Szczepienia 2021 dla cudzoziemców. Co warto wiedzieć?
PR Expert
Przestrzenna 48/3
50-533 Wrocław
akondratowicz|prexpert.com.pl| |akondratowicz|prexpert.com.pl
+48 502 332 358
www.prexpert.com.pl
Kolejka do szczepień jest bardzo długa. Pośród oczekujących są obcokrajowcy mieszkający i pracujący w Polsce. Na razie przepisy są bardzo nieprecyzyjne, choć niektórzy cudzoziemcy zostali zaszczepieni, gdyż znaleźli się w grupie 0 ze względu na charakter wykonywanej pracy. Reszta musi czekać na swoją kolej.
Do 20 marca wykonano w Polsce ponad pięć milionów szczepień, a blisko 1,8 mln osób otrzymało dwie dawki szczepionki. Pozostali czekają na swoją kolej. Szczepienia przebiegają etapami. Ustalona w Narodowym Programie Szczepień kolejność dotyczy także obcokrajowców, w tym Ukraińców, którzy stanowią największą mniejszość narodową w Polsce. Sanpro Synergy – firma specjalizująca się w outsourcingu procesów przemysłowych i zatrudniająca wielu obcokrajowców – zasięgnęła opinii w biurze pełnomocnika do spraw szczepień przy wojewodzie łódzkim. – Uzyskaliśmy potwierdzenie, że obcokrajowcy (posiadający kartę stałego lub czasowego pobytu) ze względu na wykonywaną w Polsce pracę, mają prawo do szczepień zgodnie z wytyczonymi etapami w Narodowym Programie Szczepień. Oznacza to, że obowiązuje ich taki sam harmonogram jak Polaków, według wykonywanego zawodu i wieku – informuje Małgorzata Orłowska, menedżer ds. legalizacji w spółce Sanpro Synergy z Grupy Impel.
Pojawiły się wątpliwości, czy przepisy zawężają grupę obcokrajowców uprawnionych do szczepień. Mogą one wykluczać np. cudzoziemców przebywających w Polsce na podstawie zezwoleń pobytowych niezwiązanych z określonym rodzajem pracy, osoby przebywające w Polsce na podstawie wiz, osoby oczekujące na wydanie decyzji w sprawie zezwolenia na pobyt, a także objęte ochroną międzynarodową i dopiero ubiegające się o objęcie taką ochroną.
Co zatem mają zrobić obcokrajowy, którzy chcą się zaszczepić, ale nie mają do tego prawa? Małgorzata Orłowska radzi, by czekać, być może zasady szczepień dla obcokrajowców zostaną doprecyzowane. – Sytuacja jest dynamiczna i trzeba śledzić komunikaty Ministerstwa Zdrowia. Dotyczy to wszystkich zainteresowanych szczepieniem przeciwko COVID-19, zarówno Polaków, jak i obcokrajowców. Polscy pracodawcy zatrudniający cudzoziemców mogą im pomóc w dotarciu do tych informacji – sygnalizuje.
Trzy metody pomocy: edukacja, mobilne punkty i testy
Pracodawcy mogą pomóc obcokrajowcom na kilka sposobów. Bieżące śledzenie przepisów i zasad zgłaszania się do szczepień to pierwszy z nich. Małgorzata Orłowska sugeruje, by pracodawcy zadbali o edukację pracowników, którym należy udostępnić informacje o szczepieniach w ich ojczystym języku. Pomocne będzie także stworzenie i pokazanie pracownikom jasnej ścieżki postępowania: kiedy, jak i gdzie zgłosić chęć zaszczepienia się.
Drugim sposobem jest możliwość zorganizowania mobilnego punktu szczepień w firmie, zgodnie z zapisami Narodowego Programu Szczepień. Z mobilnych punktów w firmie oprócz pracowników mogą korzystać ich bliscy – rodziny i partnerzy. Szczepienia w firmach będą dopuszczone na warunkach określonych przez NFZ i będą przebiegały zgodnie z etapami określonymi w rządowym programie. – Pracodawca musi jedynie zgłosić się do podmiotu oferującego takie świadczenie i podać liczbę osób, które chce w tym punkcie zaszczepić. To konieczne w świetle warunków określonych przez NFZ – podkreśla Małgorzata Orłowska.
Sposobem pośrednim, wspierającym, są regularne testy na obecność wirusa. Możliwość wykonania testu antygenowego, metodą RT-PCR lub szybkiego testu w celu wykrycia przeciwciał udostępniana jest pracownikom przez pracodawców coraz częściej. Wielu z nich korzysta z usług firm zewnętrznych, które dysponują wykwalifikowanym personelem medycznym oraz sprzętem. Spółka Sanpro Synergy z Grupy Impel, wspólnie z partnerem medycznym przeprowadziła do tej pory już ponad 9 tysięcy testów w firmach na terenie całej Polski.
Testy antygenowe drugiej generacji to już trzecia – obok testów immunochromatograficznych i testów metodą RT-PCR – forma przeciwdziałania rozprzestrzenianiu wirusa stosowana przez Sanpro Synergy w zakładach pracy. Największe zalety najnowszego testu to: szybkość uzyskania wyniku, możliwość przeprowadzenia go w dowolnym miejscu i relatywnie niska cena. – Testy antygenowe to optymalne rozwiązanie dla pracodawców, którzy chcą przesiewowo badać swoich pracowników i utrzymać ciągłość funkcjonowania w trakcie epidemii SARS-CoV-2. Test antygenowy identyfikuje osoby zakażone, które dzięki niezwłocznej izolacji nie stanowią zagrożenia dla reszty zespołu – podkreśla Małgorzata Walat, dyrektor rynków zagranicznych w Sanpro Synergy. W praktyce przeprowadzenie testu trwa kilka minut, a jednoznaczny wynik – pozytywny lub negatywny – uzyskuje się maksymalnie po kwadransie.
Czy obcokrajowcy chcą się szczepić?
Według oficjalnych informacji podawanych przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów zaufanie do szczepień rośnie. Chęć zaszczepienia deklaruje 75% Polaków. Czy obcokrajowcy także chcą przyjąć szczepionkę? – Na podstawie zainteresowania szczepieniami przeciwko Covid-19 w grupie 0 można przypuszczać, że tak – przewiduje Małgorzata Orłowska. Personel realizujący usługi Grupy Impel w podmiotach leczniczych jest już, w przeważającej części, zaszczepiony.
– Obcokrajowcy z grupy 0 mieli otwarty dostęp do szczepień, na równi z Polakami, bez dodatkowych kryteriów. Ukraińcy w tej grupie mogli i chcieli się zaszczepić przeciwko COVID-19 – zauważa Małgorzata Orłowska. Wielu cudzoziemców zajmuje się w Polsce pracą, której nie da się świadczyć zdalnie, wielu mieszka w kwaterach pracowniczych lub mieszkaniach wynajmowanych z nieznajomymi osobami. W takich warunkach ludzie są bardziej narażeni, ponieważ dużo trudniej jest przestrzegać reżimu sanitarnego i izolować się od osób potencjalnie zakażonych.
Rola pracodawcy jako opiekuna, który chroni i pomaga zatrudnionym obcokrajowcom, jest teraz nieoceniona i bardzo potrzebna. Jak wynika z raportu „Ukraińcy na polskim rynku pracy – doświadczenia i perspektywy”, który został sporządzony przez Grupę Impel na podstawie badań ankietowych, 53% Ukraińców odczuwa pogorszenie zadowolenia z sytuacji życiowej z powodu pandemii. Część z nich myśli o opuszczeniu Polski z powodu utrudnionego dostępu do opieki medycznej. Niemal co piąta zapytana osoba odpowiedziała, że do pozostania w kraju przekonałaby ją lepsza opieka medyczna.

Rada Przedsiębiorców apeluje o uchwalenie przepisów zmieniających zasady wypłat zasiłku chorobowego

Rak jelita grubego to nie wyrok. Kluczowe jest wczesne wykrycie

Tylko 7% Polaków wie, co oznacza pierwotna czystość wody
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Handel

Na wojnie handlowej straci nie tylko Unia Europejska, ale przede wszystkim USA. Cła odwetowe na eksport USA wynoszą już 190 mld dol.
Donald Trump podniósł cła na produkty z Kanady, Meksyku, Chin, a także nałożył taryfy na import stali i aluminium od wszystkich partnerów handlowych USA, w tym Unii Europejskiej. KE odpowiedziała nałożeniem ceł na amerykańskie produkty o łącznej wartości 26 mld euro. Wiadomo, że USA odpowiedzą wprowadzeniem kolejnych taryf, co nakręci wojnę handlową. – Jeżeli się obkładamy cłami, to my stracimy i straci Ameryka, żadnego innego skutku wojen handlowych w historii nie było – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.
Konsument
Branżę tworzyw sztucznych czekają kosztowne zmiany. Firmy wdrożą innowacyjne technologie recyklingu

Polska branża tworzyw sztucznych stoi przed wyzwaniami, które wynikają z unijnych regulacji i rosnącej świadomości ekologicznej konsumentów. Wdrożenie zasad gospodarki obiegu zamkniętego staje się koniecznością, a dla firm oznacza to koszty i inwestycje w nowe technologie. Z drugiej strony inwestycje w GOZ mogą przynieść firmom długofalowe korzyści zarówno w kontekście oszczędności surowców, jak i wzmocnienia pozycji na rynku. Kluczowy pozostaje jednak dostęp do finansowania i gotowość firm na wdrażanie zmian.
Finanse
UE przedstawi w tym tygodniu szczegóły dotyczące planu dozbrojenia Europy. Problemem jest sposób jego sfinansowania

W tym tygodniu Komisja Europejska przedstawi Białą Księgę w sprawie przyszłości europejskiej obronności. Znajdą się w niej wytyczne dotyczące zwiększenia produkcji i gotowości obronnej w obliczu możliwej agresji militarnej ze strony Rosji. Zgodnie z planem ReArm Europe na obronę w ciągu najbliższych czterech lat ma trafić 800 mld euro. – Działania KE to ideologiczne zapowiedzi i teoretyczne obietnice. Unia Europejska znajduje się obecnie w ogromnym kryzysie finansowym i brakuje pieniędzy na obronność – ocenia europoseł Bogdan Rzońca.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.