Newsy

1,4 mld zł trafi do przedsiębiorców na innowacje. W marcu pierwszy nabór w ramach „szybkiej ścieżki”

2017-02-03  |  06:45

Ruszają nowe konkursy programu „szybka ścieżka” organizowanego przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju. Do małych i średnich firm trafi 1 mld zł, a na wsparcie innowacji w dużych przedsiębiorstwach – 400 mln zł. W programie formalności ograniczono do niezbędnego minimum i skrócono czas na wydanie decyzji. To sprawia, że konkursy cieszą się dużą popularnością wśród przedsiębiorców.

Narodowe Centrum Badań i Rozwoju w lutym ogłosiło dwa konkursy w kolejnej już edycji programu „szybka ścieżka”.

W tym roku dla małych i średnich przedsiębiorców mamy 1 mld zł dofinansowania podczas wiosennej edycji i 400 mln dla dużych przedsiębiorców. Nabór rozpoczynamy 1 marca, a kończymy 30 czerwca. Co ważne, nabory są prowadzone w terminach miesięcznych, co oznacza, że po miesiącu naboru zaczynamy ocenę, a wnioskodawcy mogą już czekać na wyniki związane ze swoimi projektami – tłumaczy w rozmowie z agencją Newseria Biznes Daniel Maksym, szef sekcji programów dla przedsiębiorców w NCBiR.

Oprócz naboru wniosków prowadzonego etapami dla przedsiębiorców korzystny jest również krótki czas wydania decyzji o dofinansowaniu (60 dni) i formalności ograniczone do minimum. W tegorocznej edycji zmniejszono liczbę kryteriów, które będą podlegać ocenie. Najważniejsze pozostaną jednak kryteria jakościowe, m.in. jakość zespołu zarządzającego, adekwatność prac badawczo-rozwojowych czy budżet.

Od tego roku po ocenie formalnej odbędzie się tzw. wizyta domowa. Wnioskodawcy powinni się spodziewać, że zespół oceniający z NCBiR zjawi się w ich siedzibie lub miejscu realizacji projektu, żeby zweryfikować, czy są zręby zasobów do realizacji projektu. Myślę, że będzie to z korzyścią dla wnioskodawców, którzy poważnie myślą o aplikowaniu. Następnie odbywa się ocena panelowa, podczas której będzie można się wypowiedzieć przed ekspertami i odpowiedzieć na pytania związane z projektem – wskazuje Maksym.

Na wsparcie mogą liczyć zarówno mali, średni, jak i najwięksi przedsiębiorcy, przede wszystkim ci, którzy stawiają na rozwój strategii biznesowej w oparciu o prace badawczo-rozwojowe i postęp technologiczny. Jak podkreśla ekspert, NCBiR finansuje proces tworzenia nowych technologii, które zostaną wdrożone w przedsiębiorstwie.

Jeśli przedsiębiorca chce wybudować tylko linię technologiczną z istniejących elementów, nie przyznamy na to dofinansowania. Jeżeli jednak chce tę linię wytworzyć z zupełnie nowych elementów, zbadać pewne zależności i dokonać eksperymentów, czyli pokonać niepewność technologiczną, to jest to jak najbardziej konkurs dla niego. Efektem projektu musi być wdrożenie, czyli technologia, którą rozpocznie świadczenie usług, udzieli licencji albo sprzeda innemu przedsiębiorcy w celu wdrożenia do działalności gospodarczej – wyjaśnia szef sekcji programów dla przedsiębiorców w NCBiR.

Jak podkreśla Maksym, zapotrzebowanie na tego typu programy jest ogromne, o czym świadczy zainteresowanie firm. W 2016 roku w „szybkiej ścieżce” dla małych i średnich przedsiębiorstw zostało złożonych ok. tysiąca wniosków na łączną kwotę dofinansowania 5,5 mld zł, zaś dla dużych przedsiębiorstw 74 wnioski na kwotę 900 mln zł. Z beneficjentami podpisano w ubiegłym roku umowy na nieco ponad 0,9 mld zł. Dzięki tym pieniądzom przedsiębiorcy pracują m.in. nad prototypem tomografu do zastosowań biomedycznych i wspomagania badań nad terapiami nowotworowymi, wieloczujnikowym systemem parkingowym czy nad nowoczesnym materiałem do wykorzystywania w wyświetlaczach i cienkowarstwowych ogniwach fotowoltaicznych.

Przedsiębiorca nie musi się zastanawiać, czy mieści się w jakiejś agendzie badawczej, czy działa w tej dziedzinie nauki lub gospodarki, która jest akurat modna. Aby startować do konkursu, wystarczy być w jednej z krajowych inteligentnych specjalizacji – zaznacza ekspert.

Przyjazne jest również samo dofinansowanie. Decyzja wydawana jest szybko, a Centrum podchodzi elastycznie do umów, akceptuje zmiany, wprowadza aneksy do umowy. Dlatego NCBiR liczy, że zainteresowanie konkursami w tym roku będzie na podobnym poziomie, co w 2016 roku.

– W marcu rusza sesja wiosenna, ale nie zapominajmy, że w sierpniu ogłaszamy kolejny konkurs, od września będzie kolejny nabór, który będzie trwał do końca roku. Za każdym razem zbieramy doświadczenia i udoskonalamy system, więc przedsiębiorca może być pewny, że jeżeli nie zdąży teraz złożyć wniosku, to może zrobić to w sesji jesiennej – zachęca przedstawiciel NCBiR.

Istotna dla przedsiębiorców jest również możliwość współdzielenia ryzyka. Jeżeli prowadzone prace nie rokują powodzenia, wnioskodawca wspólnie z Centrum podejmują decyzję o dalszych losach projektu i ewentualnie jego zakończeniu.

Jeżeli wszystko było prowadzone zgodnie z zasadami sztuki, to rozstajemy się. Firma nie zwraca dofinansowania, które zostało przez nas wypłacone, a my zamykamy umowę, a pozostałe środki możemy przeznaczyć dla innych wnioskodawców. W ten sposób dzielimy się z wnioskodawcą ryzykiem, a to właśnie ryzyko jest immanentną cechą prac badawczo-rozwojowych – ocenia Daniel Maksym.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Finanse

Zmiany klimatu i dezinformacja wśród największych globalnych zagrożeń. Potrzeba nowego podejścia do zarządzania ryzykiem

Niestabilność polityczna i gospodarcza, coraz większa polaryzacja społeczeństwa, kryzys kosztów utrzymania, rosnąca liczba konfliktów zbrojnych i ryzyka cybernetyczne związane z rozwojem sztucznej inteligencji – to największe zagrożenia dla biznesu wskazywane w tegorocznym „Global Risks Report 2024”. Z raportu wynika, że obawy o bliską i dalszą przyszłość wciąż są zdominowane przez ryzyka klimatyczne i środowiskowe. Jednak w tym roku przykryły je niebezpieczeństwa związane z dezinformacją, wspieraną przez AI, która może wywoływać coraz większe niepokoje społeczne. – W tym roku na świecie 3 mld ludzi weźmie udział w wyborach, więc konieczność zaradzenia temu ryzyku staje się coraz pilniejsza – podkreśla Christos Adamantiadis, CEO Marsh McLennan w Europie.

Ochrona środowiska

Ciech od czerwca będzie działać jako Qemetica. Chemiczny gigant ma globalne aspiracje i nową strategię na sześć lat

Globalizacja biznesu, w tym możliwe akwizycje w Europie i poza nią – to jeden z głównych celów nowej strategii Grupy Ciech. Przedstawione plany na sześć lat zakładają także m.in. większe wykorzystanie patentów, współpracę ze start-upami w obszarze czystych technologii i przestawienie biznesu na zielone tory. – Mamy ambitny cel obniżenia emisji CO2 o 45 proc. do 2029 roku – zapowiada prezes spółki Kamil Majczak. Nowej strategii towarzyszy zmiana nazwy, która ma podsumować prowadzoną w ostatnich latach transformację i lepiej podkreślać globalne aspiracje spółki. Ciech oficjalnie zacznie działać jako Qemetica od czerwca br.

Finanse

72 proc. firm IT planuje podwyżki. W branży wciąż ogromna jest różnica w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn

W ubiegłym roku rynek pracy IT był znacznie mniej dynamiczny niż w poprzednich latach – wynika z „Raportu płacowego branży IT w 2024” Organizacji Pracodawców Usług IT. Przy wysokim poziomie podwyżek specjaliści rzadziej zmieniali pracę, ale niektórych zmusiły do tego cięcia w zatrudnieniu wynoszące w zależności od wielkości firmy od 12 do 26 proc. Ten rok zapowiada się bardziej optymistycznie: 61 proc. przedsiębiorstw planuje zwiększać zatrudnienie, a 72 proc. – pensje. Eksperci zwracają uwagę na wciąż duży rozstrzał między wynagrodzeniami kobiet i mężczyzn w tej branży.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.