Franczyza wśród trzech najbardziej opłacalnych modeli biznesowych według Polaków

6 na 10 Polaków (61%) pozytywnie ocenia atrakcyjność klubów fitness w kontekście spodziewanych zysków finansowych. Szczególnie entuzjastycznie do branży fitness podchodzą najmłodsi (69%) i kobiety (66%) oraz osoby o wyższych dochodach. Co więcej, w kontekście najbardziej opłacalnych modeli biznesowych Polacy plasują model franczyzowy na trzecim miejscu (12%), zaraz po budowaniu biznesu własnymi siłami „od zera” (21%) i poszerzeniu własnej działalności o inne branże (19%). Takie dane płyną z badania pracowni OpinionWay Polska, przeprowadzonego w marcu br. na grupie 1230 dorosłych Polaków, na zlecenie Xtreme Fitness Gyms. Franczyza w Polsce cieszy się coraz większą popularnością. To z jednej strony sprawdzony i bezpieczny model biznesowy, z drugiej zaś szybki rozwój przedsiębiorcy i duża samodzielność w codziennym prowadzeniu firmy. Jak ten model wygląda w praktyce? Przedstawiamy 5 historii i zarazem 5 różnych dróg prowadzących do biznesu franczyzowego.

Xtreme Fitness Gyms to najszybciej rozwijająca się sieć klubów fitness w Polsce, oparta na autorskim modelu franczyzowym, któremu zaufało już ponad 100 franczyzobiorców w całej Polsce. Społeczność cały czas się rozrasta i średnio co miesiąc wita 4-7 nowych przedsiębiorców. W samym ubiegłym roku przybyło ich ponad 50. Za każdym franczyzobiorcą Xtreme Fitness Gyms kryje się inna historia, inna motywacja, inna przeszłość, inne wyzwania i nadzieje, ale drogi wszystkich z nich spotykają w jednym punkcie – prowadzą dziś swój własny biznes, realizują się jako przedsiębiorcy i mają wiele kolejnych, ambitnych planów – mówi Łukasz Dojka, który w 2012 r. założył sieć Xtreme Fitness Gyms, a dziś, jako Chairman of the Board, stoi na czele Xtreme Brands.

Franczyzobiorcy Xtreme Fitness Gyms tworzą różnorodną społeczność. Znajdziemy wśród nich zarówno miłośników sportu, jak i tych, którym nie było z nim do tej pory po drodze, osoby z doświadczeniem w prowadzeniu własnej działalności oraz takie, które stawiają w biznesie pierwsze kroki, znajdziemy reprezentantów najróżniejszych zawodów, m.in. policjantów, budowlańców, specjalistów IT czy managerów z dużych korporacji. Są to pewne siebie kobiety oraz odważni mężczyźni, tacy jak Mateusz, Piotr, Sebastian i Kajetan, Darek oraz Natalia i Damian, którzy postanowili w końcu postawić na siebie i uwierzyli, że pewnego dnia otworzą własny biznes.

Aby gdyby tak rzucić etat…

Rok 2023 należał do Mateusza. Otworzył swój klub w marcu. Choć już wyniki przedsprzedaży karnetów zwiastowały duży sukces, on sam był zdumiony tempem rozwoju, jakie przybrał jego biznes. Po 9 miesiącach działalność klubu zaowocowała… drugim klubem. Mateusz prowadzi dziś kluby Xtreme Fitness Gyms w Centrum Handlowym Karolinka oraz w kompleksie Ozimska Park w Opolu. A od czego to wszystko się zaczęło? Od odważnej decyzji o zmianie swojego dotychczasowego życia, podporządkowanego pracy na etacie. – Jako kierownik budowy ciągle wędrowałem po Polsce, przenosiłem się z miejsca na miejsce. Nie widziałem perspektyw na rozwój osobisty oraz stabilizację – opowiada. W modelu franczyzowym Xtreme Fitness Gyms dostrzegł natomiast zdrowy balans pomiędzy budowaniem i prowadzeniem własnego biznesu a życiem prywatnym. Jak dziś z przekonaniem stwierdza, nie pomylił się.

Biznesowy niedosyt

Niektórzy rodzą się rekinami biznesu, dla nich jedna działalność to zdecydowanie za mało. Jeśli dodać do tego sportową dyscyplinę i determinację, sukces jest murowany. Dowodem na to jest historia Piotra, który rozszerzył swoje biznesowe portfolio składające się z kilku franczyzowych sklepów spożywczych o klub Xtreme Fitness Gyms prowadzony ze wspólniczką Magdą w Płocku. Piotr to kulturysta i zawodnik sportów sylwetkowych. Zawsze marzył o swoim własnym treningowym raju na ziemi, dlatego szukając sposobów na dywersyfikację swojego biznesu, postawił w końcu na klub fitness. Z drugiej strony jako doświadczony przedsiębiorca wiedział, że inwestuje w mocno rozwijającą się i perspektywiczną branżę. Jeden klub nie zaspokoił jego biznesowo-sportowego apetytu – na otwarcie czekają trzy kolejne. 

W rodzinie siła

Aktywność fizyczna to fantastyczna forma spędzania czasu wolnego z rodziną. A czy może być to dobry pomysł na rodzinny biznes? Według Sebastiana i Kajetana – jak najbardziej. O prawdziwości pierwszego stwierdzenia przekonali się, wychowując się w bardzo aktywnej rodzinie, a na postawione pytanie odpowiadają jako właściciele świetnie prosperującego klubu Xtreme Fitness Gyms w Kielcach. – Jest już za nami wiele sytuacji, które pokazały nam, że działając razem, jesteśmy silniejsi. Razem nie tylko jako bracia, ale także członkowie społeczności Xtreme Fitness Gyms. Dzięki ogromnemu wsparciu sieci nie tylko poradziliśmy sobie z otwarciem w czasie trwania pandemii, ale również osiągnęliśmy ogromny sukces zwieńczony nagrodą dla najlepszego klubu fitness 2021 roku otrzymaną na targach FIWE – największych targach branży fitness i wellness w Polsce i Europie Środkowo-Wschodniej – relacjonują. Dodają, że dziś największą radość sprawia im obserwowanie, jak między ich klubowiczami nawiązują się nowe znajomości i przyjaźnie. Ich klub stał się przestrzenią nie tylko do zadbania o zdrową formę, ale także do budowania relacji w lokalnej społeczności.

Na nowy start we własnym kraju

Marzenie o pracy za granicą skusiło do emigracji miliony Polaków. Choć wyjazd może być pełen obietnic i nadziei, to jedno uczucie często wraca do emigrantów jak bumerang – tęsknota za swoim prawdziwym domem. Dopadła ona również Dariusza, właściciela 62. klubu Xtreme Fitness Gyms, którego otwarcie miało miejsce w lutym tego roku. Po wielu latach pracy w Holandii Darek postanowił wrócić do kraju i zainwestować oszczędności we własny biznes. Zaufał Xtreme Fitness Gyms, bo jak twierdzi, ma pewność, że ten model franczyzowy działa. Od razu zdecydował się na podpisanie umów na dwa kluby. Źródłem motywacji Darka była jego miesięczna córeczka, która zamiast na obczyźnie, będzie dorastać w Polsce, wśród całej swojej rodziny.

W parze z wojowniczką

Kto jest lepszym kandydatem na właściciela klubu fitness niż odważny, wysportowany trener personalny pozostający w służbie jako strażak? Odważny, wysportowany trener personalny pozostający w służbie jako strażak w duecie ze swoją żoną fighterką, która nigdy się nie poddaje. Właśnie taką parę tworzą Damian i Natalia, którzy otworzyli swój pierwszy klub w Tarnobrzegu. Droga Natalii do spełnienia swojego marzenia o własnym klubie nie była łatwa. Rozpoczynała ją jako dziewczyna, która odważyła się diametralnie zmienić swoje życie i zawalczyć o szczupłą sylwetkę. Wytrwałość doprowadziła ją do momentu, w którym trening stał się przyjemnością, a następnie pasją, którą ostatecznie postanowiła zamienić w sposób na życie. W ten sposób została instruktorką zumby, a po kilku latach ciężkiej pracy razem z Damianem otworzyła własny biznes i przekonuje innych, że warto w siebie wierzyć. Wspólnie podkreślają, że działając z Xtreme Fitness Gyms, mogą liczyć na mocny i zdrowy rozwój własny oraz swojego biznesu, dlatego już dzisiaj zapowiadają, że nie zatrzymają się na jednej lokalizacji.

Każdy franczyzobiorca Xtreme Fitness Gyms to inna historia, która poprzez ambicje, chęci rozwoju oraz ciężką pracę prowadzi do osiągnięcia sukcesu i otwarcia własnego biznesu.