałówek i krów – 51 proc. z nich ma genotyp A2A2, a kolejne 41% A1A2 i może stanowić populację zapasową.
Mleko A2A2 dla osób ze stwierdzoną nietolerancją na mleko
W ramach tegorocznej, III już edycji projektu, wspólnie z niezależnym domem badawczym SW Research, zrealizowano badanie opinii na reprezentatywnej grupie dorosłych Polaków. 83,3 proc. ankietowanych przyznało, że spożywa na co dzień mleko i produkty mleczne. Spośród odsetka osób, które nie piją mleka i nie jedzą nabiału, blisko ¼ za powód rezygnacji z ich spożycia podała nietolerancję na mleko.
- To właśnie ta grupa stanowi dodatkową, potencjalną grupę konsumentów, do których hodowcy i przetwórcy mogliby dotrzeć z mlekiem A2A2. Na rynkach zachodnich, np. amerykańskim, produkty wytworzone z tego surowca osiągają dużo wyższe ceny niż produkty konwencjonalne. Uruchomienie produkcji mleka A2A2 byłoby szansą dla polskich hodowców i przetwórców zarówno na podniesienie opłacalności produkcji mleczarskiej w Polsce, jak i większe możliwości eksportowe – podkreśla Leszek Hądzlik, Prezydent Polskiej Federacji Hodowców Bydła i Producentów Mleka
Konsumenci chętnie spożywaliby nabiał z mleka A2A2, gdyby był dostępny na polskim rynku
Ankietowani wyrazili duże zainteresowanie również zakupem produktów wytworzonych z mleka A2A2. Najczęściej wskazywali jogurt naturalny (59,8 proc), masło (55,7 proc.), twaróg (53,6 proc.), śmietanę (53,5 proc.), jogurty smakowe (48,2 proc.), kefir (42,6 proc.), sery do smarowania (41,1, proc.) oraz sery twarde (40,7 proc.), skyr (32,5 proc.), maślankę (31,7 proc.) i zsiadłe mleko (27,2 proc.). Badani przyznali dodatkowo, że mleko A2A2 byliby skłonni kupować najchętniej w stacjonarnych sklepach spożywczych (72,4 proc. wskazań), stacjonarnych sklepach ze zdrową żywnością (35,1 proc. wskazań) lub bezpośrednio u gospodarza (18,4 proc. wskazań). Co istotne, łącznie dla ponad połowy ankietowanych (57 proc.) ważne jest, aby mleko A2A2 lub jego przetwory były sprzedawane pod szyldem znanej, rozpoznawalnej mleczarni. 41,5 proc. odpowiedziało, że najbardziej do spożywania mleka A2A2 lub produktów wytworzonych z tego surowca skłoniłaby ich rekomendacja lekarza, dietetyka (32 proc.) lub rodziny i znajomych (26,6 proc.).
III edycja projektu „A2A2 - nowa droga produktów mlecznych – zastosowanie selekcji genomowej w produkcji żywności – edycja 2024” wystartowała w marcu, a zakończy się we wrześniu br. Projekt jest współfinansowany z Funduszu Promocji Mleka. Więcej informacji o projekcie na stronie http://a2a2.pfhb.pl.

NDP i brak wzajemności standardów – pięta Achillesa unijnej polityki handlowej

Eksperci rynku rolnego apelują: Nie cofajmy polskiego rolnictwa do zeszłego stulecia

Jak pestycydy trafiają na nasze stoły? - nowy raport ujawnia niespójności w polityce UE
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

1 października ruszy w Polsce system kaucyjny. Część sieci handlowych może nie zdążyć z przygotowaniami przed tym terminem
Producenci, sklepy i operatorzy systemu kaucyjnego mają niespełna dwa miesiące na finalizację przygotowań do jego startu. Wówczas na rynku pojawią się napoje w specjalnie oznakowanych opakowaniach, a jednostki handlu powinny być gotowe na ich odbieranie. Część z nich jest już do tego przygotowana, część ostrzega przed ewentualnymi opóźnieniami. Jednym z ważniejszych aspektów przygotowań na te dwa miesiące jest uregulowanie współpracy między operatorami, których będzie siedmiu, co oznacza de facto siedem różnych systemów kaucyjnych.
Ochrona środowiska
KE proponuje nowy cel klimatyczny. Według europosłów wydaje się niemożliwy do realizacji

Komisja Europejska zaproponowała zmianę unijnego prawa o klimacie, wskazując nowy cel klimatyczny na 2040 roku, czyli redukcję emisji gazów cieplarnianych o 90 proc. w porównaniu do 1990 rok. Jesienią odniosą się do tego kraje członkowskie i Parlament Europejski, ale już dziś słychać wiele negatywnych głosów. Zdaniem polskich europarlamentarzystów już dotychczas ustanowione cele nie zostaną osiągnięte, a europejska gospodarka i jej konkurencyjność ucierpi na dążeniu do ich realizacji względem m.in. Stanów Zjednoczonych czy Chin.
Handel
Amerykańskie indeksy mają za sobą kolejny wzrostowy miesiąc. Druga połowa roku na rynkach akcji może być nerwowa

Lipiec zazwyczaj jest pozytywnym miesiącem na rynkach akcji i tegoroczny nie był wyjątkiem. Amerykańskie indeksy zakończyły go na plusie, podobnie jak większość europejskich. Rynki Starego Kontynentu nie przyciągają jednak już kapitału z taką intensywnością jak w pierwszej części roku. Z drugiej strony wyceny za oceanem po kolejnych rekordach są już bardzo wysokie, a wpływ nowego porządku celnego narzuconego przez Donalda Trumpa – na razie trudny do przewidzenia. W najbliższym czasie na rynkach można się spodziewać jeszcze większej zmienności i nerwowości, ale dopóki spółki pokazują dobre wyniki, przesłanek do zmiany trendu na spadkowy nie ma.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.