Sytuacja na rynku a inwestycje rolników
Attention Marketing
ul. Ogrodowa 58
00-876 Warszawa
m.sokolowski|attentionmarketing.pl| |m.sokolowski|attentionmarketing.pl
795520960
attentionmarketing.pl/
Analiza rynkowa Piotra Domagały, dyrektora ds. rynku rolnego w Santander Leasing.
Zgodnie z danymi Agritrac lipiec był pierwszym miesiącem w 2024 roku, w którym ilość zarejestrowanych nowych ciągników rolniczych była wyższa w porównaniu do roku 2023. Minimalnie, bo mówimy o wzroście na poziomie 2,2 proc., ale w zestawieniu ze spadkami w poprzednich miesiącach wynoszącymi kilkanaście lub kilkadziesiąt procent, to spora zmiana. To jednak nadal dużo mniej niż w roku 2022, kiedy w lipcu liczba zarejestrowanych nowych ciągników wyniosła 1.180 szt., czyli o 66 proc. więcej w porównaniu z lipcem 2024 r. Narastająco, po siedmiu miesiącach, liczba rejestracji nowych ciągników spadła w porównaniu do roku 2023 o 18,5 proc. Patrząc na rejestracje tylko na osoby fizyczne, czyli w praktyce przede wszystkim indywidualne gospodarstwa rolne, spadek jest jeszcze większy i wynosi 27,3 proc. W tym momencie można zadać pytanie, czy wyniki lipca to przełamanie trendu i w kolejnych miesiącach możemy się spodziewać dalszych wzrostów?
Patrząc na sytuację rynkową, szczególnie plony z tegorocznych żniw oraz ceny skupu, które nie spełniają oczekiwań rolników, możemy się spodziewać, że nastroje rolników raczej pozostaną na niskim poziomie. Czyli niewiele może się zmienić. Ostatnie badania koniunktury gospodarstw rolnych realizowane w drugim kwartale 2024 r. przez Szkołę Główną Handlową (SGH) w Warszawie wskazywały na utrzymujący się niski poziom koniunktury w gospodarstwach rolnych. Taki poziom wskaźnika koniunktury w ostatnim kwartale wynika ze znacznego obniżenia nastrojów po kilku okresach wzrostów. Jeżeli ten poziom będzie się utrzymywał to trudno spodziewać się trwałej zmiany trendu w inwestycjach rolników, przynajmniej jeżeli chodzi o maszyny i urządzenia. A na rynku nie widać na tyle mocnych sygnałów, aby wyraźnie poprawić nastroje rolników. Niezmiennie dobrze radzą sobie ciągniki używane. Zgodnie z danymi Agritrac ilość zarejestrowanych używanych ciągników rolniczych po 7 miesiącach wynosi ponad 15 tys. i jest wyższa o 6,8 proc. r/r. Można zatem powiedzieć, że w trudniejszych czasach rolnicy przerzucili się z ciągników nowych na używane. Z ekonomicznego punktu widzenia wydaje się to jak najbardziej uzasadnione. Ale inwestycje rolników to nie tylko ciągniki. Żniwa to także okres wzmożonych zakupów nowych przyczep rolniczych. O ile sam lipiec, podobnie jak w przypadku ciągników, był lepszy w porównaniu do ubiegłego roku, o tyle cały rok po siedmiu miesiącach notuje spadek na poziomie 17 proc. Tak wynika z danych opublikowanych przez Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego. A jak wygląda sytuacja w przypadku pozostałych maszyn i urządzeń? Tutaj niestety brakuje już danych rynkowych, ale możemy to ocenić na podstawie wyników Santander Leasing, który jest jednym z liderów finansowania maszyn rolniczych, osiągając po drugim kwartale br. udział w rynku na poziomie blisko 19 proc. Patrząc na nasze wyniki widzimy, że rolnicy realizują sporo zakupów w maszyny do siewu i sadzenia oraz nawożenia, czyli przede wszystkim siewniki i rozsiewacze nawozów. Druga pod względem liczebności grupę stanowią kosiarki, a zaraz za nimi wszystkie maszyny uprawowe. Na kolejnym miejscu są wszystkie maszyny do zbioru ziemiopłodów, czyli kombajny, ale także szeroka grupa maszyn zielonkowych. W sumie można powiedzieć, że zaskoczenia nie ma, mamy tutaj cały przegląd maszyn i urządzeń wykorzystywanych w gospodarstwach rolnych. Analizując rodzaj finansowanych maszyn widać, że powoli rośnie popularność maszyn i urządzeń, które pozwalają realizować praktyki wskazane w zielonym ładzie, czyli np. maszyny do rolnictwa precyzyjnego. Wspólną częścią dla wszystkich maszyn i urządzeń jest fakt, że w większości przypadków rośnie średnia wartość. Szczególnie jest to widoczne w przypadku ciągników rolniczych, gdzie cały czas obserwujemy umacnianie pozycji ciągników o dużej mocy. Można zatem powiedzieć, że ilościowo rynek ma duży spadek, ale wolumenowo już nie. Potwierdzają to wyniki publikowane przez Związek Polskiego Leasingu. Po 6 miesiącach 2024 r. wartość sfinansowanych maszyn rolniczych wyniosła 2.894 mln zł, co oznacza spadek w porównaniu do ubiegłego roku o 3,74 proc. Jest to zatem znacznie mniejszy spadek w zestawieniu z dynamiką sprzedaży nowych ciągników, czy też przyczep.
Inwestycje gospodarstw rolnych obejmują także budynki i budowle. Tutaj jednak odsetek rolników dokujących inwestycji jest mniejszy niż w przypadku maszyn i urządzeń. Zgodnie z badaniami koniunktury gospodarstw rolnych prowadzonymi przez SGH w IIQ 15 proc. rolników zrealizowało inwestycje w budynki, gdzie dla maszyn i urządzeń ten wskaźnik wynosi 25,3 proc. Jest to naturalna konsekwencja dwóch czynników. Po pierwsze są to trudniejsze inwestycje wymagające znacznie większych nakładów i czasu na realizację. Po drugie jest to pochodna struktury produkcji w Polsce, gdzie przeważają gospodarstwa z produkcją roślinną. I to są te inwestycje, które są finansowane przez banki.
Na co jeszcze rolnicy wydają pieniądze? Oczywiście na bieżącą działalność, czyli m.in. nawozy i środki ochrony roślin. A jak te zakupy są finansowane? Z własnych środków, ze środków pochodzących z dopłat bezpośrednich lub kredytem na bieżącą działalność. Spora część kredytów bankowych dotyczy właśnie finansowania bieżącej działalności. Czy ta część finansowania związana z bieżącymi potrzebami jest zarezerwowana tylko dla banków? Na pewno nie. Najlepszym dowodem na to jest nowa oferta pożyczek dostępna w Santander Leasing. Od lipca nasi klienci mogą korzystać z finansowania na dowolny cel związany z gospodarstwem rolnym wybierając pożyczkę ekspresową lub pożyczkę hipoteczną. Rozszerzyliśmy także nasze finansowanie gruntów o grunty zabudowane. W ten sposób staliśmy się spółką leasingową z najszerszą ofertą finansowania dostępną dla klientów prowadzących gospodarstwa rolne. Po pierwszych tygodniach sprzedaży widzimy bardzo pozytywny odzew ze strony naszych klientów, co tylko potwierdza, że był to krok w dobrym kierunku, jeżeli chodzi o rozwój oferty dla sektora rolnego.

Czy kolejne nowoczesne gospodarstwo zostanie zlikwidowane decyzją urzędników podległych MRiRW?

SVI podwaja moce produkcyjne, otwierając drugi moduł szklarni w Zdunowie

Sytuacja w rolnictwie w 2024 i prognoza krótkookresowa
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Farmacja

Zbrojeniówka i farmacja kluczowe dla bezpieczeństwa kraju. Polskie firmy walczą o pozycję w obu tych sektorach
Polska gospodarka stoi przed wieloma wyzwaniami – od inflacji i zmian legislacyjnych po dynamiczny rozwój technologii. W tym kontekście kluczową rolę odgrywają przedsiębiorcy, którzy nie tylko napędzają wzrost gospodarczy, ale również inwestują w innowacje, cyfryzację i zrównoważony rozwój. Z punktu widzenia bezpieczeństwa kraju jednymi z najważniejszych są branże zbrojeniowa i farmaceutyczna.
Konsument
Konsumenci zwracają uwagę na klasę energetyczną sprzętu AGD. To ma wpływ na ich rachunki

Duże AGD ma spory potencjał oszczędności prądu w gospodarstwach domowych i w całym systemie elektroenergetycznym – ocenia APPLiA Polska, związek pracodawców tej branży. Ze względu na postęp technologiczny dziś produkowane urządzenia w najlepszych klasach energetycznych zużywają 10–20 proc. prądu w porównaniu do urządzeń dostępnych 25 lat temu. Do stałego postępu w tym obszarze motywują też wymogi unijne, które z roku na rok się zaostrzają.
Prawo
Polska w końcówce europejskiej stawki pod względem udziału kobiet w zarządach spółek. Zmienić ma to unijna dyrektywa

Udział kobiet w zarządach i radach nadzorczych 140 największych spółek notowanych na warszawskiej giełdzie na koniec 2024 roku wyniósł 18,4 proc. – wynika z danych 30% Club Poland. Zgodnie z dyrektywą Women on Boards, żeby zapewnić równowagę płci, 33 proc. wszystkich stanowisk zarządczych powinno być zajmowane przez osoby należące do niedostatecznie reprezentowanej płci. Sytuację kobiet powinny poprawić obowiązkowe parytety, transparentność rekrutacji oraz merytoryczne kryteria wyboru kandydata.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.