Zwrot Polaków w stronę zagranicznych wakacji. Czarnogóra hitem
Publicon
Wyspa Słodowa 7
50-266 Wrocław
a.pokrywka|publicon.pl| |a.pokrywka|publicon.pl
+48 517 671 539
www.publicon.pl
Portal rezerwacyjny Travelist opublikował dane dotyczące wakacyjnych planów Polaków. Jak się okazało, po ogłoszeniu decyzji o przedłużeniu lockdownu do 18 kwietnia liczba zagranicznych rezerwacji poszybowała w górę.
Jak donoszą analitycy portalu, w ostatnich dniach można zauważyć zmianę w nastrojach turystów. Związane jest to przede wszystkim z kolejnym przedłużeniem obostrzeń. W rezultacie gwałtownie rośnie popularność zagranicznych ofert wakacyjnych – głównie w państwach położonych na południu Europy.
Na kilka dni przed czwartkową konferencją Ministra Zdrowia pojawiały się w mediach nieoficjalne informacje o przedłużeniu lockdownu. Od tego momentu obserwowaliśmy stopniowy wzrost zainteresowania zagranicznymi wakacjami – mowa tu o rezerwacjach na czerwiec, lipiec i sierpień – mówi Wioletta Kleczka, Commercial Director w Travelist. Końcem tygodnia – po ogłoszeniu decyzji przez rząd – pobyty za granicą stanowiły już blisko 50% wszystkich dokonywanych rezerwacji – dodaje.
Wśród najczęściej wybieranych destynacji znalazły się Czarnogóra i Chorwacja. To kraje nie tylko lubiane przez polskich turystów, ale też w dużej mierze opierające swoje PKB na turystyce. Ponieważ jest to jedna z ich najważniejszych gałęzi gospodarki, działalność obiektów noclegowych czy gastronomii jest w tam ograniczona w o wiele mniejszym stopniu niż w Polsce.
Zarówno w Czarnogórze, jak i w Chorwacji hotele, kempingi i kwatery prywatne przyjmują gości. Podobnie restauracje, bary i kawiarnie. Otwarte są także publiczne i prywatne plaże oraz atrakcje turystyczne. Obowiązują dystans społeczny (2m), maseczki oraz limity dotyczące liczby gości. Sytuacja epidemiczna również jest o wiele bardziej stabilna niż nad Wisłą. W Czarnogórze średni dobowy przyrost zakażeń w ostatnich tygodniach wyniósł zaledwie ok. 300, a w Chorwacji ok. 1 700.
Zagranica beneficjentem niepewnej sytuacji w kraju
Zdaniem analityków Travelist ten zwrot Polaków w stronę zagranicy ma związek ze spadającą dostępnością miejsc noclegowych w Polsce oraz brakiem jasnych komunikatów dotyczących planowanego odmrażania gospodarki, zwłaszcza branży hotelarskiej.
Wciąż obserwujemy wśród użytkowników pozytywny trend – turyści w reakcji na stale przedłużane obostrzenia nie rezygnują bowiem z pobytów, a przekładają je na kolejne miesiące. Tym samym jednak z dnia na dzień maleje dostępność tych “bliskich” terminów – np. w maju czy czerwcu. Istnieje ryzyko, że chcąc spędzić urlop w kraju, będziemy musieli liczyć się z dostępnością jedynie późnych terminów wakacyjnych, jak lipiec czy sierpień – komentuje Wioletta Kleczka.
Dodatkowym ograniczeniem dla krajowych podróży może być także dotychczasowy limit 50% liczby gości. W branży hotelarskiej dominuje przekonanie, że pomimo rosnącego poziomu wyszczepienia będzie on obowiązywał nawet w wakacje. W rezultacie dostępnych miejsc noclegowych już teraz robi się coraz mniej. Zainteresowanie zagraniczną ofertą ma zatem swoje uzasadnienie – tym bardziej, że europejskie destynacje kuszą jasnymi zasadami i mniejszą liczbą ograniczeń dla podróżnych.
Decyzje o przedłużeniu obostrzeń zapadają w Polsce często na ostatnią chwilę, później przychodzi jeszcze kilka dodatkowych dni niepewności w oczekiwaniu na szczegółowe rozporządzenia. Procedury są niesamowicie skomplikowane i potrafią zmieniać się z tygodnia na tydzień. Goście i podróżni, obserwując sytuację, nie chcą ryzykować i rezerwują długo wyczekiwane urlopy tam, gdzie mogą liczyć na nieco więcej pewności – zarówno co do obowiązujących restrykcji, jak i pogody – dodaje Kleczka.
Zwrot Polaków w stronę zagranicy to niepokojący sygnał dla krajowych hoteli. Przykłady z Europy i świata pokazują, że hotele i obiekty turystyczne mogą z powodzeniem funkcjonować przy zachowaniu odpowiedniego reżimu sanitarnego. Kilkumiesięczny lockdown był natomiast ogromnym ciosem w polską branżę turystyczną. Jeżeli uda jej się przetrwać okres zamrożenia, to odrabianie strat trzeba będzie rozpocząć natychmiast, a motorem napędowym tego sektora od zawsze byli turyści krajowi.
Piłka jest teraz po stronie rządu. Jeśli nie nastąpi rewizja dotychczasowego podejścia, to hotele triumfalnie otworzymy pewnie w czerwcu lub w lipcu. Jednak wówczas dostępność miejsc i terminów w kraju będzie mocno ograniczona, a jedyną alternatywą staną się wyjazdy zagraniczne – podsumowują analitycy Travelist.
Aktualne informacje o restrykcjach i obostrzeniach obowiązujących za granicą można znaleźć na stronach MSZ oraz w portalu ReOpen EU.

Mateusz Waligóra przejechał zimą pustynię Gobi na rowerze. Samotnie.

Mercure Szczyrk Resort prezentuje ofertę na Wielkanoc

Tanim samolotem nad polskie morze, jezioro i w góry?
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Edukacja

Coraz więcej Polaków widzi korzyści płynące z obecności w UE. Co ósmy wciąż jednak nie potrafi ich wskazać
Członkostwo w UE cieszy się wśród Europejczyków rekordowo wysokim poparciem – wynika z tegorocznego Eurobarometru. Korzyści dla swojego kraju dostrzega 74 proc. obywateli Unii – to odsetek najlepszy od początku badań w 1983 roku. A w Polsce jest on jeszcze wyższy. Doceniamy przede wszystkim wkład UE w bezpieczeństwo, nowe możliwości zawodowe i rozwój gospodarczy kraju. Po 21 latach naszej obecności w UE wciąż jednak potrzebna jest europejska edukacja.
Polityka
Zmiany w obowiązku magazynowania gazu mogą obniżyć ceny surowca. To pomoże się przygotować do sezonu zimowego

Elastyczność bez zagrożenia dla bezpieczeństwa energetycznego – tak nową propozycję przepisów dotyczących uzupełniania zapasów gazu przed sezonem zimowym określają jej inicjatorzy z Parlamentu Europejskiego. Europosłowie proponują nieznaczne zmniejszenie wymaganego poziomu zapełnienia magazynów i rozciągnięcie w czasie terminu, w którym trzeba spełnić ten obowiązek. Jak podkreśla Borys Budka, ma to zapobiec spekulacjom na rynku gazu i tym samym pomóc obniżyć ceny surowca.
Konsument
Możliwość zakupu online może zachęcić kolejne grupy Polaków do ubezpieczeń zdrowotnych. Dziś korzysta z nich już prawie 5,5 mln osób

Polska jest jednym z liderów Europy w obszarze cyfryzacji sektora usług medycznych. Świadczą o tym m.in. popularność elektronicznych narzędzi zapewniających dostęp do danych zdrowotnych, e-recept czy wirtualna diagnostyka. Polacy są też otwarci na innowacje w zakresie ubezpieczeń zdrowotnych, z których korzysta już blisko 5,5 mln osób. Za pomocą nowej cyfrowej platformy Medicover chce zachęcić klientów do samodzielnej konfiguracji i zakupu polis online.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.