Transport wewnętrzny w podmiotach leczniczych
Get More Services
ul. Rynek 60/2
50-116 Wrocław
w.podsiadly|getmoreservices.pl| |w.podsiadly|getmoreservices.pl
+48571246669
www.getmoreservices.pl
Zwiększona skala dostaw sprzętu medycznego podczas epidemii koronawirusa unaoczniła znaczenie wyposażenia umożliwiającego sprawny rozładunek sprzętu medycznego i środków ochrony osobistej. Przyglądamy się dobrym praktykom w tym zakresie i szacujemy skalę korzyści z wdrożenia nowoczesnych rozwiązań.
W początkowej fazie epidemii dostawy sprzętu medycznego i środków ochrony osobistej były szeroko relacjonowane i komentowane w mediach głównego nurtu. Do wybranych placówek systemu ochrony zdrowia płynęła – także oddolna – pomoc materiałowa na niespotykaną dotąd skalę. Pracownicy szpitali mieli okazję widzieć sprzęt używany przez profesjonalistów z dziedziny transportu wewnętrznego. To doświadczenie stało się okazją do porównania różnych sposobów myślenia o rozładunku i przewozie produktów w ochronie zdrowia. Zdarzało się, że w jego rezultacie zmodernizowano sposób przewozu ładunków w podmiotach leczniczych – z korzyścią dla ergonomii pracy i optymalizacji wykorzystania czasu. W artykule przypominamy regulacje dotyczące ręcznego transportu towarów; przedstawiamy, jak w przepisach umocowane zostało stosowanie sprzętu pomocniczego i prezentujemy szacunkowe wyliczenia na temat potencjalnych korzyści związanych z użyciem nowoczesnych narzędzi.
Transport ręczny w przepisach
Zgodnie z rozporządzeniem Ministerstwa Rodziny Pracy i Polityki Społecznej ręczne prace transportowe rozumie się jako „każdy rodzaj transportowania lub podtrzymywania przedmiotów, ładunków lub materiałów przez jednego lub więcej pracowników, w tym przemieszczanie ich poprzez: unoszenie, podnoszenie, układanie, pchanie, ciągnięcie, przenoszenie, przesuwanie, przetaczanie lub przewożenie” (powyższa definicja i poniższe informacje pochodzą z dokumentu opublikowanego w Dzienniku Ustaw 2018 pod pozycją 1139). Ręczne przemieszczanie przedmiotów podlega licznym ograniczeniom. Maksymalna masa ładunku transportowanego przez jedną osobę nie może przekraczać 12 kg w przypadku kobiet i 30 w przypadku mężczyzn (na wyższych niż 4 metry pochylniach i schodach odpowiednio 8 i 20 kg) (§ 13.). Siła konieczna do zapoczątkowania ruchu przedmiotu podczas pchania nie może przekraczać, odpowiednio, 120 i 300 N (§ 14.). Pod warunkiem użycia poruszanych ręcznie wózków oraz taczek maksymalna masa ładunku zwiększa się i wynosi 100 – 450 kg w przypadku mężczyzn i 75 – 180 kg w przypadku kobiet (w zależności od liczby kół pojazdu oraz stopnia nachylenia terenu), a maksymalna odległość, na której dozwolone jest ręczne przemieszczanie ładunków, to 200 m (§ 21.). Ponadto przepis zaleca pracodawcom stosowanie rozwiązań technicznych i organizacyjnych zmierzających do wyeliminowania ręcznych prac transportowych, a w razie braku możliwości ich wyeliminowania – odpowiednią organizację pracy i wyposażenie pracowników w niezbędny sprzęt pomocniczy oraz środki ochrony indywidualnej (§ 3.). W związku z tym (a także wzrostem dostępności łatwych do wdrożenia narzędzi), w szpitalach coraz częściej przemieszczanie ładunków odbywa się z użyciem środków transportowych – w tym przede wszystkim paletowych wózków widłowych.
Możliwości zastosowania w placówkach ochrony zdrowia paletowych wózków widłowych
W standardowej formie paletowe wózki widłowe, zwane także wózkami unoszącymi, to sterowane ręcznie sześciokołowe platformy przeznaczone do przewożenia towaru – na paletach bądź luzem. Jako takie, zgodnie z przepisami o transporcie ręcznym, na płaskim terenie umożliwiają transport ładunków o masie do 450 i 180 kg, a na pochyłościach – do 350 i 140 kg (odpowiednio – przez mężczyzn i kobiety). Na rynku są dostępne jednak także ich odpowiedniki napędzane energią elektryczną. – Jako nieangażujące właściwie do obsługi siły operatora wózki unoszące o napędzie elektrycznym nie podlegają ograniczeniom przepisów o transporcie ręcznym. W ich przypadku jedynym ograniczeniem masy ładunku jest zależny od typu wózka maksymalny udźwig. W praktyce jednak urządzenia tego rodzaju pozwalają zazwyczaj przetransportować na raz całą wypełnioną produktami paletę, co znacząco usprawnia przewóz ładunków, zarówno w porównaniu z transportem ręcznym, jak i przewozem z wykorzystaniem prowadzonych ręcznie wózków jezdniowych – tłumaczy Grzegorz Kurkowski, specjalista ds. produktu firmy STILL Polska będącej dostawcą wózków widłowych oraz rozwiązań transportu wewnętrznego i magazynowania. – Istotnym z punktu widzenia łatwości ich wdrożenia jest także fakt, że modele, które nie podnoszą ładunku na wysokość powyżej 30 cm nie wymagają obecnie dodatkowych uprawnień operatora – wystarczy standardowe prawo jazdy kategorii B – wyjaśnia Kurkowski. W związku z tym, kiedy w pierwszym okresie epidemii wzrosło zapotrzebowanie na rozwiązania usprawniające przeładunek, firma STILL mogła bez przeszkód udostępnić szpitalowi obsługującemu chorych na COVID w swoim regionie dwa wózki unoszące z napędem elektrycznym STILL ECU 15C. Rozwiązanie przypadło załodze do gustu na tyle, że pojazdy użytkowane są w placówce do dziś. Poniższe obliczenia wyjaśniają, dlaczego mogło tak być.
Szacunkowe korzyści z wdrożenia elektrycznego wózka paletowego
Prześledźmy na przykładzie palety z płynem do dezynfekcji czas potrzebny na jej przetransportowanie na odcinku 50 metrów – z samochodu dostawczego do szpitalnego magazynu: w transporcie ręcznym, z użyciem wózka prowadzonego ręcznie oraz wózka o napędzie elektrycznym. Według danych dostawców pojedyncza paleta, na której mieści się 108 5-litrowych zbiorników, waży około 485 kg, zaś wózek ręczny – około 70 kg. Zgodnie z przepisami jej rozładunek i transport na płaskim terenie podlegałby następującym ograniczeniom i powinien przebiegać jak opisano poniżej:
- Transport ręczny: według rozporządzenia o ręcznych pracach transportowych w zależności od płci pracownik może jednorazowo przenieść 12 bądź 30 kg. W przeliczeniu na zbiorniki z płynem do dezynfekcji to 2 albo 6 butli ważących po około 5 kg. Nawet przy założeniu, że da się na raz wziąć je wszystkie do rąk, rozładunek palety zgodnie z przepisami wymagałby więc 54 kursów pracownika-kobiety oraz 18 kursów pracownika-mężczyzny, co byłoby jednoznaczne z pokonaniem (licząc w tę i z powrotem) 5,4 lub 1,8 km. Przy założeniu prędkości pokonywania dystansu pieszo na poziomie 4,6 km/h zajęłoby to 70 minut albo 24 minuty.
- Transport z użyciem wózka prowadzonego ręcznie: zgodnie z przepisami, w zależności od płci pracownik może jednorazowo przewieźć maksymalnie 180 bądź 450 kg. Po odjęciu masy wózka oznacza to 22 albo 76 butli na raz – czyli 5 albo 2 kursy w tę i z powrotem – 7 albo 3 minuty.
- Transport z użyciem wózka o napędzie elektrycznym (np. STILL ECU 15C): Dzięki udźwigowi na poziomie 1,5 t zarówno mężczyzna, jak i kobieta, jest w stanie przetransportować całą paletę bez wysiłku w trakcie jednego, 1,5-minutowego kursu.
Im więcej ładunków obsługiwanych jest w danej placówce, tym oczywiście kumulatywne oszczędności czasu są większe. Przy zastosowaniu środków transportowych o napędzie elektrycznym pracownicy nie tracą sił na przenoszenie ładunków i – porównując skrajne wartości – są w stanie wykonać to samo zadanie nawet 47-krotnie szybciej.

Walka z ALS – nadzieja w obliczu diagnozy

Rada Przedsiębiorców apeluje o uchwalenie przepisów zmieniających zasady wypłat zasiłku chorobowego

Rak jelita grubego to nie wyrok. Kluczowe jest wczesne wykrycie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Infrastruktura

Przed Europą wiele lat zwiększonych wydatków na zbrojenia. To obciąży krajowe budżety
– Bezpieczeństwo militarne trzeba finansować bezpiecznie, uwzględniając bezpieczeństwo finansów publicznych, bezpieczeństwo ekonomiczne – mówi dr Sławomir Dudek, prezes Instytutu Finansów Publicznych. Proponowane przez KE poluzowanie reguły fiskalnej pozwalającej na mocniejsze zadłużanie się rządów to zdaniem ekonomistów krok we właściwym kierunku, ale skuteczny na krótką metę. W dłuższej perspektywie konieczne jest wspólne unijne finansowanie, np. w ramach nowego budżetu UE, i wspólne programy zbrojeniowe, a także szukanie kapitału na rynkach finansowych.
Prawo
Duże projekty fotowoltaiczne w Polsce mocno spowolnione. Największymi problemami nadmierna biurokracja i chaos interpretacyjny

Długotrwałe procedury, nadmierna biurokracja i często niejednoznaczne interpretacje przepisów hamują rozwój fotowoltaiki w Polsce – wynika z raportu Polskiego Stowarzyszenia Fotowoltaiki. Inwestorzy wskazują uzyskanie warunków przyłączenia jako najbardziej problematyczny etap procesu inwestycyjnego. Barierą jest też skala wydanych odmów przyłączenia do sieci, co odstrasza inwestorów. Zmiany są konieczne, zwłaszcza w kontekście dyrektywy RED III, która wskazuje na konieczność przyspieszenia, uproszczenia i ujednolicenia procedur administracyjnych dla inwestycji w OZE.
Konsument
Czterech na 10 Polaków miało do czynienia z deepfake’ami. Cyberprzęstępcy coraz skuteczniej wykorzystują manipulowane treści

Deepfaki, czyli wygenerowane bądź też zmanipulowane przez sztuczną inteligencję zdjęcia, dźwięki lub treści wideo, to jedna z najbardziej kontrowersyjnych technologii naszych czasów. Do jej tworzenia wykorzystywane są zaawansowane algorytmy AI, dlatego użytkownikom coraz trudniej jest odróżnić treści rzeczywiste od fałszywych. Z raportu „Dezinformacja oczami Polaków 2024” wynika, że cztery na 10 badanych osób miało do czynienia z takimi treściami. To o tyle istotne, że deepfaki bywają wykorzystywane do manipulacji, szantażu, niszczenia reputacji, oszustw i wyłudzeń finansowych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.