Wrocław: gdzie dziś szukamy mieszkań?
Choć pierwsza trójka najchętniej wybieranych dzielnic się nie zmieniła, to zauważalne są zmiany w strukturze wiekowej mieszkańców. Na przestrzeni ostatnich 20 lat silnie rozwinęły się tereny Psiego Pola. To właśnie tu liczba ludności wzrosła o… prawie 16 tysięcy. Gdzie dziś szukamy mieszkań we Wrocławiu? Na co zwracamy szczególną uwagę?
Wróciliśmy do miast
Kilkanaście lat temu mieszkanie poza miastem mogło być synonimem luksusu. Duży dom z ogrodem był marzeniem dla wielu osób, jednak wizja ta nie zawsze była w stanie przetrwać próbę czasu. Przestrzeń nie rekompensowała długich dojazdów do pracy. Coraz więcej osób wracało zatem do miast, licząc na wyższy komfort życia.
Niemal w kontrze do trendu podmiejskiego życia pojawiała się moda na centrum miasta. Być blisko wszystkiego – atrakcji, infrastruktury, parków – oznaczało dla wielu uwolnienie się od przymusu dojazdów i zyskanie czasu dla siebie.
Lepsza infrastruktura, większe możliwości
Jednak z biegiem czasu osoby poszukujące mieszkań zaczęły zwracać coraz większą uwagę na komfortową, spokojną okolicę. Rozwiązaniem stały się inwestycje budowane w otoczeniu zieleni. Wraz z rozbudową infrastruktury – zwiększaniem siatki połączeń w komunikacji miejskiej czy pojawieniem się nowych możliwości transportu: rowerów miejskich czy hulajnóg i skuterów wypożyczanych na minuty – pojęcie „dogodnej lokalizacji” staje się znacznie obszerniejsze. Miejsce, z którego można dostać się do innych części miasta na różne sposoby, jest dla kupujących atrakcyjne.
Psie Pole z największym przyrostem mieszkańców
Od lat niezmiennie w czołówce najczęściej wybieranych dzielnic są Fabryczna, Krzyki i Śródmieście. Najwięcej mieszkańców przybyło za to na Psim Polu. W ciągu niespełna 20 lat przybyło aż 15,9 tys. osób. To rekordowy wzrost. Na Fabrycznej liczba mieszkańców wzrosła o 12 tys., a na Krzykach – o 10 tys. Jedynie Stare Miasto i Śródmieście odnotowały spadki – odpowiednio o 14 tys. i 24 tys.
Krzyki najczęściej wybierane przez ludzi między 30 a 35 r.ż.
Interesujący jest również podział dzielnic ze względu na wiek. Według danych Urzędu Statystycznego we Wrocławiu jeszcze 20 lat temu najliczniejszą grupą wiekową na Fabrycznej i Psim Polu były osoby w wieku 45-49, obecnie to 35-39. Odwrotną tendencję natomiast można zaobserwować na Krzykach, Śródmieściu i Starym Mieście – kiedyś zamieszkiwały je najliczniej osoby w wieku 20-24, obecnie: 30-34.
Jakich mieszkań szukają wrocławianie?
Szukając nowego M, bierzemy pod uwagę w dużej mierze lokalizację, cenę nieruchomości oraz standard inwestycji. Na znaczeniu zyskują te osiedla, które są położone w spokojnej, cichej okolicy.
– W ostatnich latach mocno rozbudowują się okolice nad rzeką. Mieszkańcy mają do dyspozycji tereny zielone, dobre do uprawiania sportu czy spacerów. Jednocześnie to, co je wyróżnia, to również często bliskość Rynku, czyli połączenie dwóch bardzo cenionych przez nabywców aspektów. W myśl tej idei zbudowaliśmy Osiedle nad Odrą – inwestycję przy ul. Rychtalskiej – tłumaczy Jakub Orski z biura sprzedaży WPBM „Mój Dom” S.A. – Z drugiej zaś strony klienci często są zainteresowani obrzeżami miasta, ale jeszcze w jego administracyjnych granicach, co zapewnia dobrą infrastrukturę. Nasza najnowsza inwestycja, Nova Stoczniova, mieści się właśnie na Zakrzowie – w spokojnej okolicy, często wybieranej przez rodziny z dziećmi.
Niezaprzeczalnie kupujący zwracają dziś jeszcze większą uwagę na swój komfort. O ile kilkanaście lat temu balkon był atutem oferty, o tyle dziś jest jej obowiązkowym elementem. Pożądane są także ogródki na parterze inwestycji. Wielu planuje zakup mieszkania nieco większego – z myślą o domowym biurze. Dla przyszłych mieszkańców istotna jest też kwestia parkingu – zwłaszcza na obrzeżach często zdarza się, że na rodzinę przypadają dwa samochody. To aspekty, które – obok lokalizacji – mogą okazać się decydujące dla wyboru konkretnego mieszkania.

Deweloperzy ukrywają ceny mieszkań. Z troski o klientów czy swoje portfele?

Więcej przestrzeni, mniej hałasu – dlaczego Polacy coraz częściej wybierają przedmieścia?

Jak czytać rzuty mieszkań i uniknąć przykrych niespodzianek? AI ułatwia wybór
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Dzięki e-commerce rośnie eksport polskich małych i średnich przedsiębiorców. Wartość ich sprzedaży na Amazon przekracza rocznie 5 mld zł
Mali i średni przedsiębiorcy coraz lepiej radzą sobie na arenie międzynarodowej, choć na razie tylko niecałe 5 proc. z nich sprzedaje swoje produkty za granicę. Duże możliwości ekspansji zagranicznej dają im e-commerce i współpraca z marketplace’ami. Za pośrednictwem Amazon w 2024 roku polskie MŚP sprzedały produkty za ponad 5,1 mld zł. Model sprzedaży sklepu umożliwia przedsiębiorcom z Polski działanie na skalę, która jeszcze kilka lat temu wydawała się zarezerwowana głównie dla największych marek
Polityka
Większość Polaków sprzeciwia się wprowadzeniu euro. Problemem może być brak dobrej komunikacji

– Polska należy do siedmiu krajów UE, które do tej pory nie wprowadziły jeszcze euro. Choć zobowiązaliśmy się do przyjęcia wspólnej waluty w traktacie akcesyjnym, nigdy nie podjęliśmy konsekwentnych działań w tym kierunku – ocenia europosłanka Nowej Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus. W dodatku tylko co czwarty Polak jest zwolennikiem zmiany waluty. Również obecna sytuacja gospodarcza – wysoka inflacja i rosnący deficyt – nie sprzyjają dyskusji o przyjęciu euro.
Handel
Źle wprowadzony system ROP może oznaczać duży wzrost cen dla konsumentów. Podrożeć mogą produkty spożywcze

Ministerstwo Klimatu i Środowiska proponuje powierzenie NFOŚiGW zadań organizacji odpowiedzialności producenta, która w imieniu producentów będzie realizowała obowiązki wynikające z ROP w ramach zamkniętego obiegu finansowego. Przedstawiciele Polskiej Federacji Producentów Żywności i sektora odzysku odpadów ostrzegają, że może utrudnić to Polsce wypełnienie unijnych wymogów w zakresie selektywnej zbiórki odpadów, a co za tym idzie, może się wiązać z karami, a w konsekwencji – ze wzrostem cen.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.