2020 rok na wrocławskim lotnisku: ponad 1 mln pasażerów
PR Expert
Przestrzenna 48/3
50-533 Wrocław
akondratowicz|prexpert.com.pl| |akondratowicz|prexpert.com.pl
+48 502 332 358
www.prexpert.com.pl
Port Lotniczy Wrocław podsumowuje trudny i nietypowy rok. W okresie pandemii najwięcej pasażerów było w sezonie letnim. Dla lotniska najważniejsze pozostaje zdrowie podróżnych i pracowników. Jakie są prognozy na rok 2021? Jest szansa, że na wakacje wróci nawet 90% połączeń.
Takiego roku jeszcze w historii branży lotniczej nie było. Tylko w styczniu, lutym i na początku marca 2020 roku lataliśmy swobodnie i bez żadnych ograniczeń. W tym okresie wrocławski port obsłużył łącznie ponad 520 tys. podróżnych. Jednak przez trzy kolejne miesiące ruch lotniczy w całej Europie był już praktycznie całkowicie zamrożony i dopiero od drugiej połowy czerwca zaczął być znowu stopniowo przywracany.
W lipcu, sierpniu i wrześniu wrocławskie lotnisko obsługiwało ok. 100-150 tys. pasażerów miesięcznie, czyli 60-70% mniej niż w tym samym czasie poprzedniego roku. Jeśli brać pod uwagę tylko okres pandemii, to właśnie w tych trzech miesiącach ruch na wrocławskim lotnisku był największy.
– W okresie letnim przewoźnicy mieli możliwość uruchomienia większej liczby połączeń, z czego podróżni chętnie skorzystali. Oferta była jednak mniejsza niż zwykle w sezonie. Obostrzenia, choć poluzowane, nadal ograniczały swobodę podróżowania. A jesień i druga fala pandemii przyniosły kolejne trudności – mówi Dariusz Kuś, prezes Portu Lotniczego Wrocław.
Łącznie przez cały 2020 rok port obsłużył ponad 1 mln podróżnych. Dla porównania: przed rokiem było to ponad 3,5 mln.
– Dla branży lotniczej na całym świecie był to najtrudniejszy rok od wielu dekad. Statystyki z poszczególnych miesięcy odzwierciedlają zmiany sytuacji epidemicznej, na którą ani lotniska, ani przewoźnicy nie mają żadnego wpływu. Warunki działania nadal dynamicznie się zmieniają, czego przykładem jest aktualne zawieszenie lotów do i z Wielkiej Brytanii – mówi Cezary Pacamaj, wiceprezes Portu Lotniczego Wrocław.
Z kolei wiceprezes Przemysław Myszakowski podkreśla, że najważniejsze zadanie dla lotniska polega obecnie na tym, by obsługa pasażerów przebiegała odpowiednio do zaleceń i wytycznych sanitarnych. – Priorytetem od początku było dla nas zdrowie podróżnych i naszych pracowników. Warto podkreślić, że kwestie z tym związane dotyczą wszystkich aspektów funkcjonowania lotniska. Koncentrujemy się na tym, by sprawnie i bezpiecznie obsługiwać ruch w takim zakresie, jaki w danym momencie jest możliwy – mówi Przemysław Myszakowski, wiceprezes Portu Lotniczego Wrocław.
Siatka na miarę sytuacji
Pasażerowie wrocławskiego lotniska mają obecnie do dyspozycji trzy połączenia sieciowe: do Frankfurtu (Lufthansa), Amsterdamu (KLM) oraz Warszawy (PLL LOT). W ofercie przewoźników niskokosztowych, oprócz wspomnianych kierunków brytyjskich, znajdują się również połączenia do wielu innych krajów. Rejsy do Irlandii (Dublin) oraz Włoch (Palermo) obsługują linie Ryanair, a linie Wizz Air proponują połączenia do Norwegii (Oslo), Szwecji (Sztokholm), Holandii (Eindhoven), Islandii (Reykjavik), jak również trzy trasy na Ukrainę: do Kijowa (lotnisko Żuliany), Lwowa i Charkowa.
– Sieć połączeń zależy w tej chwili przede wszystkim od tego, jakie ograniczenia obowiązują w poszczególnych krajach. Cieszymy się, że przewoźnicy utrzymują rejsy na tych kierunkach, na których obiektywnie jest to możliwe. Dzięki temu podróżni mają do dyspozycji ważne połączenia, m.in. zachodnie i wschodnie – mówi Cezary Pacamaj.
Oczywiście trzeba wziąć pod uwagę, że w związku z pandemią połączenia regularne do niektórych krajów mogą być czasowo zawieszane.
Skorzystać można również z oferty biur podróży. W tym sezonie zimowym do wyboru są Zanzibar w Tanzanii, Antalya w Turcji oraz Marsa Alam i Hurghada w Egipcie.
Co istotne na Zanzibarze w Tanzanii nie są wymagane testy na obecność koronawirusa i nie ma obowiązku poddania się kwarantannie. Z kolei w Egipcie i Turcji przyjezdni są zobligowani do posiadania negatywnych wyników testów PCR na COVID-19. Badanie powinno być przeprowadzone w ciągu 72 godzin przed planowanym wjazdem.
Przypomnijmy, że test na COVID-19 można wykonać na trenie Portu Lotniczego Wrocław – w specjalnym punkcie na parkingu B przed terminalem (od poniedziałku do piątku od godz. 8.00 do 12.00). Wynik uzyskuje się do 48 godzin. Jest możliwość przetłumaczenia na język angielski.
2021 z ostrożnym optymizmem
Kiedy można się spodziewać przywracania kolejnych połączeń? Jak może wyglądać najbliższy rok na wrocławskim lotnisku i w całej branży lotniczej?
– Liczymy na to, że 2021 rok przyniesie zmianę na lepsze, a ograniczenia będą krok po kroku znoszone. Trudno dziś przewidzieć, kiedy to się stanie. Trzeba jednak zdawać sobie sprawę z tego, że ruch lotniczy będzie przywracany stopniowo. Przewoźnicy są do tego przygotowani, choć na pewno nie od razu wrócą do oferty sprzed pandemii. Z drugiej strony, sezon letni 2020 pokazał, że podróżni czekają na pełniejszą ofertę. Istnieją więc przesłanki, by przypuszczać, że branża lotnicza relatywnie szybko się odbuduje. Dlatego patrzymy w przyszłość z ostrożnym optymizmem – zaznacza Dariusz Kuś.
Dodaje, że optymistyczny scenariusz ma w tym przypadku bardzo wymierne podstawy. Latem 2021, zgodnie z planami przewoźników, może zostać przywróconych nawet 9 na 10 połączeń.
– Istnieje więc szansa, że oferta na tegoroczne wakacje będzie już całkiem bogata. Rzecz jasna, sytuacja związana z pandemią i ewentualne obostrzenia mogą zmusić linie lotnicze do modyfikacji planów. Uruchomienie poszczególnych kierunków będzie też uzależnione od zainteresowania ze strony podróżnych. W tej chwili najważniejsze jest jednak to, że zapowiadane połączenia są już dostępne w systemach rezerwacyjnych przewoźników – podsumowuje prezes Portu Lotniczego Wrocław.
Gięte krzesła wciąż na czasie - trendy z targów EquipHotel 2024
Adam Białas: pricing to klucz do zwiększenia zysków hoteli
Arche Klasztor Wrocław. Rusza kolejny niesamowity hotel w kolekcji Grochowskiego
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Budowa sieci szybkiej łączności dla polskiej energetyki wchodzi w kolejny etap. Czas usuwania awarii będzie krótszy
Spółka PGE Dystrybucja podpisała z firmą Ericsson umowę na dostawę blisko 600 systemów zasilania dla radiowych stacji bazowych i transmisyjnych węzłów agregacyjnych w ramach Programu LTE450. Jest to już ostatni kontrakt na dostawę kluczowych składników sprzętu telekomunikacyjnego sieci LTE450. Jego realizacja ma umożliwić budowę sieci o kluczowym znaczeniu dla sektora energetycznego, co przyspieszy jego cyfryzację.
Ochrona środowiska
Wzmocniona ochrona ponad 1,2 mln ha lasów. Część zostanie wyłączona z pozyskiwania drewna
Lasy Państwowe przedstawiły plan zwiększenia ochrony dla 17 proc. terenów leśnych, którymi zarządzają. To w sumie ponad 1,2 mln hektarów, z których 0,5 mln ha ma być całkowicie wyłączone z pozyskania drewna. Dodatkowa ochrona obejmie najcenniejsze przyrodniczo lasy w Polsce, w tym m.in. nadleśnictwa Puszczy Białowieskiej i najstarsze lasy w Polsce. Przedstawiciele LP podkreślają, że propozycja jest bezpieczna gospodarczo, ponieważ uwzględnia potrzeby przemysłu drzewnego i lokalnych mieszkańców.
Telekomunikacja
M. Wąsik: Potrzeba twardej reakcji UE na uszkodzenie kabli na Bałtyku. To element wojny hybrydowej
– Nie pohukiwanie w Parlamencie Europejskim, ale twarde sankcje, które Komisja powinna jak najszybciej zaproponować – mówi Maciej Wąsik, europoseł z PiS, zapytany o potrzebną reakcję państw Unii Europejskiej na uszkodzenie kabli biegnących na dnie Morza Bałtyckiego. Jak podkreśla, nikt nie ma wątpliwości, że to element wojny hybrydowej prowadzonej przez Rosję. Dlatego potrzebna jest jednolita i silna odpowiedź UE oraz większe wsparcie dla Ukrainy.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.