Newsy

300 hybrydowych samochodów do dyspozycji warszawiaków. Wypożyczalnia w modelu carsharing może zmniejszyć korki i smog w mieście

2017-07-11  |  06:40

W Warszawie ruszyła wypożyczalnia samochodów hybrydowych w systemie carsharing. We flocie Panek CarSharing znajduje się 300 samochodów modelu Toyota Yaris Hybrid, które mają pomóc rozładować korki w mieście i przyczynić się do zmniejszenia zanieczyszczeń powietrza. Zainteresowanie usługą jeszcze przed premierą przerosło oczekiwania pomysłodawców. Ich zdaniem Polacy przekonują się do zalet takiego systemu.

– Kluczowe są zalety i innowacyjność tego systemu. Dotychczas byliśmy przyzwyczajeni do posiadania i korzystania z samochodu niejako na wyłączność, ale idzie nowe. W miastach większość samochodów to te użytkowane prywatnie, które 95 proc. czasu stoją zaparkowane. Carsharing to coś zupełnie innego – przekonuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Adam Jędrzejewski z Panek CarSharing.

Panek CarSharing to jedna z największych krajów flot samochodów hybrydowych w systemie carsharingowym, czyli polegającym na krótkoterminowym (na minuty i godziny), samoobsługowym wypożyczaniu samochodu, do którego wystarczy aplikacja w telefonie i prawo jazdy. Użytkownik płaci za samochód tylko wtedy, gdy nim jeździ.

W Polsce tego typu systemy są jeszcze mało popularne, ale na świecie liczba użytkowników carsharingu rośnie. Z danych Frost & Sullivan wynika, że zwiększy się ona z blisko 8 mln w 2015 roku do ponad 36 mln w 2025 roku, a liczba pojazdów w tym systemie wzrośnie ze 112 tys. w 2015 roku do 427 tys. w 2025 roku. W Polsce prowadzony od kwietnia pilotaż usługi Panek spotkał się z dużym zainteresowaniem.

– W pierwszych dniach po przedpremierowym uruchomieniu usługi notowaliśmy dziennie 500 wynajmów. Docelowo chcemy, aby liczba klientów zarejestrowanych w naszym systemie przekraczała 500 tys. Średnio jeden klient przejeżdża ok. 7 km dziennie, z tym że klienci wypożyczają takie samochód nie raz, a 2,5 razy dziennie – mówi Maciej Panek, prezes zarządu Panek S.A.

Doświadczenie krajów zachodnich pokazuje, że jeden pojazd w takim systemie zastępuje nawet kilkanaście samochodów prywatnych. Po dołączeniu do usługi 25 proc. użytkowników rezygnuje z zakupu własnego pojazdu i jeździ o 44 proc. mniej niż przeciętny kierowca.

– Z doświadczeń zagranicznych wynika, że mając w mieście wiele samochodów we flocie carsharingowej, z ruchu może zostać wyłączonych od kilku do nawet kilkunastu samochodów prywatnych dziennie. W ten sposób carsharing znakomicie wpływa na przestrzeń miejską, na zmniejszenie zanieczyszczenia powietrza – wskazuje Jędrzejewski.

Pojazdy wypożyczane w ramach carsharingu mogą się tym samym przyczynić do zmniejszenia korków w miastach, ale i szkodliwych emisji. Zwłaszcza że samochody, które można wypożyczyć w systemie Panek, to hybrydowe Toyoty Yaris. Średnio samochód ten spala 3,1 l na 100 km, przez ponad połowę czasu wykorzystuje silnik elektryczny, a w jeździe miejskiej emituje 75 g/km dwutlenku węgla (blisko dwukrotnie mniej niż średnio emitują zwykłe samochody: 130 g dwutlenku węgla na kilometr).

– Zalet hybryd podczas jazdy w mieście jest wiele. To dynamiczne samochody, którymi można się sprawnie poruszać. Użytkownicy na pewno docenią fakt, że samochody mają automatyczną skrzynię biegów, co poprawia komfort jazdy. Poza wszystkim samochody hybrydowe w większości modeli są bardzo dobrze wyposażone w urządzenia ważne dla użytkownika, takie jak kamera cofania czy czujniki parkowania, które w cyklu miejskim mogą mieć wpływ na szkodowość, na tzw. szkody parkingowe – wymienia Mirosław Sochacki, corporate sales manager w Toyota Motor Poland.

Obecnie w systemie Panek CarSharing jest 300 samochodów, ale prezes firmy przekonuje, że to dopiero początek.

– Mamy zamiar zwiększyć tę liczbę o kolejne 300 lub więcej, a także rozszerzymy usługę na więcej miast w Polsce. Liczymy na duże miasta takie jak Wrocław, Łódź, Kraków, Gdańsk i Poznań – zapowiada Maciej Panek.

Usługa carsharingu przypomina miejskie systemy wypożyczania rowerów. Auto można zarezerwować i wypożyczyć w momencie, kiedy jest ono potrzebne, wybierając to zaparkowane najbliżej nas, a następnie oddać w dowolnym miejscu strefy systemu.

– Należy skorzystać z aplikacji Panek CarSharing, pobrać ją ze sklepu odpowiedniego dla naszego telefonu – Android lub iOS. Po zainstalowaniu rejestrujemy się do usługi, przechodzimy proces walidacyjny. Jeśli pozytywnie przejdziemy weryfikację danych osobowych, wówczas możemy podchodzić do każdego samochodu stojącego na ulicach Warszawy i go wynajmować – tłumaczy Maciej Panek.

W systemie Panek CarSharing samochodem można poruszać się nie tylko po Warszawie, lecz także na dłuższych trasach. Sprzyjają temu konkurencyjne ceny. Za przejechany kilometr trzeba zapłacić 50 gr.

– Usługa jest tak dopasowana, że przy dalszych wyjazdach, np. do Szczecina, Gdańska czy Krakowa, minuty nie są naliczane automatycznie, ale po jakimś czasie przechodzą w stawki dobowe. Za dobę zapłacimy nie więcej niż 120 zł. Dodatkowo, jeśli klient musi zatankować samochód, to w schowkach mamy specjalne karty Orlen. Posługując się nimi, można bezpłatnie tankować samochód na nasz koszt – podkreśla Maciej Panek.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Infrastruktura

Padają kolejne rekordy generacji energii z OZE. Przez jakość sieci duży potencjał wciąż jest niezagospodarowany

W Polsce padają w ostatnim czasie kolejne rekordy generacji prądu z OZE. – Potencjał wzrostu wciąż jednak mamy bardzo duży – zauważa Krzysztof Cibor z Greenpeace Polska. W tej chwili ten potencjał pozostaje w dużej mierze niewykorzystany m.in. przez regulacje hamujące rozwój energetyki wiatrowej na lądzie i zły stan sieci elektroenergetycznych, który przekłada się na dużą liczbę odmów przyłączania nowych źródeł odnawialnych albo konieczność ich czasowego wyłączania. Ekspert wskazuje, że to dwa najważniejsze zadania dla nowego rządu, który na czerwiec br. zapowiedział już liberalizację tzw. ustawy wiatrakowej.

Edukacja

Polacy mało wiedzą o instytucji rodzicielstwa zastępczego. Dwie trzecie społeczeństwa nigdy nie spotkało się z tym pojęciem

Aż 64 proc. Polaków nigdy nie spotkało się z pojęciem rodzicielstwa zastępczego zawodowego – wynika z badania przeprowadzonego w marcu br. na zlecenie Fundacji Happy Kids. Najliczniejszą grupą, która nie zna tego pojęcia, stanowią respondenci między 18. a 22. rokiem życia. Co 10. badany nie wie, jaka jest różnica między rodzicem zastępczym a rodzicem adopcyjnym. Zdaniem ekspertów brak świadomości ma konsekwencje dla rozwoju instytucji pieczy zastępczej w Polsce.

IT i technologie

Nowy ośrodek w Krakowie będzie wspierać innowacje dla NATO. Połączy start-upy i naukowców z sektorem obronności

Połączenie najzdolniejszych naukowców oraz technologicznych start-upów z firmami z sektora obronnego i wojskowego – to główny cel akceleratora, który powstaje w Krakowie. Będzie on należał do natowskiej sieci DIANA, która z założenia ma służyć rozwojowi technologii służących zarówno w obronności, jak i na rynku cywilnym w krajach sojuszniczych NATO. Eksperci liczą na rozwiązania wykorzystujące m.in. sztuczną inteligencję, drony czy technologie kwantowe. Dla sektora to szansa na pozyskanie innowacji na skalę światową, a dla start-upów szansa na wyjście na zagraniczne rynki i pozyskanie środków na globalny rozwój.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.