Branża turystyczna podsumowuje sezon wakacyjny
ZDJĘCIA: https://wetransfer.com/downloads/f78250fcaa23d217fea8bf358e8cca5020221026100122/19c6e021ed419e74bf55fea2c37eded520221026100258/801afd
Wakacje w 2022 r. zdecydowanie różniły się od tych z lat ubiegłych. Oczywiście najpopularniejsze kierunki turystyczne - góry i morze niezmiennie cieszyły się ogromnym zainteresowaniem, jednak postępująca inflacja i wynikający z niej wzrost kosztów życia sprawiły, że pewne nawyki turystyczne Polaków znacząco się zmieniły.
Najem krótkoterminowy
Jednym z największym operatorów apartamentów przeznaczonych na wynajem krótkoterminowy jest spółka INA Management, która zarządza obiektami zlokalizowanymi m.in. w Warszawie, Poznaniu, Wrocławiu czy Trójmieście, a więc miastach, które co roku regularnie odwiedzają tysiące krajowych i zagranicznych turystów. Wszyscy oni poszukują wysokiej jakości bazy noclegowej, oferującej więcej niż ma to miejsce w przypadku standardowych obiektów hotelowych. Jak zatem zmieniły się sytuacja na polskim rynku turystycznym w porównaniu z analogicznym okresem w roku ubiegłym?
Niezmiennie, jednym z najpopularniejszych wakacyjnych kierunków w Polsce jest Morze Bałtyckie. Według danych zgromadzonych przez INA, w porównaniu z poprzednimi sezonami, znacząco zmieniła się długość pobytu gości – pobyty dłuższe niż tygodniowe należały do rzadkości a najbardziej preferowaną przez gości długością pobytu były 3-4 dni. Warto również zaznaczyć, że niezmiennie niesłabnącą popularnością cieszyły się wyjazdy okołoweekendowe oraz długie weekendy związane z większą ilością dni wolnych od pracy.
W lipcu w inwestycjach nadmorskich odnotowaliśmy obłożenie na poziomie 70% do nawet 93% – mówi Justyna Rachuba, managerka aparthoteli INA Management. Niesłabnącą popularnością cieszyły się oczywiście apartamenty usytuowane w bezpośrednim sąsiedztwie plaży. W sierpniu natomiast, obłożenie wahało się z zależności od rodzaju apartamentu i występowało na poziomie 80-93%, a w apartamentach najbliżej Zatoki Gdańskiej niemal 100%. ARR nieznacznie różniły się od cen zeszłorocznych a ich wartość wynosiła ok. +10% w porównaniu do zeszłego roku.
Jak podaje portal Nocowanie.pl, w tym roku najpopularniejszymi destynacjami nad polskim morzem były kolejno: Władysławowo, Łeba, Krynica Morska, Gdańsk oraz Kołobrzeg.
Turystyczne centra miast
Równie chętnie odwiedzane były historyczne centra największych polskich miast. Podobnie jak w przypadku apartamentów zlokalizowanych blisko plaż, również tutaj najpopularniejsze były pobyty trwające od 3 do 4 dni. Obłożenie w inwestycjach zlokalizowanych blisko najatrakcyjniejszych części polskich metropolii było podobne – wahało się w zależności od kategorii apartamentu od 85% do 96%. Podobnie jak w przypadku apartamentów nadmorskich, również w tym wypadku ich wartość wynosiła ok. +10% w porównaniu do analogicznego okresu w roku ubiegłym.
Ten sezon wakacyjny możemy zaliczyć do bardzo udanych, chociaż zauważyliśmy kilka istotnych różnic w stosunku do lat ubiegłych - mówi Karol Wojtas, członek zarządu Silver Rock, spółki która przygotowała Akademik Collegia w Gdańsku. Przede wszystkim wyraźnie zmieniły się preferencje urlopowe Polaków - w naszym obiekcie najczęściej dokonywano rezerwacji na okres 3-4 dni, czyli nieco krócej niż do tej pory. Równocześnie wyraźnie skróciło się również okienko rezerwacyjne – tak jak w poprzednich latach rezerwacje spływały z wyprzedzeniem nawet kilku tygodni, tak w tym roku rezerwacje były składane nawet na godzinę przed przyjazdem gości hotelowych, a najczęściej rezerwacje pojawiały się na dzień, dwa przed terminem pobytu. Goście, dokonując rezerwacji w naszym obiekcie, kierowali się przede wszystkim dogodną lokalizacją, bliskością atrakcji turystycznych i oferowanymi funkcjami dodatkowymi obiektu. Tradycyjnie nie zabrakło zorganizowanych wycieczek i grup sportowych.
Nieco inaczej prezentuje się sytuacja w największych ośrodkach biznesowych. Podczas tegorocznych wakacji dominowały pobyty 1-2 dniowe. Niezmiennym zainteresowaniem cieszyły się również pobyty weekendowe. Obłożenie w tego typu obiektach wynosiło niemal 94%, jednak również w tym przypadku rezerwacje były składane na ostatnią chwilę.
Kompleksowa obsługa
Obiekty zarządzane przez INA wyposażane są w pewnego rodzaju udogodnienia, które dopasowują obiekt do jego funkcji, a standard do lokalizacji i wynikającego z tego rynkowego potencjału. Goście mogą liczyć m.in. na całodobową recepcję czy pomoc obsługi pięter. Dodatkowo, w niektórych obiektach znajdują się takie funkcje dodatkowe, jak: sala fitness, sauna, tarasy widokowe czy nawet korty tenisowe. Ponadto, INA oferuje również marketingowe wsparcie dla inwestorów, co bezpośrednio przekłada się na optymalizację zysków.
Oferty zarządzanych przez nas apartamentów z przeznaczeniem na najem krótkoterminowy umieszczamy na ponad 100 portalach rezerwacyjnych popularnych zarówno w Polsce jak i za granicą – mówi Justyna Rachuba, managerka aparthoteli INA Management. Ponadto, współpracujemy również z renomowanymi touroperatorami. Dzięki prowadzeniu zaawansowanych działań marketingowych, mających na celu pozyskanie nowych gości, oraz dzięki działaniom budującym ich lojalność wobec naszych marek, zdobywamy wiele rezerwacji bezpośrednio poprzez nasze strony internetowe.
Armatis Polska przejmuje Call Center eSky w Bułgarii
Arche pomoże powodzianom. Wielka kwota wsparcia
NIE ODWOŁUJCIE WYJAZDÓW. POŁUDNIE POTRZEBUJE TURYSTÓW
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Resort rolnictwa chce uporządkować kwestię dzierżawy rolniczej. Dzierżawcy mają zyskać dostęp do unijnych dopłat
Resort rolnictwa pracuje nad zmianami w ustawie o dzierżawie rolniczej. Nowe przepisy mają uporządkować kwestię umów dzierżawy, dziś często zawieranych w formie ustnej, bez rejestracji, co uniemożliwia rolnikom uprawiającym dzierżawioną ziemię starania o krajowe i unijne dopłaty. Ministerstwo zapewnia, że na zmianach skorzystają obie strony. Wkrótce mają ruszyć konsultacje projektu ustawy z rolnikami, a nowe przepisy mogłyby wejść w życie w 2026 roku.
Polityka
Wynik wyborów prezydenckich w USA zależeć będzie od kilku stanów. Jest ryzyko nieuznania przegranej jednej ze stron, zwłaszcza przez Donalda Trumpa
Kończy się kampania prezydencka w Stanach Zjednoczonych, obfitująca w historyczne wydarzenia. Symbolicznie wybory rozstrzygną się we wtorek 5 listopada, ale ostateczną decyzję podejmie Kolegium Elektorów dopiero w grudniu. O wyniku zadecydują głosy w tzw. stanach wahających się, czyli niepopierających tradycyjnie demokratów ani republikanów. Najnowszy sondaż wskazuje na minimalną przewagę Kamali Harris w większości tych okręgów. Istnieje ryzyko, że Donald Trump nie uzna niekorzystnego dla siebie wyniku wyborów, jak było to cztery lata temu.
Konsument
Sztuczna inteligencja wzbudza w Polakach głównie ciekawość i obawy. Ponad połowa widzi w niej zagrożenie
Prawie połowa Polaków twierdzi, że myśląc o sztucznej inteligencji, odczuwa zaciekawienie, ale aż 39 proc. przyznaje, że są to głównie obawy. Dotyczą one niewłaściwego wykorzystania SI, utraty kontroli nad nią i marginalizacji roli człowieka na rynku pracy. Na razie jednak tylko 11 proc. badanych używa narzędzi opartych na sztucznej inteligencji w swojej pracy. Chociaż rozwiązania te zyskują zwolenników, to wciąż duża grupa pracowników nie wie, w jaki sposób mogłyby one wspomóc ich w obowiązkach zawodowych – wskazuje badanie „Polacy o AI. Codzienność, nadzieje, obawy”.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.