Komunikaty PR

Transport wewnętrzny w podmiotach leczniczych

2021-01-20  |  09:45
Biuro prasowe
Kontakt
Wojciech Podsiadły
More&More Marketing

ul. Obrońców Poczty Gdańskiej 5/13
52-204 Wrocław
wojciech|getmorepr.pl| |wojciech|getmorepr.pl
+48571246669
www.moreandmore.pl

Zwiększona skala dostaw sprzętu medycznego podczas epidemii koronawirusa unaoczniła znaczenie wyposażenia umożliwiającego sprawny rozładunek sprzętu medycznego i środków ochrony osobistej. Przyglądamy się dobrym praktykom w tym zakresie i szacujemy skalę korzyści z wdrożenia nowoczesnych rozwiązań.

W początkowej fazie epidemii dostawy sprzętu medycznego i środków ochrony osobistej były szeroko relacjonowane i komentowane w mediach głównego nurtu. Do wybranych placówek systemu ochrony zdrowia płynęła – także oddolna – pomoc materiałowa na niespotykaną dotąd skalę. Pracownicy szpitali mieli okazję widzieć sprzęt używany przez profesjonalistów z dziedziny transportu wewnętrznego. To doświadczenie stało się okazją do porównania różnych sposobów myślenia o rozładunku i przewozie produktów w ochronie zdrowia. Zdarzało się, że w jego rezultacie zmodernizowano sposób przewozu ładunków w podmiotach leczniczych – z korzyścią dla ergonomii pracy i optymalizacji wykorzystania czasu. W artykule przypominamy regulacje dotyczące ręcznego transportu towarów; przedstawiamy, jak w przepisach umocowane zostało stosowanie sprzętu pomocniczego i prezentujemy szacunkowe wyliczenia na temat potencjalnych korzyści związanych z użyciem nowoczesnych narzędzi.

Transport ręczny w przepisach

Zgodnie z rozporządzeniem Ministerstwa Rodziny Pracy i Polityki Społecznej ręczne prace transportowe rozumie się jako „każdy rodzaj transportowania lub podtrzymywania przedmiotów, ładunków lub materiałów przez jednego lub więcej pracowników, w tym przemieszczanie ich poprzez: unoszenie, podnoszenie, układanie, pchanie, ciągnięcie, przenoszenie, przesuwanie, przetaczanie lub przewożenie” (powyższa definicja i poniższe informacje pochodzą z dokumentu opublikowanego w Dzienniku Ustaw 2018 pod pozycją 1139). Ręczne przemieszczanie przedmiotów podlega licznym ograniczeniom. Maksymalna masa ładunku transportowanego przez jedną osobę nie może przekraczać 12 kg w przypadku kobiet i 30 w przypadku mężczyzn (na wyższych niż 4 metry pochylniach i schodach odpowiednio 8 i 20 kg) (§ 13.). Siła konieczna do zapoczątkowania ruchu przedmiotu podczas pchania nie może przekraczać, odpowiednio, 120 i 300 N (§ 14.). Pod warunkiem użycia poruszanych ręcznie wózków oraz taczek maksymalna masa ładunku zwiększa się i wynosi 100 – 450 kg w przypadku mężczyzn i 75 – 180 kg w przypadku kobiet (w zależności od liczby kół pojazdu oraz stopnia nachylenia terenu), a maksymalna odległość, na której dozwolone jest ręczne przemieszczanie ładunków, to 200 m (§ 21.). Ponadto przepis zaleca pracodawcom stosowanie rozwiązań technicznych i organizacyjnych zmierzających do wyeliminowania ręcznych prac transportowych, a w razie braku możliwości ich wyeliminowania – odpowiednią organizację pracy i wyposażenie pracowników w niezbędny sprzęt pomocniczy oraz środki ochrony indywidualnej (§ 3.). W związku z tym (a także wzrostem dostępności łatwych do wdrożenia narzędzi), w szpitalach coraz częściej przemieszczanie ładunków odbywa się z użyciem środków transportowych – w tym przede wszystkim paletowych wózków widłowych.

Możliwości zastosowania w placówkach ochrony zdrowia paletowych wózków widłowych

W standardowej formie paletowe wózki widłowe, zwane także wózkami unoszącymi, to sterowane ręcznie sześciokołowe platformy przeznaczone do przewożenia towaru – na paletach bądź luzem. Jako takie, zgodnie z przepisami o transporcie ręcznym, na płaskim terenie umożliwiają transport ładunków o masie do 450 i 180 kg, a na pochyłościach – do 350 i 140 kg (odpowiednio – przez mężczyzn i kobiety). Na rynku są dostępne jednak także ich odpowiedniki napędzane energią elektryczną. – Jako nieangażujące właściwie do obsługi siły operatora wózki unoszące o napędzie elektrycznym nie podlegają ograniczeniom przepisów o transporcie ręcznym. W ich przypadku jedynym ograniczeniem masy ładunku jest zależny od typu wózka maksymalny udźwig. W praktyce jednak urządzenia tego rodzaju pozwalają zazwyczaj przetransportować na raz całą wypełnioną produktami paletę, co znacząco usprawnia przewóz ładunków, zarówno w porównaniu z transportem ręcznym, jak i przewozem z wykorzystaniem prowadzonych ręcznie wózków jezdniowych – tłumaczy Grzegorz Kurkowski, specjalista ds. produktu firmy STILL Polska będącej dostawcą wózków widłowych oraz rozwiązań transportu wewnętrznego i magazynowania. – Istotnym z punktu widzenia łatwości ich wdrożenia jest także fakt, że modele, które nie podnoszą ładunku na wysokość powyżej 30 cm nie wymagają obecnie dodatkowych uprawnień operatora – wystarczy standardowe prawo jazdy kategorii B – wyjaśnia Kurkowski. W związku z tym, kiedy w pierwszym okresie epidemii wzrosło zapotrzebowanie na rozwiązania usprawniające przeładunek, firma STILL mogła bez przeszkód udostępnić szpitalowi obsługującemu chorych na COVID w swoim regionie dwa wózki unoszące z napędem elektrycznym STILL ECU 15C. Rozwiązanie przypadło załodze do gustu na tyle, że pojazdy użytkowane są w placówce do dziś. Poniższe obliczenia wyjaśniają, dlaczego mogło tak być.

Szacunkowe korzyści z wdrożenia elektrycznego wózka paletowego

Prześledźmy na przykładzie palety z płynem do dezynfekcji czas potrzebny na jej przetransportowanie na odcinku 50 metrów – z samochodu dostawczego do szpitalnego magazynu: w transporcie ręcznym, z użyciem wózka prowadzonego ręcznie oraz wózka o napędzie elektrycznym. Według danych dostawców pojedyncza paleta, na której mieści się 108 5-litrowych zbiorników, waży około 485 kg, zaś wózek ręczny – około 70 kg. Zgodnie z przepisami jej rozładunek i transport na płaskim terenie podlegałby następującym ograniczeniom i powinien przebiegać jak opisano poniżej:

  • Transport ręczny: według rozporządzenia o ręcznych pracach transportowych w zależności od płci pracownik może jednorazowo przenieść 12 bądź 30 kg. W przeliczeniu na zbiorniki z płynem do dezynfekcji to 2 albo 6 butli ważących po około 5 kg. Nawet przy założeniu, że da się na raz wziąć je wszystkie do rąk, rozładunek palety zgodnie z przepisami wymagałby więc 54 kursów pracownika-kobiety oraz 18 kursów pracownika-mężczyzny, co byłoby jednoznaczne z pokonaniem (licząc w tę i z powrotem) 5,4 lub 1,8 km. Przy założeniu prędkości pokonywania dystansu pieszo na poziomie 4,6 km/h zajęłoby to 70 minut albo 24 minuty.
  • Transport z użyciem wózka prowadzonego ręcznie: zgodnie z przepisami, w zależności od płci pracownik może jednorazowo przewieźć maksymalnie 180 bądź 450 kg. Po odjęciu masy wózka oznacza to 22 albo 76 butli na raz – czyli 5 albo 2 kursy w tę i z powrotem – 7 albo 3 minuty.
  • Transport z użyciem wózka o napędzie elektrycznym (np. STILL ECU 15C): Dzięki udźwigowi na poziomie 1,5 t zarówno mężczyzna, jak i kobieta, jest w stanie przetransportować całą paletę bez wysiłku w trakcie jednego, 1,5-minutowego kursu.

Im więcej ładunków obsługiwanych jest w danej placówce, tym oczywiście kumulatywne oszczędności czasu są większe. Przy zastosowaniu środków transportowych o napędzie elektrycznym pracownicy nie tracą sił na przenoszenie ładunków i – porównując skrajne wartości – są w stanie wykonać to samo zadanie nawet 47-krotnie szybciej.

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Zdrowie Bezzębie: problem, na który cierpi ponad 9 milionów Polaków Biuro prasowe
2024-04-29 | 12:30

Bezzębie: problem, na który cierpi ponad 9 milionów Polaków

Bezzębie odbiera uśmiech ponad 9 milionom Polaków Co zrobić ze wstydliwym problemem, który pogarsza jakość życia? Pomimo codziennych powodów do radości, wiele
Zdrowie Zmiany formalno-prawne w Grupie Sanofi w Polsce
2024-04-17 | 12:30

Zmiany formalno-prawne w Grupie Sanofi w Polsce

Zmiany formalno-prawne w Grupie Sanofi w Polsce Grupa Sanofi w Polsce łączy dwie spółki, upraszcza nazwę prawną oraz przenosi się do nowego biura. Te inicjatywy są kolejnym
Zdrowie Ruszają poszukiwania beneficjentów Poland Business Run 2024
2024-04-17 | 08:00

Ruszają poszukiwania beneficjentów Poland Business Run 2024

Rozpoczął się nabór wniosków na beneficjentów tegorocznej charytatywnej sztafety biznesowej Poland Business Run. Każdy, kto potrzebuje dofinansowania do zakupu protezy

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

T-Mobile startuje w Polsce z nowym konceptem. Pozwoli klientom przetestować i doświadczyć najnowocześniejszych technologii

T-Mobile już od kilku lat realizuje strategię, która mocno skupia się na innowacjach i doświadczeniach klienta związanych z nowymi technologiami. Połączeniem obu tych elementów jest Magenta Experience Center – nowoczesny koncept, który ma zapewnić klientom możliwość samodzielnego przetestowania najnowszych technologii. Format, z sukcesem działający już na innych rynkach zachodnioeuropejskich, właśnie zadebiutował w Warszawie. Będą z niego mogli korzystać zarówno klienci indywidualni, jak i biznesowi.

Problemy społeczne

W Polsce brakuje dostępnych cenowo mieszkań. Eksperci mówią o kryzysie mieszkaniowym

 Większość osób – nawet ze średnimi, wcale nie najgorszymi dochodami – ma problem, żeby zaspokoić swoje potrzeby mieszkaniowe, ale też z tym, żeby po zaspokojeniu tych potrzeb, po opłaceniu wszystkich rachunków i opłat związanych z mieszkaniem, mieć jeszcze środki na godne życie – mówi Aleksandra Krugły z Fundacji Habitat for Humanity Poland. Jak wskazuje, problem stanowi nie tylko wysoki współczynnik przeciążenia kosztami mieszkaniowymi, ale i tzw. luka czynszowa, w której mieści się ponad 1/3 społeczeństwa. Tych problemów nie rozwiąże jednak samo zwiększanie liczby nowych lokali. Potrzebne są również rozwiązania, które umożliwią zaangażowanie sektora prywatnego w zwiększenie podaży dostępnych cenowo mieszkań na wynajem.

Konsument

Od 28 kwietnia Polacy żyją na ekologiczny kredyt. Zmiana zachowań konsumentów może odwrócić negatywny trend

Dzień Długu Ekologicznego, czyli data, do której zużyliśmy wszystkie zasoby, jakie w ciągu roku może zapewnić Ziemia, w tym roku w Polsce przypada 28 kwietnia, kilka dni wcześniej niż rok temu. Coroczne przyspieszenie tego terminu to sygnał, że czerpiemy bez umiaru z naturalnych systemów, nie dając im czasu na odbudowę. – Polskie społeczeństwo staje się coraz bardziej konsumpcyjne, kupujemy i wyrzucamy coraz więcej. Ale też nie mamy tak naprawdę efektywnego narzędzia, żeby temu zapobiec – ocenia Filip Piotrowski, ekspert ds. gospodarki obiegu zamkniętego z UNEP/GRID-Warszawa.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.