Polacy mają świadomość zagrożeń dotyczących ekosystemu Morza Bałtyckiego
Aż dwie trzecie Polaków spotkało się z informacjami na temat zanieczyszczenia Morza Bałtyckiego bronią konwencjonalną i wrakami statków pochodzącymi z II wojny światowej. Ponad połowa mieszkańców naszego kraju jest również świadoma zalegania na dnie akwenu broni chemicznej. Tak wynika z badania IBRiS, przeprowadzonego na zlecenie Enei w ramach akcji #BałtykDlaPokoleń, której celem jest uwolnienie Bałtyku od tych zagrożeń.
Aż 9 na 10 uczestników badania „Barometr ekologiczny Bałtyku. Co wiemy o stanie naszego morza?” spotkało się z informacjami o zanieczyszczeniu Morza Bałtyckiego powodowanym rozwojem turystyki. Równie duży odsetek respondentów wskazało na problemy związane z sinicami i glonami. Polacy dostrzegają jednak nie tylko najbardziej eksponowane problemy naszego morza. Dwie trzecie ankietowanych słyszało o zalegających na dnie Bałtyku wrakach statków oraz minach i amunicji pozostawnionych po II wojnie światowej. Ponad połowa Polaków (53%) wie też o broni chemicznej, zatopionej w Morzu Bałtyckim w wyniku największego w dziejach ludzkości konfliktu.
– Polskie społeczeństwo wykazało się dużą wiedzą na temat Morza Bałtyckiego. To efekt tego, że duża część Polaków wybiera nasze morze jako miejsce wypoczynku i jest żywo zainteresowana tym, aby jego kondycja była jak najlepsza. Duża jest również świadomość związanych z nim problemów i wyzwań ekologicznych. Mając na względzie potencjał turystyczny i ekonomiczny Bałtyku, należy podejmować zdecydowane działania na rzecz jego ochrony, czego wyrazem jest między innymi wspólna inicjatywa Enei oraz UNGC: #BałtykDlaPokoleń – mówi Anna Lutek, Dyrektor Departamentu Public Relations i Komunikacji w Enei.
Bałtyk oczami Polaków
Ankietowani, odpowiadając na pytanie dotyczące ogólnej oceny Morza Bałtyckiego, wystawili mu „trójkę”. Uczestnicy badania mieli do dyspozycji sześciostopniową skalę, gdzie „1” oznaczało Bałtyk mocno zanieczyszczony, a „6” – bardzo czysty. Najczęściej pojawiającym się stopniem była „3” (tak odpowiedziało 34% respondentów). Średnia arytmetyczna odpowiedzi to natomiast 3,23. Co czwarty ankietowany postawił ocenę dobrą („4”), a zaledwie co dziesiąty ocenił Morze Bałtyckie jako bardzo czyste. Znacznie więcej, bo 27%, wystawiło ocenę negatywną („1” i „2”).
Bałtyk na tle innych mórz
W ramach badania „Barometr ekologiczny Bałtyku. Co wiemy o stanie naszego morza?” ankietowani zostali również poproszeni o ocenę stanu Morza Bałtyckiego w odniesieniu do innych akwenów. Polacy w tym aspekcie nie byli łaskawi dla rodzimego akwenu. Aż dwóch na pięciu respondentów (41%) wskazało, że Bałtyk jest bardziej zanieczyszczony niż większość mórz na świecie. Niemal tyle samo (42%) było zdania, że jest tak samo zanieczyszczone, jak inne zbiorniki wodne na naszej planecie. Zdaniem co dziesiątego uczestnika badania stan Morza Bałtyckiego nie odbiega od światowych akwenów.
– Znaczny udział zanieczyszczeń pochodzących z przemysłu i rolnictwa krajów zlewiska Morza Bałtyckiego, do tego niewielkie możliwości samooczyszczania poprzez wymianę wód z Oceanem Atlantyckim, powodują, że Bałtyk jest akwenem szczególnie narażonym na antropopresję poprzez eutrofizację. Już teraz, według różnych szacunków, na obszarze o powierzchni ok. 49 tys. km2 występują w Bałtyku niedobory tlenu, a według części prognoz obszar ten może powiększyć się nawet dwukrotnie. Międzynarodowe wysiłki na rzecz redukcji zanieczyszczeń (przede wszystkim azotowych i fosforowych) są skuteczne. Proces ten musi być jednakowoż podtrzymany i zintensyfikowany w celu osiągnięcia jeszcze bardziej satysfakcjonujących efektów – podkreśla Kamil Wyszkowski, Przedstawiciel Krajowy, Dyrektor Wykonawczy United Nations Global Compact Network Poland.
Badanie „Barometr ekologiczny Bałtyku. Co wiemy o stanie naszego morza?” zostało zrealizowane w ramach inicjatywy #BałtykDlaPokoleń przez Instytut Badań Rynkowych i Społecznych IBRiS na zlecenie Enei na reprezentatywnej próbie n=1000 pełnoletnich mieszkańców Polski. Przeprowadzono je metodą telefonicznych standaryzowanych wywiadów kwestionariuszowych, wspomaganych komputerowo (CATI), w marcu 2022 roku.
Pełen raport „Barometr ekologiczny Bałtyku. Co wiemy o stanie naszego morza?” znajduje się na stronach: media.enea.pl oraz baltykdlapokolen.pl
O projekcie #BałtykDlaPokoleń
#BałtykDlaPokoleń to wspólna inicjatywa Grupy Enea i UN Global Compact Network Poland. Jej celem jest zwrócenie uwagi społeczeństwa na problem broni chemicznej i konwencjonalnej zatopionej po II wojnie światowej w Morzu Bałtyckim. Ideą akcji jest dostarczanie informacji niezbędnych do pełnego zrozumienia istoty problemów, z którymi mierzy się Bałtyk, a także informowanie o statusie prac organizacji międzynarodowych, ukierunkowanych na oczyszczenie dna morskiego oraz unieszkodliwienie niebezpiecznych materiałów.
Misją projektu #BałtykDlaPokoleń jest dążenie do realizacji rezolucji Parlamentu Europejskiego z 27 kwietnia 2021 roku, wzywającej Unię Europejską do oczyszczenia Morza Bałtyckiego z broni chemicznej z okresu II wojny światowej. Organizatorzy projektu apelują o to do Komisji Europejskiej. Ty również możesz dołączyć do tej inicjatywy! Podpisz apel dostępny na stronie baltykdlapokolen.pl.
Flyport by Baltona – kosmiczna przygoda na wyciągnięcie ręki!
Gięte krzesła wciąż na czasie - trendy z targów EquipHotel 2024
Adam Białas: pricing to klucz do zwiększenia zysków hoteli
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Ulga na badania i rozwój może być lekiem na rosnące koszty zatrudnienia. Korzysta z niej tylko 1/4 uprawnionych firm
Wysokie koszty zatrudnienia to w tej chwili jedno z poważniejszych wyzwań utrudniających działalność i hamujących rozwój polskich przedsiębiorstw. – Skuteczną odpowiedzią może być ulga badawczo-rozwojowa – wskazuje Piotr Frankowski, dyrektor zarządzający Ayming Polska. Ten instrument umożliwia odliczenie nawet 200 proc. kosztów osobowych, czyli m.in. wynagrodzeń, od podstawy opodatkowania. Ulgę B-+R zna 90 proc. rodzimych przedsiębiorstw, ale korzysta z niej mniej niż 1/4 uprawnionych. Firma, wspólnie z Konfederacją Lewiatan, przedstawiła rządowi szereg rekomendacji działań, które mogłyby te statystyki poprawić.
Farmacja
Diagnostyka obrazowa w Polsce nie odbiega jakością od Europy Zachodniej. Rośnie dostępność badań i świadomość pacjentów
Na podstawie wyników diagnostyki obrazowej, czyli m.in. tomografii komputerowej, USG, RTG czy rezonansu magnetycznego, podejmowanych jest nawet 80 proc. decyzji klinicznych. – Diagnostyka obrazowa będzie miała coraz większe znaczenie w medycynie – mówi prof. nadzw. dr hab. n. med. Jakub Swadźba, założyciel i prezes zarządu Diagnostyka SA. Jak ocenia, ten segment w Polsce jest już na światowym poziomie, a ostatnie lata przyniosły znaczący postęp związany z upowszechnieniem nowych technologii i nowoczesnych rozwiązań.
Ochrona środowiska
Europa przegrywa globalny wyścig gospodarczy. Nowa KE będzie musiała podjąć szybkie i zdecydowane działania
Udział Europy w światowej gospodarce się kurczy. Podczas gdy jeszcze w 2010 roku gospodarki UE i USA były mniej więcej tej samej wielkości, tak dekadę później, w 2020 roku Wspólnota znalazła się już znacznie poniżej poziomu amerykańskiego. – Niedługo jedynym, co Europa będzie mogła zaoferować światu, będą konsumenci – mówi europosłanka Ewa Zajączkowska-Hernik. Jak wskazuje, przywrócenie gospodarczej atrakcyjności UE powinno być priorytetem nowej Komisji Europejskiej, ale nie da się tego pogodzić z zaostrzeniem polityki klimatycznej.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.