Współpraca oparta na zaufaniu. Danone wspiera polskich rolników
Wsparcie dla polskich rolników i rodzimej produkcji, jest kluczowe dla ich rozwoju. Obchodzony w sierpniu Dzień Polskiej Żywności to dobra okazja, by to podkreślić i docenić zaangażowanie krajowych hodowców i producentów. W gronie firm, które stoją ramię w ramię z polskimi gospodarstwami rolnymi od lat znajduje się spółka Danone, należąca do grupy spółek DANONE. Na potrzeby swojej produkcji w fabryce serków i jogurtów w Bieruniu, firma pozyskuje mleko wyłącznie z krajowych gospodarstw. Równocześnie wspiera swoich wieloletnich partnerów biznesowych we wdrażaniu praktyk regeneratywnych, mających na celu m.in. poprawę bioróżnorodności oraz efektywności ekonomicznej.
Polska jest jednym z największych producentów żywności w Europie[1], a obchodzony 25 sierpnia Dzień Polskiej Żywności jest dobrą okazją, by docenić produkty powstające z rodzimych surowców oraz wytwarzane w naszym kraju. To również dobra okazja, by wspomnieć o rolnikach, bez których zaangażowania nie powstałoby wiele smacznych i pożywnych produktów. Przykładem są polscy dostawcy mleka, bez których w fabryce Danone w Bieruniu nie powstawałyby różnorodne produkty mleczne.
Relacje oparte na zaufaniu
Grupa spółek DANONE współpracuje w Polsce z blisko 200 gospodarstwami, z czego ponad 120 dostarcza mleko spółce Danone, wytwarzającej wysokiej jakości produkty mleczne – jogurty naturalne, jogurty smakowe, a także serki homogenizowane. Współpraca z rolnikami oparta jest na zaufaniu i dialogu, dlatego ok. 80% gospodarstw współpracuje z firmą od początku jej obecności w Polsce. – Nasi partnerzy to wspaniali ludzie, którzy dbają o najwyższą jakość surowca. To m.in. dzięki ich zaangażowaniu, jesteśmy w stanie oferować konsumentom krajowym i zagranicznym najwyższej jakości produkty i realizować naszą misję niesienia zdrowia poprzez żywność tak wielu ludziom, jak to możliwe – mówi Anna Reps-Bednarczyk, Kierownik ds. Projektów i Jakości Mleka w grupie spółek DANONE.
Mleko wykorzystywane w fabryce w Bieruniu pochodzi od krów hodowanych na Śląsku, Kujawach i w Wielkopolsce. Do zakładu trafia rocznie ok. 130 tysięcy ton mleka od polskich dostawców.
Serce Danone bije w Bieruniu
Fabryka Danone w Bieruniu, w której przetwarzane jest mleko od polskich dostawców, jest jednym z największych zakładów produkcyjnych firmy na świecie. To tu powstaje ponad 300 wariantów produktów mlecznych, które trafiają do sklepów w Polsce, a także do 24 krajów europejskich. Dzięki temu polskie mleko trafia na stoły wielu konsumentów na świecie.
Działający od 1995 roku zakład został w zeszłym roku uhonorowany prestiżową nagrodą Lean Diamonds Awards 2023. Nagroda została przyznana za wdrożenie nowoczesnych procesów produkcyjnych, w tym zaawansowanych rozwiązań cyfrowych, które zwiększają efektywność produkcji, a także pozwalają działać w sposób bardziej zrównoważony. Zakład jest też doceniany za innowacyjność i wdrażane proekologiczne rozwiązania. Przykładowo, energia elektryczna, z jakiej korzysta fabryka, pochodzi w 100% ze źródeł odnawialnych[2]. Ponadto, 100% generowanych tam odpadów żywnościowych trafia do recyklingu lub odzysku. Rozwiązania te wpisują się w długofalową wizję rozwoju grupy spółek DANONE określone m.in. w strategii zrównoważonego rozwoju DANONE – „Droga pozytywnego wpływu”.
Razem dla środowiska
Troska o środowisko i zrównoważoną produkcję jest ważna zarówno dla Danone, jak i rolników, którzy współpracują z firmą. Właśnie dlatego spółka aktywnie wspiera swoich partnerów we wdrażaniu w ich gospodarstwach praktyk rolnictwa regeneratywnego, czyli takich rozwiązań, które prowadzą do poprawy kondycji gleby czy zwiększenia bioróżnorodności. Praktyki regeneratywne niosą także korzyści ekonomiczne, m.in. w postaci mniejszego zapotrzebowania na nawozy czy ograniczenia zużycia paliwa, co jest konsekwencją ograniczenia liczby przejazdów na polu.
Zrealizowany w 2023 r. przez Danone audyt pokazał, że już teraz 79% współpracujących z Danone w naszym kraju rolników stosuje praktyki regeneratywne w swoich gospodarstwach, a 30% z nich wdrożyło je na poziomie zaawansowanym. Jednocześnie 90% mleka, jakie firma kupuje od polskich rolników na potrzeby wytwarzania produktów mlecznych, pochodzi z gospodarstw, w których praktyki te są obecne.
Razem dla społeczności lokalnych
Polscy rolnicy, którzy współpracują z Danone, chętnie angażują się także w działania na rzecz społeczności lokalnych inicjowane przez spółkę. Przykładem jest realizowany od ponad 10 lat program edukacyjny DanEdu, w ramach którego dzieci uczą się o pochodzeniu mleka i produktów mlecznych. Lekcje prowadzone są w gospodarstwach rolników, z którymi współpracuje firma, dzięki czemu dzieci dowiadują się, jak wygląda praca w gospodarstwie mlecznym i skąd się bierze mleko. W tym roku w ramach programu odbyła się też pilotażowa wycieczka do fabryki w Bieruniu, podczas której przedszkolaki mogły przekonać się, jak wygląda produkcja serków i jogurtów Danone. Działania edukacyjne prowadzone są również w mobilnej Jogurtowej Wiosce Danone – stoisku, które obecne jest podczas lokalnych wydarzeń w regionie. Celem programu, w którym do tej pory wzięło udział ponad 60 tysięcy dzieci, jest także edukowanie o zdrowych nawykach żywieniowych, segregacji i recyklingu odpadów oraz niemarnowaniu żywności.
Od jogurtu się zaczęło
Historia Danone rozpoczęła się w 1919 roku, kiedy to Isaac Carasso stworzył swój pierwszy jogurt naturalny, by pomóc dzieciom cierpiącym na infekcje jelitowe. Zainspirowany badaniami naukowców, połączył żywe kultury bakterii z mlekiem i otrzymał znany dzisiaj wszystkim jogurt[3]. Początkowo produkt dostępny był wyłącznie w aptekach jednak szybko zyskał amatorów i jego sprzedaż rozpoczęła się także w sklepach na całym świecie. Obecnie marka Danone kontynuuje to dziedzictwo, kultywując wartości przyświecające jej powstaniu. Realizując od ponad 100 lat misję niesienia zdrowia poprzez żywność, Danone nieustannie pracuje nad rozwojem oferty swoich produktów, odpowiadając na zmieniające się potrzeby konsumentów. Więcej o historii marki, a także o współpracy z rolnikami dowiesz się na stronie https://danone.pl/robimy-ferment/.
[1] https://www.gov.pl/web/ijhars/dzien-polskiej-zywnosci
[2] Na podstawie PPA (Power Purchase Agreement) i GO (Guarantee of Origin).
[3] Historia marki Danone dostępna jest na stronie: https://www.danone.com/about-danone/ourhistory.html.

NDP i brak wzajemności standardów – pięta Achillesa unijnej polityki handlowej

Eksperci rynku rolnego apelują: Nie cofajmy polskiego rolnictwa do zeszłego stulecia

Jak pestycydy trafiają na nasze stoły? - nowy raport ujawnia niespójności w polityce UE
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

1 października ruszy w Polsce system kaucyjny. Część sieci handlowych może nie zdążyć z przygotowaniami przed tym terminem
Producenci, sklepy i operatorzy systemu kaucyjnego mają niespełna dwa miesiące na finalizację przygotowań do jego startu. Wówczas na rynku pojawią się napoje w specjalnie oznakowanych opakowaniach, a jednostki handlu powinny być gotowe na ich odbieranie. Część z nich jest już do tego przygotowana, część ostrzega przed ewentualnymi opóźnieniami. Jednym z ważniejszych aspektów przygotowań na te dwa miesiące jest uregulowanie współpracy między operatorami, których będzie siedmiu, co oznacza de facto siedem różnych systemów kaucyjnych.
Ochrona środowiska
KE proponuje nowy cel klimatyczny. Według europosłów wydaje się niemożliwy do realizacji

Komisja Europejska zaproponowała zmianę unijnego prawa o klimacie, wskazując nowy cel klimatyczny na 2040 roku, czyli redukcję emisji gazów cieplarnianych o 90 proc. w porównaniu do 1990 rok. Jesienią odniosą się do tego kraje członkowskie i Parlament Europejski, ale już dziś słychać wiele negatywnych głosów. Zdaniem polskich europarlamentarzystów już dotychczas ustanowione cele nie zostaną osiągnięte, a europejska gospodarka i jej konkurencyjność ucierpi na dążeniu do ich realizacji względem m.in. Stanów Zjednoczonych czy Chin.
Handel
Amerykańskie indeksy mają za sobą kolejny wzrostowy miesiąc. Druga połowa roku na rynkach akcji może być nerwowa

Lipiec zazwyczaj jest pozytywnym miesiącem na rynkach akcji i tegoroczny nie był wyjątkiem. Amerykańskie indeksy zakończyły go na plusie, podobnie jak większość europejskich. Rynki Starego Kontynentu nie przyciągają jednak już kapitału z taką intensywnością jak w pierwszej części roku. Z drugiej strony wyceny za oceanem po kolejnych rekordach są już bardzo wysokie, a wpływ nowego porządku celnego narzuconego przez Donalda Trumpa – na razie trudny do przewidzenia. W najbliższym czasie na rynkach można się spodziewać jeszcze większej zmienności i nerwowości, ale dopóki spółki pokazują dobre wyniki, przesłanek do zmiany trendu na spadkowy nie ma.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.