Polski lider w produkcji dywaników samochodowych z produktem do traktorów
Specjalne dywaniki to wciąż mało popularna część wyposażenia wnętrza ciągnika rolniczego, które nieustannie narażone jest na zabrudzenie i zniszczenia. Naprzeciw potrzebom rolników i operatorów traktorów wyszedł polski producent dywaników samochodowych, FroGum. Marka o ugruntowanej pozycji zarówno na rynku polskim, jak i zagranicznym, otwiera się na nowy sektor i poszerza swoje portfolio o linię innowacyjnych wkładek MudMax.
Wszyscy rolnicy doskonale zdają sobie sprawę z trudności związanych z utrzymaniem czystości w kabinie ciągnika. Błoto, kurz, piasek czy kamienie mogą przedostawać się do wnętrza, brudzić je i utrudniać pracę. Usuwanie zanieczyszczeń wymaga czasu, wysiłku, a nierzadko także sporych nakładów finansowych. Dedykowane dywaniki do traktorów są praktycznym rozwiązaniem, które pozwala na zminimalizowanie ilości zabrudzeń w kabinie i ułatwienie procesu utrzymania jej w czystości, przy jednoczesnej ochronie przed uszkodzeniami.
– Wprowadzenie do oferty dywaników do traktorów to dla nas ważny krok w rozwoju. Wchodzimy w nowy segment rynku, co oznacza, że mamy możliwość zaoferowania konsumentom zupełnie nowych produktów. W FroGum zawsze stawiamy na innowacje i poszukiwanie sposobów na to, aby spełnić oczekiwania nawet najbardziej wymagających klientów. Dzięki poszerzeniu portfolio o linię MudMax, możemy przedstawić akcesorium, które jest praktyczne, odporne na czynniki zewnętrzne i łatwe do utrzymania w czystości, ale także odpowiada na potrzeby rynku – mówi Bartosz Frontczak, członek zarządu FroGum.
Dywaniki do zadań specjalnych
Linia dywaników MudMax została zaprojektowana tak, aby w pełni chronić podłogę kabiny traktora przed wodą i zanieczyszczeniami, a także zniszczeniami – zarówno mechanicznymi, jak i chemicznymi. Pozwala na to wykonanie z nietoksycznego materiału TPE, który cechuje się dużą wytrzymałością i odpornością na uszkodzenia, promieniowanie UV oraz ścieranie. Co więcej, tworzywo to nie reaguje z większością związków chemicznych, co jest niezwykle istotne w przypadku pracy z substancjami jak nawozy czy środki ochrony roślin.
Wkładki, dzięki dodatkowo usztywnionym krawędziom o wysokich rantach, dokładnie przylegają do ścianek przypodłogowych, skutecznie zabezpieczając podłoże kabiny przed ziemią, błotem czy piachem, w których otoczeniu traktory znajdują się na co dzień. Dywanik pozwala ograniczyć zużywanie się wnętrza kokpitu i przedłużyć jego żywotność, a co za tym idzie – zmniejszyć koszty utrzymania i konserwacji.
Bezpieczeństwo użytkowania produktów MudMax zwiększa antypoślizgowa struktura, która zapobiega poślizgnięciom i upadkom podczas wchodzenia i wychodzenia z kabiny, szczególnie gdy na zewnątrz jest ślisko i mokro. Za sprawą wysokiej przyczepności dywaniki nie przesuwają się podczas jazdy, pozostając na swoim miejscu. Lekka konstrukcja pozwala na szybki i prosty montaż oraz czyszczenie, do którego wystarczy wyłącznie woda.
Dywaniki do traktorów to ciekawa nowość na rynku akcesoriów, a taki dodatek może zainteresować wielu rolników i operatorów, którzy poszukują praktycznych i funkcjonalnych rozwiązań do swoich pojazdów.

Rolnicy dostaną 70 procent dopłaty

Czy kolejne nowoczesne gospodarstwo zostanie zlikwidowane decyzją urzędników podległych MRiRW?

SVI podwaja moce produkcyjne, otwierając drugi moduł szklarni w Zdunowie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Trwają dyskusje nad kształtem unijnego budżetu na lata 2028–2034. Mogą być rozbieżności w kwestii Funduszu Spójności czy dopłat dla rolników
Trwają prace nad wieloletnimi unijnymi ramami finansowymi (WRF), które określą priorytety wydatków UE na lata 2028–2034. W maju Parlament Europejski przegłosował rezolucję w sprawie swojego stanowiska w tej sprawie. Postulaty europarlamentarzystów mają zostać uwzględnione we wniosku Komisji Europejskiej w sprawie WRF, który zostanie opublikowany w lipcu 2025 roku. Wciąż jednak nie ma zgody miedzy państwami członkowskimi, m.in. w zakresie Funduszu Spójności czy budżetu na rolnictwo.
Konsument
35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup mieszkania nawet na kredyt. Pomóc może wsparcie budownictwa społecznego i uwolnienie gruntów pod zabudowę

W Polsce co roku oddaje się do użytku ok. 200 tys. mieszkań, co oznacza, że w ciągu dekady teoretycznie potrzeby mieszkaniowe społeczeństwa mogłyby zostać zaspokojone. Jednak większość lokali budują deweloperzy na sprzedaż, a 35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup nawet za pomocą kredytu. Jednocześnie ta grupa zarabia za dużo, by korzystać z mieszkania socjalnego i komunalnego. Zdaniem prof. Bartłomieja Marony z UEK zmniejszeniu skali problemu zaradzić może wyłącznie większa skala budownictwa społecznego zamiast wspierania kolejnymi programami zaciągania kredytów.
Problemy społeczne
Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.